Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNo bo dziewczyna wszystko ogarnia ze swojej wypłaty a ja to bym go zatłukła. Bo on uważa że jest nfz, ale zdjecie w ładnym prywatnym usg to przyjechał oglądać . A Karola za dobre serce ma. Fasolka musi ją podszkolićDorotaAnna wrote:Na krzywy ryj xd padłam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2019, 16:38
DorotaAnna, Fasolka77, Mama36, espoir lubią tę wiadomość
-
Karolinka Boziu!!! co za Słodziak!!! Śliczności

Wiewióreczka czekamy na wieści od Ciebie i modlę się o dobre
Ja już w drodze...Jadę tylko z córką i z tego powodu poryczałam się przed wyjściem...Mąż utknął w korku pod Hamburgiem bo był wypadek...
p.s.ja miałam zgage jak jasny gwint z córką w ciąży a Ona niezła łysolinka się urodziła
Karollinax26, Wiewióreczka lubią tę wiadomość
-
Paula 90 wrote:Za tydzień w czwartek podejdę do iternisty żeby mi wypisał jeszcze raz zaświadczenie, żem zdrowa i receptę na szczepionke.
Cieszę się, że się udało tą stówę zaoszczędzić
Będzie na pączki jak już spalimy glukometry 
hahahaha
pączki za stówę!!! matko chyba bym rzygała tydzień 
też wysyłam zaproszenie i co dalej?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2019, 16:36
Paula 90 lubi tę wiadomość
Fasolka77

-
Karmelka, zachował się ok, miałam zapłacić za wizytę ale powiedział, że zapłaci, więc zapłacił.
Był ze mną w gabinecie, widział małą. Później w domu podotykał mnie trochę po brzuchu i tyle ... i przytulił jak wychodził.
Serce mi pęka mimo wszystko ... chciałoby się rzucić mu w ramiona i mieć te poczucie bezpieczeństwa ale tak się nie da.
Mi było na pewno smutno jak wychodził ale nie dałam tego po sobie poznać.

-
nick nieaktualnyTo pięknie jak zapłacił. Chwali się chwali. A co ci ciekawego dla niuni przywiózł??? Chwal sięKarollinax26 wrote:Karmelka, zachował się ok, miałam zapłacić za wizytę ale powiedział, że zapłaci, więc zapłacił.
Był ze mną w gabinecie, widział małą. Później w domu podotykał mnie trochę po brzuchu i tyle ... i przytulił jak wychodził.
Serce mi pęka mimo wszystko ... chciałoby się rzucić mu w ramiona i mieć te poczucie bezpieczeństwa ale tak się nie da.
Mi było na pewno smutno jak wychodził ale nie dałam tego po sobie poznać.

Karolka ja cię rozumiem doskonale, ja jak mąż wraca z pracy to potrzebuje się po prostu przytulic. A kilka tygodni uczucia nie wygasi ale zobaczysz z czasem będzie lżej. A ty to się za chłopów bierz a nie patrz w sufit
Fasolka77 lubi tę wiadomość
-
Karmelllka90 wrote:No bo dziewczyna wszystko ogarnia ze swojej wypłaty a ja to bym go zatłukła. Bo on uważa że jest nfz, ale zdjecie w ładnym prywatnym usg to przyjechał oglądać . A Karola za dobre serce ma. Fasolka musi ją podszkolić
oj ja bym mogła Karolę podszkolić... oj mogłabym.... tylko Karola oporna
Karola wzięłaś rachunki i rozliczenie? rozmawialiście w ogóle o kosztach? uzna Marcepanka przez porodem w USC?Fasolka77

-
nick nieaktualny
-
Karollinax26 wrote:Karmelka, zachował się ok, miałam zapłacić za wizytę ale powiedział, że zapłaci, więc zapłacił.
Był ze mną w gabinecie, widział małą. Później w domu podotykał mnie trochę po brzuchu i tyle ... i przytulił jak wychodził.
Serce mi pęka mimo wszystko ... chciałoby się rzucić mu w ramiona i mieć te poczucie bezpieczeństwa ale tak się nie da.
Mi było na pewno smutno jak wychodził ale nie dałam tego po sobie poznać.

my Cię skiskamy Karola!!!!
Fasolka77

-
Karolina musi ci być ciężko, ale poradzisz sobie z tą sytuacją, nie jesteś jedyna.
A już niedługo cały świat przesłoni ci Marcelinka i będzie tylko mnóstwo szczęścia na codzień
Na pewno wytrwasz do następnej wizyty jak i do terminu, odpoczywaj według zaleceń.
Wiewióreczka czekamy jeszcze dzisiaj na wieści od ciebie, oby same dobre!
Wiewióreczka lubi tę wiadomość

29.03.2019 [39+2] Zosia
2580g, 52cm, 10pkt, SN -
Karmelllka90 wrote:To pięknie jak zapłacił. Chwali się chwali. A co ci ciekawego dla niuni przywiózł??? Chwal się
Karolka ja cię rozumiem doskonale, ja jak mąż wraca z pracy to potrzebuje się po prostu przytulic. A kilka tygodni uczucia nie wygasi ale zobaczysz z czasem będzie lżej. A ty to się za chłopów bierz a nie patrz w sufit
Karmellka na razie niech Karola leży i pielęgnuje szyjkę
chłopów w necie co najwyżej niech ogląda
Fasolka77

-
nick nieaktualnyDziewczyny jak wy liczycie swoją ciążę? Wg USG z pierwszych tygodni?? U mnie się to potwierdzało z owulacja i dziś jestem w 31+3 , ale wg USG prenatalnego mam 31+5 no bo wg okresu 32+1 ale tego nie biorę pod uwagę.
Ale to jak mam liczyć bo jak mnie lakrze pytają to ja dokładnie nie wiem więc mowie tylko skończony tydzień a oni wtedy kuźwa wpisuja mi wg miesiączki a ja nie cierpię nie ścisłości hahaa -
nick nieaktualny
-
trochę mnie zaczęły wkurwiać te niedziele niehandlowe.. w tygodniu K. pracuje, IKEA 50km od nas... sama po komodę nie pojadę a już bym chciała prać i prasować i układać te ciuszki i parować i kompletować.. bo mam ciśnienie jak widzę te Wasze piękne szafy!!!!Fasolka77

-
nick nieaktualny
-
Karmelllka90 wrote:To pięknie jak zapłacił. Chwali się chwali. A co ci ciekawego dla niuni przywiózł??? Chwal się
Karolka ja cię rozumiem doskonale, ja jak mąż wraca z pracy to potrzebuje się po prostu przytulic. A kilka tygodni uczucia nie wygasi ale zobaczysz z czasem będzie lżej. A ty to się za chłopów bierz a nie patrz w sufit
Moja miłość tak szybko nie minie, bo nigdy czegoś takiego do nikogo nie czułam. Wystarczy, że go zobaczę i przepadam ale jednak muszę stwarzać jakieś pozory, chociaż jest strasznie ciężko.
Kasia, przywiózł mi otulacz z motherhood, sama go wybrałam, rożek, szczotkę do włosów, smoczek, jakieś tam pieluszki, podgrzewacz do butelek, kocyk i kilka rzeczy od siostry(śpiworek, czapeczki i buciki).
Tęsknie za nim, tak po prostu.
Fasolka77 lubi tę wiadomość








