Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKarmelka - u mnie już od połowy ciąży nie ma normalnej perystaltyki. Raczej luźniej

Misiabela - ja zmieniam igłę częściej niż kończy się ampułka, tak ze 3 razy w trakcie. Ale u mnie jest 300j, ja biorę 18j wiec średnio co 5 dni zmieniam.
Fasolka - w ogóle całowanie noworodka to bardzo zły pomysł. Opryszczka czasem przez dzień-dwa "wychodzi". Wtedy jest maleńka kropeczka i już się zaraża. Ja znam przypadek z własnego podwórka śmierci 2 miesięcznego dziecka na "opryszczkowe zapalenie mózgu". 50% dzieci dostanie opryszczkę, 45 nie ostanie nic a 5% będzie miało różnorakie powikłania - od niegroźnych po śmiertelne. Z tą opryszczką to trzeba bardzo uważać, może się dziecko zarazić przez ręcznik, szczoteczke, łyżkę źle umytą, kubek niedomyty...
My opryszczkę mamy razem z mężem. Ale nie zarażamy się od siebie - używamy plasterków - one izolują ten pęcherzyk. I przestrzegamy bardzo restrykcyjnie higieny.
Co do pupy - będę smarować tylko jak się coś będzie działo. Ja sobie porównuję to trochę do podaski. Jakbym miała sobie zakładać podpaskę i czymś jeszcze smarować to bym ochujała. Już sam fakt, że ta krew mnie wkurza niemiłosiernie na podpasce i zmieniam po 15 razy dziennie wystarczy
Daffi te kulki nie piorą, je się dodaje tylko, żeby podbić zapach. Dodajesz normalnie proszek i płyn do płukania plus te lenorki. Ja je daje za każdym razem jak piorę nasze. Pachnie cały dom i pralka
Karolina - takie do domu my kupujemy lody Haagen Dazs - są pyszne, na prawdziwej śmietance i bez syropu glukozowo-fruktozowego.
Fasolka77, Daffi, Wiewióreczka, Misiabella lubią tę wiadomość
-
U nas ok, Kazik waży ok. 1800 g, przepływy ok, szyjka ok (mierzona ręcznie), teraz będę Was nadrabiala

https://naforum.zapodaj.net/thumbs/bc03b232f18b.jpg
Daffi, DorotaAnna, Karmelllka90, Fasolka77, AniaKJ, mysla.nieskalana, Tunia76, Paula 90, Wiewióreczka, malutka_mycha, B_002, Kasiulka90, Misiabella, estrella, Lolka30, martusiawp, Anete lubią tę wiadomość
-
Zadzwonili do mnie z bonem na masaz bo otwiera sie u nas w miescie niby coś nowego i ze za free a spotkanie w hotelu sie odbedzie. Podziekowalam a Pan uparcie dalej ze taki nasaz to koszt 200zl nawet i na jaki adres ma mi wyslac bon.. Mowie mu tak.. Wie Pan co jestem w 9 mcu ciąży i nawet gdybym chciala to tam nie dojde. Zasmial sie podziekowal i koniec gadki. Dobry patent na pozbycie sie tych telemarketerow.
Wiewióreczka, B_002, martusiawp lubią tę wiadomość
-
Już wtedy nie wlewasz płynu do płukania, bo to zbędneDaffi wrote:Paula Tak tak ja dodalam jak zawsze kapsulke do prania i plyn plus kulki do bębna tylko czy rzeczywiscie daja taki zapach?

Urodzony 3.05.2019 ❤️
hcg 31.08.2018 - 534
03.09.2018 - 2218 
11.09.2018 - 22870
Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko 
17.10.2018.
Maleństwo mierzy 4,33 cm
Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku 
-
Kiwona ale slodki jest synus:)Kiwona wrote:U nas ok, Kazik waży ok. 1800 g, przepływy ok, szyjka ok (mierzona ręcznie), teraz będę Was nadrabiala

https://naforum.zapodaj.net/thumbs/bc03b232f18b.jpg
Super ze wszystko ok
-
Dla mnie już wtedy jest za dużo zapachów, zobaczysz sama jak lepiejDaffi wrote:Tak bylo napisane na opakowaniu wiec tak zrobilam a piore pierwszy raz w nich :p
Daffi lubi tę wiadomość

Urodzony 3.05.2019 ❤️
hcg 31.08.2018 - 534
03.09.2018 - 2218 
11.09.2018 - 22870
Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko 
17.10.2018.
Maleństwo mierzy 4,33 cm
Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku 
-
Płyn się dodaje,bo płyn dodatkowo zmiękcza a te kulki nieDaffi wrote:Paula Tak tak ja dodalam jak zawsze kapsulke do prania i plyn plus kulki do bębna tylko czy rzeczywiscie daja taki zapach?

Znajoma z prac kiedyś nasypała ich za dużo..się jej sypnęło i okur..japier...
Musiała wrócić się do domu przebrać bo się dało się koło niej przebywać!! To był tak intensywny zapach,że aż łzy leciały

-
aaaa nie strasz! na szczescie ja nasypalam niecale pól nakretkimysla.nieskalana wrote:Płyn się dodaje,bo płyn dodatkowo zmiękcza a te kulki nie

Znajoma z prac kiedyś nasypała ich za dużo..się jej sypnęło i okur..japier...
Musiała wrócić się do domu przebrać bo się dało się koło niej przebywać!! To był tak intensywny zapach,że aż łzy leciały 

jak bedzie za intensywny to od razu piore drugi raz..
mysla.nieskalana lubi tę wiadomość
-
Kurcze,powiem wam ,ze sikanie do kubka to już jest niemal niemożliwe.Ja zupełnie nie widzę gdzie ten pojemnik podstawiam,leje sobie po rękach i wszystkim (sorry)
Jakaś masakra!
Paula 90, Tunia76, Wiewióreczka, Daffi, DorotaAnna, Misiabella, Lolka30, martusiawp lubią tę wiadomość

-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny









