Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Kasiu, ja mam mieć prenatalne jak będę mieć 11t4d...więc chyba widać, nie umawialiby za szybko. Gin obliczał, czy będzie skończone 11 tygodni i tak mnie umówił.KasiaMamaPatryka wrote:nie wiem czy nie za wcześnie mnie na to usg zapisali, ale nie proponowali innego terminu tym bardziej że to za darmo w gyn centrum.
jak będę na usg to będzie 11t6d. myślicie że wszystko będzie dobrze widać?
w poprzedniej ciąży byłam tydzień później. -
Stresant ta kropka obok zarodka to najpewniej ciałko żółte którym odżywia się zarodek do czasu wytworzenia łożyska. Potem ono zanika.
U mnie w 7+1 było wyraźnie widać zarówno zarodek jak i ciałko żółte obok.
Nie stresuj się.
Co do lekarza to ja bym się zastanowiła nad zmianą. Z tego co piszesz twój nie jest ani zbyt miły ani dokładny skoro nawet nie sprawdził przyczyny swędzenia.
U mnie została wykryta infekcja zupełnie bez objawów i od razu dostałam lek na receptę, bo infekcji w ciąży nie powinno się lekceważyć.
Ale najważniejszy jest spokój
Nie wolno panikować
Martusiazabka lubi tę wiadomość

29.03.2019 [39+2] Zosia
2580g, 52cm, 10pkt, SN -
Ja jestem strasznie wychudzona, bo dużo stresów miałam ostatnio - poważna choroba w rodzinie, więc może zrobią przez brzuch. Ale na wszelki wypadek wydepiluję się tu i ówdzieKasionek wrote:A różnie .To zależy od budowy i gdzie osadził się maluch.Mi przyłożyli sondę do brzucha i Pani powiedziala tak nic nie zobaczę i zrobiła waginalne.Kolezanki miały pół na pół ,albo tak jak ja albo tylko przez brzuch.Takze depilacja wskazana

Dzięki!
-
nick nieaktualnyB_002 uprzedzila mnie z odpowiedzią o ciałko żółtym

Ja sie zastanawiam, czy jest możliwe żeby mały zarodek schował się za nim
wiecie, próbuje się chwytac wszystkich możliwych tłumaczeń dlaczego u mnie nie było to widać 
Ja do śniadania kupiłam sobie dzisiaj pepsi. Podobno pomaga na mdłości więc próbuje. Narazie jest ok. Ale wczoraj od południa aż do pójścia spać to byłam jak wycieraczka. Leżałam plackiem i wegetowalam. -
nick nieaktualnyDziewczyna ja sie nie depiluje tylko przy wejściu do pochwy przycinam moja ginekolog tak mi zaleciła. Dodatkowo w domu chodzę cały czas bez bielizny śpię bez bielizny ( nie chodzi o to zeby chodzić z gola pupa) to bardzo pomaga, mino brania luteiny mam na prawde bardzo mało wydzieliny a włoski chronią kanał rodny przed infekcjami. Nawet czytałam ostatnio artykuł ze do porodu nie zaleca sie golenia krocza tylko przycięcia na krótka pomaga to w gojeniu sie rany
-
nick nieaktualnyOk uwierz ze moze tak być! Jak mnie wystraszył lekarz na początku jak poszłam i na monitorze duży pęcherzyk i czarno w środku nic zero kropki nic i on mowi ze wyglada na pusty po czym robił zdjęcie pęcherzyka i pomiar i mu soe kamera jakoś tak przekrzywiła a tam zarodek i mowi o jest wszytsko w porzadku wyglada na to ze ma serduszko tylko kamerę pod katem trzeba było ustawić . Na prawde dużo bardzo dużo zależy od umiejętności lekarza. Dlaczego nie chcesz iść do innego lekarza?DoCelu 3 wrote:B_002 uprzedzila mnie z odpowiedzią o ciałko żółtym

Ja sie zastanawiam, czy jest możliwe żeby mały zarodek schował się za nim
wiecie, próbuje się chwytac wszystkich możliwych tłumaczeń dlaczego u mnie nie było to widać 
Ja do śniadania kupiłam sobie dzisiaj pepsi. Podobno pomaga na mdłości więc próbuje. Narazie jest ok. Ale wczoraj od południa aż do pójścia spać to byłam jak wycieraczka. Leżałam plackiem i wegetowalam. -
Stresant, z tego, co piszesz, to jakiś dziwny ten Twój lekarz. Ja w poprzedniej ciąży jak moja gin widziała, że wydzielina niebardzo to przepisywała mi Macmiror na receptę, jak miałam swędzenie i dolegliwości bardziej grzybicze - clotrimazolum. Nigdy nie lekceważyła. Lactovaginal to tylko probiotyk, on może zapobiegać ale to nie lek. Poza tym co to niby za badania krwi, które miałyby określić prawdopodobieństwo poronienia? Pierwsze słyszę...


-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPiszesz samą prawdę.Ale ja jokos nie wydepilowana u lekarza czuje się nie swojo.O ile spanie bez majtek super pomaga to do przycinania nie mogę się przyzwyczaić w.Chociaż wiem ze golenie jest głównym powodem infekcji.Karmelllka90 wrote:Dziewczyna ja sie nie depiluje tylko przy wejściu do pochwy przycinam moja ginekolog tak mi zaleciła. Dodatkowo w domu chodzę cały czas bez bielizny śpię bez bielizny ( nie chodzi o to zeby chodzić z gola pupa) to bardzo pomaga, mino brania luteiny mam na prawde bardzo mało wydzieliny a włoski chronią kanał rodny przed infekcjami. Nawet czytałam ostatnio artykuł ze do porodu nie zaleca sie golenia krocza tylko przycięcia na krótka pomaga to w gojeniu sie rany
Natalia-tosia lubi tę wiadomość
-
Karmelka też o tym czytałam i do porodu pewnie tak zrobię, swoją droga w depilacji pewnie i tak będzie mi w końcu przeszkadzał brzuch
ale na razie depiluje no po prostu tak lubię. „Wietrzenie@ dobra sprawa tez się naczytałam, że bardzo korzystne zwłaszcza jak ktoś ma infekcje nawracające. Tez staram się urządzać sobie takie wietrzenie
ale śpię w gatkach bo pies śpi z nami w łóżku
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2018, 10:12
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
Aasha wrote:Stresant, z tego, co piszesz, to jakiś dziwny ten Twój lekarz. Ja w poprzedniej ciąży jak moja gin widziała, że wydzielina niebardzo to przepisywała mi Macmiror na receptę, jak miałam swędzenie i dolegliwości bardziej grzybicze - clotrimazolum. Nigdy nie lekceważyła. Lactovaginal to tylko probiotyk, on może zapobiegać ale to nie lek. Poza tym co to niby za badania krwi, które miałyby określić prawdopodobieństwo poronienia? Pierwsze słyszę...
Mieszkam za granica dlatego moze w PL tych badan nie robia jest to badania T limfocytow.... -
Oczywiście. Po coś nam je natura dała. Ale człowiek musi po swojemu. Ja nigdy się na zero nie goliłam, zresztą często ginekolodzy opieprzają. Ja zawsze bikini golę i też podcinam.Karmelllka90 wrote:Dziewczyna ja sie nie depiluje tylko przy wejściu do pochwy przycinam moja ginekolog tak mi zaleciła. Dodatkowo w domu chodzę cały czas bez bielizny śpię bez bielizny ( nie chodzi o to zeby chodzić z gola pupa) to bardzo pomaga, mino brania luteiny mam na prawde bardzo mało wydzieliny a włoski chronią kanał rodny przed infekcjami. Nawet czytałam ostatnio artykuł ze do porodu nie zaleca sie golenia krocza tylko przycięcia na krótka pomaga to w gojeniu sie rany

-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyIdę kochana do innego lekarza. Do mojego. 12 września. Ta teraz to była taka z przypadku. Trzymała każdą pacjentek ok pół godziny. Przez to miałam wizytę na 11.20 a weszłam do gabinetu ok 14.30. Myślałam że jest taka dokładna, a teraz się zastanawiam czy może ona tak wolno bada bo nie bardzo umie. Sama nie wiem. Niby ja chwalą ale mojego zaufania nie wzbudziła. Zamiast powiedzieć mi czy pecherzyk wygląda prawidłowo i na który tydzień to ona tylko ze widzi pecherzyk i widzi ciałko żółte, nie widzi zarodka. To jest do obserwacji -i tyle mi powiedziała.Karmelllka90 wrote:Ok uwierz ze moze tak być! Jak mnie wystraszył lekarz na początku jak poszłam i na monitorze duży pęcherzyk i czarno w środku nic zero kropki nic i on mowi ze wyglada na pusty po czym robił zdjęcie pęcherzyka i pomiar i mu soe kamera jakoś tak przekrzywiła a tam zarodek i mowi o jest wszytsko w porzadku wyglada na to ze ma serduszko tylko kamerę pod katem trzeba było ustawić . Na prawde dużo bardzo dużo zależy od umiejętności lekarza. Dlaczego nie chcesz iść do innego lekarza?
Już w środę pójdę do mojej gin i do niej mam zaufanie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2018, 10:54
Natalia-tosia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA co do golenia tam, to ja gole od pierwszego porodu. Wtedy jak się sama nie ogolilas, to golili w szpitalu. Może teraz się to zmieniło, choć wiem, ze do porodu lepiej podgolic, bo w razie szycia jest zaś problem z tymi wloskami

Teraz już się przyzwyczaiłam i jak nie ogole to mnie tam swedzi i przeszkadza. Ale ja nie miewam infekcji na szczęście. Miałam może dwa razy w życiu
Natalia-tosia, Adonis_26 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNo widzisz jak szybko sie uporałaś? A tak się martwiłaśPaula 90 wrote:Hej Dziewczyny, ja golę od zawsze i od zawsze w stringach chodzę. Nigdy nie miałam infekcji jeszcze. Po domu na golasa

u nas cukier się wyrównał z dietą, jestem bardzo zadowolona
-
nie golą w szpitalu.DoCelu 3 wrote:A co do golenia tam, to ja gole od pierwszego porodu. Wtedy jak się sama nie ogolilas, to golili w szpitalu. Może teraz się to zmieniło, choć wiem, ze do porodu lepiej podgolic, bo w razie szycia jest zaś problem z tymi wloskami

Teraz już się przyzwyczaiłam i jak nie ogole to mnie tam swedzi i przeszkadza. Ale ja nie miewam infekcji na szczęście. Miałam może dwa razy w życiu

-
nick nieaktualny






