X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • Kiwona Autorytet
    Postów: 2380 2866

    Wysłany: 13 lutego 2019, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi, zapisałam sobie Tomeczka do przekazania 1% :)
    A powiedzcie mi, no bo ja będę chciała ulgę na dziecko liczyć, a oni mi policza bez ulgi, tak? Do kiedy w takim razie mam czas się rozliczyć? Żeby mieć te ulgę?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2019, 20:36

    24.04.2019 3800 g 56 cm
    qdkkiei3w97yr8ui.png
  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3728

    Wysłany: 13 lutego 2019, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mysla.nieskalana wrote:
    Muszę domówić owieczki :D <3
    Owieczki są słodkie :)

    mysla.nieskalana lubi tę wiadomość

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lutego 2019, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola

    Super te rzeczy bardzo ładnie i chyba materiał i jakość spoko ?

  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 13 lutego 2019, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiwona wrote:
    Daffi, zapisałam sobie Tomeczka do przekazania 1% :)
    A powiedzcie mi, no bo ja będę chciała ulgę na dziecko liczyć, a oni mi policza bez ulgi, tak? Do kiedy w takim razie mam czas się rozliczyć? Żeby mieć te ulgę?
    Rozliczyc pity nalezy bodajze do 30 kwietnia.
    Z tą ulgą nie wiem jak będzie.. Trzeba czekac te 2 dni możliwe ze jakies dane z poprzednich rozliczen system juz uwzględni? Zobaczymy jak to bedzie wygladac i wtedy bedziemy dzialac.

    Kiwona bardzo dziekuje za 1%. Oby Bog wynagrodzil Ci to w zdrowiu i usmiechu dzieci :)

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lutego 2019, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dafi

    Dokladnie tak jak mówisz,jazdy wszystko przeżywa odczuwa i wyraża inaczej,ale przecież nikt nie chce być źle zrozumiany czy się kłócic..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lutego 2019, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też nie było kolorowo z KP. Szlam rodzic z przekonaniem, że to naturalne i bez problemu będę karmić... Jakie było moje zdziwienie kiedy tak się nie stało. Mała w nocy płakała tak mocno że położna dała jej MM i wtedy dopiero zasnęła... Okazało się że niby jadła a była głodna. Wtedy zaczęłam zabawę z laktatorem szpitalnym ale niewiele leciało. Do tego młoda dostała zoltaczki co przedłużyło nasz pobyt w szpitalu do 6 dni. A ja byłam załamana bo chciałam do domu wiec płakałam że nie tak to sobie wyobrażałam, że miałam szybko wrócić do domu i karmić córkę a pokarmu prawie brak, zamiast domu dalej szpital i naświetlanie małej. Przez te stresy straciłam pokarm prawie zupełnie. W domu przyszła do mnie położna która jest też doradca laktacyjnym i pomagala jak mogła. Próbowaliśmy pobudzić laktacje przyklejajac wężyk do sutka w którym leciało mleko że strzykawki, tak żeby młoda sutki pobudzala. Co 3 h w dzień i w nocy sciagalam pokarm laktatorem, przystawialam małą i co... Po 1,5 mca uznałam że to bez sensu, dziecko potrzebowalo coraz więcej pokarmu a ja nie potrafiłam jej tego dać więc przeszliśmy zupełnie na MM. Dlatego teraz na nic się nie nastawiam. Chcę KP ale nie za wszelką cenę, chciałabym urodzić drugi raz SN ale się nie nastawiam tak samo jak na wyjście że szpitala po 2 dniach. Wtedy zbyt wiele odbieglo od moich wyobrażeń i mega mnie podlamalo więc teraz będę przyjmować to co będzie bez nastawiania się na cokolwiek :)

    Kiwona lubi tę wiadomość

  • Kiwona Autorytet
    Postów: 2380 2866

    Wysłany: 13 lutego 2019, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi wrote:
    Rozliczyc pity nalezy bodajze do 30 kwietnia.
    Z tą ulgą nie wiem jak będzie.. Trzeba czekac te 2 dni możliwe ze jakies dane z poprzednich rozliczen system juz uwzględni? Zobaczymy jak to bedzie wygladac i wtedy bedziemy dzialac.

    Kiwona bardzo dziekuje za 1%. Oby Bog wynagrodzil Ci to w zdrowiu i usmiechu dzieci :)
    <3
    Ja mam bardziej skomplikowana sytuację, bo dopóki mojemu 2 mężowi nie urodze dziecka, mam ciągle status samotnej matki. No a w czerwcu wzięliśmy ślub i mamy opcje rozliczać się wspólnie. I nie wiem, jak to ugryźć...

    24.04.2019 3800 g 56 cm
    qdkkiei3w97yr8ui.png
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 13 lutego 2019, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Końcowe hormony juz nam szaleją :)
    Zaraz bedziemy miec inne problemy..

    Kiwona lubi tę wiadomość

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 13 lutego 2019, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiwona wrote:
    <3
    Ja mam bardziej skomplikowana sytuację, bo dopóki mojemu 2 mężowi nie urodze dziecka, mam ciągle status samotnej matki. No a w czerwcu wzięliśmy ślub i mamy opcje rozliczać się wspólnie. I nie wiem, jak to ugryźć...
    Podpytam teściową chyba ze znajdzie sie tu jakaś madra ksiegowa :)

    Kiwona lubi tę wiadomość

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • Kiwona Autorytet
    Postów: 2380 2866

    Wysłany: 13 lutego 2019, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    estrella wrote:
    U mnie też nie było kolorowo z KP. Szlam rodzic z przekonaniem, że to naturalne i bez problemu będę karmić... Jakie było moje zdziwienie kiedy tak się nie stało. Mała w nocy płakała tak mocno że położna dała jej MM i wtedy dopiero zasnęła... Okazało się że niby jadła a była głodna. Wtedy zaczęłam zabawę z laktatorem szpitalnym ale niewiele leciało. Do tego młoda dostała zoltaczki co przedłużyło nasz pobyt w szpitalu do 6 dni. A ja byłam załamana bo chciałam do domu wiec płakałam że nie tak to sobie wyobrażałam, że miałam szybko wrócić do domu i karmić córkę a pokarmu prawie brak, zamiast domu dalej szpital i naświetlanie małej. Przez te stresy straciłam pokarm prawie zupełnie. W domu przyszła do mnie położna która jest też doradca laktacyjnym i pomagala jak mogła. Próbowaliśmy pobudzić laktacje przyklejajac wężyk do sutka w którym leciało mleko że strzykawki, tak żeby młoda sutki pobudzala. Co 3 h w dzień i w nocy sciagalam pokarm laktatorem, przystawialam małą i co... Po 1,5 mca uznałam że to bez sensu, dziecko potrzebowalo coraz więcej pokarmu a ja nie potrafiłam jej tego dać więc przeszliśmy zupełnie na MM. Dlatego teraz na nic się nie nastawiam. Chcę KP ale nie za wszelką cenę, chciałabym urodzić drugi raz SN ale się nie nastawiam tak samo jak na wyjście że szpitala po 2 dniach. Wtedy zbyt wiele odbieglo od moich wyobrażeń i mega mnie podlamalo więc teraz będę przyjmować to co będzie bez nastawiania się na cokolwiek :)
    Estrella, ja to doskonałe rozumiem, mam bardzo podobne doświadczenia. I teraz też staram się nie nastawiac. Damy radę! <3

    estrella lubi tę wiadomość

    24.04.2019 3800 g 56 cm
    qdkkiei3w97yr8ui.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lutego 2019, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi wrote:
    Końcowe hormony juz nam szaleją :)
    Zaraz bedziemy miec inne problemy..

    To.tez fakt... każdy ociezaly brzuchu coraz większe spać ciężko problemy z poruszaniem i mimo że człowiek się cieszy to jednak.te frustracje też biorą górę....Ja się nie mogę.doczekac aż urodze i będę normalnie funkcjonować chodzić myc się czy golić

  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 13 lutego 2019, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja marzę o spacerze normalnym tempem bez bolu krocza, twardnienia brzucha i swobodne przekrecanie sie w lozku. Mmm

    Kiwona, Karollinax26, Karmelllka90, Natalia-tosia, malutka_mycha lubią tę wiadomość

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lutego 2019, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi wrote:
    Ja marzę o spacerze normalnym tempem bez bolu krocza, twardnienia brzucha i swobodne przekrecanie sie w lozku. Mmm

    Ja z moim bólem pleców nawet na spacer już teraz nie chodzę :( W żadnej ciąży tak kiepsko nie było że mną... w dodatku dziś w sklepie złapał.mnie dziwny ból kłucie dosłownie koło pępka oromieniujace to tylu kręgosłupa że ledwo do auta doszlam

  • Lolka30 Autorytet
    Postów: 2573 3427

    Wysłany: 13 lutego 2019, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi wrote:
    No dokladnie. Karolinka w zasadzie nie musi robic nic.
    Ja zapomniałam zresztą o tym systemie nowym i niepotrzebnie jej mieszalam. Dobrze ze mamy Ciebie :p
    E tam ja też zapomniałam o tym, tylko wczoraj w faktach o 19 mówili więc miałam przypominajke ;).

    Starania od 2015
    👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
    👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
    Kariotypy OK
    2018
    1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
    4 IUI - ❤️
    Kwiecień 2019 - mamy synka

    2024 powrót do kliniki
    Sierpień
    Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
    Wrzesień
    I procedura ICSI długi protokół
    Październik
    💉7🥚 4 dojrzałe
    4 blastki 4BB
    PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
    Grudzień
    10.12. transfer nieinformatywnego
    7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2

    Styczeń 2025
    II procedura, długi protokół, hbIMSI
    Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
    Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
    Maj 2025
    13.05. Transfer 6BB
  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 13 lutego 2019, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi wrote:
    Ja marzę o spacerze normalnym tempem bez bolu krocza, twardnienia brzucha i swobodne przekrecanie sie w lozku. Mmm

    I ja! Od dwóch dni mam taki ból krocza, że aż wyć się chce ;) najlepiej to wcale nie zmieniać pozycji w łóżku, bo każdy ruch jest bolesny ...

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lutego 2019, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi wrote:
    Ja marzę o spacerze normalnym tempem bez bolu krocza, twardnienia brzucha i swobodne przekrecanie sie w lozku. Mmm
    Ja też!!! I mam dość ciągłego kataru!!

  • Lolka30 Autorytet
    Postów: 2573 3427

    Wysłany: 13 lutego 2019, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina tak jak Daffi napisała warto się zalogować na tą stronę i sprawdzić pita choćby dlatego, że czasem przez zaokrąglenia czy błędy przy pobieraniu zaliczki na podatek z wynagrodzenia wychodzi że trzeba dopłacić np. kilka złotych podatku. I zobaczysz od razu czy na picie masz cały dochód łącznie z zasilkiem z Zusu połączony.

    Kiwona niestety nie pomogę, podatki ogarniam na poziomie podstawowym hihi. Ale na pewno w US można prosić o pomoc przy rozliczeniu.

    Starania od 2015
    👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
    👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
    Kariotypy OK
    2018
    1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
    4 IUI - ❤️
    Kwiecień 2019 - mamy synka

    2024 powrót do kliniki
    Sierpień
    Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
    Wrzesień
    I procedura ICSI długi protokół
    Październik
    💉7🥚 4 dojrzałe
    4 blastki 4BB
    PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
    Grudzień
    10.12. transfer nieinformatywnego
    7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2

    Styczeń 2025
    II procedura, długi protokół, hbIMSI
    Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
    Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
    Maj 2025
    13.05. Transfer 6BB
  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 13 lutego 2019, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolka, a powiesz mi jeszcze raz cóż to za strona ma być ? :)

    Już znalazłam! :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2019, 21:29

    Lolka30 lubi tę wiadomość

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lutego 2019, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widziałam zdjęcia Poli jest cudowna. Aż się popłakałam

    Fasolka77, Paula 90 lubią tę wiadomość

  • martusiawp Autorytet
    Postów: 2627 1735

    Wysłany: 13 lutego 2019, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I u Nas dzisiaj IP... Mała poruszała się coś rano potem cisza. Nic jej nie obudziło. Słodkie, ruszanie brzucha, leżenie na płasko, pomarańcze po których zawsze dokazuje, nawet moja pozycja której ona nie lubi i zawsze mnie skopie. Przed chwilą wróciliśmy z izby - wszystko w porządku, w czasie USG ruszyła nawet brzuchem... Masakra. Ile nerwów.

    A i co, położna mnie opieprzyla że dopiero wieczorem przyjechałam, że powinnam wcześniej przyjechać.

    Fasolka77, B_002 lubią tę wiadomość

    km5se6ydo5gp4qlc.png
    km5se6ydb2ipc5j5.png
    Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
    1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
    I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
‹‹ 1690 1691 1692 1693 1694 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ