X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lutego 2019, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reniiata wrote:
    Dziewczyny, kolejny etap za mną :D
    Jestem po badaniach prenatalnych. Wszystko jest w porządku, lekarz niepytany wygadał się, że prawdopodobnie chłopak ❤️
    Gratulacje!
    A w domu już dwie dziewczynki i chłopczyk dobrze pamiętam?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lutego 2019, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciążowe smaki...drugie śniadanie kanapki z serkiem Philadelphia łososiowym, i na to szczypiorek tak wytrawnie nie? A do tego Monte wbite :p

    mysla.nieskalana, martusiawp lubią tę wiadomość

  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3728

    Wysłany: 20 lutego 2019, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reniiata wrote:
    Dziewczyny, kolejny etap za mną :D
    Jestem po badaniach prenatalnych. Wszystko jest w porządku, lekarz niepytany wygadał się, że prawdopodobnie chłopak ❤️
    Super wiadomość! Gratulacje :) Oby tak dalej

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • Anete Autorytet
    Postów: 703 724

    Wysłany: 20 lutego 2019, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ale ze znieczuleniem zo można chodzić. To nie jest takie pełne, że odcina nogi :) cewnika do pęcherza moczowego też się raczej nie zaklada. Nam na sr położna mówiła, że cewnik zakładają tylko wtedy jak są już skurcze parte, nie można zejść z fotela do łazienki a pełny pęcherz blokuje zejście główki dziecka. Nie ma znaczenia czy jest wtedy zzo czy nie.

    Ja tam myślę, że jak będzie możliwość to wezmę. Skoro można sobie pomóc to czemu nie skorzystać

    Paula 90 lubi tę wiadomość

    atdcj48aq9519a2w.png
  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3728

    Wysłany: 20 lutego 2019, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zrobiłam wczoraj to zamówienie z Gemini uzupełniające, bo mi kilku rzeczy brakowało i już przyszło :) Nawet 24h nie minęły, ale mają ekspresową obsługę ostatnio!
    Idę rozpakowywać, a potem prasowanie i może zacznę tą torbę do szpitala wreszcie pakować :)

    Fasolka77, mysla.nieskalana, martusiawp, Tunia76, estrella lubią tę wiadomość

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • Lolka30 Autorytet
    Postów: 2573 3427

    Wysłany: 20 lutego 2019, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anete wrote:
    Dziewczyny, ale ze znieczuleniem zo można chodzić. To nie jest takie pełne, że odcina nogi :) cewnika do pęcherza moczowego też się raczej nie zaklada. Nam na sr położna mówiła, że cewnik zakładają tylko wtedy jak są już skurcze parte, nie można zejść z fotela do łazienki a pełny pęcherz blokuje zejście główki dziecka. Nie ma znaczenia czy jest wtedy zzo czy nie.

    Ja tam myślę, że jak będzie możliwość to wezmę. Skoro można sobie pomóc to czemu nie skorzystać
    No własnie już tu kiedyś rozmawiałyśmy że w niektórych szpitalach cewnikują przy zzo. U mnie nie, chyba że jest problem z oddawaniem moczu, ale mówiły położne że to się raczej nie zdarza, chyba że pojdzie za duza dawka znieczulenia albo organizm jakoś mega bardzo zareaguje na nie. A Karmelka np. pisała że u nich na SR mówili, że 80% pacjentek przy ZZO cewnikują.

    Starania od 2015
    👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
    👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
    Kariotypy OK
    2018
    1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
    4 IUI - ❤️
    Kwiecień 2019 - mamy synka

    2024 powrót do kliniki
    Sierpień
    Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
    Wrzesień
    I procedura ICSI długi protokół
    Październik
    💉7🥚 4 dojrzałe
    4 blastki 4BB
    PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
    Grudzień
    10.12. transfer nieinformatywnego
    7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2

    Styczeń 2025
    II procedura, długi protokół, hbIMSI
    Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
    Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
    Maj 2025
    13.05. Transfer 6BB
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 20 lutego 2019, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiwona wrote:
    Świetnie! <3 Czekamy na kolejne relacje :)


    ooo Kiwona jest :) co się tak mało udzielasz!???

    Valetta dalej romansuje... :)

    a Espoir? halo halo!!!

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Reniiata Ekspertka
    Postów: 210 522

    Wysłany: 20 lutego 2019, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak. W domu dwie dziewczynki i chłopak, więc byłoby po równo :D
    A imię to jeszcze nie wiem. Chciałam Dorotkę ;)
    Ale może Remigiusz, albo Witek... Coś wymyślimy :D

    Karmelllka90, B_002, martusiawp, Wiewióreczka, estrella, DorotaAnna lubią tę wiadomość

    Ciąża - poród, połóg - grupa fb
    Witek ❤️ 25.08.2019 ❤️ 4070g i 56cm ❤️ vbac
    Mama czterech ❤️
    Mama aniołka 9.2018r
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lutego 2019, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneta u nas mowiła że przy zzo zakladaja cewnik praktycznie zawsze, bo jak jesteś odcięta tam na dole to nie sikasz. A o tym czy będziesz chodzi zadecyduje położna bo mozliwe że będzie chciała czesciej monitorować tętno. Także w teorii wygląda to fajnie , ale w praktyce już zupełnie inaczej.

    Ja nigdy nie biorę znieczulenia, u dentysty miałam raz znieczulenie przy wyrywaniu szóstki a przy wyrywaniu drugiej kretynka wyrwała mi na żywca.
    Ogólne znieczulenie miałam do operacji tarczycy, bardzo słabo znioslam. Wymiotowałam całą noc żółcią i przez to kolejnego dnia nie byłam w stanie oprzeć pleców o poduszkę tak mnie bolało jak płuca :/
    I miałam raz znieczulenie miejscowe w pierś jak mi włókniaka usuwali. Ale jak znieczulenia puszczają nie brałam nic.

    A nie jedynie po operacji tarczycy znieczulenie puściło mnie 2 godziny przed możliwością podanie czegoś innego więc dwie godzinki stekalam z bólu potem dostałam kroplówkę jedną i nic nie brałam.
    Po operacji zszyli mnie sznurówka jak to nazwa doktorka przy ściganiu szwów i na żywca musiała skalpelem naciąć i igła w tej ranie podważała nic żeby za coś złapać. Bolało w chuj. Ale zacisnęłam żeby i ręce poszłam do pokoju siadłam na lozku zadzwoniłam do wtedy narzeczonego i się rozpłakałam żeby mnie już zabrali z tego szpitala.
    Przy ciąży biochemicznej pierwszego dnia krwawienia ból byl normalne następnego dnia rano byl bardzo mocny i nie wzięłam nic na ból.
    Ogólnie jak mam miesiączkę mam ból z pleców promieniuje na nogi też nie biorę tabletek.
    Ale dalej podkreślam że jak uznam ,że więcej nie wytrzymam potrzebuje odpocząć poproszę o zzo ale boje się cewnika niczego innego

    B_002 lubi tę wiadomość

  • chce_byc_mama Autorytet
    Postów: 997 1542

    Wysłany: 20 lutego 2019, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kolejna Marcowka rozpakowana w 38 tygodniu :O 4080g 55cm - duzy chlopak <3

    Karmelllka90, Wiewióreczka, B_002, Daffi, martusiawp, Lolka30, estrella, DorotaAnna, Kasiulka90 lubią tę wiadomość

    atdc2n0agq3f7pfx.png
    ijpbmg7yq0tf1to1.png
  • KarmeLoVe Autorytet
    Postów: 1184 1350

    Wysłany: 20 lutego 2019, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anete wrote:
    Dziewczyny, ale ze znieczuleniem zo można chodzić. To nie jest takie pełne, że odcina nogi :) cewnika do pęcherza moczowego też się raczej nie zaklada. Nam na sr położna mówiła, że cewnik zakładają tylko wtedy jak są już skurcze parte, nie można zejść z fotela do łazienki a pełny pęcherz blokuje zejście główki dziecka. Nie ma znaczenia czy jest wtedy zzo czy nie.

    Ja tam myślę, że jak będzie możliwość to wezmę. Skoro można sobie pomóc to czemu nie skorzystać
    U nas nie można, jeżeli masz znieczulenie tak kaput. Jesteś na fotelu i na fotelu masz być

    dqprh371sw80ldoj.png
    Urodzony 3.05.2019 ❤️
    hcg 31.08.2018 - 534 <3 03.09.2018 - 2218 <3
    11.09.2018 - 22870 <3 Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko <3
    17.10.2018. :) Maleństwo mierzy 4,33 cm <3 Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku <3
  • Wiewióreczka Autorytet
    Postów: 1736 2944

    Wysłany: 20 lutego 2019, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do Celu, gratuluję!!! Bardzo się cieszę :) teraz już nic złego się nie wydarzy <3

    Reniiata lubi tę wiadomość

    bd3611ef89.png
    [*] Aniołek 8 tc
  • Anete Autorytet
    Postów: 703 724

    Wysłany: 20 lutego 2019, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No pewnie co szpital to inna praktyka :/

    Ja generalnie jestem twarda, zęby leczę bez znieczulenia, dla mnie to bardziej gilgotki niż ból :) leki przeciwbólowe biorę bardzo rzadko. Ale jeśli chodzi o poród to nie będę zgrywać chojraka :D

    atdcj48aq9519a2w.png
  • Kiwona Autorytet
    Postów: 2380 2866

    Wysłany: 20 lutego 2019, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka77 wrote:
    ooo Kiwona jest :) co się tak mało udzielasz!???

    Valetta dalej romansuje... :)

    a Espoir? halo halo!!!
    Jestem, jestem. Mam takie doły ostatnio, że nie mam siły się bardzo udzielać. Boję się po prostu, w 1 ciazy chyba miałam większy luz z tym wszystkim. Teraz się boję. A strach mnie paraliżuje, zamiast motywować do działania, nie wiem co się ze mną dzieje :/ Czy to te hormony tak mną steruja, czy mi się już całkiem we łbie poprzestawalo. Zawsze byłam twarda a teraz ciepłe kluchy jakieś :/

    Fasolka77 lubi tę wiadomość

    24.04.2019 3800 g 56 cm
    qdkkiei3w97yr8ui.png
  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 20 lutego 2019, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiwona, a jak się czujesz fizycznie ? Bóle odpuściły ?

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3728

    Wysłany: 20 lutego 2019, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiwona wrote:
    Jestem, jestem. Mam takie doły ostatnio, że nie mam siły się bardzo udzielać. Boję się po prostu, w 1 ciazy chyba miałam większy luz z tym wszystkim. Teraz się boję. A strach mnie paraliżuje, zamiast motywować do działania, nie wiem co się ze mną dzieje :/ Czy to te hormony tak mną steruja, czy mi się już całkiem we łbie poprzestawalo. Zawsze byłam twarda a teraz ciepłe kluchy jakieś :/
    Strach jest normalny, ja u siebie zauważyłam że im jestem starsza tym bardziej myślę o wszelkich konsekwencjach i rozważam co by się mogło stać gdyby... Kiedyś się o tym wcale nie myslało :)
    Kiwona, będzie dobrze, nie martw się! To już końcówka ciąży, ostatni trymestr, każda z nas już jest zmęczona ale jeszcze trochę i będziemy mieć przy sobie swoje małe szczęścia :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2019, 11:54

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3728

    Wysłany: 20 lutego 2019, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja postanowiłam przetestować kilka rodzajów pieluszek jednorazowych.
    Kupiłam Pampers Premium Care, Pampers Baby-Dry, Kindii pure&flex, zamierzam jeszcze w wziąć BabyDream i Dada :) Nie chcę się sugerować opiniami za bardzo, bo jednak każde dziecko jest inne. Zobaczymy na które się ostatecznie zdecyduję.
    I jeszcze zauważyłam, że często te mniejsze paczki się bardziej opłaca kupować niż te duże, bo cena za jedną pieluszkę wychodzi niższa, zwracajcie na to uwagę żeby nie przepłacać :)

    martusiawp, Wiewióreczka lubią tę wiadomość

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 20 lutego 2019, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiwona wrote:
    Jestem, jestem. Mam takie doły ostatnio, że nie mam siły się bardzo udzielać. Boję się po prostu, w 1 ciazy chyba miałam większy luz z tym wszystkim. Teraz się boję. A strach mnie paraliżuje, zamiast motywować do działania, nie wiem co się ze mną dzieje :/ Czy to te hormony tak mną steruja, czy mi się już całkiem we łbie poprzestawalo. Zawsze byłam twarda a teraz ciepłe kluchy jakieś :/


    Kiwona coś konkretnie Cię martwi cy ogólny stres? Nie martw się! wszystko będzie dobrze :)

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Kiwona Autorytet
    Postów: 2380 2866

    Wysłany: 20 lutego 2019, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakoś tak chyba ogólnie wszystko mi się takie wielkie wydaje, takie przytlaczajace. Karola, mam bóle, dają mi nieźle w kość :/ Dzisiaj w nocy brałam nospe i magnez, myślałam że mnie wykreci z bólu.
    No właśnie Basiu mam wrażenie, że im jestem starsza tym więcej widzę niebezpieczeństw. A ja już tyle trudnych chwil pokonałam, że nie powinno mnie już nic stresować ;) A jednak, jakoś tak się dzieje, że mi źle.

    24.04.2019 3800 g 56 cm
    qdkkiei3w97yr8ui.png
  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 20 lutego 2019, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiwona ja mysle ze to ciazowe zmeczenie.....ja mam podobnie.....

    Renita tak sie ciesze teraz to juz bedzie z gorki :)

    Fasolka doganiam Cie z praniem zostaly mi jeszcze 3 pralki juz mam posegregowane kolorami....jutro dokoncze, bo nie mam gdzie wieszac narazie.....a potem prasowanko i ukladanko wielkoscia.......na metki to sie niema co patrzec.....H@M ma ogromne rzeczy na 56 to takie chyba 62 albo 68 nawet az w szoku jestem.....

    a z tym strachem Basia, to chyba z wiekiem przychodzi ...u mnie ciagle, narasta i wszedzie widze zlo, do tego moja praca zawodowa w ktorej mam ogromna odpowidzialnosc za cudze dzieci, nie pomaga mi przemoc ten strach......

    maz dzis pojechal z dziecmi i znajomymi do aqwaparku na 4 godziny.....przed wyjazdem mial pol godzinne kazanie na temat tego ile dzieci w ciagu ostatniego roku utopilo sie na basenach.....dzieci osobne pouczenia i zakaz wchodzenia do rwacej rzeki, morskich fal i innych taki przyglupich atrakcji......juz umieram ze strachu czy ktorys nie jest reanimowany.........i czekam na sms ze sa juz w szatni i sie ubieraja.......

    Reniiata, Fasolka77 lubią tę wiadomość

‹‹ 1841 1842 1843 1844 1845 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

Kiedy ginekolog może zaproponować pessaroterapię i jak przebiega wdrożenie?

Obniżenie macicy, nietrzymanie moczu, ryzyko przedwczesnego porodu – to tylko niektóre z problemów, z którymi zmaga się wiele kobiet. Dla tych, które chcą uniknąć operacji, a jednocześnie poprawić jakość życia, rozwiązaniem może być pessaroterapia. Dowiedz się więcej, czym jest ta metoda i komu jest polecana. 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ