Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
B_002 wrote:Misiabella współczuję tego szpitala, zagłodzić chcą tam ludzi.
Mnie najbardziej drażni to że w więzieniach mają odpowiednie wyżywienie, a w szpitalu głodowa dieta bo nie ma funduszy na to.
Malutka_Mycha, daj znać od razu po!malutka_mycha lubi tę wiadomość
-
Wiewióreczka te godziny też jakieś z kosmosu. Ciekawe czy ci którzy te posiłki ustalają i przygotowują też jedzą ostatnią kolację o 15:30. Ja to obiad jem około 16:30-17:00 a potem jeszcze kolacja przecież. Do szpitala będę musiała się zaopatrzyć w coś do jedzenia najwidoczniej, wcześniej o tym jakoś nie myślałam.
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
Ojej rzeczywiście te godz kosmos. U nas na szczescie tak nie ma. Wiem ze kolacja jest po 17 tej ale mi tak wystarczy jakis serek na dojedzenie. Ciekawe jak cukrzycowe ciężarne karmią jak takich przerw dlugich nie mozna robic między posilkami.
Ja wypilam magiczny napoj.. Jeszcze mi sie cofa.. Dalam sobie kropelki i wlasnie puscil mi nos. Czuje jak oddycham.. Na bol gardla nie mam juz co zaradzic.. Isla nie dziala -
Dafi kup sobie tamtum verde albo uniben jutro. Mi to pomogło na gardło.
Zdrówka życzę, wiem jakie to męczące.
Ja mam właśnie przeziębionego męża w domu i mam nadzieję że mnie nie zarazi bo niedawno sama byłam przeziębiona.Daffi lubi tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
Daffi, Isla jest dobra, ale tylko nawilża, na ból gardła tylko i wyłącznie Tantum Verde w spray - leczy a nie łagodzi.
Ja tę miksturkę bez mleka jem, bo mleko nie przejdzie mi przez gardło. Sam czosnek i miód, aż żołądek czasem pali
Basiu, ja po tej szpitalnej kolacji jeszcze dwa razy dożerałamPewnie godziny takie, bo kuchnia pracuje od 7 do 15...przegięcie, no ale cóż.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2019, 00:56
Daffi lubi tę wiadomość
-
Wiewióreczka wrote:Basiu, ja po tej szpitalnej kolacji jeszcze dwa razy dożerałam
Pewnie godziny takie, bo kuchnia pracuje od 7 do 15...przegięcie, no ale cóż.
Widzę że też nie możesz spać. Ja dziś po tym prasowaniu padłam i zdrzemnęłam się godzinę popołudniu, teraz są efekty. Oczy szeroko otwarte a przydałoby się pójść spać.Wiewióreczka lubi tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
B_002 wrote:Widzę że też nie możesz spać. Ja dziś po tym prasowaniu padłam i zdrzemnęłam się godzinę popołudniu, teraz są efekty. Oczy szeroko otwarte a przydałoby się pójść spać.
A spanie w ciągu dnia skutkuje u mnie bezsenną nocą, więc Cię rozumiem
Całą swą wyprawkę zamówiłam nocą
Też podliczałam wczoraj koszty i wyszło mi 5000 zł plus krew pępowinowa 3000 zł (o ile uda się pobrać). Tylko że wózeczek i fotelik brałam w idealnym stanie z gwarancją, ale używane, więc tu sporo zaoszczędziłam. Nianię elektroniczną, łóżeczko i full ciuchów dostałam. No i pokoiku nie urządzałam, kupiłam tylko komodę do sypialni. Jakoś nie ogarnął mnie szał zakupowy. Za to klimę niedawno zamontowałam w mieszkaniu i mówię, że to dla dzidziusiaB_002, malutka_mycha lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJezuuu jaka ja jestem monosenna... Cała noc poród... Plan porodu... Nudne to jak z flaki olejem.. Ja bym chciała np takiego młodegoVin diesla na bezludnej wyspie jak robi mi masaż.. A ja leżę na brzuchu.. Oooo!!!!!!
B_002, Kasiulka90, martusiawp, mysla.nieskalana, malutka_mycha lubią tę wiadomość
-
Daffi to może do lekarza się wybierz jak nie nie pomaga. To chyba będzie najlepsze rozwiązanie.
Ja dzisiaj mam beznadziejną noc, widzę że wy w większości śpicie dzisiaj. Ja sobie akurat wyprałam poszewkę z poduszki ciążowej a że mam tylko jedną to śpię bez tej poduszki. No i tak to właśnie się skończyło że nie śpię prawie wcale. Przeleżałam większość nocy z zamkniętymi oczami, przekręcałam się na lewo i prawo bo mi niewygodnie, plecy bolą, jestem zmęczona aż głowa zaczyna mnie boleć a tu już rano. Będę odsypiać w dzień o ile się udaWiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2019, 06:14
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
Dzień dobry
Po takim intensywnym weekendzie specjalnie położyłam się wcześniej, zamierzałam spać 11 godzin, ale co tam plany, spontan jest dobry
Godzinę temu obudziła mnie czkawka w brzuchu, do tego doszły kopniaki, obracanki, wypychania. Dziecię zasnęło, a ja się zrobiłam głodna i już nie potrafiłam zasnąć, więc przyszłam na jogurt straciatella
Życzę powodzenia wszystkim wizytującym dzisiaj :* -
nick nieaktualnyCo do szpitalnego jedzenia ja w Ujastku miałam dietę cukrzycowa. Miałam więcej jedzenia niż moje współlokatorki, dla nich nawet herbaty bez cukru nie było, bo kobiety ryjki wykrzywialy,że mają mało a 24 pacjentki z DC, ja miałam 5 posiłków ale bez rewelacji to było. Oczywiście 3 posiłki dojadalam swoje. Kolacja była jakoś o 17. Co jest przesada. Ja miałam w szpitalu porządna wałówkę ze sobą. A i byl sklep bar i nawet restauracja
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2019, 06:35
-
B_002 wrote:Daffi to może do lekarza się wybierz jak nie nie pomaga. To chyba będzie najlepsze rozwiązanie.
Ja dzisiaj mam beznadziejną noc, widzę że wy w większości śpicie dzisiaj. Ja sobie akurat wyprałam poszewkę z poduszki ciążowej a że mam tylko jedną to śpię bez tej poduszki. No i tak to właśnie się skończyło że nie śpię prawie wcale. Przeleżałam większość nocy z zamkniętymi oczami, przekręcałam się na lewo i prawo bo mi niewygodnie, plecy bolą, jestem zmęczona aż głowa zaczyna mnie boleć a tu już rano. Będę odsypiać w dzień o ile się uda
Czuje sie jak zwloki. -
nick nieaktualnyDaffi wrote:czytam o tym fenspirydzie w syropach i sie kurw*a okazuje ze o ile fosidal mam innego producenta tak elofen wlasnie tego wycofanego.. mloda dostawala go 3x12,5ml prawie cala butelka zuzyta zostalo jeszcze troche. Mam to do apteki oddaac? kuzwa jak sobie pomyhsle ze mogl jej powodowac zaburzenia rytmu serca az mnie szlak trafia. wez tu czlowieku dbaj o zdrowie dziecka.
Ten lek powinno podawać się pod ścisłą kontrolą lekarza i po wdrożeniu antybiotyku jako leczenie wspomagające, bo on przynosi ulgę i jest dobrym lekiem. Ale rodziv, który nie jest przecież lekarzem i nie osłuchuje swojego dziecka nie jest w stanie stwierdzić czy coś tam się nie dzieje (bo tak jak już wspomniałam, dziecko nie kaszle i w miarę dobrze się czuje po nim)mysla.nieskalana lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKarmelllka90 wrote:Paula ty na prawdę już nie będziesz miała żadnego USG pomiarowego? A twoja ginekolog nie mówiła że żze względu na CC ma się częściej pomiary w ciąży? Np mój diabetolog na kazda wizytę chce mieć aktualna wagę dziecka i na jakim jest centylu. I proporcje brzuszka.
-
Mama36 wrote:Daffi pamiętaj o tej ustawie o ciazy, więc dodatkowo możesz laryngologa chcieć i mają parę dni na termin.