X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lutego 2019, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi, Karolinka - strasznego mam dola. Plecy mnie bola dzisiaj, ruszam się jak opasła słonica. Jest mi bardzo źle, samo przekręcanie na łóżku to dla mnie problem.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lutego 2019, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mysla.nieskalana wrote:
    Karmelka,tak jak dziewczyny piszą,ciało się zmienia,a po porodzie będziemy się odchudzać. Ja też mam co zrzucać, więcej niż Ty...damy radę! Sałateczki-w końcu ciepło będzie,spacerki...Szybko pójdzie.
    Nie wiem czy masz więcej. Ja mam 25 kg nadwagi +10 kg już ciążowych. 35 kg to nie jest nic łatwego do zrzucenia :(
    Jak patrzę na siebie to mi źle... A gdzie tu jeszcze 6-8 tygodni gdzie te kg pewnie z powietrza będą się dodawać. :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lutego 2019, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozliczyć się wspólnie z małżonkiem można wtedy kiedy przez cały rok istnieje ustrój współwłasności majątkowej małżeńskiej.
    Czyli rok zawarcia małżeństwa jest z automatu wyeliminowany.

    B_002, Kiwona, martusiawp lubią tę wiadomość

  • Syska2202 Autorytet
    Postów: 642 852

    Wysłany: 13 lutego 2019, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelka nie przejmuj się waga :-* ja też startowałam z dużą nadwagą i kg w ciąży też idą w górę .. w ciąży dla mnie najgorsze jest wazenie przed wizytą ile znowu mi przybyło... :-( i też czuję się jak słonica , nieatrakcyjna..ale myśl że mały szkrab tam w brzuchu siedzi to mnie podnosi na duchu... Przyjdzie lato to będziemy zrzucać wszystkie razem ;-)

    Wiewióreczka, Kiwona lubią tę wiadomość

    qdkke6yd1ouxxkf6.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lutego 2019, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dlatego strasznie uważam co wkładam do buzi. Cukrzyca to najmniejszy problem.
    Mam od zawsze trudności ze zrzucaniem kilogramów i za każdym razem jak mam zachciankę to pytam się siebie czy jest ona warta tygodnia zrzucania. Często ulegam, ale czasem się udaje.

    Ja mam już 20kg nadwagi (startowałam z nadwagą). Licząc że 5-6kg to dziecko i całą resztą to i tak 15kg zostaje.

    Mierzyłam brzuch. Mam 109cm. Też czuję się już wielka i niezgrabna. Bolą mnie pachwiny, spojenie i jestem ociężała.

    Ale staram się za dużo nie skarżyć. Wiedziałam na co się pisze. W sumie spodziewałam się nawet gorszych dolegliwości więc i tak jest dobrze. Zleci. Jeszcze tylko troszkę :-)

    Kiwona, martusiawp, mysla.nieskalana lubią tę wiadomość

  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 13 lutego 2019, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiedzialam, ze tu w szpitalu dadza mi insuline. Nie podobaja im sie cukry na czczo 92-94. Niestety weszlam tutaj w polemike z jedna pania lekarka, ze moj ginekolog i diabetolog nie uwazaja ze to wymaga insulinoleczenia, poza tym ciagle sie ucze co mi pomaga a co szkodzi. Weszlam jej na ambicje, i przypisala mi 6j od razu, choc lekarka ktora z nia byla zapytala czy moze nie 4. Ale ona sie uparla, troche miedzy nami doszlo do uszczypliwosci w obie strony, no ale nie moglam sie powstrzymac. Zgodzilam sie. Moja diabetolog mowila mi ze jak pojde na nfz to na bank dadza mi insuline, bo maja takie rekomendacje, ona uwaza ze to przesada i moja ginekolog rowniez, ale co mam zrobic, boje sie ze zaczna mi robic schody i problemy.

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lutego 2019, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczerze nastawiłam się na rzyganie a nie rzygalam nastawiłam się na spanie 24 / 24 a nie śpię...a całej reszty się raczej nie spodziewala. Myślałam że jak będę rzygać jak moje siostry to mi zleci 10 kg jak im. A u mnie przez 20 tyg było 5 kg a teraz nagle coraz to więcej na tej wadze.
    Ale to chodzi o to, że jestem zmęczona. A nic nie robię. Jestem zła na siebie. Bo mam ochotę ciągle jeść jak wcześniej nie jadłam...strasznie ciężko wytrzymac jak coś mnie ciągle kusi

  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 13 lutego 2019, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przyznam się dziewczyny, że nie wiedziałam, że z karmieniem piersią mogą być takie problemy. Wydawało mi, że po porodzie to poprostu mleko się pojawia i już.
    Młoda byłam jak rodziłam, a siostra też miała tyle pokarmu, że w szpitalu dokarmiała cudze dzieci.

    Tak myślę, że dobrze, że piszecie o swoich doświadczeniach. Nawet jeśli kogoś to przerazi (jak mnie cesarka), to jednak dowiadujemy się, że różnie to wygląda. I na wiele rzeczy nie mamy wpływu. Potem coś nie wychodzi i się obwiniamy, czujemy się gorsze.
    I po co. Będziemy najlepszymi matkami dla naszych dzieci.

    B_002, Kiwona, Fasolka77, estrella, Natalia-tosia, martusiawp, mysla.nieskalana lubią tę wiadomość

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lutego 2019, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I te bóle. Leżę na boku boli biodro i noga to na drugi to samo plus nerwoból. Poloze się na plecach bola ledzwie robi się duszno stawia się brzuch.
    Chce się przekręcić brzuch twardnieje łono boli... Szczylie mnie środek brzucha więc myślę że mięśnie się rozłażą ... Nawet jak schudne po ciąży będę wyglądała jak karykatura. :( Chyba nie byłam aż tak przygotowana psychicznie na te zmiany w ciele.... :(
    Musiałam się wygadać. Bo mój mąż uważa cały czas że przecież to ciąża że to oczywiste że ciało się zmienia... Ja też to wiem ale czemu wszystko dotyczy mnie? Rozstępy całe ciała zaraz będę miała na dziąsłach, nabrzmienie, nalanie woda, rozejścia spojenia i mięśnia no ja pierdziele :/ nawet włosy na głowie nie rosną mi tak szybko jak na nogach :(

  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 13 lutego 2019, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelllka to będę mieć z kim zrzucać kilogramy. Nadal ja wygrywam w rankingu wagowym.
    Moja maksymalna waga w życiu to 118kg. Tak, tak dobrze widzicie.
    Pewnie większość z Was się zastanawia, jak można się tak zapuścić.
    Moje drogie bardzo łatwo. A jak przekroczy się magiczne 100 to już w ogóle z górki.
    W kazdym razie obecne moje 109kg to dla mnie żaden problem (o ile można tak powiedzieć). Nic mnie nie boli, nawet kręgosłup.
    A dzisiaj zapodałam sobie dawkę leczniczych komplementów. Byłam w pracy, w odwiedziny i wszyscy chwalili mój wygląd. Może były nie szczere, ale i tak humor lepszy. :)

    B_002, Wiewióreczka, martusiawp, mysla.nieskalana lubią tę wiadomość

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 13 lutego 2019, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelllka ciężko jest zaakceptować te zmiany. Coś o tym wiem, po pierwszej ciąży, też mi było trudno.
    Ale Leosia Ci to wynagrodzi. Nawet jeśli nie uda się wrócić do figury z przed ciąży, to nic. Teraz wkraczasz w nowy etap kobiecości - jesteś mamą, najważniejszą osobą na świecie dla istotki pod Twoim sercem.
    Ściskam Cię mocno, będzie dobrze, zobaczysz. :)

    Wiewióreczka, Fasolka77, mysla.nieskalana, Kasiulka90 lubią tę wiadomość

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lutego 2019, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tunia ale ty jakoś nie tyjesz w ciąży, a ja nawet jak jadłam bardzo nie wiele bo apetytu nie miałam przytyłam. A teraz bym mogła jeść czy czas.
    Najgorsze że nie mogę za dużo ruchu wprowadzić. Bo moje łono tego nie preferuje i szyjka chyba też nie ':/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lutego 2019, 23:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ostatnio pocieszaja mnie słodycze :(
    A mój mąż jeszcze mi pomaga w tym, przywiózł mi po pracy frytki belgijskie, ptasie mleczko, żelki i paczkę knopersow. Na szczęście że ptasie mleczko okazało się za słodkie :/ żelek nie zjem bo po żelkach mam skoki cukrów. Ale knopersy smaczne:/ i ciągnąć będzie. Ah i jeszcze mamby takie z oranzatka w środku. Ale też za słodkie... Może serio mnie tak ciągnie do słodkiego przez niedobór magnezu? Se tłumacz

  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3728

    Wysłany: 13 lutego 2019, 23:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tunia masz dobre podejście a to już połowa sukcesu!
    Karmelka każda z nas łapią czasem jakieś doły, zobaczysz że jak się Leonka urodzi to pomyślisz że dla niej było warto się poświęcić. A pewnie nie będzie po ciąży tak źle jak sobie to teraz wyobrażasz.
    Dziewczyny zgubicie te kilogramy, na początek dzięki karmieniu. Będzie też dużo ruchu przy dziecku, część nadwagi sama spadnie. Reszta to już będzie kwestia waszej pracy nad sobą, ale jak się chce to wszystko jest możliwe. Głowa do góry i nie poddajemy się! Tyle szczęścia w tym roku przed nami że jakieś tam dodatkowe kilogramy nie mogą wam tego zepsuć! :)

    Wiewióreczka, martusiawp, mysla.nieskalana lubią tę wiadomość

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 13 lutego 2019, 23:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelllka90 wrote:
    Tunia ale ty jakoś nie tyjesz w ciąży, a ja nawet jak jadłam bardzo nie wiele bo apetytu nie miałam przytyłam. A teraz bym mogła jeść czy czas.
    Najgorsze że nie mogę za dużo ruchu wprowadzić. Bo moje łono tego nie preferuje i szyjka chyba też nie ':/
    Ja mam takie zapasy, że i dla pięcioraczków by starczyło.
    Do tego staram się uważać co jem, bo ja mam otyłość, nie nadwagę. Jak się naczytałam o komplikacjach ciąży u kobiet otyłych, to się przeraziłam. Jeszcze 2 miesiące tycia przede mną. Mogę dopiero teraz zacząć tyć, tak mnie gin ostrzegał. Uważam, na to co jem, ale zdarzają mi się słodkie wyskoki.
    Byle mała urodziła się zdrowa.
    Po połogu zacznę znów walkę z kilogramami.

    Misiabella lubi tę wiadomość

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 13 lutego 2019, 23:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to sobie nie raz myślę, że ze mnie to zrobiłby Basię i Karolinkę i jeszcze by trochę zostało. Hahaha


    Wiewióreczka, B_002, mysla.nieskalana lubią tę wiadomość

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 13 lutego 2019, 23:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelllka90 wrote:
    Ostatnio pocieszaja mnie słodycze :(
    A mój mąż jeszcze mi pomaga w tym, przywiózł mi po pracy frytki belgijskie, ptasie mleczko, żelki i paczkę knopersow. Na szczęście że ptasie mleczko okazało się za słodkie :/ żelek nie zjem bo po żelkach mam skoki cukrów. Ale knopersy smaczne:/ i ciągnąć będzie. Ah i jeszcze mamby takie z oranzatka w środku. Ale też za słodkie... Może serio mnie tak ciągnie do słodkiego przez niedobór magnezu? Se tłumacz
    Mój też tak robił w pierwszej ciąży. Z resztą nigdy nie robił problemu z mojej masy. I oby Mu tak zostało. :)

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 13 lutego 2019, 23:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi dali insuline insulatart czy jakos tak, i polozna dala mi ja przed posilkiem, a ta jedza z dyzuru mowila ze razem z posilkiem nawet o 23. Zanim sie polozylam jadlam, chodzilam siku i mylam zęby. Jutro zapytam czy wlasciwie to przebiegalo. Polozna chciala zebym wlozyla ten zapodajnik z insulina do lodowki a kolezanka z pokoju przekonala ja ze nie trzeba.

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • Wiewióreczka Autorytet
    Postów: 1736 2944

    Wysłany: 14 lutego 2019, 00:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ChcęByćMamą, i co, rozruszał się maluch?

    Kaaaśka, weź się w garść! Pomyśl o wiewiórce z Dolnego Śląska, która leży 24 h na plecach...moją jedyną rozrywką jest wyjście do kibla. Kręgosłup naparza, brzuch cały czas twardy, ufutrzenie ciała mam jak blond małpa. Zupa jedzona na leżąco cieknie mi po szyi - mąż powinien zainwestować w śliniak. Moje uda wyglądają jak u brojlera (kurczak pasiony na ubój), a po porodzie będę zrzucać razem z Tobą i Dziewczynami, bo stawiam, że na plusie będzie 22 kg. I co? Cieszmy się, że nie mamy większych zmartwień.
    A jutro wszelkie gówno typu mamba, żelki itp. w kosz i zabroń mężowi przywozić - czego oczy nie widzą, temu duszy nie żal. Ja sobie nie odmawiam słodkiego i Ty też jedz na zdrowie, ale chociaż lepszej jakości - czytaj składy tak jak kosmetyków. W końcu to co jesz Ty, zjada Leonka.
    Opierdol w Twoją stronę jest skierowany z wielkiej sympatii <3

    B_002, Fasolka77, stresant, AniaKJ, martusiawp, mysla.nieskalana, valetta94, Kasiulka90 lubią tę wiadomość

    bd3611ef89.png
    [*] Aniołek 8 tc
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 14 lutego 2019, 01:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jak wy odczuwacie te BH?

    Złapało mnie dzis cos dziwnego dwa razy i nie wiem czy to braxtony czy żołądek. Wysoko dosc na srodku mniej wiecej na wysokosci zoladka zlapal mnie taki bol dziwny narastajacy.. Chwile trzymał i po chwili wolno popuszczal..
    Do tego mały wciaz wzmozony w ruchliwosci swojej.

    Jeszcze mam taka zgage ze zasnac nie mogę.

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
‹‹ 1693 1694 1695 1696 1697 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ