Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyU mnie nie stwierdzono przyczyny jednoznacznej.Ciąża po za cukrzyca i to lekką była książkowa.Wiec kiedy na badaniu połówkowym dowiedziałam się że maleństwo nie żyje nawet lekarka nie mogła zrozumieć co się stało.Zwlaszcza ze dwa dni wczensiej badal mnie lekarz i kompletnie nic nie wskazywalo ze cos jest nie tak.Ja dwa dni po porodzie nie mogłam sobie poradzić z tym co się stało i jedyne co dawało mi ulgę do działanie .No jak zaczęłam się badac to wyszło że mam zepsol antyfoslipifidowy ,gen mthfr , no i macica dwurożna okazała się przegrodą.Do tego miałam konizację szyjki.Wiec teraz grozi mi skracanie szyjki .No ale walczę dalej A u Ciebie szyjka w tej ciąży daje radę ? .Aasha wrote:Kasionek, nie wiem czy już o tym nie pisałaś, co się u Ciebie wydarzyło, ze poroniłas 21tyg ciąże? Pytam, bo to już dość późny etap. Mi tez groziło poronienie w tym okresie, bo nie miałam szyjki, ale jakimś cudem wylezalam... ale na jednej z wizyt usłyszałam „wie pani co, w tej sytuacji nic nie mogę pani powiedzieć, na tym etapie medycyna jest bezsilna, a poród w tym czasie traktowany jest jak poronienie i dziecka się nie ratuje...”. Cud pozwolił na to ze urodziłam w 39tc. Moja gin co wizyta była zaskoczona ze mnie jeszcze widzi w 2paku.
-
Ja tez mam mthfr i podejrzenie zespołu antyfosfipidowego (podwyższony jeden współczynnik), biorę acard i clexane. No na pierwszej wizycie moja gin powiedziała, ze i w tej ciąży szyjka nie powala długością już na starcie (2,5cm), ale jak byłam w nd na IP to inna lekarka nie komentowała żadnej patologii, powiedziała tylko ze szyjka zamknięta uformowana. Liczę na to, ze dotrwamy do wizyty w 16tc, bo wtedy mamy w planie pobranie wymazu i jak będzie ok to założymy pessar. To nie jest żadne remedium ale będę trochę spokojniejsza.
india lubi tę wiadomość


-
nick nieaktualnyNo ja mam też tylko antykoagulant podwyższony wszytsko inne w normie ale to już na zepsol się ponoć łapie.Na szczęście bo clexane bez refundacji by mnie zrujnował.No z pessarem dużo kobiet może normalnie funkcjonować w ciąży.Kurcze ja tak się skupiłam na tym zespole i cukrzycy że szyjkę trochę olałam.Moj lekarz ostatnio jak ją mierzył to była długa.No może twoja jest krótka ale twarda i daje radę.A też masz tak,że im wyżej jesteś w ciąży to zastrzyki są bardziej bolesne ?Aasha wrote:Ja tez mam mthfr i podejrzenie zespołu antyfosfipidowego (podwyższony jeden współczynnik), biorę acard i clexane. No na pierwszej wizycie moja gin powiedziała, ze i w tej ciąży szyjka nie powala długością już na starcie (2,5cm), ale jak byłam w nd na IP to inna lekarka nie komentowała żadnej patologii, powiedziała tylko ze szyjka zamknięta uformowana. Liczę na to, ze dotrwamy do wizyty w 16tc, bo wtedy mamy w planie pobranie wymazu i jak będzie ok to założymy pessar. To nie jest żadne remedium ale będę trochę spokojniejsza.
-
Kurczę, już nie pamietam jak to było w poprzedniej ciąży, ale pamietam, ze jak już brzuszek urósł to mąż mi robił w ramie na przemian, bo już ciężko mi było skore złapać tak była napięta. Wyglądałam przez te siniaki jak ofiara przemocy domowej
ja te współczynniki badałam tylko przed druga ciąża, potem w trakcie ani teraz nic nie sprawdzałam, lekarka tez mi nie zlecała, może zapytam na kolejnej wizycie. Bo wiem, ze czasem się zwiększa dawkę, ale akurat u nas się udało bez. Mam nadzieje, ze ta moja szyjka jest mocna pomimo swojej krótkości, na to by wskazywało, choć tak naprawdę ciężko stwierdzić co pomogło, między 19tc a 30 tc leżałam plackiem z pessarem, do 35 tc wychodziłam tylko do szkoły rodzenia. Nie chciałabym leżeć w tej ciąży mając małe dziecko, zobaczymy jak to będzie.


-
nick nieaktualnyJa co 6 tygodni mam robić badanie anty xa żeby sprawdzać czy poziom heparyny jest odpowiedni.Ej no nie ma co zakładać ,że będzie tak źle .Ja myślę ,że Twoja szyjka jest już przygotowana na ten wysiłek.I że da radę .Ale podziwiam decyzję o dziecku przy 10 miesięcznym bobasie.
-
Dziewczyny ja poronilam 2 razy za soba w ciagu pol roku i lekarza nie kazali mi sie przebadac wine zwalali na wady genetyczne zarodkow i wiek.....w tej ciazy lekarz pobral krew na immunologie i wyniki sa ok
chociaz powiedzial ze dobre wyniki wcale nie gwarantuja pozytywnego zakonczenia ciazy...takze mam sie nie cieszyc.....ale jak i tak sie ciesze bo czuje ze tym razem sie uda.....
Co do bijacego serduszka to w poprzedniej ciazy bylo, pieknie bilo a po 2 tygodniach nagle przestalo....wiec serduszko tez nic nie gwarantuje...poprostu trzeba czekac i nie dac sie zwariowac........
wizyta za 1,5 tygodnia ......mdlosci od 2 dni ustaly ..... -
To prawda, że serduszko niczego nie gwarantuje, ale jest ponoć przełomowym momentem, po którym ryzyko mocno spada. Drugim takim momentem jest zakończenie I trymestru. Pewnie nie tylko ja chciałabym przyspieszyć czas i być już po 13 tc

Ktoś ma dziś wizytę? Bo jutro wiem że są i trzymam kciuki.
Chyba wczoraj któraś z Dziewczyn pytała czy normalny jest ból w pachwinie podczas kichania. Normalny. Ja tak mam i czytałam, że większość ciężarówek tak ma. Dziś miałam wrażenie, że coś mi się tam urwało, tak zabolało...nie znoszę kichać
-
Ja też kichania nie cierpie, czasami tak mocno zaboli że już jestem pewna że to koniec.Wiewióreczka wrote:To prawda, że serduszko niczego nie gwarantuje, ale jest ponoć przełomowym momentem, po którym ryzyko mocno spada. Drugim takim momentem jest zakończenie I trymestru. Pewnie nie tylko ja chciałabym przyspieszyć czas i być już po 13 tc

Ktoś ma dziś wizytę? Bo jutro wiem że są i trzymam kciuki.
Chyba wczoraj któraś z Dziewczyn pytała czy normalny jest ból w pachwinie podczas kichania. Normalny. Ja tak mam i czytałam, że większość ciężarówek tak ma. Dziś miałam wrażenie, że coś mi się tam urwało, tak zabolało...nie znoszę kichać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2018, 17:31
-
nick nieaktualnyDziewczyny ja dzisiaj byłam w szpitalu. Około 12 stwardniał mi brzuch zrobiłam normalnie toaletę ale brzuch nie odpuszczam wzięłam dwa magne b6 i pojechałam do szpitala przyjęli mnie zrobi usg powiedzieli ze wszytsko w porzadku i zeby jednak brała tez luteinę rano. A i żebym wzięła nospe i na koniec jeszcze podsumowały dwie panie ze wszytsko Ok i czy na pewno zrozumiałam co mam zrobić chyba widziały mój strach i stres i w ogóle. Teraz sie zastanawiam czy ten brzuch nie jest twardszy tez dlatego ze ciążowy ogólnie jest twardszy bo tak trochę jak histeryczkę mnie wzięły
-
nick nieaktualny
-
Kameelka ja miałam sporo twardnien pomiędzy 20 a 25 tygodniem ciąży, ponieważ szyjki już praktycznie nie miałam tez w 22 tyg w panice byłam na sorze, ale generalnie miałam te same zalecenia, luteina i magnez i nospa. U mnie to były braxtony. Strasznie mnie stresowaly, ciekawe czy w tej ciąży mnie to ominie


-
nick nieaktualny
-
Karmelka jak powiedzieli ze jest dobrze to się słuchaj i nie zamartwiaj
i lykaj tabsy
Dziewczyny co ubierać ie (chodzi mi o spodnie, spódnice) teraz, na początku ciąży kiedy ten brzuch jest tylko minimalnie większy ale jeansy uciskaja? Te ciążowe spodnie i legginsy są tak skrojone że już teraz by na mnie pasowały? Czy ta gumką nie będzie miała jeszcze oparcia w brzuchu i będzie spadać? -
nick nieaktualnyJa jak ubieram typowe ciążowe w rozmiarze takim samym jak mój przed ciążą to trochę spadają .Ale ja schudłam dość dużo więc może to dlatego .Ja ogólnie mam dresiki na gumkę i są super .Ale ja jestem na L4 i nie muszę ubierać się wyszukanie .W ostatniej ciąży kupiłam jensy na gumkę i też mnie cisnely.Wiec jak masz coś kupić to najlepiej ciązowki.malutka_mycha wrote:Karmelka jak powiedzieli ze jest dobrze to się słuchaj i nie zamartwiaj
i lykaj tabsy
Dziewczyny co ubierać ie (chodzi mi o spodnie, spódnice) teraz, na początku ciąży kiedy ten brzuch jest tylko minimalnie większy ale jeansy uciskaja? Te ciążowe spodnie i legginsy są tak skrojone że już teraz by na mnie pasowały? Czy ta gumką nie będzie miała jeszcze oparcia w brzuchu i będzie spadać?
malutka_mycha lubi tę wiadomość
-
Ja, póki ciepło, biegam w sukienkach, ale później planuję legginsy ciążowe/grube rajtuzy i do tego tuniki.
Dziewczyny, a co znaczy, że brzuch twardnieje? Jak to odczuwacie? Nigdy nie rozumiałam tego pojęcia.
Kasiu Kochana, trzymasz się? Już po? Kosmówka na dnie tzn. że przy szyjce samej?


nawet wole sobie tego nie wyobrażać, co czułaś 




