Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
chce_byc_mama wrote:Ja nareszcie kupilam wozek! Ze wzgledow praktycznych rezygnowalam z Mimy Xari bo wyczytalam, ze spacerowka jest dosc mala i dzieci bardzo szybko z niej wyrastaja wiec wybralam Mutsy i2 Urban Nomad.
- zeszlo mi wczoraj chyba z 3 godziny bo nie wiedialam, czy chce na czarnej ramie, czy na srebrnej, czy caly czarny, czy caly szary, czy szary na srebrnej ramie, czy na czarnej, czy moze czarny na srebrnej….ahh zglupiec mozna!
W koncu wzielam szaro czarny na srebrnej ramie i nie wiem, czy nie bede zalowac, ze nie wzielam czarnego. Mam 14 dni na zwrot wiec najwyzej wymienie tylko bede musiala wtedy dokladac z wlasnej kieszeni za kuriera - zobaczymy - jutro maja mi przywiezc
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/25851bd92383.png
też mam MUTSYale dostałam od brata i nie wybrzydzam.. rama stalowa, czarne plastiki a budka latte
Fasolka77
-
Karmelllka90 wrote:Ale ten mutsy też jest mały i wąski. Moja sąsiadka gondole miala tylko 4 miesiące urodziła w czerwcu synek 3700 a po 4 miesiącach synek się ledwo w niej mieścil. Teraz widzę kupili zupelnie inna spacerówkę na zimę. Bo w tej miał za mało miejsca w śpiworku. Ogladalas go na żywo?
No co Ty mowiszo gondole to sie w sumie nie martwie bo to i tak na krotki okres i to na dodatek w lecie wiec nie bedzie zadnych spiworkow/kombinezow itp. wiec z miejscem powinno byc ok.
Bardziej zalezalo mi na tym zeby spacerowka starczyla na dluzej bo w Mimie to jak widzialam dzieci to rzeczywisci wygladaly jakby mialy zaraz z niej wypasc. Nie widzialam go wlasnie na zywo bo u mnie w miescie nie ma go w zadnym sklepie. Jutro go bede miala to zobacze jak wyglada
-
nick nieaktualnymalutka_mycha wrote:Estrella tutaj połowa z nas ma co jakiś czas zjazd nastroju więc się nie przejmuj, to naturalne
A na szczęście poukladalo Wam się z tym remontem i zdazyliscie w sama porę. Basia też jeszcze niedawno miała rozpizdziel w domu, pewnych rzeczy się nie przewodzi ani nie przyspieszy. Że wszystkim na pewno zdazycie, tylko się nie przeciazaj! A w sprawie córki mąż ma rację, niestety siła rzeczy mniej będziesz miała dla niej czasu. Mam nadzieję że szybko się przedstawi i będzie Ci "pomagać" w opiece nad maluszkiem
Dziękuję za słowa pocieszenia :* masz rację... Damy radę i zdążymy że wszystkim, nie ma się co łamaća córka co chwile pyta mojego brzucha "dzidzia kiedy Ty wyjdziesz" więc już się nie może doczekać siostry, mam tylko nadzieję, że w miarę zniesie pojawienie się nowego członka rodziny i jakoś się poukłada bo ona jeszcze nie wie jakie zmiany wiążą się z pojawieniem dzidzi
malutka_mycha lubi tę wiadomość
-
Karmelllka90 wrote:Fasolka ale nie zjadłaś tej bułki samej tylko w towarzystwie to też ma znaczenie
no niezjadłam takie samo śniadanie jak zwykle tylko zamiast 1 kromki probody dałam pół tej bułeczki i cukier z okolic 100 poszybował po 130.. no szok!
Fasolka77
-
nick nieaktualnyB_002 wrote:Dziewczyny, takie pytanko mam, czy jak macie jakieś pluszaki nowe lub ktoś dla dziecka potem przyniesie w prezencie to pierzecie je w pralce wcześniej, czy nie?
Niby tak się wszystko pierze za pierwszym razem, ale właśnie zaczęłam się zastanawiać jak to z tymi pluszowymi zabawkami.
Tak ja pralam nowe i co jakiś czas piore żeby odświeżyć bo wiadomo ile kurzu na tym osiadaa poza tym moja młoda zabiera że sobą zabawki do przedszkola, sklepów, na plac zabaw więc o takich wycieczkach obowiązkowo lądują w pralce
Cukier po 1 h od zjedzenia 2 paczkow i wypiciu kawy rozpuszczalnej 118B_002, Fasolka77 lubią tę wiadomość
-
Karmelllka90 wrote:Ale ten mutsy też jest mały i wąski. Moja sąsiadka gondole miala tylko 4 miesiące urodziła w czerwcu synek 3700 a po 4 miesiącach synek się ledwo w niej mieścil. Teraz widzę kupili zupelnie inna spacerówkę na zimę. Bo w tej miał za mało miejsca w śpiworku. Ogladalas go na żywo?
nie wiem jak ten model - ja mam transporter i wcale nie jest mały.. w porównaniu z maxi cosi to jest wielkichyba, że zmniejszyli w kolejnych modelach
Fasolka77
-
Karollinax26 wrote:Oj tak kochana! Dobrze mi z tym!
We wtorek wizytę mam u gin a w środę pojadę na paznokcie do koleżankiale cieszę się, że już ten tydzień mam z głowy, bo był męczący.
Fasolka, daj znać jak po wizycie, na którą masz ?
jadę na 16Fasolka77
-
estrella wrote:Dziękuję za słowa pocieszenia :* masz rację... Damy radę i zdążymy że wszystkim, nie ma się co łamać
a córka co chwile pyta mojego brzucha "dzidzia kiedy Ty wyjdziesz" więc już się nie może doczekać siostry, mam tylko nadzieję, że w miarę zniesie pojawienie się nowego członka rodziny i jakoś się poukłada bo ona jeszcze nie wie jakie zmiany wiążą się z pojawieniem dzidzi
te co pierwszy raz rodzą kompletnie nie wiedzą z czym przyjdzie się zmierzyć a dla aktualnych mamusie to też będzie przewrót. Mieć jedno dziecko a dwójkę w tym niemowlaka to jednak nie to samo
ale każdy z nas sobie z tym poradzi, nie ma innej opcji. Dla córki to na pewno nie będzie trauma bo ma wspaniałych rodziców którzy zrobią wszystko żeby jej to ułatwić. A o to przecież chodzi, żeby dać jak najwięcej miłości a reszta sama się ułoży. Więc już się nie smutaj
estrella, Kasiulka90, AniaKJ lubią tę wiadomość
-
Lolka30 wrote:Dzięki dziewczyny za słowa otuchy. Kupiliśmy Mazde CX7.
Chce być mamą mi się podoba też ten wózek. Jutro jedziemy na otwarcie nowego sklepu dziecięcego we Wro może uda się też kupić furę Filipowi.
Basia śliczna jak zawsze. Mi dziś moja domowa waga pokazała +17kg...
Lolka też się zastanawiałam na mazdą cx7- duży to ma bagażnik? nigdy na żywo nie oglądałam... już miałam kupić kugę ale bagażnik mnie zniechęcił... tez bym chciała zmienić ale chyba nic nie prześcignie w bagażniku insigni kombi... chyba, ze jakiś VANFasolka77
-
estrella wrote:Kiwona mnie wywołała więc się odezwę bo choć czytam Was na bieżąco to ostatnio humor średni plus czas leci jak szalony i ciężko wbić się w dyskusję kiedy tyle wątków się pojawia.
U mnie ostatnio dół, 3 dni pod rząd wylam bo nie miałam siły się bawić z córką, widziałam zawód na jej twarzy, bo chciała ze mną czas spędzić a ja miałam poczucie że ją zawodze... Ale mąż mi uświadomił, że mloda musi zacząć się przyzwyczajać bo jak urodzi się siostra to mama bedzie miała jeszcze mniej czasu dla niej. Poza tym remont nam się przedłuża bo nasze panele do salonu nie przyszły. Wycofalismy kasę i szukaliśmy w innym sklepie, w domu totalny rozpierdziel. Na szczęście dziś montujemy panele, jutro będzie narożnik, skrecimy meble i wezmę się za wyprawkę bo cały czas ciuchy u mojej mamy. Nic nie jest wyprane, zaczynam się stresować.
Z pozytywnych info kupiłam materac do łóżeczka po promocji i zapas pieluch nr 2 bo akurat zamykają mi Tesco więc były mega promocje
Dzis byłam zrobić badania krwi bo w pon wizyta u diabetologa, tyle mi zeszło że już nagrodzilam się 2 paczkamiza 20 min spr cukier
Co do tipi i basenu z kulkami to moja córka też dostała takie prezenty na 1 urodzinki i do tej pory uwielbia się w nich bawić. Teraz zastanawiam się czy zamiast tipi nie kupić jej baldachimu bo coraz niej miejsca w pokoju a chciałabym jej domek dla lalek kupić.
Gratuluję udanych wizytsuper że dzieci tak ładnie rosną
i powodzenia dla wszystkich wizytujacych dziś!
Gwiazdeczko skrobnij coś czasem! dla orientacjiestrella lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
Karmelllka90 wrote:Ale Fasolciu toż ci to pisalyśmy że nie mógł zmaleć. A co do pomiarów jako że ilość USG u mnie chyba jest najwieksza chociaż Martusia wp teraz mnie pobije :p ona ma co tydzień. To ja zauważam różnice.
wiem, że nie mógłnawet moja ginka wczoraj przyznała, że błąd pomiaru i ułożenie dziecka... ale niestety potrafi coś takiego namieszać w głowie:) zresztą same widziałyście
ja też mam już co tydzieńco tydzień KTG, USG... może Was dogonię
malutka_mycha lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
Natalia-tosia wrote:Ja piorę a później mrożę
Jeszcze mi jedno pranie dzisiaj zostało to najwyżej dorzucę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2019, 10:49
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
Estrella w podobnym tygodniu jesteśmy a ja nadal PRZED remontem- dopiero w tą sobotę zaczynamy robić.
A czeka nas malowanie wszystkiego plus chyba na poprawke gładzi w jednym pokoju się zdecydujemy...Plus panele chcemy wymieniać i jeszcze nie wiem czy robimy demolke w kuchni i to uwaga-wszystko ma robić mój mąż sam po pracy gdzie w domu jest ok.18-19 i te głośne prace tylko do 20 można u nas plus ma na to weekendy.Niby liczymy na to,że zdążymy-wyjścia nie ma w sumie-trzeba zdążyćplus do tego musimy jeszcze skompletować wyprawkę do końca. Także no
Trzeba być dobrej myśli
Ja leżę z umytą głową,czytam i popijam kawę :)ale zaraz się zbieram z łóżkaestrella lubi tę wiadomość
-
Karmelllka90 wrote:MamaAga85 przywiezie na podwieczorek ale mi się chce na drugie śniadanie
chyba zjem budyń...
Ale ona też nie myśli o zdrowiu swojego dziecka które jest chore miesiąc w miesiąc bo ona jej nie przetrzyma żeby wyzdrowiała. Tylko ląduje w dziecko słodkie cukierki na odporność które poza cukrem nic nie mają
Karmellka wołaj TAXI!!!Fasolka77
-
estrella wrote:Dziękuję za słowa pocieszenia :* masz rację... Damy radę i zdążymy że wszystkim, nie ma się co łamać
a córka co chwile pyta mojego brzucha "dzidzia kiedy Ty wyjdziesz" więc już się nie może doczekać siostry, mam tylko nadzieję, że w miarę zniesie pojawienie się nowego członka rodziny i jakoś się poukłada bo ona jeszcze nie wie jakie zmiany wiążą się z pojawieniem dzidzi
do mnie dzwonił 2 dni temu PIERWSZY RAZ! mój 6- letni chrześniakmówię, że ma pozdrowienia od kuzyna a on się pyta "a to on się już urodził?"
estrella lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
nick nieaktualnyBasia super brzunio.
Chce być mama.. Wózek petarda! Bardzo w moim stylu!
Lolka30... Życzę Ci żeby tak nie było. U Nas tłumów w tym sklepie bo na fb co rusz mi wyskakuje. Daj znać jak tam i czy warto jeździc cenowo.
Ja już tylko wanienke muszę kupić.. Ale w razie czego mam kran i umywalkę głęboka ;pchce_byc_mama lubi tę wiadomość