Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie no nie mam nic sprawdzałam. Jesli mail ma waznosc jak pampersy to lipa ale nie będę plakac toz 1 olejek odbiore z karty M wiec wystarczyFasolka77 wrote:mogło tak być... myślałam może, że łączą jakoś nazwiska i daty porodu i wysyłają do jednego rodzica
my w sumie odbieraliśmy razem i się zdziwiłam, ze K też dostał maila
poszukaj w koszu- może znajdziesz albo idź na bezczela i poproś o oliwkę bo dostałaś maila i już
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
xxl bez rozciągągania 88 a po rozciągnieciu powiedzmy na maksa 118 .Karmelllka90 wrote:Kasionek bardzo ci dziękuję. A nie dasz rady położyć metrowki na stole wziąć ten stanik XXL rozciągnąć obwód pod biustem i powiedzieć mi ile ma cm? Piersi też masz duże!
*Staś (21 tyd)
*Aniołek -
Ale czad, cycki na dzień dobry
Kiwona, zgrabny brzusio Ty włoski do kitki spinasz? Myślałam, że masz ciut krótsze.
Szymonek życzy Ciociom wszystkiego najlepszego w Dniu Kobiet!
Karmelllka90, Fasolka77, Karollinax26, estrella, Lolka30, Lili90, B_002, mysla.nieskalana, Szonka, Kasiulka90, martusiawp, Tunia76 lubią tę wiadomość
[*] Aniołek 8 tc -
To nie możesz mowic ogolnikowo bo nie wszedzie jest tak jak w Twoim szpitalu. wiele kobiet nie wie co jest normalna zwyczajna procedura a co nagieciem dla ułatwienia.Paula 90 wrote:Daffi - tak, wierzę że robią to bo trzeba. Idę rodzić do szpitala w którym ufam położnym i lekarzom, że zadbają o mnie i dziecko najlepiej jak potrafią i nie zrobią nic co mogłoby nam zaszkodzić.
Zapoznałam się z położnymi, wypytalam o procedury. Nie wyrabiam sobie zdania w oparciu o plotki albo wydarzenia z innych szpitali. Wiem czego mogę spodziewać się u mnie w szpitalu.
Takze takie ogolnikowanie nie wypada. Ja to przezylam i mam swiadomosc dopiero po fakcie ze nie powinni byli. Teraz bede bardzo uwazna i wrecz bede żądać zeby zanim cokolwiek zechcą zrobić musza mnie poinformować. Nie ma nic bez wiedzy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2019, 09:16
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
Fasolka, dzieki za troske. Wczoraj doczytalam Was ale potem zasnelam. Michalek czuje sie lepiej, choc brzuszek go troche boli i je mniej. Nie boli go caly czas, tylko w trakcie jedzenia. Bylam z nim na usg i wszystko wyszlo ok oprocz nerek, mial jedna nerke wieksza od drugiej o 9mm. Ale jak wyszlismy to bardzo duzo nasikal. Moze to bylo niemiarodajne. Ale od nerek moze go bolec brzuch. Martwie sie bo klopoty z nerkami to powazne sprawy. Bral tez srodki przeciwgoraczkowe ostatnio a one tez obciazaja nerki. Mnie tez jakby wczoraj bolaly nerki, zastanawialam sie czy to jakis efekt psychosomatyczny, czy od cukrzycy cos mi siada. Zmnniejszylam od 2 dni insuline do 8j i mialam cukier 90 i 91po 8h, fakt ze jak mierze troche pozniej to on jeszcze spada. Moze wroce do 10 j. Mialam sladowe ilosci cial ketonowych. Musze sie skonsultowac z ta diabetolog. A jezeli chodzi o owsiki to musze sprawdzic kiedy jest pelnia, ponoc w pelnie mozna je najlatwiej wykryc
z pozytywnych rzeczy to zus mi wyplacil zalegle dwie wyplaty, a tyle trzeba bylo tych pacanow ksiegowych prosic by ten glupi druk wyslali. I jeszcze ze mna dyskutowali ze to niepotrzebne!
Fasolka77, Rudzik1 lubią tę wiadomość
Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
-
nick nieaktualnyFasolka77 a widzisz tu znowu co położna to opinia, u nas na szkole rodzenia położna mówiła że lepiej się goi krocze pęknięte. Co ja też dużo o tym czytałam. Fakt jest ryzyko że nie wiadomo jak pekniesz. Ale zawsze możesz pęknąć tylko I stopnia lub lekko otrzeć skórę, i tyle. A nacięcie jest zawsze II stopnia. Ja piszę o ochronie krocza ale ufam też położnej będzie wiedziała co robić. Poza tym w szpitalu gdzie chce rodzić położne mają bardzo mały % nacięć krocza. Także wiem,że tam nie robią tego profilaktycznie.
Dziewczyny to nie tak że się naogladalam bo ja bez filmików już zaczynam odczuwać jakiś stress o przebieg. Nie wiem czemu. 😣Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2019, 09:19
B_002 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Karmelka Basia od koleżanki wiem narazie tyle.. Byla na patologii bo nie bylo miejsc na przedporodowej czesci, przeniesli ja później.. Dzis przeniesli ja na jeszcze inna czesc. Od rana dostala 2 kroplowki jedna to roztwor ringera a druga NaCl. Obecnie lezy juz pod oxy i czekamy czy cos ruszy. Od 6 intensywnie sie nia zajmuja ktg itp. A wczoraj jeszcze o 22 miala badanie ginekologiczne.
Karmelllka90, B_002 lubią tę wiadomość
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
Misiabella wiadomo te same objawy nie u kazdego zwiastuja to samo ale moja corke wlasnie bolal glownie brzuch jak zjadla.. Po zjedzeniu doslownie kilka chwil nawet nie 5 min i atak bolu. Jak byla glodna to juz bylo dobrze tylko wtedy bolal brzuch z glodu.
Wszystkiemu winne byly owsiki.
Możecie zrobic jeszcze badanie na helicobacter.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2019, 09:22
Misiabella lubi tę wiadomość
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
U mnie naciskali w 23 godzinie porodu i dziękuję im za to, nie wiem czy zdążyliby przyszykowac cc bo tętno już zanikalo.Szonka wrote:U mnie przy 3 porodach przy żadnym nie naciskali.
5dpo - 189
17dpo - 575
19dpo - 1598
22dpo - 5652
25dpo - 17570
03.2010 - córeczka
11.2016 - 6tc (*)
05.2017 - 11tc (*) -
To u Ciebie inna sytuacja.. Ja na porodowke poszlam. O 12 z minutami a mala byla na swiecie o 14.45 trwalo tyle bo nie czulam partych a czopki ichne mi nie pomagaly.. Dopiero siadajac na toalete poczulam parcie przy bolu.. Wiec na lozko porodowe wskakiwalam raptem 5min i po wszystkim.. Naciskanie zupelnie niepotrzebne.. A lozysko tez usuwali naciskając na brzuch i ciągnąc pepowine ktora sie rwala i narazili mnie na lyzeczkowanie. Dobrze ze mnie to nie bolalo.Menka888 wrote:U mnie naciskali w 23 godzinie porodu i dziękuję im za to, nie wiem czy zdążyliby przyszykowac cc bo tętno już zanikalo.
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
nick nieaktualnyKarmelka - a taki zdrowy stres jest ZDROWY 😉 Wszystkie mamy stresik, nawet te co już rodziły na pewno. Ale to kwestia nastawienia.
Staraj się nie martwić na zaś. Jest setki spraw które mogą pójść nie tak. Za mało dni zostało nam żeby chociaż pięcioma na dzień porządnie się pomartwić.
Pomyśl sobie że będziesz we wspaniałych rękach, znasz szpital, będzie z Tobą kochający, wspierający mąż. Będziecie tam razem i cokolwiek się będzie działo to dacie radę.
A efektem będzie najcudowniejszy cud - cud narodzin. Nigdy nie jesteśmy tak blisko boskości jak przy porodzie. Bierzemy udział w rozpoczęciu czyjegoś życia. Na tym się skup. Że poznasz Maleństwo.
Ja też się boję, mam pełno obaw. Ale jak zaczynają nie paraliżować to zamykam na chwilę oczy, głaszcze brzuszek i mówię do Ignacego: "Mamusia da radę dla Ciebie". Pomaga 👶 -
nick nieaktualnyJedzie kurier z koszem Mojżesza aaaaaaale radość.
Zamówiłam wczoraj też dwie butelki z TT z rurakami bo mi się podobały :p i szczoteczkę do czyszczenie katarka... Zakupocholizm polega na tym że kupisz byle G a radość z oczekiwania jest ogromna
Daffi, malutka_mycha lubią tę wiadomość
-
Mycha, w obwodzie 111 cmmalutka_mycha wrote:Kiwona albo ten czarny aż tak wyszczupla albo Twój brzuszek jest malutki i zgrabniutki mierzyłas się w obwodzie? więc wyszczupla
No ja to wyglądam różnie, zależy czy włosy zepne, czy rozpuszcze, czy mi się pokreca (zdarza się), czy będą proste, czy się pomaluje i zależy, co ubiore A już najlepiej to wyglądam w nocy, drepczac do kibelka 😂
Wiewióreczka, Lolka30, B_002, Tunia76 lubią tę wiadomość
24.04.2019 3800 g 56 cm
