Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Hehe to sobie urządziła zabawęPaula 90 wrote:To ja Wam opowiem historię mojego poranka.
Poszłyśmy ze Stellą (moja "księżniczka") na spacer. Miał być długi i radosny.
Skończył się kiedy owa księżniczka postanowiła się uperfumować w szczurzym truchle. Księżniczka psia jej mać za dychę.
Cóż było robić, wykąpałam ją i teraz śpi przemęczona atrakcjami poranka.
A tu zaraz po SPA zgrywa niewiniątko:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/888e08351f16.jpg
ale sama słodycz z Twojej księżniczki
Paula 90 lubi tę wiadomość
Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAlbo mozna to na linijce jeszcze wytłumaczyć. Mamy jeden dwa trzy ...7 milimetrów co jest ropoczętym centymetrem, mamy równy centymetr, a dalej jeden centymetr i jeden dwa...sześć siedem milimetra czyli to już jest więcej niż 1 cm bo rozpoczęty drugi centymetr . To co jest za 1 centymetrem to część drugiego centymetra . Chyba mogłabym w szkole pracować
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2019, 11:23
martusiawp, espoir, Wiewióreczka, mysla.nieskalana, Kasiulka90, Franka2104, Lolka30 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBlue2019 wrote:Paula
Haha ale śmieszne to opisalas
śliczny piesek w ogóle takie małe pieski mają swój urok
Dziękuję
Ona jest przeurocza. Pies idealny, na prawdę. Jest posłuszna, mądra, nie szczeka prawie wcale, umie się wszędzie zachorować. Nie leci do psów, raczej je omija. Ma kilka ulubionych, resztę olewa.
Daje sobie wszystko zrobić, wykąpać, wyczesać. Nawet zastrzyki jej w domu robię.
Teraz w hodowli z której kupiliśmy Stellę jest suczka do sprzedania - oni mają rzadko szczenięta, to bardzo utytułowana i wieloletnią hodowla. Zastanawialiśmy się z mężem nad nią. Ale przy noworodku szczenię to może być za dużo.
To nasze pierwsze ukochane dziecko
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2019, 11:19
martusiawp lubi tę wiadomość
-
Paula 90 wrote:To ja Wam opowiem historię mojego poranka.
Poszłyśmy ze Stellą (moja "księżniczka") na spacer. Miał być długi i radosny.
Skończył się kiedy owa księżniczka postanowiła się uperfumować w szczurzym truchle. Księżniczka psia jej mać za dychę.
Cóż było robić, wykąpałam ją i teraz śpi przemęczona atrakcjami poranka.
A tu zaraz po SPA zgrywa niewiniątko:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/888e08351f16.jpg
Haha moj to tez czasem lubi takie smrodki:D A najbardziej jesli chodzi o jedzenie - im bardziej smierdzaca karma, tym bardziej lapczywie je
martusiawp, Paula 90 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
My mamy buldoga francuskiego - no kocham go miloscia ogromna! Slodki pierdzioszek i taki klaun z niego. Tez chcemy jeszcze jednego psiaka, ale to juz po powrocie do Polski.
Tez mowimy o nim, ze to nasze pierwsze dziecko. Jak musimy gdzies jechac bez niego to strasznie wtedy teskinmy, nawet jesli to tylko jeden dzien
martusiawp, Paula 90, barbillla86, mysla.nieskalana lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Paula przy niemowlaku bedzie ciezko ze szczeniakiem. My sie zdecydowaliśmy jak mloda miala 5 lat. Ona byla odpowiednio duza i Abi sie fajnie z nią wychowywała. Teraz nie wiem jak bedzie jak pojawi sie dziecko.. Widzę ze moja podchodzi do tej malutkiej brata powacha i odchodzi.. Nie specjalnie ją interesuje. I jest prze kochana i cudowna taka grzeczna to jednak szczeka na pukanie do drzwi.. Na dworze jakby mogla zjadlaby każdego psa czy kota i moze byc to wielkie bydle a bedzie ujadać.
O wlasnie zadzownili mi z rejestracji ze jutro mam byc na 8.30 na wizycie nie na 11.
martusiawp, Paula 90 lubią tę wiadomość
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
nick nieaktualnyJa co do Stelli stosunku do dzieci jestem spokojna. Ona kocha ludzi i dzieci. Jak sąsiadka przychodzi z 5 miesiaczna córeczka to nasza księżniczka znosi wszystkie zabawki swoje dziecku.Daffi wrote:Paula przy niemowlaku bedzie ciezko ze szczeniakiem. My sie zdecydowaliśmy jak mloda miala 5 lat. Ona byla odpowiednio duza i Abi sie fajnie z nią wychowywała. Teraz nie wiem jak bedzie jak pojawi sie dziecko.. Widzę ze moja podchodzi do tej malutkiej brata powacha i odchodzi.. Nie specjalnie ją interesuje. I jest prze kochana i cudowna taka grzeczna to jednak szczeka na pukanie do drzwi.. Na dworze jakby mogla zjadlaby każdego psa czy kota i moze byc to wielkie bydle a bedzie ujadać.
O wlasnie zadzownili mi z rejestracji ze jutro mam byc na 8.30 na wizycie nie na 11.
Ale jednocześnie nie jest nachalna, nie wita się z ludźmi dopóki ktoś grzecznie do niej nie podejdzie i nie da się obwachac. Ale jak już pozna i zapamięta to leci z kilometra nie skacze po nas, nie gryzie, nie niszczy. Ja nie wiem skąd ona się taka udała.
A co do szczeniaczka - no właśnie zdaje sobie sprawę że to byłby hardcore. Jeszcze jakby się trafił nam taki aniołek jak nasza to dalibyśmy radę. Ale w takie szczęście to nie chce mi się wierzyć.
Ale plan na drugiego psa jest na pewno
martusiawp, mysla.nieskalana lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWczoraj wysłali body na walentynki liczyłam że dojdą dzisiaj
chyba w to wątpię. Dzisiaj wysłali ochraniacz i przescieradełka do wózka najpóźniej w poniedziałek powinny być juhuu. Wczoraj przyszło allegro także na razie już na nic nie czekam no poza Ali express
-
nick nieaktualnyPostawiłam sobie zdjęcie synka na komodzie i co spojrzę wzbiera we mnie taka radość i miłość że chyba nigdy nic takiego nie czułam.
Kocham kogoś kogo nigdy jeszcze nie widziałam na oczy
martusiawp, Wiewióreczka, mysla.nieskalana, Kasiulka90, valetta94, Tunia76, estrella, Lolka30, Fasolka77 lubią tę wiadomość
-
Moja jak byla mała to byla zywe srebro.. Dopiero z czasem nam sie uspokoila i teraz taki kanapowy aniol. Ale co do obcych to oczywiscie dziecku nic nie zrobi tego jestem pewna, obwacha i wyczuwa.. Ali tez nie znala a powachala i przeszla obok.. Czuje ze do Filipka szybko przywyknie i jeszcze beda spac wtuleni razem.. Beda na codzien razem to zobaczy ze to swoj czlowiek. A Abi musi czuc kogos i dotykac kogoś jak spi. Ale obcemu nie da sie dotknac. Jakby ktos obcy chcial ja poglaskac to ugryzie. Chyba ze przekupi ją jakims pysznym przysmakiem.
Paula 90, martusiawp lubią tę wiadomość
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
Pytałam kilku ginekologów i dla nich liczą się skończone tygodnie, np.u mnie dziś 32+5, to dla ginekologa SKOŃCZONE 32 tc i to zapisuje w karcie, ale tak naprawdę jestem w trakcie 33-ego tc.
Niektóre aplikacje pokazują to nieprawidłowo niestety.
Paula, jaki śliczny piesek!!!!!
Kciuki za dzisiejsze wizyty
Blue, te Twojej mamy też super - kupa puchu...zagłaskałabym.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2019, 11:50
Paula 90, martusiawp lubią tę wiadomość
[*] Aniołek 8 tc -
nick nieaktualnyMy nawet u weta nie musimy naszej trzymać przy oględzinach i zastrzykach. Nigdy nawet nie warknela na nikogoDaffi wrote:Moja jak byla mała to byla zywe srebro.. Dopiero z czasem nam sie uspokoila i teraz taki kanapowy aniol. Ale co do obcych to oczywiscie dziecku nic nie zrobi tego jestem pewna, obwacha i wyczuwa.. Ali tez nie znala a powachala i przeszla obok.. Czuje ze do Filipka szybko przywyknie i jeszcze beda spac wtuleni razem.. Beda na codzien razem to zobaczy ze to swoj czlowiek. A Abi musi czuc kogos i dotykac kogoś jak spi. Ale obcemu nie da sie dotknac. Jakby ktos obcy chcial ja poglaskac to ugryzie. Chyba ze przekupi ją jakims pysznym przysmakiem.
Ja też liczę na to, że będziemy wszyscy razem spać. Moja teraz śpi właśnie wtulona we mnie. Trochę się martwimy z mężem że będzie trudno dzielić uwagę między nią a Ignacym. Ale myślę że jakoś to ogarniemy. Na początku pewnie będzie dziwnie a potem już ok
martusiawp lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, połowa z Was takie głupoty pisze, że nie mogę tego czytać ze śmiechu xD Rozumiem, że część ma zupełnie niematematyczne mózgi, więc może ja to łatwiej wytłumaczę
Jak urodzicie dziecko, to pewnie każdy będzie pytał ile ma. Najpierw jeden dzień, potem 3, 4 dni. I jak dojdzie do 7 dnia, to powiecie, że Leonka, Ignaś itp. skończyła/skończył tydzień. Czyli na te nasze ciążowe wyliczenia szósty dzień to 0+6, a siódmy to 1+0. Czyli np. ósmy dzień (1+1), to drugi tydzień w trakcie, ale nie skończony.
Czyli 31+2 to 31 tydzień skończony (tak liczą lekarze, pielęgniarki, szpitale, przychodnie itp.), a 32 tydzień w trakcie, czyli tak jak większość kobiet liczy.
Pierwsza liczba to ilość skończonych tygodni, a druga liczba to ilość skończonych dni.
Koniec kropka!
chce_byc_mama, Wiewióreczka, mysla.nieskalana, Paula 90, martusiawp, B_002, valetta94, Daffi, Martusiazabka, DorotaAnna, Misiabella, estrella, Lolka30 lubią tę wiadomość
