Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Tunia76 wrote:Też nie jestem spakowana. Mam wybraną torbę, do której mam nadzieję wszystko zmieścić.
Zresztą mąż będzie dowoził. Dla dziecka nie biorę ubranek. Mąż przywiezie na wyjście. -
Natalia-tosia pytałaś o mdłości. Ja już od dłuższego czasu mam rano po śniadaniu zjazd, jest mu słabo, gorąco i mdli mnie. Czasem nawet wymiotuje. Już się nauczyłam że po śniadaniu muszę na jakiś czas spędzić na kanapie A nie zabierać się za jakąś robotę. Właśnie teraz jak to pisze to mam taki zjazd.
angella908 lubi tę wiadomość
Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
Maj 2025
13.05. Transfer 6BB -
nick nieaktualnyNatalia-tosia wrote:Malutka_mycha moja mama mi tak zawsze robi. Nigdy nie informuje, że ssą chorzy. Dopiero gdy do niej wychodzimy to dowiaduje się od dzieciaków:/ już nie mam do tego siły.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2019, 10:56
Natalia-tosia, Natalia-tosia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTunia76 wrote:Też nie jestem spakowana. Mam wybraną torbę, do której mam nadzieję wszystko zmieścić.
Zresztą mąż będzie dowoził. Dla dziecka nie biorę ubranek. Mąż przywiezie na wyjście.Lolka30, Natalia-tosia, Fasolka77, martusiawp lubią tę wiadomość
-
mysla.nieskalana wrote:No ja właśnie nie wiem co z tymi ubrankami,mam niby przygotowane,ale coraz częściej czytam,że tam brać nie trzeba..
Jak będę następnym razem to zapytam. O ile ze stresu nie zapomnę.mysla.nieskalana lubi tę wiadomość
-
Karmelllka90 wrote:🐿️ jak sobie teraz dawkujesz luteinę?
Ja brałam ostatnio 2x1 100 mg jakies 2 tygodnie. Od wczoraj rano biorę 50 mg na noc 100 mg ( i tych 50 mam jeszcze na około 4 dni bo zbierałam w szpitalu za dużo mi dawali a ja ich nie wyprowadzalam z błędu przydały się 😂). I od czwartku już będę brała 100 mg na noc o tak do następnej środy, we czwartek będę miała wizyty u mojej prowadzącej pewnie każe odstawić to akurat odstawie. No dr Kasia tak sobie to "rozpisała " a dr 🐿️ ??Też bym tak brała na Twoim miejscu. Ja z Luteiny 2x2 zeszłym od razu 2x1 (nie miałam recepty, a kończyło mi się opakowanie). Nie zauważyłam, żeby coś się działo złego. Zejdę zaraz do 1x1 w nocy i jak skończę 36 tc to przestaję.
Fasolka, Karmelka wstawia piękną emotę wiewióry i ja widzę ją na kompie i w telefonie -
nick nieaktualnyMi zostało dopasować talerz, kubek, maskarę i antyperspirant. Zmieściłam się w kabinowke. Ciuszki na wyjście będzie przywoził mąż.
Muszę jeszcze kupić wodę. A myslalyscie może o tych butelkach z filtrem? Swego czasu korzystałam z takiej ale zlalam ja wrzątkiem i się skurczyła 😂 -
Hej, udało mi się was nadrobić
Wczoraj miałam imprezkę, skończyliśmy około 1:30 w nocy.
Koleżanka i kuzynka nocowały u mnie i dopiero wstają z łóżka, ja już od świtu nie śpię.
Bardzo fajna impreza była wczoraj, dziewczyny przyniosły tyle jedzenia że połowy nie zjadłyśmy. Robiłyśmy sobie kolorowe owocowe drinki bezalkoholowe. Bardzo było wesoło.
Dostałam również prezenty, Szumisia Lily i chustę elastyczną LennyLamb. Na pewno się przydadzą.
Jeśli chodzi o picie mężczyzn to mój mąż miał wczoraj możliwość ostatni raz napić się z kolegami, bo na czas baby shower nasze chłopaki też mieli swoje spotkanie.
Ale to już była jego ostatnia okazja przed porodem.
Wśród moich koleżanek jedna z nich jest położną więc mogłam być spokojna. Nie mam też jakiś zwiastunów porodu przedwczesnego więc się nie martwiłam o to wczoraj.Wiewióreczka, mysla.nieskalana, Natalia-tosia, Fasolka77, Lolka30, Tunia76, Misiabella, martusiawp, Kasiulka90, estrella lubią tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
Karmelka dobrze robisz że nie jedziesz na te targi. Lepiej sobie dokupić rzeczy przez internet.
Mnie też kusiło żeby dzisiaj pojechać ale na razie mam gości a po południu to mi się nie będzie chciało.
Na razie to chyba mam kompletną wyprawkę na początek (jedynie wanienki mi jeszcze brakuje), jak będzie potrzeba to będę dokupywać. A takie podobne targi jeszcze pewnie będą
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
nick nieaktualny
-
Lolka30 wrote:Natalia-tosia pytałaś o mdłości. Ja już od dłuższego czasu mam rano po śniadaniu zjazd, jest mu słabo, gorąco i mdli mnie. Czasem nawet wymiotuje. Już się nauczyłam że po śniadaniu muszę na jakiś czas spędzić na kanapie A nie zabierać się za jakąś robotę. Właśnie teraz jak to pisze to mam taki zjazd.
Jak zwymiotuje to wszystko wraca do normy. Po kolejnych posiłkach czuję się świetnie, tylko właśnie ze śniadaniem jest taki problem;/
-
Paula 90 wrote:Mi zostało dopasować talerz, kubek, maskarę i antyperspirant. Zmieściłam się w kabinowke. Ciuszki na wyjście będzie przywoził mąż.
Muszę jeszcze kupić wodę. A myslalyscie może o tych butelkach z filtrem? Swego czasu korzystałam z takiej ale zlalam ja wrzątkiem i się skurczyła 😂Później tak myślałam o tym dzióbku który służy do picia, że tam się pewnie wszystkie syfy zbierają, bo jego nie da się dokładnie umyć
No i nie kupiłam kolejnej, za to mam cały zapas filtrów w domu
Paula 90 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyByłam na targach 😅
Pojechaliśmy to akurat 9:55 o 10 się zaczynały na 11:00 byłam już w domku na drugie śniadanko
Kupiliśmy lampkę ta sylikonowa więc z głowy i kocyk lullalove zakochałam się w szałwiowym, wzięliśmy miętowo szary z dodatkiem wełny. Bo była super cena z 145 pan źle wbił i wyszło nam 101 zł. A mężowi się bardzo podobał. A szałwiowy sobie dokupie pozniej. Bo teraz jeszcze muszę kupić kosz Mojżesza. Więc w tym miesiącu nie szaleje.
I na targach poznałam firme, której wcześniej nie widziałam a bardzo żałuję. Na maksa się wzorują na lullalove ale szczerze kolekcje mają ladniejsze!
I wiecie co nikt nie kaszlał!! A dzieci bawiły się przed halą w takim konciku a jak wychodziliśmy to tak na prawdę dopiero z tymi wózkami się schodzili... I jestem okropna.ale widziałam dużo dziewczyn grubszych ode mnie i jakoś tak mi lepiej. Bo wy tu takie zgrabne a ja już jednak swoje kg mam, jednak baba to baba ... Mąż stwierdził że to że mnie zbadał to w ramach terapii i widzi że lepiej niż psychiatraw planie miałam jeszcze kupić zawieszkę do smoczka elodi bo wykupione na necie ale nie było.
I wiele rzeczy, które chciałam kupić przez internet po zobaczeniu na żywo NIET...i to jest super sprawa jeszcze gratis dostałam krówki i paczkę chusteczkę whaterwhipes 😋👌👍mysla.nieskalana, Tunia76 lubią tę wiadomość
-
Wiewióreczka wrote:
Też bym tak brała na Twoim miejscu. Ja z Luteiny 2x2 zeszłym od razu 2x1 (nie miałam recepty, a kończyło mi się opakowanie). Nie zauważyłam, żeby coś się działo złego. Zejdę zaraz do 1x1 w nocy i jak skończę 36 tc to przestaję.
Fasolka, Karmelka wstawia piękną emotę wiewióry i ja widzę ją na kompie i w telefonie
w telefonie widziałamale na kompie jej nie widzę
a jest taka ikonka z fasolką?Fasolka77