X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 14 marca 2019, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiwona wrote:
    Poryczalam się!
    ♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️
    Poszłam po syna do szkoły, bo dzwonił że mocno go boli brzuch. Wracam, czytam i ryczę 😅

    Kiwona nie strasz! Już myslalam, ze cos z synem....

    Kiwona lubi tę wiadomość

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • espoir Autorytet
    Postów: 5346 7547

    Wysłany: 14 marca 2019, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stresant wrote:
    Ja mysle ze 4 godziny po porodzie bedzie cisza.....chyba ze maz cos nam skrobnie....Wiewiora bedzie lezec na plasko podlaczona do cisnieniomierza i raczej bez mozliwosci pisania.........
    czasem jak czytam to, to mam wrażenie, że moje cesarki to w innym świecie są, serio...

    💛 12/2015 🧒
    🧡 09/2017 🧒
    ❤️ 05/2019 🧒
    💙 06/2021 🧒
    🩵 12/2022 🧒
    🩷 10/2024 👧
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 marca 2019, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malutka_mycha wrote:
    Paula a jak z sercem u mamy przy takich cholesterolu? Moja babcia miała podobny wynik i okazało się że miażdżyca i bajpasy. Może w tą stronę niech też skontroluje?
    Mojej mamy mama ma miażdżycę. Podpowiem jej żeby zwróciła lekarzowi uwagę na to. Dzięki :-)

    malutka_mycha lubi tę wiadomość

  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 14 marca 2019, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A zobaczymy jak wroci z pracy ale na kwiatka i przeprosiny nie licze...raczej mnie wezmie na przeczekanie jak zawsze

    Cisnienie mi szaleje rano 140/91 teraz 125/59 i jeszcze takie serduszko sie zaswiecilo...

  • Kiwona Autorytet
    Postów: 2380 2866

    Wysłany: 14 marca 2019, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stresant, no jasne, że wszystko wiesz najlepiej :) ♥️
    Ale już odpuść sobie, bo o ciśnienie trzeba dbać 😘

    stresant, Fasolka77 lubią tę wiadomość

    24.04.2019 3800 g 56 cm
    qdkkiei3w97yr8ui.png
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 14 marca 2019, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ubieranie majtek czy spodni tez sprawia problem .. ja juz sobie rozkladam na podlodze i tylko nogi w otwory wkladam i zaciagam do gory. komicznie to wyglada ale po co mam sie narazac na wiekszy bol...

    malutka_mycha, mysla.nieskalana, Misiabella lubią tę wiadomość

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • espoir Autorytet
    Postów: 5346 7547

    Wysłany: 14 marca 2019, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    też tak majtki ubieram :D

    💛 12/2015 🧒
    🧡 09/2017 🧒
    ❤️ 05/2019 🧒
    💙 06/2021 🧒
    🩵 12/2022 🧒
    🩷 10/2024 👧
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 14 marca 2019, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi i dobrze, im mniej będziesz spojenie obciążać tym mniej się rozejdzie. Ono ma prawo się rozejsc i to jest całkowicie naturalne. Tylko trzeba kontrolowac szerokość rozejscia.

    f1d9680377.png
  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3728

    Wysłany: 14 marca 2019, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi ja taki ból miałam w okolicach 30-32tc. Dokładnie tak jak opisujecie z Karmelką, podczas leżenia było gorzej, trudno było nogę podnieść i ten ból był największy w okolicach kości łonowej. A potem nagle samo przeszło, więc nawet nie zdążyłam skonsultować z żadnym lekarzem. Do tej pory już się to nie powtórzyło, więc nie wiem co to mogło być, ale raczej nie rozejście spojenia.

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 14 marca 2019, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basia u mnie właśnie też prawie przeszło. Jak się zaczęło to chodzić nie potrafiłam, bol był bardzo mocny. A po jakimś czasie powoli zanikal i został teraz już tylko w łóżku, przy przekrecaniu się. I właśnie nie wiem czy iść z tym do lekarza skoro teraz mnie już praktycznie nie boli? Nie cierpię przychodni i lekarzy i staram się ich unikać. A tutaj mam dylemat :/

    f1d9680377.png
  • KarmeLoVe Autorytet
    Postów: 1184 1350

    Wysłany: 14 marca 2019, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie mogę się doczekać naszej 🐿️🐿️🐿️🐿️🐿️🐿️🐿️🐿️

    martusiawp, Lili90 lubią tę wiadomość

    dqprh371sw80ldoj.png
    Urodzony 3.05.2019 ❤️
    hcg 31.08.2018 - 534 <3 03.09.2018 - 2218 <3
    11.09.2018 - 22870 <3 Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko <3
    17.10.2018. :) Maleństwo mierzy 4,33 cm <3 Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku <3
  • Aga2606 Autorytet
    Postów: 731 777

    Wysłany: 14 marca 2019, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiewióra trzymam kciuki!!!!

    relgepoklmz2enzg.png
    zem3epokdku6r9s8.png
  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3728

    Wysłany: 14 marca 2019, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jeszcze podobnie z bólem pleców miałam, że od początku 3 trymestru budziłam się codziennie z ogromnym bólem pleców. Poduszka ciążowa przestała działać.
    Ale ostatnio mogę leżeć rano dłużej w łóżku, bo budzę się bez bólu. Pojawia się jak leżę ze dwie godziny po przebudzeniu i na przykład czytam, ale wystarczy wstać i przechodzi. Więc przestał być tak uciążliwy.
    Może ja jestem dziwna, ale nie chodzę z każdym bólem do lekarza (jeśli np czytałam że w ciąży takie bóle mogą się zdarzać) bo jakoś uważam że to norma i wolę przeczekać, a zwykle potem przechodzi. Jednak jakbym miała takie bóle spojenia pod koniec ciąży to bym to sprawdziła u ortopedy.

    malutka_mycha, mysla.nieskalana lubią tę wiadomość

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 14 marca 2019, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    W sumie nie wiem. Czytałam w internecie że to nowotwory itd. Ale w internecie nawet katar to nowotwór więc czekam co jej lekarz powie

    Plus ma jeszcze hematokryt jakiś kosmiczny. Dobrze że poszła na te badania.
    A CRP robiła? Przy nowotworach to CRP jest ok 200 o ile pamiętam.

    A co do internetu, to nawet mój syn się śmieje, że co się nie wpisze, to od razu nowotwór diagnozuje.

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 marca 2019, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stresant wrote:
    A ten bol bioder to tez cos ze spojeniem bylo? W poprzednich ciazach dokuczal mi bardzo teraz czasem sie odzywa jak dlugo leze na jednym boku.
    No ja mam ból bioder jak za długo właśnie leżę na jednym boku. I to jest wszystko powiązane z nieszczęsna miednica która się luzuje

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 marca 2019, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stresant wrote:
    Ja mysle ze 4 godziny po porodzie bedzie cisza.....chyba ze maz cos nam skrobnie....Wiewiora bedzie lezec na plasko podlaczona do cisnieniomierza i raczej bez mozliwosci pisania.........
    Możliwe.. Ja tamnod razu wysyłałam po CC wiwesci ale fakt że najbliższym a poza tym wtedy nie mógł być partner po zabiegu, więc byłam sama. Teraz pewnie z małym jest i z malzem :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2019, 13:29

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 marca 2019, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malutka mycha ja bym sprawdziła. Ogólnie tak jak mi ortopeda powiedział ono ma prawo boleć bo u każdej jednej ciężarne się rozchodzi ale trzeba skontrolować na ile się rozeszlo. Ja myślałam że już po bólu bo od 34 tc miałam spokój a tu proszę

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 marca 2019, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dajmy jej czas!! Dojdą do siebie naciesza się i da nam znać

  • Wiewióreczka Autorytet
    Postów: 1736 2944

    Wysłany: 14 marca 2019, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane moje, właśnie podali morfinkę, więc mam siłę napisać :) Mały jest prześliczny! Waży 3100. Niestety ma problem z oddychaniem, dostał 8 pkt i leży pod tlenem. Mąż teraz do niego poszedł z moim mlekiem. Położna wycisnela ręcznie do strzykawki.
    Miałam bardzo trudną cesarkę. Całe szczęście, że tu jem jestem, a nie w Głogowie. Czuje się dobrze. Napisze później więcej :)

    KarmeLoVe, malutka_mycha, Rudzik1, mysla.nieskalana, Mistella, Daffi, india, Natalia-tosia, B_002, Lolka30, Mama36, Tunia76, chce_byc_mama, martusiawp, DorotaAnna, espoir, Kiwona, Karollinax26, estrella, stresant, Karmelllka90, Syska2202, barbillla86, Aga2606, Kasionek, Lili90, Szonka, Franka2104, Kasiulka90, Fasolka77, Bubek, MamaAga85, Anete, Misiabella, Reniiata, Menka888, Tysia89, Sansivieria, valetta94, Paula 90, ago91, Martusiazabka lubią tę wiadomość

    bd3611ef89.png
    [*] Aniołek 8 tc
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 14 marca 2019, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basia no ja właśnie mam podobne podejście :)
    U mnie bol pleców coraz mocniejszy no ale to akurat normalne, im wyższa ciąża tym większe obciążenie dla organizmu. Jeszcze miesiąc mi został :) A mam nadzieję że troszkę mniej :D

    B_002 lubi tę wiadomość

    f1d9680377.png
‹‹ 2279 2280 2281 2282 2283 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ