Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Jezzzzu!apropo słodkości

wpadła do mnie koleżanka,której nie widziałam od maja 2018r.bo wyjechała stąd do Polski a że przyjechała coś tu załatwić to postanowiła mnie odwiedzić
i na wejściu rozwaliła system stwierdzeniem
"widzę,że już nie jesteś na diecie
"
ja na to,że jakoś na luz wrzuciłam ok.25 tygodni temu
ona nie zrozumiała a ja mówię ,że w ciąży jestem to wariatka dopiero ogarnęła temat
hahahhaa
i przyniosła mi polskie ptasie mleczko
rety 
może w dniu kiedy będzie lepszy cukier się skuszę
Fasolka77, malutka_mycha lubią tę wiadomość
-
Mama36 wrote:Nie naprawdę jest nagonka. Koleżanka prawniczka już ostrzegał ze 2 tyg temu... Dziś mogliby przyjść do mnie. Wyglądam jak 100 nieszczęść!
a ja mam w d.. kontrolę... 2 psy na zewnątrz, dzwonka niet.. na pewnie nie wejdą
niech mi udowodnią, że mnie w domu nie ma....
Mama36, Karmelllka90 lubią tę wiadomość
Fasolka77

-
Mama36, stresant, Natalia-tosia, Karmelllka90, Kiwona, Syska2202, Daffi, Franka2104, Misiabella, MamaAga85, Tunia76, martusiawp, AniaKJ, Fasolka77, Lili90, Kasiulka90, Wiewióreczka, estrella, Lolka30, Paula 90, espoir, DorotaAnna, Sansivieria, Menka888, malutka_mycha, B_002 lubią tę wiadomość

-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyFasolka77 ja ciebie rozumiem z tą obawa. Ja na połówmowych byłam u super profesjonalisty oglądał serduszko 3 razy nie widział żadnych nieprawidłowości. Ale to, że ta tachykardia okresowa się pojawiała, poszliśmy za radą mojej prowadzącej do dr Nocuń takie guru ona zrobiła echo oglądała serce i nieprawidłowości nie stwierdziła w Koperniku jeszcze inna Pani doktor robiła echo serca i oglądała je i nie widziała nieprawidłowości i znowu dr Nocuń sprawdzała wszystko na USG III trymestru i oglądała wnikliwie serce i wszystko wygląda prawidłowo. A na KTG zawsze lekka tachykardia wychodzi- dalej, po prostu tak ma. Może twój mały też ma taką urodę. Ale tak jak mówię w Łodzi masz wiele specjalistów umów się i skontroluj. Tylko druga opinia może dać co spokój. Rozumiem ciebie bo sama po takich słowach lekarza byłabym zaniepokojona tym bardziej że chce ci skontrolować przepływ y w odstępie tygodnia. Ale to świadczy o tym, że nie bagatelizuje tylko woli sprawdzić.
Ja się nasłuchałam przypadków na patologii i uwierz, że rodzą się dzieci po 1050g i kończy się wszystko dobrze!Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2019, 16:17
Fasolka77 lubi tę wiadomość
-
Karmelllka90 wrote:Hejka lasencje. Moja mamuśka u mnie to już tyle czasu nie mam :p już z zakupów wrocilysmy i ze spaceru z psiakiem

Teraz ja odpoczywam a mama oczywiście bierze się za mycie okien
żeby kochany nabyty synuś się nie meczył haha 
Fasolka nie czytaj posranych internetow! Ja czytałam i tylko w stresie żyłam i dobierałam sobie do głowy, teraz pytam tylko lekarzy i z wami tutaj. Nic więcej. Moja w 25 tc miała główkę na 5 centylu a brzuszek na 95 pani dr powiedziała że biometria płodu prawidłowa ja to zobaczyłam w domu i zawał! A na nastepnych badaniach wszystkie pięknej wyrównane i teraz już tak jest cały czas. Brzuszek jest większy o 4 dni od główki. Ale moja córcia nie jest idealna modelka do pomiarów itd i już sama wiem jak bardzo ważne są umiejętności lekarza i dobre ułożenie dziecka.
Mnie obecnie grzeje zgaga
obecnie jestem w szoku bo nigdy nie miałam cukru powyżej 100 a dzisiaj 104
a drugi dzień insulina wczoraj było 85 nie grzeszyłam...chociaż grzeszyłam tym Monte
i obiad mnie przerośl.... Ale chyba insulina mi nie podwyższa co nie?
Bo jak zaczęłam ją brać czyli drugi dzień jakieś kwiatki mi wychodzą. Mam dwa wkucia i dwa siniaki ... Serio?
no to super mama
korzystaj
mąż wraca jutro?
Karmellka u mnie 3 ostatnie pomiary bez zmian tzn zawsze brzuszek z tyłu a główka z przodu... i się zastanawiać właśnie zaczęłam czy to się kiedyś wyrówna?
a co do insuliny to jest chyba taka sama jedna wielka niewiadoma co z cc... chyba nigdy nie dojdziemy.... a może skok bo małżonek wyjechał?
Fasolka77

-
A tak w ogóle, byłam u szefowej, zaniosłam papiery, to co miałam sama wypełnić to wypełniłam, ona do poniedziałku do godziny 12 ma mi je oddać, bo na 13 mam lekarza i później kierunek ZUS.
Pytałam dobrego kolegę czy ma jakieś znajomosci w ZUSie, to dał mi numer do dziewczyny swojego kolegi, ona co prawda zajmuje się czymś innym w ZUSie ale powiedziała, że jak będę w poniedziałek z papierami to żebym do niej zadzwoniła, ona zejdzie i porozmawia z kimś żeby to przyśpieszyć.
Karmelllka90, mysla.nieskalana, Anete, Franka2104, Tunia76, martusiawp, AniaKJ, Fasolka77, Wiewióreczka, estrella, Lolka30, DorotaAnna, malutka_mycha lubią tę wiadomość

-
Fasolka jak się tak stresujesz tymi pomiarami to może faktycznie idź do innego lekarza i skontroluj. Pamiętaj, że żadne dziecko nie jest super ekstra proporcjonalne. Jedne ma duży brzuch, inne dużą głowę. Przy tej samej wadze jedne będzie miało 49cm a drugie 59cm. A jeśli chodzi o Twoją wagę to zależy jakie miałaś bmi przed ciążą. Im niższe tym ten przyrost wagi powinien być większy, ale spokojnie dziecko ściągnie z Ciebie co będzie potrzebowało
Najlepiej to schowaj te wyniki i nie porównuj z innymi
Fasolka77 lubi tę wiadomość

-
nick nieaktualny
-
Karmelllka90 wrote:Jakby do mnie przyszły z ZUSu to ja bym je zapytała jak wyobrażają sobie pracę w ciąży w stresie i w systemie gdzie stałam na nogach 10 godzin.
Ten kto to wymyślił te kontrolę ciężarnych powinien mieć rozejscie spojenia łonowego i stać na jednej nodze przez 10 min albo wejść do wanny. Może by się mu odechciało
i cukrzycę ciążową!!! niech idzie do pracy i co 2h wpierdziela!!! ciekawe, który pracodawca miałby pożytek z takiej pracownicy
Karmelllka90 lubi tę wiadomość
Fasolka77

-
Moj pracodawca nie bylby w stanie mi tyle przerw zapewnic. Na komputerze zlecenia leca wg czasu nie mogę ich odpuszczac. Jedna przerwa 20min i koniec. I caly dzien stania. Jeszcze ten halas i ciezar jaki trzeba dźwigać.Fasolka77 wrote:i cukrzycę ciążową!!! niech idzie do pracy i co 2h wpierdziela!!! ciekawe, który pracodawca miałby pożytek z takiej pracownicy
-
nick nieaktualny
-
Ja na razie jeszcze myślę czy wybaczyć...Mama36 wrote:No ja ze względu jednak na nagość dzieci wrzuciłam na fb.. Wybaczcie te które nie są z Nami tam.. Ale inaczej niż na golasa nie dało się pokazać 4500gr i 2400gr.. :*
Fasolka77 lubi tę wiadomość

-
Karmelllka90 wrote:Karolinka fura jest to takie realne co?? Widze, że brałaś unisex też myślisz przyszłościowo hihi

Karmelka najpierw było bardziej realne jak się pojawiło łóżeczko, a teraz wózek to już w ogóle
a czy przyszłościowo hmm, się okaże
Karmelllka90, B_002 lubią tę wiadomość

-
Misiabella wrote:Fasolka, Twoje zdjecie z mezem, czy partnerem jest boskie. Fajny klimat, super ujecie. Brunek podobny do mamusi, a do tatusia pewnie tez, tylko tatusia nie widac wyraznie. Ja chyba bym juz uciekla z tego szpitala gdyby nie ten warpliwy przeplyw. Maja strasznie obnizona siatke centylowa. U nas brzuch jest 2 tc do tylu i wlasnie wyszedl tyle jak u Ciebie 242, w 30 tc i 6 dniu i oni uznaja to za hipotrofie. U mojego lekarza z certyfikatem na pewno nie bylabym na 2 centylu, a oni mowia ze to 2. Jego pomiary z 29 tc i 5 dnia gdzie maly byl na 10 centylu, ale on myslal ze to 30 tc, wiec w istocie bylby to 11-12 centyl to powiedzieli ze wg ich norm bylby juz na 6 w ten dzien. U Ciebie jest to blad pomiaru bo nie wierze ze jak wczesniej bylo u Was 249 to sie zrobilo 242. Jesli u mnie jest hipotrofia to nie mysle w kategoriach ze moje dziecko jest chore, takie myslenie zabiloby mnie. Robilam sanco, nie ma jakis wad w budowie serca- bylam na echu u najwiekszeho atorytetu w tej dziedzinie i w budowie nerek - nigdy wiecej nie wykryli tez pielektazji. Mialam tez juz raz urodzic hipotrofika, potem to wykluczyli ale mial wazyc w dniu porodu 2700, +-300 gr, mis wazyl 3,5 kg. Dzieci sie rodza z waga po 2 kg i sa zdrowe.
Misiabela no właśnie brzuszek 242 to mi wyszedł wczoraj w 31+6... aż się boję pomyśleć co by mi w Twoim szpitalu powiedzieli...2 tyg wcześniej miał 249 więc albo zmalał albo błąd pomiaru...
a jak tłumaczą tą hipotrofię u Ciebie? przepływami? czytałam na forum na fejsie, że te pomiary to o kant dupy rozbić... straszą a dzieci się rodzą normalne...
jakie są plany w stosunku do Ciebie? kiedy wychodzisz? zamierzają w ogóle Cię wypuścić wkrótce? No i jak synek w domu? Pewnie stęskniony na maxa!!! Tulę bo Ty tez na pewno mega tęsknisz.... buziak!
Misiabella lubi tę wiadomość
Fasolka77








