Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMakrosomia w cukrzycy stwierdzana jest od 4250g a bez cukrzycy 4500g. Ale to nie jest jednostką chorobowa sensu stricte. To po prostu fachowy termin na określenie "dużego dziecka".Tunia76 wrote:Dziewczyny jaka jest różnica między dzieckiem dużym jak np. u mamy36, a dzieckiem dużym kobiety z cukrzycą - makrosomia.
Czy ta cała makrosomia wiąże się z jakimiś chorobami, czy to poprostu duży zdrowy dzieciak. Bo ja już cała głupia jestem.
Uwaga straszę:
A ryzyko powikłań jest takie samo: okołoporodowe: encefalopatia (która skutkuje upośledzeniem umysłowym a nawet zgonem), połamanie barków, rozległe pęknięcie krocza, hipoglikemia poporodowa i konieczność podania tlenu i glukozy
O: cukrzyca u dziecka, insulinoopornosc u dziecka, zaburzenia metaboliczne, uszkodzenia narządów.
Przy czym te zagrożenia "późniejsze" mogą wystąpić mimo porodu przez CC.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2019, 18:39
-
O ja Cię co za duży chłop. Ale cc jest od 4.5kg od razu robione a jak cukrzyca to od4200. Ale na końcu dziecko zwalnia. No jestem ciekawa ile ma moja istota.od3tyg przytyłam niecały kg. Niby czuje ze.jest duża w brzuchu i raz schizuje że mam za wysokie cukry i ją tucze a za godzine ryczę i boję się że nie rośnie. Ja to jestem nawiedzona.Daffi wrote:Ja juz po. Pisze na szybko bo nie mam za bardzo czasu. Synek klops prawiw 2600. Glowka 32+5 a brzuszek 35+6. Wciaz 3tyg roznicy. Ale dobrze ze ta glowka mala bo to najciezej przechodzi a brzuszek jest miekki wiec nie sprawia problemu przy porodzie. Pan doktor oszacowal wage 5kg jeśli dotrwam do 40tc. Mam sie ostro brac do pracy po 38tc to może uda się chociaż 4400. Pokaze wam jak bede w domu te centyle.. Brzuszek jest kompletnie poza skala.
I nie pokazal kompletnie buzki wiec nie mamy fotki.
Prosil mnie zebym wyslala smsa jak juz urodze ile wazyl.
*Staś (21 tyd)
*Aniołek -
nick nieaktualnyMoże i tak.Mama36 wrote:Moja teściowa urodziła 4800 w pół godziny i nie było mowy o cc. Zero powiklan.
Sprobowac zawsze warto
Ja bym się nie zdecydowała ma takie ryzyko. Już mnie moi lekarze uświadamiali dlaczego muszę pilnować cukrów i co mi grozi jak to zaniedbam.
Mój lekarz mówił mi że zaleceniem PTG jest przy cukrzycy i makrosomii powyżej 4200 poród przez CC bo powikłania zdarzają się niezwykle często. Mnie skutecznie wystraszyli. -
nick nieaktualnyNo właśnie Paula myślę że bardzo dobrze robisz słuchając swoich lekarzy. Jak na razie Daffi pisze ze jej lekarze nic nie mówią o cc.. Więc myślę że każda jest prowadzona w najlepszych rękach
A jak się skończy i każdej z Nas.. Tego nigdy nikt nie wie
Oby dzieci by zdrowe.. A kiedy, jak i jakiej wagi beda... To już nie istotne.
Paula 90, mysla.nieskalana, Lolka30, AniaKJ, martusiawp lubią tę wiadomość
-
Tunia76 wrote:Dziewczyny jaka jest różnica między dzieckiem dużym jak np. u mamy36, a dzieckiem dużym kobiety z cukrzycą - makrosomia.
Czy ta cała makrosomia wiąże się z jakimiś chorobami, czy to poprostu duży zdrowy dzieciak. Bo ja już cała głupia jestem.
Tez sie nad tym zastanawiam...bo myslalam, ze cukrzyca powoduje makrosomie...a tu sie okazuje, ze hipotrofie również...pewnie tez taka jest uroda dzieci, ze jedne większe inne mniejsze niezależnie od cukrzycy....tylko ciekawe w ilu przypadkach "winna" jest cukrzyca...
Misiabella, B_002 lubią tę wiadomość
Fasolka77
-
nick nieaktualnyJa cukrzycy w żadnej ciazy nie miałam... MÓJ D jak pisałam ma 2 m, rozmiar buta 47.. Urodził się taki jak już wiecie.. Ja 170 cm.. Dziwne gdyby dziecko było 3 kg... To by było chyba coś nie haloFasolka77 wrote:Tez sie nad tym zastanawiam...bo myslalam, ze cukrzyca powoduje makrosomie...a tu sie okazuje, ze hipotrofie również...pewnie tez taka jest uroda dzieci, ze jedne większe inne mniejsze niezależnie od cukrzycy....tylko ciekawe w ilu przypadkach "winna" jest cukrzyca...
Fasolka77 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZgadzam sięMama36 wrote:No właśnie Paula myślę że bardzo dobrze robisz słuchając swoich lekarzy. Jak na razie Daffi pisze ze jej lekarze nic nie mówią o cc.. Więc myślę że każda jest prowadzona w najlepszych rękach
A jak się skończy i każdej z Nas.. Tego nigdy nikt nie wie
Oby dzieci by zdrowe.. A kiedy, jak i jakiej wagi beda... To już nie istotne.
. Zresztą i tak tylko teoretyzujemy. Jeszcze przez te parę tygodni wiele może się zmienić i może się okazać że niepotrzebnie lekarz straszył. Co rusz się mylą co do wagi maluszków nawet robiąc USG w dniu porodu
-
Ja mam koleżankę co urodziła naturalnie 5200 córkę nie miała cukrzycy. Druga jej ciąża to bliźniaki i tu wagi 3800 i 3200.Cukrzycy brak.Poprostu tak ma,ze dzieci duże. Ale pierwszy porod wspomina nie ciekawie bo jednak wypchnac takiego klopsa ciężko. Przy bliźniakach walczyła o. Cc i szła na SN. Ten większy urodził się naturalnie a druga przez cc. Także porod to jedna wielka nieznana.
*Staś (21 tyd)
*Aniołek -
nick nieaktualnyMój diabetolog i ginekolog mówili że tylko niekontrolowana cukrzyca zwiększa ryzyko i miałam kiedyś podane procenty do tego, ale to statystyka, nie ma co sobie nią zawracać głowy. Makrosomia zdarza się u zdrowych mam również, ale nieco rzadziej. Dlatego jest rozróżnienie na "poziom" stwierdzenia makrosomii w cukrzycy i bez niej.Fasolka77 wrote:Tez sie nad tym zastanawiam...bo myslalam, ze cukrzyca powoduje makrosomie...a tu sie okazuje, ze hipotrofie również...pewnie tez taka jest uroda dzieci, ze jedne większe inne mniejsze niezależnie od cukrzycy....tylko ciekawe w ilu przypadkach "winna" jest cukrzyca...
Bo cukrzyca już sama w sobie zwiększa ryzyko powikłań ciążowych i okołoporodowych. Jeśli dochodzi do tego makrosomia to ryzyko wzrasta kilkukrotnie.
Dodatkowo tutaj rozpatruje się więcej aspektów. Jeśli rodzice mają dwa metry i dziecko waży 4,5kg to raczej nie jest to bezwzględnie wskazaniem do CC. Tutaj chodzi o tzw niewspółmiernosc miedniczo-plodowa. Jeśli mama jest duża, ma szerokie kości i dziecko też jest duże to powinna urodzić bez komplikacji. Ale jeśli mama jest drobna a dziecko bardzo duże to może być problem.
Daffi miała duża córkę więc u niej cukrzyca może nie mieć żadnego wpływu. Po prostu taka uroda.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2019, 18:54
-
Dokladnie moze sie okazac ze waga nie bedzie az taka kolosalna. Lekarz jest ciekaw finału i poprosił o tego smsa pewnoe zeby samemu zaspokoic swoja wiedze i to co nam wyliczyl. Jak mi to mowil wszystkoz usmiechem to obserwowal moja reakcje ale szybko uspokajal. Ogolnie świetny lekarz.
Kasionek, Mama36, Paula 90, Fasolka77, martusiawp, mysla.nieskalana, DorotaAnna, B_002 lubią tę wiadomość
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
Wow!!! Wiewiórka dlaczego dopiero teraz ujawniłaś się ze swoją zjawiskową urodą?? Piękna
.
Wiewióreczka lubi tę wiadomość
Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB -
nick nieaktualny
-
Jeszcze nie slyszalam zeby rozrozniali na takie odkad sie badam. Karowa i Orlowskiego to szpitale znane z ratowania skrajnych wczesniakow, moze dlatego tak podchodza. Nie chca brac tez odpowiedzialnosci ze cos sie stanie jak ktos wyjdzie. Dla nich hipotrofia to stan zagrozenia i tak do tego podchodza. Moja lekarka pracowala z nimi, jak kaza mi lezec, to ona nic nie powie przeciwko takiej decyzji, bo moze balaby sie, ze uzylabym takiego argumentu i byloby to dla niej niekorzystne. Ja jej nie pisze o swoich planach ewentualnego wypisu, bo z kolei sie boje ze im powtorzy nawet bez zlych zamiarow i z kolei moze mnie to ulokowac w zlym polozeniu. Na poczatku jej tylko mowilam o takiej opcji, ale teraz juz jej nie zdradzam swoich planow, albo ze mam inne opcje, bo stwierdzi ze nie musi sie mna juz interesowac, a ja niewiem co zrobie za te dwa tygodnie. Chce poczekac na rozwoj sytuacji.stresant wrote:Misia troche dziwne to wszystko w tym szpitalu....tyle czasu jeszcze do porodu i kazali Ci lezec chociaz to lezenie nijakiego wplywu na dziecko nie ma. A tetnice maciczne badali bo pisalas o pepkowej i mozgowej a odzywiaja maciczne....ile dzidzia wazy teraz?
A Twoja prowadzaca co na to? Tez kaze zostac w szpitalu? Nie moze ona Cie monitorowac ?Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
-
nick nieaktualnyTak się robi pod warunkiem, że jest zagrożenie makrosomią.Misiabella wrote:Mi mowili ze przy cukrzycy zwlaszcza z insulina ciaze rozwiazuje sie w 38 tc i indukuje porod, lub robi cesarke, jesli jest wskazanie.
Cukrzyca sama w sobie (nawet ta z insulina) nie jest wskazaniem do CC ani indukcji.
Moj diabetolog nie widzi u mnie wskazań do szybszego rozwiązania. Moja gin mówi, że czekamy aż się samo zacznie, bo przy kontrolowanej cukrzycy postępuje się jak przy ciąży fizjologicznej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2019, 19:29
