Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
martusiawp wrote:Franka a to jest możliwe że puszcza Cię po jednej sobie? To super by było

ć?
Z takim nastawieniem tam idę
ogólnie zauważyłam, że ten cukier pojawił się po wprowadzeniu 6 Asparginów dziennie, wiec może to jest jakoś powiazane... mam pozwolenie od lekarza żeby do poniedzialku go odstawic, powtorze badanie i zobacze czy coś w wynikach drgnie. Cukrzycę można w sumie wykluczyć, nerki raczej też bo nie mam żadnych objawów. Więc trzymam się teorii, że to nie może być nic poważnego, a ten szpital to takie dmuchanie na zimne
-
Akurat tego już z nia dokładnie nie omawiałam, ale mam taką broszurkę co powinno się spakować do porodu, a co na potem.martusiawp wrote:B002 to fajnie że trafiłaś na dobrą położna:) a to co właściwie powinno być w tej torbie do porodu a w tej po porodzie? Jak ona radziła to podzielić?
Do porodu mniej więcej 1 koszula, szlafrok lub jakaś bluza, ciepłe skarpetki, klapki pod prysznic, gumki/spinki do włosów, termofor, woda, coś słodkiego do jedzenia na energię (lizaki, ciasteczka, banany), chusteczki, podkłady poporodowe.
A już na później pozostałe koszule do karmienia, majtki siateczkowe, podkłady, kapcie, ręczniki, kosmetyki i przybory toaletowe, biustonosze do karmienia, wkładki laktacyjne itd..
martusiawp lubi tę wiadomość

29.03.2019 [39+2] Zosia
2580g, 52cm, 10pkt, SN -
Bylam dzis na usg, przeplywy idealne ponoc. Tetnica srodkowa mozgu 1,91, pepkowa 0,71. Robil mi nie ich guru, a jego uczennica co prawda, powiedziala mi jednak cos normalnie niewiarygodnego, co znow wzbudzilo moja podejrzliwosc. Powiedziala ze jesli chodzi o tamten przeplyw to byla pomylka, bo pani polozna przepisala cos tam innego niz wartosc przeplywu. Jest to jednak kolezanka mojej lekarki prowadzacej i pomyslalsm ze moze cos mi zciemnia na prosbe tamtej zeby mnie nie dolowac. Co jest akurat dzialaniem bez sensu o ile moje podejrzenia maja odzwierciedlenie w rzeczywistosci to moge na ich podstawie podjac bledne decyzje. Powiedziala tez ze oni ambulatoryjnie nie prowadza hipotrofii nawet przy dobrych przeplywach i ktg bez zarzutu, bo takie maja standardy. Wg nich powinnam byc w szpitalu do konca, bo zawsze moze sie cos zmienic na gorsze, a dziecko z 2 centyla nie wskoczy na 10. Dodam ze na usg byla ze mna dziewczyna z oddzialu, ktorej synek byl na ich 1 precentylu a wskoczyl na 15sty. A teraz trzymaja ja za slaba blizne po cc
Troche paranoja, co?
Franka2104, AniaKJ, Fasolka77 lubią tę wiadomość
-
malutka_mycha wrote:Ja mam 4. A ta gdzie Ci się zapięcie rozchodzi zostaw sobie na po porodzie, troszkę jednak Ci z obwodu na pewno zejdzie

Słuszna uwaga! Mój ciażowy umysł na to nie wpadł
chyba jeszcze przemyślę to dalsze rozjaśnianie włosów...
Fasolka77 lubi tę wiadomość
-
Misia to w sumie dobrze ze wszystkie przepływy ok ale tak na dobrą sprawę dalej nic nie wiesz. Ale nie wydaje mi się żeby Cie miała oklamywac i pocieszać, przecież nie można pacjenta w błąd wprowadzać. Dalej się zastanawiasz nad wpisem?
Misiabella lubi tę wiadomość
-
Haha, też nie od razu na to wpadłam więc się nie przejmujFranka2104 wrote:Słuszna uwaga! Mój ciażowy umysł na to nie wpadł
chyba jeszcze przemyślę to dalsze rozjaśnianie włosów...
Ja zamawiałam w grudniu lub styczniu i też panikowalam skąd ja mam wiedzieć jaki będę miała brzuch w 9 miesiącu. A wtedy wystarczy tylko jedna obszerna koszula
-
Ja pakuję 3, jedną do porodu i dwie na później. Każdą mam z innym rodzajem rozpięcia więc się wypróbujeFranka2104 wrote:Ile pakujecie koszul do szpitala? Ja zamówiłam wcześniej 3, ale w jednej już mi się zapięcie na brzuszku rozchodzi, więc domówiłam jeszcze 2 tak dla wszystkiego.
Franka2104, kamylalyt lubią tę wiadomość

29.03.2019 [39+2] Zosia
2580g, 52cm, 10pkt, SN -
Karmelka, wstałam, możesz kasować
Jesteś śliczna, a poliki to nie pucki tylko piękne kości policzkowe! Też takie mam hihi
Ciężko powiedzieć do kogo Leośka podobna, bo nie oszukujmy się - nie masz zbyt wyraźnych zdjęć dzidzi
Może być taką prawdziwą, jaśniutką blondynką - ekstra
Ja tam czuję, że będzie podobna do Ciebie.
Dobra, nadrabiam dalej.
mysla.nieskalana, martusiawp, Fasolka77, Karmelllka90, Karmelllka90, Karmelllka90 lubią tę wiadomość
-
Misiabella polubiłam za idealne przepływy. Ale jak tak można bałaganu narobić i kobietę w ciaży stresować bo ktoś złe numerki przeklepał, i gdzie były w tym czasie ich standardy? Mam nadzieję, że to była jednorazowa wpadka I reszta opieki nad Wami będzie na porzadnym poziomie.
Misiabella lubi tę wiadomość
-
Fasolka77 wrote:ja się też troszkę martwię czy ten mały brzuszek i niski centyl nie jest spowodowany małą macicą.. tak mi lekarze mówili na usg jeszcze przed ciążą... ale prof. Wilczyński powiedział, że macica się rozciąga i absolutnie nie ma powodu do zmartwień.. no ale każdy balon ma jakieś swoje ograniczenia.. najważniejsze, że takie 1,6kg Maluchy już przeżywają, prawda? w razie W... jest szansa... oby siedział w środku jak najdłużej
1,6 kg przeżywają i zdrowe są, tylko później wypisywabne ze szpitala. Ale nawet nie myśl w ten sposób
Moja macica była jak orzeszek, o połowę mniejsza od średniej. Nawet jedna ginekolożka mi powiedziała, że nie będę mieć nigdy dzieci, bo mam niedorozwój macicy. Miła, nie? Miałam wtedy 18 lat.
Po drugie później została wykryta przegroda macicy i miałam 3 operacje - po tych operacjach jest inna strukturta macicy i nie rozciąga się jak należy, czego efektem są moje twardnienia. Mimo wszystko klocek waży 2600 g, więc nie doszukuj się Kochana winy w małej macicy, to po prostu uroda dziecka, bo nie każde urodzi się 4500 g.
Mama36, martusiawp, Fasolka77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja to się najmniej znam na szpitalach,ale z tego co piszesz juz któryś raz to tam jest jakiś burdel i ja bym się wypisała na żądanie i najwyzej poszła gdzie indziej. Tym bardziej,e to Warszawa a nie jakies wypiździejewo.Misiabella wrote:Bylam dzis na usg, przeplywy idealne ponoc. Tetnica srodkowa mozgu 1,91, pepkowa 0,71. Robil mi nie ich guru, a jego uczennica co prawda, powiedziala mi jednak cos normalnie niewiarygodnego, co znow wzbudzilo moja podejrzliwosc. Powiedziala ze jesli chodzi o tamten przeplyw to byla pomylka, bo pani polozna przepisala cos tam innego niz wartosc przeplywu. Jest to jednak kolezanka mojej lekarki prowadzacej i pomyslalsm ze moze cos mi zciemnia na prosbe tamtej zeby mnie nie dolowac. Co jest akurat dzialaniem bez sensu o ile moje podejrzenia maja odzwierciedlenie w rzeczywistosci to moge na ich podstawie podjac bledne decyzje. Powiedziala tez ze oni ambulatoryjnie nie prowadza hipotrofii nawet przy dobrych przeplywach i ktg bez zarzutu, bo takie maja standardy. Wg nich powinnam byc w szpitalu do konca, bo zawsze moze sie cos zmienic na gorsze, a dziecko z 2 centyla nie wskoczy na 10. Dodam ze na usg byla ze mna dziewczyna z oddzialu, ktorej synek byl na ich 1 precentylu a wskoczyl na 15sty. A teraz trzymaja ja za slaba blizne po cc
Troche paranoja, co? 
Misiabella lubi tę wiadomość

-
Kiwona biedne kotki:( a Tobie nic się nie stało przy upadku?
Franka pozytywne nastawienie najważniejsze:) koszul-4sztuki.
Misiabella super że przepływy są dobre. Tylko szkoda że nie wiadomo co dalej .
Misiabella lubi tę wiadomość


Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
-
Dziewczyny, Wy to macie problemy a ja wiecznie z tymi kotami Wam się żale. Aż mi wstyd

Ja w każdym razie kibicuje Wam z całego serca wszystkim, a jak się na czymś nie znam to nie komentuje po prostu. Serducho dla Was
Nic mi się nie stało, po prostu poleciałam na plecy i musiałam się na bok przeturlac żeby jakoś wstac z tej podłogi.
U nas zimno jak cholera, już na minusie jest.










