Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKarmelka.. Życzę Ci żeby już opadł Ci ten brzuch... Mówię Ci jaka ulga ze zgaga!!Karmelllka90 wrote:Znowu od rana zgaga
może się ugnę i kupię jakieś tabletki na zgage. Mleko działa na 20 min ...
Wiemy co z Menka?
Karolcia to ma kiedy wizytę? Czy coś mnie ominelo?
Karollinax26 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNiech pierw opadnie Karolci potem Daffi i ja. One się bardziej biedne mecza, ja dopiero dzisiaj myślę o kupieniu farmaceutyku. Mam zgagę po chlebie i po słodkim. Wczoraj się doigralam dzisiaj no chleb jeść muszęMama36 wrote:Karmelka.. Życzę Ci żeby już opadł Ci ten brzuch... Mówię Ci jaka ulga ze zgaga!!
Wiemy co z Menka?
Karolcia to ma kiedy wizytę? Czy coś mnie ominelo?
Ps. Karolinka powinna być już po wizycie. Ale ona nas zawsze tak przetrzymuje hahaWiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2019, 14:27
Karollinax26 lubi tę wiadomość
-
Mi pomagało tylko podgrzane mleko z łyżeczką miodu, zimne nie. Woda z cytryną do popijania co jakiś czas. Pomelo przed snem. A jak już leżałam w łóżku i nadal zgaga męczyła to Rennie i przechodziło przynajmniej na tyle żeby zasnąć.Karmelllka90 wrote:Znowu od rana zgaga może się ugnę i kupię jakieś tabletki na zgage. Mleko działa na 20 min ...
Teraz już miewam rzadziej zgagę ale wydaje mi się że brzuch mi się obniżył i to dlatego.
Współczuję bo to strasznie męczące.
29.03.2019 [39+2] Zosia
2580g, 52cm, 10pkt, SN -
Już Wam zdaję relację.
A więc tak .. szyjkę mierzyła mi dziś ręcznie na fotelu, mówiła że jest trochę skrócona ale nie bardziej niż ostatnio i na pewno zamknięta. Dziś pobrała mi cytologię(dopiero!) i GBS.
Marcelina ma się dobrze, jak zwykle mega ruchliwa była, pchała łapki do buźki i strasznie strasznie ziewała, gin się śmiała że śpiewa albo że smoczka szuka
Waży 2500kg, powiedziała że waga dobra i że ma nadzieję, że dobije do 3100-3200 i przystopuje, bo to już byłoby dla mnie za dużo, stwierdziła że i tak duże prawdopodobieństwo jest, że zakończy się to CC, bo jestem mega wąska. Będzie mnie kontaktować z położną, żeby mnie mierzyła.
Na refluks nic nie mogę brać z leków na receptę, niestety. Kazała mi odstawić już luteinę. Następna wizyta za 3 tyg, 25 marca. Nie zleciła mi żadnych badań teraz.
Tunia76, B_002, Mama36, martusiawp, Kiwona, Lolka30, Anete, mysla.nieskalana, Fasolka77, estrella, Daffi, Natalia-tosia, Paula 90, Wiewióreczka, DorotaAnna, Kasiulka90 lubią tę wiadomość
-
MamaAga85 wrote:Karolinka no to super wieści 😁❤
Następna wizyta u Cb to już w donoszonej ciąży 😉
Obym dotrwała!
A ten brzuch Kasia rzeczywiście mógłby już opaść, bo zgaga i refluks nie dają mi żyć.
Tymczasem wracam do domu, bo jest mi dziś jakoś słabo .. do tego pada deszcz. -
nick nieaktualnyZimne mleko działa najlepiej ale z lodówki już nie chce pić dopiero wczoraj kaszel odpuścił zdarzy się już raz dwa razy na dzień. Miód odpada, wodę z cytryną pije. Wczoraj ciepłego mleka wypilam litr... Wzbraniam się przed tym rennie bo w szpitalu dali mi jakąś tabletkę niby najmocniejsza miała być ale w ogóle nie zadziałała. Ja i tak teraz i syrop i te psikadla do gardła nie chce tego tyle brać. A pomelo na mnie nie działa w ogóle 😣B_002 wrote:Mi pomagało tylko podgrzane mleko z łyżeczką miodu, zimne nie. Woda z cytryną do popijania co jakiś czas. Pomelo przed snem. A jak już leżałam w łóżku i nadal zgaga męczyła to Rennie i przechodziło przynajmniej na tyle żeby zasnąć.
Teraz już miewam rzadziej zgagę ale wydaje mi się że brzuch mi się obniżył i to dlatego.
Współczuję bo to strasznie męczące. -
Karolinka super! Marcelka ładnie rośnie 😊 też mam nadzieję, że mój klusek nie będzie większy niż 3200g 😅
Ja właśnie przeżyłam szok. Zmierzyłam swoje dżinsy sprzed ciąży i o dziwo się w nich dopinam a nawet mam jeszcze luz 😁 dziwne to jest, bo się nie dopinałam w nich już jakoś w 17tc. Szkoda, że wcześniej tego nie odkryłam, pewnie niepotrzebnie wydałam kasę na ciążowe gacie 🤦♀️
-
nick nieaktualnyKarolinka dobre wiadomości. Już nie mierzy się szyjki przez USG, ja też już chce mieć sprawdzana tylko na fotelu 😉haha.
Moja ginekolog chyba nie uwierzy w to haha.
Ale troszkę uważam, że późno chce ci dać skierowania na te badania z krwi. Chyba, że ona już nie będzie ci ich powtarzała. -
nick nieaktualnyWychodzi na to, że moja jest największą klusią wśród dziewczynek? Chyba tylko Tunia jeszcze swoją małą możliwe że będzie miała większą niż moja Leonka.
Ja marzę o 3500g ale patrząc na dzieci moich sióstr i kuzynostwa od strony taty rodzą się dzieci bardzie za 4 kg niż przed -
To chyba jakieś biodrówki muszą być?Anete wrote:Ja właśnie przeżyłam szok. Zmierzyłam swoje dżinsy sprzed ciąży i o dziwo się w nich dopinam a nawet mam jeszcze luz 😁 dziwne to jest, bo się nie dopinałam w nich już jakoś w 17tc. Szkoda, że wcześniej tego nie odkryłam, pewnie niepotrzebnie wydałam kasę na ciążowe gacie 🤦♀️
Ja w swoje najwęższe wejdę ale nie zapnę za nic w świecie bo brzuch na to nie pozwala. Ale mam nadzieję że po ciąży będą w sam raz. Chociaż na początek mam w szafie o rozmiar większe niż mój standardowy rozmiar i na gumce. Nosiłam je na początku ciąży o teraz też się na pewno przydadzą zanim brzuszek się zmniejszy całkiem.
29.03.2019 [39+2] Zosia 2580g, 52cm, 10pkt, SN -
estrella wrote:Doskonale Cię rozumiem ☹️ ja pozmywalam to czego nie da rady w zmywarce, zrobiłam obiad i zmeczylam się jakbym maraton przebiegła. Siedzę i sapie... Jak tu się zająć domem kiedy sił brak ☹️
A przed chwilą o mało zawału nie dostałam w toalecie. Zrobiłam siku, podcieram się a tu widzę, że siuski lekko różowe... Ale na papierze brak krwi. Tre i tre ale dalej czysto, serce już mi prawie z piersi wyskoczylo ale przypomniałam sobie ze sok z buraków piłam i to od tego siuski zabarwione 😜
doskonale Cię rozumiem... ja z tej samej przyczyny nie powinnam malować paznokci na kolory w odcieniu różu i czerwieni
estrella, Wiewióreczka lubią tę wiadomość
Fasolka77
-
Dasz radę 😉Karollinax26 wrote:Obym dotrwała!
A ten brzuch Kasia rzeczywiście mógłby już opaść, bo zgaga i refluks nie dają mi żyć.
Tymczasem wracam do domu, bo jest mi dziś jakoś słabo .. do tego pada deszcz.
Ja ledwo wracalam ze sklepu z córką tak mnie brzuch jakoś ciągnął...
gdzie ta sprawność sprzed ciąży ?!🤔😂
Mąż mnie namawia na figo fago w ramach rocznicy ale na mysl o tym sporcie to czuję się już zmęczona 😂😂😂😂😂😂 gdzie ta przyjemność w takim dniu?ani seksu ani ciasta???
nie no chociaż z seksu trzeba skorzystać bo ochota jest a siły jakoś trzeba znaleźć 😜😜😜😜
SYNUŚ 15.04.2019 ❤10:31 ❤4550g ❤54cm ❤CC ❤38+6
-
Karollinax26 wrote:Już Wam zdaję relację.
A więc tak .. szyjkę mierzyła mi dziś ręcznie na fotelu, mówiła że jest trochę skrócona ale nie bardziej niż ostatnio i na pewno zamknięta. Dziś pobrała mi cytologię(dopiero!) i GBS.
Marcelina ma się dobrze, jak zwykle mega ruchliwa była, pchała łapki do buźki i strasznie strasznie ziewała, gin się śmiała że śpiewa albo że smoczka szuka
Waży 2500kg, powiedziała że waga dobra i że ma nadzieję, że dobije do 3100-3200 i przystopuje, bo to już byłoby dla mnie za dużo, stwierdziła że i tak duże prawdopodobieństwo jest, że zakończy się to CC, bo jestem mega wąska. Będzie mnie kontaktować z położną, żeby mnie mierzyła.
Na refluks nic nie mogę brać z leków na receptę, niestety. Kazała mi odstawić już luteinę. Następna wizyta za 3 tyg, 25 marca. Nie zleciła mi żadnych badań teraz.
super Karola! masz już 2,5 kg Marcepanka w sumie zjadłabym marcepanka....
dopiero teraz cytologia?? nie za późno??? jestem w szoku....chyba nie powinno się teraz w szyjce grzebać....Fasolka77
-
nick nieaktualnyKarolcia mega dobre wieści!!!
W to 3200 to nie wierz tak do końca :p
Ale nadzieję można mieć.
Co do spodni.. To liczę że na początek będzie ciepło i dresiki będą ok... A najlepiej sukienki ovwrsize hihi
Tunia Ty do swojego lekarza to musisz sudoku zabierac, książki, szydełkowa robotę jakąś,
