Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDzięki kochana!! No słuchaj! My z Daffi rodzimy Gortata jedna a Pudziana druga więc Musza się gdzieś pomieścićWiewióreczka wrote:KarmeLove, aleś Ty śliczna i miła z twarzy
Mama36 Twój brzuch jest extra i taki całkiem spory
Karmelka, dobry tekst z tym nasieniem, wykorzystam go
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2019, 23:11
Fasolka77, mysla.nieskalana lubią tę wiadomość
-
Dziękuję :*Wiewióreczka wrote:KarmeLove, aleś Ty śliczna i miła z twarzy
Miód na moje uszy Wiewiorko! Babcia znajomej zawsze powtarzała, że mi źle z oczu patrzy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2019, 23:13
Urodzony 3.05.2019 ❤️
hcg 31.08.2018 - 534
03.09.2018 - 2218
11.09.2018 - 22870 Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko
17.10.2018. Maleństwo mierzy 4,33 cm Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku -
Kurwa rozpisałam sie na telefonie i mi skasowalo wszystko...To tak na szybko. Nie ma sensu tracic czasu na 5 wdechow co 30 ucisniec bo nie wprowadzisz do płuc więcej tlenu, dużo ważniejsze jest rozprowadzanie go po organizmie za pomocą ucisków. Z tego samego powodu że ważniejsze są uciski i nie ma potrzeby tyle wdechow zrezygnowana z tego schematu 15:2. Już się raczej odchodzi wogole od wdechów na rzecz ciągłego uciskania, niż odwrotnie. Powiem Ci że jestem zdziwiona że ktoś przekazuje taką wiedze na szkoleniach. Jasne że najważniejsze jest robić cokolwiek, ale po co mieszać rodzicom? Powiedzieliby zgodnie z wytycznymi: Proszę Państwa robimy 30:2 i nie byłoby zastanawiania ile w koncu tego robić. Jakbym ja w poprzedniej pracy na cyklicznym egzaminie z instruowania pierwszej pomocy powiedziała coś takiego to by mnie oblali i straciłabym uprawnienia do zawodu...Fasolka77 wrote:może ja namieszałam... chociaż nie.. dziś też mówili, że 2 x a potem 5... hmmmm dziwne... tak na prawdę ważne, zeby robić cokolwiek .. jakie to ma znaczenie w sumie czy najpierw 2 czy 5? jest jakieś logiczne wytłumaczenie?
Wiewióreczka, Syska2202 lubią tę wiadomość
Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
Maj 2025
13.05. Transfer 6BB -
nick nieaktualny
-
Ojej, a to babciaKarmeLoVe wrote:Dziękuję :*
Miód na moje uszy Wiewiorko! Babcia znajomej zawsze powtarzała, że mi źle z oczu patrzy Ja zupełnie inaczej Cię widzę
Mama36, to prawda, gdzieś muszą się mieścić te giganty
Co prawda Espoir się chwaliła, że ma największy brzuchol, ale albo przeoczyłam fotkę, albo małpa jedna nie wrzuciła, a obiecała
KarmeLoVe, Karmelllka90, martusiawp lubią tę wiadomość
[*] Aniołek 8 tc -
Karmelka też mi się wydaje że hormony i dolegliwości coraz bardziej dają nam się we znaki. A ja zaczynam odliczanie. Wg aplikacji zostało mi 56 dni do porodu pewnie będą się dluzyc.
wcześniej szybciej to leciało bo szykowalam wyprawkę a teraz już praktycznie wszystko gotowe i siedzę w domu, nie mam co z sobą zrobić. A jak mam co zrobić to albo jestem na to zbyt zmęczona albo za bardzo boli. Więc siedzę i myślę. I takie błędne koło.
Ja w marcu idę na te warsztaty, ciekawe jakich kwiatków się dowiem
-
Karmelove i seximama36 mi sie wasze zdjęcia i nowe avatary mega podobają.
KarmeLoVe, Mama36, martusiawp lubią tę wiadomość
Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
Maj 2025
13.05. Transfer 6BB -
Tak mam wizyty ustawione. Nic sie nie dzialo a ja nie zglaszalam problemow bo ten skok 116 byl po kebsie. Normalnie sie nie zdarzyl jeszcze albo nie wylapalam odpowiedniego czasu bo nie mierze o 6tej.. Przy tych moich przerywanych nockach czesto jak zasne nad ranem to budzie sie po 8smejFasolka77 wrote:czemu tak późno?
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
nick nieaktualnyKarmelka ja Cię bardzo dobrze rozumiem hihi..Karmelllka90 wrote:Laski nie zmieniać avatarow!! Przecież ja patrzę Avatar i wie z którą koleżanka mam do czynienia
Dałam na próbę i nie dałam zapisz a i tak się zapisał.. Więc nie mam jak wrócić do poprzedniego.
Wiewióreczka, Karmelllka90, martusiawp lubią tę wiadomość
-
Tak duzo lepiej mi. To byl impuls ze tak zareagowałam..zburzyl sie moj idealny plan o porodzie a przeciez ludzie maja wieksze problemy... Choroby dzieci to sa powody do zmartwien... Bedzie duzy trudno rodzi sie chwile pozniej sie zapomina.. Wazne by był zdrowy. Mozliwe ze moje cukry na to nie maja wplywu nie sa duze. Zobaczymy jak wyjdzie glukoza z krwi zylnej bede robic tak by mieć na kolejna wizyte i bedzie swiezo do diablo. Byc moze uwarunkowania genetyczne tez dzialaja.. Skoro Jula duza.. To synek idzie w slady.. Moj tata kawal chlopa cale zycie..Karmelllka90 wrote:Haha! Daffi ja też nie raz przeczytałam coś inaczej i miałam zatrzymana akcję serca !
Jak się czujesz? Ochlonelas troszkę po wizycie? Odpuścił ci stres?
Wiewióreczka, Mama36, malutka_mycha, estrella lubią tę wiadomość
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
Mama36 KarmeLove fajne nowe avatary
Ja się obudziłam coś głodna
i musiałam coś podjeść, nie wiem czemu o 19.30 jadłam kolacje (sałatka z twarożkiem jajkiem pomidorem szczypiorkiem i łyżeczką majonezu i 2 kanapki i to z nowym chlebem!! I cukier był 120!) o 22 wypiłam jogurt m. Takze nie wiem czemu ale troszkę zjadłam może zasnę znowu xd
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2019, 04:23
KarmeLoVe lubi tę wiadomość
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
KarmeLoVe wrote:Jeju, dziewczyny dziękuję za miłe słowa!
Czyli nawet moje... 14 kg nie robią aż takiej brzydkiej slonicy że mnie!
A ja mam dopiero 28+4 i już tyle kg na +!
nie!!!! wyglądasz cudownie!
dzień dobry wszystkim!!!
KarmeLoVe, martusiawp lubią tę wiadomość
Fasolka77
-
Daffi wrote:Tak mam wizyty ustawione. Nic sie nie dzialo a ja nie zglaszalam problemow bo ten skok 116 byl po kebsie. Normalnie sie nie zdarzyl jeszcze albo nie wylapalam odpowiedniego czasu bo nie mierze o 6tej.. Przy tych moich przerywanych nockach czesto jak zasne nad ranem to budzie sie po 8smej
no ja nigdy nie poznam odp na pytanie co do właściwej godziny pomiaru i do którego pomiaru należy dobrać dawkę insuliny
wczoraj zjadłam kolację o 20.30 bo byłam na tych warsztatach (dobrze, że mieli w knajpie zupę ogórkową bo nic innego zjeść bym tam nie mogła), wróciłam późno, coś jeszcze ok 23 dojadłam lekkiego, insulina i lulu.. zasnąć nie mogłam, wstałam o 6:30 a tu niespodzianka bo cukier 83.... hmmmm
malutka_mycha lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
nick nieaktualnyJa wazylam 3500 mój 3100, już pisałam ze moje siostry też duże dzieci rodziły. A moja babcia najmniejsze miała 4,5 kg mój tata 5 kg. I wszystkie SN. Bo gdzie ktoś dziecko w łonie zmierzył.Daffi wrote:Tak duzo lepiej mi. To byl impuls ze tak zareagowałam..zburzyl sie moj idealny plan o porodzie a przeciez ludzie maja wieksze problemy... Choroby dzieci to sa powody do zmartwien... Bedzie duzy trudno rodzi sie chwile pozniej sie zapomina.. Wazne by był zdrowy. Mozliwe ze moje cukry na to nie maja wplywu nie sa duze. Zobaczymy jak wyjdzie glukoza z krwi zylnej bede robic tak by mieć na kolejna wizyte i bedzie swiezo do diablo. Byc moze uwarunkowania genetyczne tez dzialaja.. Skoro Jula duza.. To synek idzie w slady.. Moj tata kawal chlopa cale zycie..
Na genetycznych Fifiego wymierza. Ja się już przekonałam że bardzo ważne jest dobre ułożenie dziecka do pomiarów. Moja mała w poniedziałek na dole na patologii w Koperniku miała coś ponad 1700g, dwa dni później na górze w Koperniku miała nie całe 1,5 kg ale doktorka mówiła że ona się zasłania nie chce się dać pomierzyć. A teraz w środę na genetycznych 1854g także. Fifi na pewno jest dużym chłopczykiem ale niekoniecznie aż tak dużym. Lekarz troszkę cię wystraszył, ale rozumiem tez to, Że wizja CC tak zdziałała. Bo jak mnie spojenie bolało i mi ginekolog powiedziała że to jest wskazanie do CC to też miałam chwilkę załamki bo bardzo chciałam sn. Potem stwierdziłam że to nie ma znaczenia ważne byśmy były obie zdrowe.
Daffi, B_002 lubią tę wiadomość
-
Ja nastawiam się na oba porody, SN i CC, nie będę się zapierała rękoma i nogami.
Położna od ginekolog ma mi wymierzyć miednicę, bo ginekolog stwierdziła, że jestem bardzo wąska ale ona nie chce niczego mówić od tak. Na razie przeciwwskazań do SN nie mamy.
-
Nic tylko się cieszyćFasolka77 wrote:no ja nigdy nie poznam odp na pytanie co do właściwej godziny pomiaru i do którego pomiaru należy dobrać dawkę insuliny
wczoraj zjadłam kolację o 20.30 bo byłam na tych warsztatach (dobrze, że mieli w knajpie zupę ogórkową bo nic innego zjeść bym tam nie mogła), wróciłam późno, coś jeszcze ok 23 dojadłam lekkiego, insulina i lulu.. zasnąć nie mogłam, wstałam o 6:30 a tu niespodzianka bo cukier 83.... hmmmm A tej cukrzycy ciążowej i tak chyba do końca nie zrozumiecie
Misiabella, Fasolka77 lubią tę wiadomość
