Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMama36 wrote:No serducho małej faktycznie skaczace. Ale mówią że w normie tak?
U mnie zapis nie mal prosty na sercu a skurcze wlqnsie skaczace -
nick nieaktualnyKarmelllka90 wrote:Tak tak ten zapis jest całkowicie prawidłowy bo powiedzieli mi że takie skaczące są normalne podczas ruchu. Ale jakbyś widziała wczorajszy zapis ktg rano ojjjjj ja przepłakałam swoje podczas tego ktg.
Najważniejsze że masz tak super nastroj teraz. To na pewno bardzo wpływa na małą
Naprawdę aż się miło Ciebie czyta :*Karmelllka90 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMama36 wrote:Niczym się nie martw!!
Najważniejsze że masz tak super nastroj teraz. To na pewno bardzo wpływa na małą
Naprawdę aż się miło Ciebie czyta :*Wiewióreczka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyFasolka77 szukasz inspiracji na obiad dla cukrzyków?
Ja ci dam super pomysł. Zupa pomidorówka z rozgotowanym ryżem do tego kawałek suche mięsa bez przypraw trochę suchego makaronu razowego i startą marchewka bez przypraw do tego trochę twarożku białego 🤪Kiwona lubi tę wiadomość
-
Paula 90 wrote:Maju, Maju, Maju, Maju, Maaaaaaaju cóż zobaczymy dziś?
Gucio - obudź się ty śpiochu jeden
Pszczółka Maja... sobie lata... szuka miodu gdzieś na kwiatach..
a tam Gucio.. w tulipanie.. czeka sobie na.....
....... śniadanie...
wiem co sobie pomyślałyście świntuchy!!!Wiewióreczka, B_002, malutka_mycha, Kiwona lubią tę wiadomość
Fasolka77
-
Fasolka77 wrote:Pszczółka Maja... sobie lata... szuka miodu gdzieś na kwiatach..
a tam Gucio.. w tulipanie.. czeka sobie na.....
....... śniadanie...
wiem co sobie pomyślałyście świntuchy!!!Trochę inny rym mi się ułożył
Paula 90, Fasolka77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Paula 90 wrote:U nas sąsiedzi nad nami maja córeczkę. Urodziła się 1 sierpnia a my 4 sierpnia wysikaliśmy pozytywny test.
Inne roczniki, ale może będą się bawić razem jak podrosną. W końcu to będzie tylko około 8 miesięcy różnicy.
Też mamy samych świetnych sąsiadów. Na szczęście
ohoho! ale ja to mam sąsiadów... w czwartek laska pisze do mnie tak... "wiem, że piszę wtedy jak mam prośbę ale.. kiedy jedziesz do Łodzi? " więc mówię, że za tydzień... a co?
a no.. odebrałabyś mi paczkę z rossmanna w Andrespolu....
mówię, ze nie jeżdżę tamtędy bo jest remont drogi i strasznie trzepie na dziurach i temat upadł...
za 4 godziny dostaję zdjęcie jej córki na którym siedzi po jakąś wykładową ławką... i pytam czy córa nie w przedszkolu?
odpowiedź sąsiadki "nie, wzięłam ją na zajęcia na studniach (laska studiuje w Łodzi) bo w nocy wymiotowała i nie chciałam jej do przedszkola posyłać mimo, że rano już się lepiej czuła..."
czaicie? laska jechała do Łodzi ale mnie chciała ubrać w odbiór jakiejś paczki z rossmanna.... wkurwiłam sie... na maxa.. to już kolejna taka akcja...Fasolka77
-
Fasolka77 wrote:Pszczółka Maja... sobie lata... szuka miodu gdzieś na kwiatach..
a tam Gucio.. w tulipanie.. czeka sobie na.....
....... śniadanie...
wiem co sobie pomyślałyście świntuchy!!!Fasolka77, martusiawp lubią tę wiadomość
💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
Kiwona wrote:Mycha, mam tak samo, rozumiem i przytulam 😘
U mnie w klatce, pietro niżej, jest parka z kilku miesięcznym dzieckiem. I ja może jestem a społeczna, ale oni to już w ogóle. Ani dzień dobry nie powiedzą, ani nawet nie odpowiedzą. Nie liczę więc, że dzieciaki będą się razem bawiły, niestety.
spokojnie Kiwona! dzieciaki się same dogadają bez Waszej pomocyKiwona lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
Kiwona wrote:słuchajcie, napisałam do mamy tej dziewczynki z klasy syna, odpisała mi:
Bardzo mi przykro, że Hania tak się zachowała.
Porozmawiam z nią dzisiaj, bo takie sytuacje oczywiście nie mogą mieć miejsca.
Bardzo dziękuję, że Pani do mnie napisała
Spoko, jest jeszcze nadzieja w tym narodzie
Wyszorowalam łazienkę, chociaż jeszcze lustro, jeszcze półki i pralka potrzebują czyszczenia. Ale ja ledwo żyje, cała się trzęse i musiałam się położyć. Za pół godziny wstanę i będę się szykowala do lekarza. Boli mnie w dole brzucha po prawe, kłuje tak. Chyba wezmę nospe niedługo.
ooo! to miło, że tak zareagowała!!!
trzymam kciuki za wizytę!
Mama18 a u Was jak? Jak KTG?Fasolka77
-
Karollinax26 wrote:Karmelka, ja też nie pisałam niczego złośliwie ❤️ Ja wyboru nawet nie mam, mam jeden szpital więc jestem zdana na ten.
Czyli na razie do czwartku zostajesz tak ?
Kiwona czy syn już ma lepszy nastrój po tej akcji z „koleżanką” ?jestem u lekarza a on pewnie wraca ze szkoły.
-
nick nieaktualny
-
Karmelllka90 wrote:Kto wykupuje u nas na forum prywatny pokój? A kto jedzie rodzić do hotelu??? Bo tyle razy się przewinęło o tym a nie wyłapałam nikogo🤔
Ja rozumiem,że ktoś rodzi w szpitalu takim jaki ma i gdybym rodziła w mieście z jednym czy dwoma szpitalami pewnie wyjścia bym nie miała bo nie jechała bym do szpitala 100km, skoro mam pod nosem.
Ale ja na szczęście mam wybór. A jeśli wybrany przeze mnie szpital wygląda jak poligon wojenny z łóżkiem na łóżku to jednak wolę rodzić tam gdzie będę miała pokój dwuosobowy maksymalnie a opieka w szpitalu musi być na poziomie tam pracują lekarze położne nie hydraulicy i piekarze. Poza tym ja wiem że dla mnie bardzo ważne jest otoczenie i na pewno lepiej będzie mi się łagodziło ból w pokoju jednoosobowym z mężem i prysznicem niż trzy osobowym bez męża. I myślę że jeśli w pokoju będzie mniej ludzi mniejszy tłok to i przyjemniej mi będzie i dziecku nie będzie tyle zarazków. A i cycki i przyjemniej będzie wietrzyć. No samo to że jak teraz leżę w pokoju gdzie mam super odległość łóżka od łóżka komfort spania jest inny w grudniu wspoltokatorka dmuchała mi w twarz. Generalnie są niułanse, ale zdaje sobie sprawę że jak pojadę gdzieś gdzie jest tłok i odeślą męża do domu a on jest moim lekiem na wszystko to będę się źle czuła.
Karmellka pamiętaj... nie planuj! bo tfu tfu skończy się, że wylądujesz w tym remontowanym Zeromskim i będziesz leżeć na korytarzu! Czego Wam nie życzę ale nie da się zaplanować wszystkiego!Fasolka77
-
Nistera wrote:Nic ci nie trzeba wsumie. Koszulę, majty, podpaski , podkłady wszystko dają , dla dziecka pampersy i ciuchy dają, nawet sm9czki ci dadzą jak chcesz.
Ja brałam tylko kosmetyki i klapki, bo niby tam są ale to takie zwykle wolałam swoje, ręczniki dają.
Kosmetyki dla dziecka jeśli chcesz używać w szpitalu ale jak coś to też Ci dadzą próbki. Dokumentów nie zapomnij bo w AKH na dole jest urząd i tam możesz od razu wyrobić Geburtsurkunde i Meldezettel.
Ciuchy na wyjść ie tylko weź, ładowarkę do telefonu , dokumenty , Kosmetyki i klapki no i szlafrok jak chcesz , bo jak będziesz szła po ten akt urodzenia to na sam dół koło wyjścia to tak średnio w koszuli latać 😂
Laktator jest na oddziale.
Wsumie chyba tylko tyle. Nosidełka nie zapomnij , nie wypuszcza z oddziału bez niego 😂 Po cc trzymają Max 5dni , ja po sn byłam półtora dnia.
eeeee to Wy tam macie high life... a u nas.... trzeba się pakować w takie pasiaste torbiska bazarowe chyba, żeby się ze wszystkim zmieścić....DorotaAnna, Bubek lubią tę wiadomość
Fasolka77
-
nick nieaktualny