X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lutego 2019, 07:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja spać poszłam po 23, w nocy siku dwa razy ale od razu w kime wstałam o 7 głodna. Bo wczoraj zjadłam tylko 3 nie duże posiłki :/ katar dokucza ...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lutego 2019, 07:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nam na szkoleniu wczoraj mówili że te 5 wdechów jest zazwyczaj wystarczające, bo często jak już zatrzyma się oddech u dziecka to on zatrzymuje się nie że względów krążeniowych. Jeśli to "tylko" oddech to często te 5 oddechów konczy procedurę bo dziecko odzyskuje oddech.

    Co do RKO to zatrzymanie krążenia występuje u niemowląt i małych dzieci bardzo rzadko, najczęściej w wyniku wypadku albo zadławienia/zachłyśnięcia. Robi się te 5 oddechów, jeśli dziecko nie odpowiada to sprawdza się puls. Jeśli jest puls to kontynuuje się tylko oddechy. Jeśli nie ma pulsu to 30 uciśnięć klatki i dwa oddechy. Jeśliby się okazało że to nie nasze dziecko i po ludzku się brzydzimy (a także boimy chorób co jest zgodne z rozsądkiem) to 90% sukcesu to masaż serca. W rytmie około 2-3 uciśnięcia na sekundę czyli bardzo szybko. Nie wolno odrywać palców bo przerywa się tym to tłoczenie krwi na którym nam tak zależy.
    W uciśnięciach chodzi o to żeby krew z serca wtłoczyć do mózgu.

    Idę z psem i jak wrócę to Wam więcej opowiem ;-)

    Fasolka77, martusiawp lubią tę wiadomość

  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 16 lutego 2019, 07:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam dziewczynki.
    Wczoraj miałam intensywny dzień. Była mama i siostra, oczywiście chciały iść do centrum handlowego. Muszę powiedzieć, ze pobudka o 6.00 i caly dzień na nogach dały mi w kość. Padłam wieczorem.
    Stwierdziły, że w kurtce to w ogóle nie widać, że jestem w ciąży.
    Mama to powiedziała, że za mało jem i dziecko nie urośnie.
    Powiedzcie, ze to nie prawda. Przecież ściągnie ze mnie co potrzebuje.
    A ja nie jem mało, tylko staram się zdrowo odżywiać i unikać słodyczy.

    B_002, Kasiulka90, AniaKJ lubią tę wiadomość

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lutego 2019, 07:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do gorączki:

    Temperatura mierzona w odbycie ma około pół stopnia więcej niż w innych partiach ciała.

    Nie zbijamy temperatury do 38st(38,5 w odbycie) o ile dziecko nie ma drgawek. Taka temperatura to stan podgorączkowy. Są dzieci które mają drgawki już przy 38 więc wtedy znając swoje dziecko wchodzimy z lekami przy 37,8.
    Organizm potrzebuje mieć możliwość walki z zarazą a jak zbijamy temperature to zabijamy komórki odpornościowe.
    Kiedy dziecko ma 38-39 stopni(38,5-39,5 w odbycie) to jest to niska gorączka. Wtedy podajemy leki. Nie wolno przekraczać dawki. Dzieci mają inny metabolizm. Uszkodzenia nerek i wątroby nie wyjdą od razu. Mogą wyjść po latach w formie kamicy nerkowej na przykład. Leki doustne zbijają temperaturę nawet godzinę, czopki 5-10 minut.
    W momencie osiągnięcia 39(39,5 w odbycie) mamy już bardzo wysoka gorączkę która wymaga natychmiastowej reakcji bo zachodzą przy niej zmiany neurologiczne. Podajemy czopek i robimy chłodne okłady (nie bardzo zimne) na czółko i/lub kark.

    Jeśli dziecko ma dodatkowo inne objawy albo przelewa się przez ręce to konsultujemy z lekarzem. Jeśli ma tylko drgawki to jest to normalny mechanizm obronny i po zbiciu temperatury ustąpi mimo że wygląda makabrycznie. Nie wolno robić żadnych chłodnych kąpieli, bo dziecko bardzo szybko się wychładza i może dojść do hipotermii. Przy gorączce zapewniamy komfort cieplny. Jedne dzieci marzną i trzeba je okryć a innym jest gorąco i trzeba odkryć.

    Najlepiej nie podawać nic innego niż paracetamol do 12 roku życia. Ostatnio trwają jakieś badania które wiążą powstawanie niektórych groźnych chorób z wdrożeniem ibuprofenu i aspiryny u młodszych dzieci. Ale na wyniki trzeba czekać.
    Temperatura jest dobra, oznacza że organizm walczy. Każde dziecko prędzej czy później gorączki dostanie.

    Misiabella, martusiawp lubią tę wiadomość

  • espoir Autorytet
    Postów: 5346 7547

    Wysłany: 16 lutego 2019, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja do tej temperatury bym się trochę przyczepiła. jest dziecko co ma 39 stopni i zachowuje się normalnie, a jest takie, które przy 37,5 już marudzi i widać, że źle się czuje. dlatego nie patrzę na temperaturę, a na zachowanie, bo leki nie są tylko na zbicie gorączki, a działają też przeciwzapalnie i przeciwbólowo... i nie widzę sensu czekać z podaniem leków do tej wyższej temperatury w przypadku, gdy widzę, że dziecko się męczy...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2019, 08:06

    mysla.nieskalana, martusiawp lubią tę wiadomość

    💛 12/2015 🧒
    🧡 09/2017 🧒
    ❤️ 05/2019 🧒
    💙 06/2021 🧒
    🩵 12/2022 🧒
    🩷 10/2024 👧
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lutego 2019, 08:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oparzenia - w przypadku oparzeń polewamy ranę chłodna woda. Nie zimna. Ma mieć około 20 stopni. Polewamy 20 minut i robimy przerwy w międzyczasie na minutę dwie.
    Jeśli poparzenie jest rozległe (klatka piersiową, nogi) pod żadnym pozorem nie ściągamy ciuszkow. Materiał z ciuszkow może stopić się że skóra i będzie to bardzo bolesne i zostawi bardzo rozległe rany. Takie ciuszki ściąga się w znieczuleniu.
    W domu zanim wyjedziemy do szpitala polewamy dziecko chłodna woda MINIMUM 20 minut. Chodzi o schłodzenie miejsca oparzenia i zatrzymanie dalszych uszkodzeń wgłąb skóry od temperatury. Takie mokre dziecko ocieramy z grubsza ręcznikiem, owijamy w koce (bo hipotermia pogorszy stan) i jedziemy do szpitala.

    Jeśli dziecko oparzyło się rozlegle bez ciuszkow to tak samo - ochładzamy 20 minut i poparzenie już schłodzone przykrywamy wyprasowana pieluszką. Owijamy dziecko w koc i jedziemy do szpitala.


    Nie podajemy samodzielnie żadnych leków, nie smarujemy ani nie pryskany niczym. Najważniejsze jest schłodzenie miejsca oparzenia przez minimum 20 minut chłodna wodą zanim pojedziemy do szpitala.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2019, 08:13

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lutego 2019, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    espoir wrote:
    ja do tej temperatury bym się trochę przyczepiła. jest dziecko co ma 39 stopni i zachowuje się normalnie, a jest takie, które przy 37,5 już marudzi i widać, że źle się czuje. dlatego nie patrzę na temperaturę, a na zachowanie, bo leki nie są tylko na zbicie gorączki, a działają też przeciwzapalnie i przeciwbólowo... i nie widzę sensu czekać z podaniem leków do tej wyższej temperatury w przypadku, gdy widzę, że dziecko się męczy...


    No to właśnie coś takiego napisałam. Jeśli znamy nasze dziecko i wiemy że 38 to już koniec świata, drgawki itd to podajemy szybciej. Ale staramy się żeby temperatura nie przekroczyła 39 stopni bo wtedy zachodzą nieodwracalne zmiany.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2019, 08:12

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lutego 2019, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sobie właśnie wczoraj uświadomiłam, że nie mam listy z apteczka dla małej. Chce to kupić w kwietniu ale ja kompletnie nie wiem co tam mam kupić.

    Trafiłam na isna na profil mamalekarz, idealny profil. Jak tam jest dużo o tym o czym się głośno nie mówi ile kobiet pisze prawdę o ciąży czy czasie połogu, bezradności i depresji. Tam jest życie prawdziwe nie to co widzimy na zdjęciach....

  • espoir Autorytet
    Postów: 5346 7547

    Wysłany: 16 lutego 2019, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tzn. mi chodziło o to, żeby ktoś przy braku drgawek, ale ogólnym marudzeniu i złym samopoczuciu dziecka nie czekał do tych równych 38, bo leki to nie tylko zbijanie gorączki... zresztą dorosły też raz z gorączką daje rade, a raz już lekko powyżej 37 czuje się jakby walec go przejechał...

    Paula 90 lubi tę wiadomość

    💛 12/2015 🧒
    🧡 09/2017 🧒
    ❤️ 05/2019 🧒
    💙 06/2021 🧒
    🩵 12/2022 🧒
    🩷 10/2024 👧
  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 16 lutego 2019, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak poza tym Karmelova super wyglądasz!

    Mama36, avatar świetny ale w nocy jak zobaczyłam to się zastanawiałam kto nowy do nas dołączył :D

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • Lolka30 Autorytet
    Postów: 2573 3427

    Wysłany: 16 lutego 2019, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    Nam na szkoleniu wczoraj mówili że te 5 wdechów jest zazwyczaj wystarczające, bo często jak już zatrzyma się oddech u dziecka to on zatrzymuje się nie że względów krążeniowych. Jeśli to "tylko" oddech to często te 5 oddechów konczy procedurę bo dziecko odzyskuje oddech.

    Co do RKO to zatrzymanie krążenia występuje u niemowląt i małych dzieci bardzo rzadko, najczęściej w wyniku wypadku albo zadławienia/zachłyśnięcia. Robi się te 5 oddechów, jeśli dziecko nie odpowiada to sprawdza się puls. Jeśli jest puls to kontynuuje się tylko oddechy. Jeśli nie ma pulsu to 30 uciśnięć klatki i dwa oddechy. Jeśliby się okazało że to nie nasze dziecko i po ludzku się brzydzimy (a także boimy chorób co jest zgodne z rozsądkiem) to 90% sukcesu to masaż serca. W rytmie około 2-3 uciśnięcia na sekundę czyli bardzo szybko. Nie wolno odrywać palców bo przerywa się tym to tłoczenie krwi na którym nam tak zależy.
    W uciśnięciach chodzi o to żeby krew z serca wtłoczyć do mózgu.

    Idę z psem i jak wrócę to Wam więcej opowiem ;-)
    To wszystko prawda TYLKO w pierwszej pomocy takiej dla wszystkich, nie mówimy tu o KPP czy ALS nie sprawdza się pulsu, ani u dzieci ani u dorosłych. Jest za duże ryzyko że laik go nie znajdzie, albo znajdzie swój puls, a już na pewno straci czas. Dlatego wg wytycznych sprawdzasz tylko oddech i wykonujesz Rko wg schematu. Jak jesteś zaawansowana w pierwszej pomocy to możesz szukać pulsu pewnie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2019, 08:24

    Starania od 2015
    👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
    👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
    Kariotypy OK
    2018
    1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
    4 IUI - ❤️
    Kwiecień 2019 - mamy synka

    2024 powrót do kliniki
    Sierpień
    Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
    Wrzesień
    I procedura ICSI długi protokół
    Październik
    💉7🥚 4 dojrzałe
    4 blastki 4BB
    PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
    Grudzień
    10.12. transfer nieinformatywnego
    7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2

    Styczeń 2025
    II procedura, długi protokół, hbIMSI
    Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
    Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
    Maj 2025
    13.05. Transfer 6BB
  • espoir Autorytet
    Postów: 5346 7547

    Wysłany: 16 lutego 2019, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jeszcze bym dodała, że jak gorączkę ciężko zbić, to podaje się naprzemiennie paracetamol i ibuprofen.
    i, żeby nie patrzeć ile dać według opakowania, a według kalkulatora (bo powinno się patrzeć na kilogramy też, a nie tylko na wiek). można taki znaleźć na stronie mamyginekolog.

    Lolka30, martusiawp, AniaKJ lubią tę wiadomość

    💛 12/2015 🧒
    🧡 09/2017 🧒
    ❤️ 05/2019 🧒
    💙 06/2021 🧒
    🩵 12/2022 🧒
    🩷 10/2024 👧
  • DorotaAnna Autorytet
    Postów: 3093 2948

    Wysłany: 16 lutego 2019, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak a propo tej temperatury, bo brat był u mnie w środę a we wtorek byli z małą na szczepieniu- druga dawka na pneumokoki. I lekarka kazała im podać paracetamol małej zapobiegawczo żeby nie miała temperatury. I oni we wtorek jej podali a w środę u mnie stwierdzili że już jej nie dadzą bo nie ma temperatury i dobrze się czuje ogólnie (je uśmiecha się itp). I powiem Wam że mnie zdziwiło to zalecenie lekarza. Żeby podać paracetamol jeszcze zanim pojawi się temperatura, myślałam że podaje się żeby zbić gorączkę. Czy się mylę ? Czy to było normalne zalecenie po szczepieniu?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2019, 08:25

    👱🏻‍♀️30 🧔🏻‍♂️32

    05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
    04.2019 👶🏼
    Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
    13.02 ⏸️
    15.02 beta 81,5
    17.02 beta 158,4
    01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
    15.03 CRL 1,24 cm ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lutego 2019, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bezdech - normalny objaw niedojrzałości układu nerwowego. Występuję zwłaszcza u hipotrofików i wcześniaków, ale nie omija też donoszonych w normalnej wadze.
    Objaw to zatrzymanie oddychania. Dziecko śmieje się albo płacze i "zapowietrza".

    Bierzemy dziecko na ręce i mocno masujemy stópkę, rączkę i policzek. Jeśli to nie zadziała (zwykle działa, taki intensywny masaż pobudza ośrodkowy układ nerwowy i przypomina, że ma oddychać) to ustawiamy dziecko naprzeciw swojej twarzy i dmuchamy mu takimi krótkimi, intensywnymi oddechami w twarz. Jeśli po dwóch, trzech takich próbach nie wraca oddech przechodzimy do 5 oddechów ratunkowych.

    Przed tym dmuchaniem w twarz jeszcze pokazywali nam chwyt dziecka, który też pobudza oddech, ale nie umiem Wam go opisać a nie chcę Was wprowadzać w błąd niepełnym opisem.

    Nie wolno dziecku dla zabawy dmuchać w twarz (ludzie tak robią bo dziecko tak mruży słodko oczy i układa usteczka "w rybkę"). To może spowodować, że dziecko wpadnie w bezdech.


    W żadnym wypadku nie można dzieckiem potrząsać ani łapać za nogi odwracając głową w dół (potrząsanie może uszkodzić mózg a łapanie za nóżki głową w dół uszkodzić mózg, biodra i kręgosłup)



    Baaardzo jestem zadowolona z tego szkolenia. Wielu rzeczy nawet nie wiedziałam, że powinnam wiedzieć. Ćwiczyliśmy na lalkach.

    Kasiulka90, martusiawp lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lutego 2019, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dopadł i mnie ból miednicy przy spaniu na bokach, do tego odezwało się w nocy moje spojenie i oczywiście wszystkom bolom wiernie towarzyszyła zgaga :( cudowna noc za mna :)
    Karolinka ja tak jak ty nastawiona ms porod SN i CC jak mały wychamuje z przybieraniem i jakby zaczął się poród wczesniej to może uda się SN, jak nie to zrobią CC, a ja przy tym będę miałeś pewność że nie będą cisnąć brzucha i będę spokojniejsza. Najważniejsze, żeby wytrzymał do bezpiecznego terminu i był zdrowy :)

    Karmelllka90 lubi tę wiadomość

  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 16 lutego 2019, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lili90 wrote:
    Dopadł i mnie ból miednicy przy spaniu na bokach, do tego odezwało się w nocy moje spojenie i oczywiście wszystkom bolom wiernie towarzyszyła zgaga :( cudowna noc za mna :)
    Karolinka ja tak jak ty nastawiona ms porod SN i CC jak mały wychamuje z przybieraniem i jakby zaczął się poród wczesniej to może uda się SN, jak nie to zrobią CC, a ja przy tym będę miałeś pewność że nie będą cisnąć brzucha i będę spokojniejsza. Najważniejsze, żeby wytrzymał do bezpiecznego terminu i był zdrowy :)

    Oczywiście, że tak! Akurat też jestem takiego zdania :) aby zdrowe i w terminie i żeby wszystko było dobrze :)

    Lili kochana, współczuje i łączę się z Tobą w bólu, ja mam zgagę codziennie, dzień w dzień ... ostatniej nocy zaburzyła mi cały mój sen. Dodatkowo czuję się jak połamana, wszystko mnie boli.

    Karmelllka90 lubi tę wiadomość

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • DorotaAnna Autorytet
    Postów: 3093 2948

    Wysłany: 16 lutego 2019, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi też bez różnicy czy to będzie cc czy SN. Jakoś to dziecko musi wyjść. A najważniejsze żebyśmy oboje byli zdrowi :)

    valetta94, Karmelllka90, martusiawp, estrella lubią tę wiadomość

    👱🏻‍♀️30 🧔🏻‍♂️32

    05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
    04.2019 👶🏼
    Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
    13.02 ⏸️
    15.02 beta 81,5
    17.02 beta 158,4
    01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
    15.03 CRL 1,24 cm ❤️
  • Lolka30 Autorytet
    Postów: 2573 3427

    Wysłany: 16 lutego 2019, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:

    Baaardzo jestem zadowolona z tego szkolenia. Wielu rzeczy nawet nie wiedziałam, że powinnam wiedzieć. Ćwiczyliśmy na lalkach.
    Nie dziwię się bo dużo fajnej wiedzy Wam przekazali. Tylko do tego mierzenia pulsu bym się przyczepiła ;).

    Paula 90 lubi tę wiadomość

    Starania od 2015
    👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
    👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
    Kariotypy OK
    2018
    1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
    4 IUI - ❤️
    Kwiecień 2019 - mamy synka

    2024 powrót do kliniki
    Sierpień
    Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
    Wrzesień
    I procedura ICSI długi protokół
    Październik
    💉7🥚 4 dojrzałe
    4 blastki 4BB
    PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
    Grudzień
    10.12. transfer nieinformatywnego
    7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2

    Styczeń 2025
    II procedura, długi protokół, hbIMSI
    Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
    Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
    Maj 2025
    13.05. Transfer 6BB
  • DorotaAnna Autorytet
    Postów: 3093 2948

    Wysłany: 16 lutego 2019, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Paula za przydatne informacje :) my mamy 25.02 z ratownikami medycznymi szkolenie z pierwszej pomocy też już nie mogę się doczekać

    Paula 90, martusiawp lubią tę wiadomość

    👱🏻‍♀️30 🧔🏻‍♂️32

    05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
    04.2019 👶🏼
    Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
    13.02 ⏸️
    15.02 beta 81,5
    17.02 beta 158,4
    01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
    15.03 CRL 1,24 cm ❤️
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 16 lutego 2019, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też biorę co los da. A najlepsze ze mama i chrzestna jak usłyszał że Ninka mi się dupka w dół odwróciła to się ucieszył i mówią że dobrze ze jest szansa na cc, będę mniej cierpieć. I obie rodzily, jedna sn a druga cc :) więc są też fani cc.

    f1d9680377.png
‹‹ 1742 1743 1744 1745 1746 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ