Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Wiewiorka buahaha ale ty jestes agentka!!!
Co do suchego szamponu ja uzywam.. 1 dzien myje a na drugi suchy szampon i tak w kółko. Do torby szpitalnej tez juz spakowany. Nie wyobrazam sobie zyc bez tego wynalazku.
Wiewióreczka lubi tę wiadomość
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
nick nieaktualnyLaski to ja chyba przebiegłam z sesją noworodkowa za 800 zł 🤨 zapisaliśmy się już w listopadzie ale może serio by poszukać kogoś kto np dopiero tworzy portfolio? Jak tak Daffi zaczęła pisać to faktycznie tyle kasy za 15 zdjęć...nie przemyslelismy tego z mężem
-
Ponoć tak, o ile są skurcze na ktg - tzn. że macica ostro ćwiczy, bo dzidziuś gotowyKarollinax26 wrote:Wiewióra, czyli po 36 można rodzic ? 😋
Ja bym chciała dotrwać do 38 tc, ale nie wiem czy będzie mi dane 
Mama18, no właśnie też nie wiedziałam i dlatego o Was wszystkich z CC pomyślałam. Powiedziałam położnej, że myślałam, że trzeba poczekać na regularność co 5 minut, a ona, że w planowanym CC absolutnie, bo często jest już za późno, głowa w kanale i trzeba rodzić naturalnie. Więc najbezpieczniej jak są regularne co 30 min, a jak co 15 to już pędem.
Karmelka, jeśli mała wtedy kopnęła, to się nie liczy. Zaraz wrzucę Wam moje skurczybyki, żebyście zobaczyły jak to wygląda na ktg.
[*] Aniołek 8 tc -
O jaaaaa.Ja mam sesje za darmo bo siostra jest fotografem ale 800 zl to sorry ale mega za duzo.Karmelllka90 wrote:Laski to ja chyba przebiegłam z sesją noworodkowa za 800 zł 🤨 zapisaliśmy się już w listopadzie ale może serio by poszukać kogoś kto np dopiero tworzy portfolio? Jak tak Daffi zaczęła pisać to faktycznie tyle kasy za 15 zdjęć...nie przemyslelismy tego z mężem
Karmelllka90 lubi tę wiadomość
*Staś (21 tyd)
*Aniołek -
nick nieaktualnyNo i taka FIFA rafa ze mnie, a głupia blondi nie weszła na OLX a tam super sesje w super cenach znalazłam 3 laski i już napisałam do nich dwie nie miały cen a jedna za 10 zdjęć 270 zł studio u niej w domu wieś pod Krakowem. Zobaczymy co napiszą dwie pozostałe ... Ja pierdziele serio się dałam omotać na tych targach w listopadzie...ja myślałam że takie ceny są normalne
Daffi, Fasolka77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKiedy masz wizytę?Karollinax26 wrote:Karmelka, wiadomo .. chciałabym jeszcze tydzień do tego skończonego 37.
Ja to jestem w szoku że 1 marca wszystko zamknięte na 4 spusty twarde a tu pyk po 10 dniach gdzie poza wzmożonym sexem nic mi nie dolegało a ja mam już rozwarcie na opuszek palca i szyjka zaczyna mięknąć. Jaram się tym jak głupia.
No ale w sumie położna mi mówiła że nic tak nie działa jak sperma :p z tym że szyjka jeszcze dlugaWiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2019, 21:48
Wiewióreczka lubi tę wiadomość
-
Karmelllka90 wrote:Kiedy masz wizytę?
Ja to jestem w szoku że 1 marca wszystko zamknięte na 4 spusty twarde a tu pyk po 10 dniach gdzie poza wzmożonym sexem nic mi nie dolegało a ja mam już rozwarcie na opuszek palca i szyjka zaczyna mięknąć. Jaram się tym jak głupia.
No ale w sumie położna mi mówiła że nic tak nie działa jak sperma :p z tym że szyjka jeszcze dluga
Oj późno, 25 marca, to będzie już 38 tc jeśli dotrwam.
-
nick nieaktualny
-
🐿 cholera, to ja nie wiem, jak rozpoznam te skurcze, skoro przez kilka godzin non stop mam cały brzuch napięty do granic możliwości, twardy jak skała. Dzisiaj na szkole rodzenia też pani tłumaczyła o tych skurczach, już od kilku tygodni czytam Wasze opisy, co jest przepowiadającym, a co porodowym. I cholera nijak tego u siebie nie rozpoznam. Serio. Brzuch taki twardy, że nie mogę się dotknąć. Całe dnie, całe noce, każdy ruch powoduje ból. Powiem o tym swojej lekarce, ale co ona pomoże skoro końskie dawki magnezu i luteiny nie pomagają? I to już trwa od wielu tygodni... Tylko mam wrażenie, że przybiera na sile.
-
Tak się zastanawiam, czy to nie jest wina diety, w sensie czy nie mam jakiejś alergii pokarmowej. Bo od kilku lat mam straszne problemy z gazami. Czy to jest możliwe, że od nadmiaru gazów i przez niewłaściwą pracę jelit w ciąży bym miała cały brzuch twardy?
-
Linia górna to tętno dzidzi, a linia dolna to skurcze.. Dotychczas miałam zapis do 40%, ale leciał sobie taką ciągłą równą linią - i to nie były skurcze.
Gdy są nagłe wzloty i spadki - są skurcze.
I tu ponoć najmnocniejszy skurcz - startuje z niskiego poziomu i do takiego samego wraca:
DorotaAnna, B_002, estrella lubią tę wiadomość
[*] Aniołek 8 tc -
Kiwona wrote:Dzieci potrafią być okrutne. Chłopcy w klasie syna mieli wręczyć dziewczynom prezenty na dzień kobiet, więc większość kupiła cięty kwiatek. Grześ przyniósł koleżance taka roślinke w szkle, z ziemia i kamyczkami, bo.uznalismy,ze dłużej to nacieszyć oko a nie jest zwykłym kwiatkiem doniczkowym. Kurde, K mu to kupił w sobotę, do dzisiaj cięty kwiatek by oklapl przecież... 36 to gowienko kosztowało. A dziewczynka powiedziała synowi, że okropny ten prezent. Młody jak mi to.mowil, to cały czerwony, łzy w oczach... Ech.
nie wierzę.. to wina rodziców.. masakra.. za prezenty się dziękuje a nie krytykuje obdarowującego...
Kiwona lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
stresant wrote:Kiwona dzieci okrpne sa, wierze biedny syn
w przyszlym roku niech nic nie da i bedzie spokoj....jak sie "laleczce" nie podobalo
Ja po wizycie w klinice
dziecko mi zmalalo, ale lekarz mowi ze ok....u nich kurwa zawsze wszystko ok.
3 tygodnie temu 55 centyl teraz 40 centyl.....po zrobieniu biometrii byl 23 centyl ....i wszystko ok...ja sie wydarlam ze niech mnie w ciula nie robi ze 23 centyl to jest ok?
wiec zaczal mierzyc jeszcze raz i nagle kosc udowa mu wyszla dluzsza ....no i ostatecznie skonczyl na 40 centylu....waga 2200g,
przeplywy ciagle zle ale lepsze niz 3 tyg. temu....
cisnienie 136/89 to dla niego super cisnienie (ale mam kontrolowac)......ogolnie jestem nieadowolona i zla....
nastepna wizyta za 3 tyg.
do tego mi jeszcze przysza kontrola L4 do domu, jak mnie w domu nie bylo......wiec musialam sie tlumaczyc przez telefon gdzie laze i to jeszcze po czesku (jak ja niecierpie w tym jezyku gadac ale ciul po polsku nie rozumial).....
Stresant nie kombinuj bo jak ja płakałam, ze mój na 14 centylu to wszystkie żeście mnie pocieszały, że jest ok nie marudź! bo jest ok!
Misiabella lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
Ja też dzis wizytowałam i miałam pierwsze ktg. Ale szczegółow zapisu nie znam, lekarz ocenił jako prawidłowy, skurczy nie odnotowano..
Nasza Malutka waży około 2400gram i ciągle jest ułożona główkowo, choć podobno ma sporo miejsca (te wody nie wiem jakie jednostki ale pomiar: 18) i jeszcze może fiknąc jak jej się zachce.
Następna wizyta za 3 tyg i mam wtedy mieć gbs pobrany i ktg po raz drugi.
Narazie nic nie wskazuje, żeby sie miał zacząć jakiś przyspieszony poród, więc luzuję...
mysla.nieskalana, Daffi, Wiewióreczka, Lili90, Kasiulka90, malutka_mycha, Lolka30, Kiwona, DorotaAnna, estrella, martusiawp lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
malutka_mycha wrote:No u mnie bez problemu uszyli. Mam też prześcieradła od nich ale tutaj bralam standardowe do gondoli i nawet nie sprawdzałam czy pasuja. Tylko właśnie ten materiał średni. I jeszcze na prześcieradłach na srodku jest naszyta metka z nazwą ich sklepu. Dla mnie bez sensu, będę to odpruwac. Przecież to może drażnić dziecko jak będzie w lato lekko ubrane.
Karmelka gdzieś też szyla na wymiar do gondoli, odezwij się jeszcze do niej, może podeślę namiary
Mycha zamówiłam w tej Bajce... tamci z allegro nie raczyli odpisać na maila
malutka_mycha lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
skurczybyki jak nic.Wiewióreczka wrote:Linia górna to tętno dzidzi, a linia dolna to skurcze.. Dotychczas miałam zapis do 40%, ale leciał sobie taką ciągłą równą linią - i to nie były skurcze.
Gdy są nagłe wzloty i spadki - są skurcze.
I tu ponoć najmnocniejszy skurcz - startuje z niskiego poziomu i do takiego samego wraca:
Wiewióreczka lubi tę wiadomość
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
2580g, 52cm, 10pkt, SN
