Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny!
Ja za chwilę wstaje na śniadanie i muszę się ogarniać, po 11 idę do szefowej odebrać dokumenty i na 13 mam wizytę u ginekologa, żeby mi wypełniła ten druk.
Naprawdę boję się dzisiejszego dnia ... wczoraj tylko po wyjściu z psami tak mnie więzadła w dole brzucha zaczęły bolec i krzyż, że całą noc byłam ledwo żywa. A dziś mam trochę do przejścia. Z racji tego, że na chwilę obecną samochód mam niesprawny to do lekarza jadę taksówką, do Zusu też a później komunikacja miejska. Masakra. -
Karollinax26 wrote:Cześć dziewczyny!
Ja za chwilę wstaje na śniadanie i muszę się ogarniać, po 11 idę do szefowej odebrać dokumenty i na 13 mam wizytę u ginekologa, żeby mi wypełniła ten druk.
Naprawdę boję się dzisiejszego dnia ... wczoraj tylko po wyjściu z psami tak mnie więzadła w dole brzucha zaczęły bolec i krzyż, że całą noc byłam ledwo żywa. A dziś mam trochę do przejścia. Z racji tego, że na chwilę obecną samochód mam niesprawny to do lekarza jadę taksówką, do Zusu też a później komunikacja miejska. Masakra.Karollinax26 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja już w domu jem śniadanie. Mam już dość tych badań. Jeszcze pewnie ze dwa razy czeka mnie taka wycieczka do laboratorium...
Karolina współczuję. Mam nadzieje, że chociaż uda Ci się pozałatwiać wszystko. Mnie też w prawej pachwinie bolą więzadła od kilku dni. Jak pochodzę to odczuwam jeszcze bardziej, przekręcanie z boku na bok w nocy najgorszeKarollinax26 lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny
Ja też się kompletnie nie interesuje polityką... wiadomości oglądam raz na ruski rok i nigdy przez to nic nie nie wiem xd
My też mamy kredyt na mieszkanie i tak jak u Was- rodzina myśli że jesteśmy niewiadomo jacy bogaci bo sporo zarabiamy ale nikt nie liczy rachunków, rat, ubezpieczeń, tego ile kosztuje prywatne prowadzenie ciąży... wiecie łatwo jest komuś wyliczać ile ma. My akurat braliśmy kredyt i się załapaliśmy na mdm chociaż na niego nie liczyliśmy szczerze mówiąc bo wniosek składaliśmy w grudniu 2016- wiadomo koniec roku, założyliśmy że już pewnie nie ma tych środków. A chcieliśmy złożyć w grudniu wniosek bo od stycznia już wchodziło to że trzeba było mieć większy wkład własny. No ale jakoś nasz doradca finansowy i babeczka z banku tak to ogarnęli że dostaliśmy, co nie ukrywam duża pomoc.
Malutka mycha co u Ciebie jak plamienie ?
U mnie noc okropna, od 3 nie spałam tak się mały wiercił że tak strasznie mnie brzuch bolał... a jak udało mi się przysnąć to zaraz mi się poród śnił, cesarka... brr👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
Karolina mam nadzieje ze uda Ci się wszystko załatwić
Ktoś dzisiaj wizytuje ?Karollinax26 lubi tę wiadomość
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
Karolina trzymaj się, ciężki dzień masz ale dasz radę a jak wrócisz to dużo odpoczywaj.
Ja też dzisiaj od rana na badaniach, teraz jeszcze idę coś załatwić, a już czuję że brzuch mi się twardy robi jak chcę szybciej iść. Ehh.. ta końcówka ciąży na prawdę jest męcząca. Ale damy radę!Karollinax26 lubi tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
nick nieaktualnyWidzę temat nocny dość poważny
My z mężem też mamy hipotekę na 30 lat. Zostało nam ponad 27 lat haha
Wzięliśmy kredyt na 299 tys, nasze mieszkanie było bardzo drogie. Kraków rządzi się swoimi stawkami dlatego innego wyjścia nie było ile mogliśmy daliśmy jako część własną a i tak kredyt dobrać trzeba było. Ale garaż i komórkę lokatorska + cały remont i meble na szczęście za gotówkę. A jak sąsiedzi wpakowali się jeszcze w kredyty gotówkowe... Nie jest młodym łatwo.
Chcemy sprzedać w przeciągu 2 lat moje mieszkanie i rodziców w moim mieście rodzinnym, powinniśmy mieć z tego 300-320 tys i kupić jakieś 2 pokoje w Krakowie będziemy wynajmować żeby nam pokrywalo ratę kredytu, a w pewnym momencie rodzice się wprowadza by nam pomóc z dziećmi z przedszkola szkoly odebrać. I będe ich miała też blisko na starość bo jednak 100 km jeździć do nich to ja tego nie widzę.
Dom dostanie siostra, a raczej będzie to takie nasze ranczo rodzinne ale kiedyś będzie siostry najstarszej. Bo jeden już po babci druga siostra dostała.
Dlatego ja nie mogę narzekać i dziękuję Bogu każdego dnia za to co mam, ale też muszę myśleć o dziecku.
Mistrzem oszczędzania ja nie jestemprędzej z oszczędności wyciągam niż tam dokładam. Zarabiamy z mężem na prawdę dobrze i starcza nam na wszystko, ale jak pójdę na wychowawczy to szczerze nie wiem jak będzie ...ciężko nagle obniżyć swoje dochody o tak znaczna sumę.
Wiewióreczka my też zakładamy przelew stały dla małej. I do tego mała ma swoją skarbonkę na zabawki. I już tam ma niezła sumkę. Ta skarbonka jest super. Moja mama ja nieźle naładowała -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMalutka_mycha a miałaś już takie plamienia w ciąży? Jakby dalej było to może wybierz się do lekarza skontrolować skąd to może być.
Czop mi się kojarzy z takim zaropialym podbitym krwią glutem - przepraszam za dosłowność ale naogladalam się.
Ale jedna dziewczyna na marcówkach ta co tak długo ma już skurcze i rozwarcie z jednej i z drugiej strony czopa już nie ma a nawet nie wiedziała kiedy jej wyszedł a to jej druga ciąża. Mojej siostrze czop odszedł w pierwszej ciąży dzień przed porodem a w drugiej ciąży przez dwa tygodnie po troszku wychodził. Przyjaciółce tak samo dwa tygodnie po troszku. -
nick nieaktualnyDziewczyny ja ostatnio tak dobrze śpię. Tfu tfu, muszę się raz albo w cale na siku. A na WC jak siusiam ledwo daje radę nie zasnąć. I w sumie zjadłam śniadanie zmierzę cukier i pójdę spać. Jeszcze troszkę.
W Krakowie zapowiada się ładny dzień ale dla mnie 4 ostatnie dni były bardzo intensywne więc dzisiaj poleze sobie cały dzień jutro wieczorem mam kardiologa -
nick nieaktualny
-
Wiewióreczka wrote:Czyli zamierzacie brać dalej witaminki...no dobra, to kupuję ten Prenatal, choć wkurza mnie, że to aż trzy tabletki...no ale niby jest najlepszy.
Po porodzie nie zamierzam przestać brać.
Wiewióreczka lubi tę wiadomość
-
Teraz to chyba mało kto nie ma kredytu hipotecznego. My mamy na 15 lat, spłacamy już ponad 3 lata a gdzie do końca. Smutne to. Na mdm się nie załapaliśmy, bo cena za metr naszego mieszkania przekraczała próg dopuszczalny. Mogliśmy oczywiście kupić mieszkanie z mdm na obrzeżach miasta, ale też bez przesady. Te 20tys, które dawało państwo nie było warte codziennych dojazdów. Moi znajomi mieszkają w Szwecji i mają kredyt na 60 lat. Ja sobie czegoś takiego nie wyobrażam, spłacanie do końca życia i potem jeszcze spadnie to na dzieci. Chore