Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
ech, ile tu postów! kompletnie nie mam czasu czytać i pisać w zeszłym tygodniu miałam wizytę. wszystko ok. założono mi kartę ciąży. teraz czekam na prenatalne na początku października. i wtedy odetchnę.
datę porodu z USG mam na 16.04.2019
poza tym, to czuję się jak kapeć, przez cały czas chce mi się spać i jeszcze się przeziębiłam.
Kasia baradzo mi przykroWiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2018, 16:43
07.2016 - córka
02.2018 - [*] 7tc
-
india wrote:Za to weszłam sobie dziś na stronę Smyka a tam tyle pieknych ubranek. Z chęcią wykupiłabym już połowę sklepu
Ubranka ze Smyka, może i ładne, ale są słabej jakości. Zwłaszcza wielopaki bodziaków i pajacyków. Często wyrwa się materiał wokół zatrzasków. U nas najlepiej się sprawdzały ubranka z Lidla i H&M.Adonis_26 lubi tę wiadomość
07.2016 - córka
02.2018 - [*] 7tc
-
sowa81 wrote:ech, ile tu postów! kompletnie nie mam czasu czytać i pisać w zeszłym tygodniu miałam wizytę. wszystko ok. założono mi kartę ciąży. teraz czekam na prenatalne na początku października. i wtedy odetchnę.
datę porodu z USG mam na 16.04.2019
poza tym, to czuję się jak kapeć, przez cały czas chce mi się spać i jeszcze się przeziębiłam.
Kasia baradzo mi przykro
A córkę rodziłas w terminie?
Ja chyba ubranek nie kupię, bo już wszyscy dookoła mi mówią że jak tylko będę znała płeć to mam dać znać bo mają na strychu/piwnicy itp. Więc kupię sobie chyba jedno body a na resztę zakupów poczekam jak podrosnieWiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2018, 17:17
-
malutka_mycha wrote:Też mam na 16
A córkę rodziła w terminie?
Ja chyba ubranek nie kupię, bo już wszyscy dookoła mi mówią że jak tylko będę znała płeć to mam dać znać bo mają na strychu/piwnicy itp. Więc kupię sobie chyba jedno body a na resztę zakupów poczekam jak podrosnie
O to zobaczymy, czy uda nam się urodzić razem
Córka urodziła się tydzień przed terminem. Mniej więcej
Nie kupuj, ja dostałam sporo od znajomych i niewiele dokupiłam. Swoje też wypożyczałam znajomym.07.2016 - córka
02.2018 - [*] 7tc
-
Jeju, Kasiunia, strasznie mi przykro ;( Właśnie tego boję się najbardziej ;( Jakoś od samego początku mam takie niemiłe przeczucie,że to jeszcze nie teraz, że dopiero następnym razem będzie wszystko ok. Najgorzej jak już wszystkie osoby z otoczenia wiedzą, przykro każdemu z osobna tłumaczyć
-
nick nieaktualnyJa juz mam ochotę kupować te wszytskie ubranka i na razie takie unisexy zeby były dla dziewczynek i chłopczyków ale musze sie wstrzymać bo jak juz zacznę to sie okaże ze mam za dużo bo na pewno sie nie powstrzymam!
Ja jestem zakochana w NewBe i na pewno większość bede tam kupowała ale w Krakowie nie ma juz ani jednego kapphala a ja lubię podotykac wiec wybiorę sie do Warszawy z mężem jak bedzie miał luźniejszy czas w pracy i tam zaszalejemy ohh -
KasiaMamaPatryka tak mi przykro... odezwij się do nas jak nazbierasz sił... jeszcze się spotkamy na tej fioletowej stronie
Bardzo Ci współczuje bo domyślam się, że chodzi o zabieg łyżeczkowania. Jeśli to czytasz- ja tez go miałam w poprzedniej ciąży. Uwierz, potem jest już tylko coraz lepiej z dnia na dzień...👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
Kasiu, przykro mi ;(
Co do ubrań to my w pepco przede wszystkim kupujemy. Jakoś nie jestem fanką ciuchów fla dzieci za 50zł. Moje są z tych wiecznie brudnych, odkąd zaczęli raczkować to już po ziemi biegali, błoto kochają. Jedzą od początku sami, więc jeden wielki sajgon. Trochę nie pojmuję rodziców, którzy mają fioła na pukncie czystości, a dzieci wyglądają jak z okładki i nic nie mogą, aby się przypadkiem nie pobrudzić. -
Karmelllka90 wrote:Ja biorę dupka ale ja go dobrze znoszę. Zjazd mam ogólnie ciążowy haha ze chce mi sie soc.
Dziewczyny nie mam pomysłów na jedzenie nie wiem co jeść od mam smaków przez co nie jem zdrowo tylko byle cos zjeść. Dajcie jakieś pomysły na śniadania bez węglowodanów bo ileż mozna jeść jajowe -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDzień dobry dziewczyny ależ miałam sen... sniło mi się że poroniłam, normalnie miałam na rękach kilkucentymetrowe malenstwo. Masakra jakaś, obudziłam się taka przerażona i nie mogę sobie poradzić. Tym bardziej że od kilka dni nie czułam tego rozciagania macicy i już miałam.czarnw mysli a wczoraj dokuczały mi bóle okresowe i cały dzień przeleżałam. W poprzedniej ciaży też mi się śniło dwa razy że poroniła inie tak się też stało. Strasznie się teraz boje, a do wizyty jeszcze cały tydzień.
-
nick nieaktualnyKasiu bardzo mi przykro
Lili90 ja też ostatnio miałam podobny sen... Śniło mi się że zaczęłam plamic, a później leciało że mnie ciurkiem i byłam pewna ze juz po ciąży. Ponoć takie sny wynikaja z naszych obaw związanych z ciąża.
Miałam pracować ile się da ale to chyba bez sensu... Raz, że mam krwiaka, dwa moja młoda dziś w nocy kataru dostała więc sezon chorobowy rozpoczęty... A do tego koleżanka z pracy mówi że jej dziecko pół nocy wymiotowalo bo ma grype żołądkowa... Ona też się źle czuje bo może się od niego zaraziła... Akurat ona wie że jestem w ciąży i mimo wszystko przychodzi do pracy. Zła jestem i to bardzo... Jak tak ma być to idę za chwilę na zwolnienie i niech sobie sami radzą. -
nick nieaktualnyDziewczyny macie takie sny po sie przejęlyscie tym co wczoraj napisała Kasia - ale pamiętacie ze kasia miała bardzo duża nadczynność tarczycy onże nawet lekarz powiedział ze ta ciąża to cud ze w nią zaszła, stało sie cos bardzo przykrego ale Kasia wyleczy tarczyce unormuje hormony i bedzie jeszcze szczęśliwa mamusia, ma juz maluszka ma na kim sie teraz skupić my trzymający za nią kciuki by doszła do siebie i psychicznie sobie szybko poradziła . Myslalamyscie o tym i sciagnelyscie leki do snów. Ja nigdy nie miałam snów o sexie a teraz mam nagminnie dlatego ze juz marze o sexie bo nie uprawiałam go od 5 tygodni!!! Jak chodziłam do pracy i ciagle o niej myślałam to śniła mi sie ciagle praca.
Ja juz nie miałam złych mysli a od wczoraj mam - i stwierdziłam ze znowu robię przerwę. Tym razem wrócę dopiero po 21 września. Trzymam za nas wszystkie mocno kciuki i nie wkręcajcie sobie! Pamiętajcie ze nasze maluszki to juz płody nie zarodki i odczuwają nasze emocje. Szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko!Kasiulka90, siamyrka, teverde lubią tę wiadomość