Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyFasolka - weź też pod uwagę że my jemy co trzy godziny. Organizm będzie miał wydatek energetyczny porównywalny do biegu (cały poród to ponoć jak przebiegnać maraton).
I teraz wyobraź sobie że nie jesz przez te 5-10 godzin i biegniesz.
Biegalas kiedyś? Część maratończyków je w trakcie maratonu normalnie a część łyka tylko te żele bo nie mogą jeść a coś wrzucić trzeba.
Ty nie wiesz jak zareagujesz więc lepiej wziąć sobie coś na wszelki wypadek.
Może wystarczy Ci glukoza. A może będziesz marzyć o herbatnikach 😄 -
podziwiam mamy rodzace naturalnie...10 godzin niekiedy i dluzej i to tak ogromny wysilek...ja nawet nie wiem co to skurcze sa...nie dalabym rady naturalnie zrobilabym histeryczna scene i odmowila wspolpracy a jakby jeszcze ktos po mnie wrzeszczal zeby mnie do pionu postawic to byloby pozamiatane...
-
Paula 90 wrote:Fasolka - weź też pod uwagę że my jemy co trzy godziny. Organizm będzie miał wydatek energetyczny porównywalny do biegu (cały poród to ponoć jak przebiegnać maraton).
I teraz wyobraź sobie że nie jesz przez te 5-10 godzin i biegniesz.
Biegalas kiedyś? Część maratończyków je w trakcie maratonu normalnie a część łyka tylko te żele bo nie mogą jeść a coś wrzucić trzeba.
Ty nie wiesz jak zareagujesz więc lepiej wziąć sobie coś na wszelki wypadek.
Może wystarczy Ci glukoza. A może będziesz marzyć o herbatnikach 😄
nie cierpię biegać, nie przebiegnę maratonukurde może jakiś catering zamówię
Fasolka77
-
nick nieaktualny
-
Fasolka77 wrote:swoją drogą czy w takim momencie myśli się w ogóle o żarciu? jak to jest doświadczone mamy?
ale po urodzeniu zjadlabym konia z kopytami..Fasolka77 lubi tę wiadomość
-
Ja akurat w trakcie porodu nie chciałam jeść ale ta moja faza otwierania to było dość szybko. Za to po porodzie miałam tak wilczy apetyt!!! Wiec teraźniejszości już napchalam do torby i już myśle co zjem po:D wiadomo ze dają wtedy szpitalne jedzenie ale ja jest noc to niekoniecznie...
martusiawp lubi tę wiadomość
-
Ja pamiętam, że pierwszy posiłek po cc, poranna owsianka, to był najwykwintniejszy posiłek, jaki kiedykolwiek jadłam!
Tez jakieś przekąski jeszcze muszę ogarnąć. Chcę musy, ciastka, wodę i ewentualnie lizaki lub czekoladę, zobaczę jeszcze.Fasolka77, martusiawp lubią tę wiadomość
-
Mistella wrote:Ja jak widać ekspertem nie jestem od porodu 😂 zaczynam się bać ze teraz początek będę miała za zapalenie pecherza😂 Mam nadzieje ze skoro jest teraz poprawa to już się nie pogorszy
Dobranoc !
na pewno! rano wstaniesz jak nowo narodzona!!!! śpij dobrze Mistella! pij dużo wody!stresant lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
Fasolka77 wrote:swoją drogą czy w takim momencie myśli się w ogóle o żarciu? jak to jest doświadczone mamy?
Niedawno trafiłam na fajne zdanie, że poród to w jednej trzeciej skurcze, a dwie trzecie to przerwy na odpoczynek. Zanim urodzilam,miałam wizję ze to ból odbierający mysli, trudno mi sobie było wyobrazić, że pomiędzy skurczami ten ból całkowicie odchodzi i mozna myśleć o jedzeniu, rozmawiać, zartować.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2019, 22:09
Paula 90, martusiawp, Fasolka77 lubią tę wiadomość
-
barbillla86 wrote:Niedawno trafiłam na fajne zdanie, że poród to w jednej trzeciej skurcze, a dwie trzecie to przerwy na odpoczynek. Zanim urodzilam,miałam wizję ze to ból odbierający mysli, trudno mi sobie było wyobrazić, że pomiędzy skurczami ten ból całkowicie odchodzi i mozna myśleć o jedzeniu, rozmawiać, zartować.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyFasolka77 wrote:swoją drogą czy w takim momencie myśli się w ogóle o żarciu? jak to jest doświadczone mamy?
Mi wody odeszły po 9, a urodziłam o 20.20. Przez cały dzień nic nie jadłam bo nie miałam ochoty i nawet o jedzeniu nie myślałam. Tylko dużo piłam. -
Ja słyszałam ze u mnie w sZpitalu przed planowanym cc nie je się już kolacji i takim głodnym trzeba wytrzymać do rana
wiadomo inaczej jest jeśli jest to niespodziewane
Martusiawp tak pierwszy poród w Brzesku był
Karmellka piękny pokoik 😍
Wczoraj na wizycie zapomniała zapytac o luteinę ale chyba już nie muszę brac zostało mi tylko na 1 dzień, wiem ze pisaliście o tym kiedy która z was kończy branie ale już tego nie odnajdę 🙈 -
Karmelka cudny pokoik, dziewczecy, klasyczny, nie przeslodzony. Bardzo mi się podoba 😍. Ja rano próbowałam wrzucić zdjęcia pokoju Filipa na forum ale zapodaj się zawiesilo. Będę jeszcze próbować z kompa, ale też mam rodziców u siebie na weekend.
Co do jedzenia podczas porodu to ja mam kupione musy owocowe i czekoladę z orzechami. Muszę jeszcze coś dokupić, nie wiadomo ile to potrwa, u nas położne same zalecają przekąski, nie przeszkadza to w znieczuleniu nawet do cc, największe ryzyko byłoby przy narkozie a ją się rzadko stosuje.martusiawp lubi tę wiadomość
Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB -
Nowakowa92 wrote:Takie mam skurcze chwilami że myślę czy to już 😴 w sumie mama ma w poniedziałek urodziny i powiedziała że chce na prezent wnuka 😁 oszalała jednym slowem, bo mam taki ból spojenia ze chyba bym sie teraz rozpadła jakby sie zaczęło 👶
Termin mamy bardzo podobny
Pisałyście dzisiaj o chusteczkach nawilżanych. Ja wg porad ze szkoły rodzenia zamierzam używać tylko płatków kosmetycznych z samą wodą. Kupiłam chusteczki nawilżone Kindi ale one mają być używane tylko gdy będę poza domem bez dostępu do bieżącej wody.
Karmelka prześliczny ten pokój. Bardzo lubię taki styl. Super kolory!
Ja was nadrobiłam dopiero, przez godzinę czytałam ponad 10 stron.
Zamówiliśmy dziś sushi z grilowanym łososiem lub rybą czy krewetkami w tempurze. Do tego wino bezalkoholowe (Mama18 kupiłam to co ostatnio poleciałaś, super! smakuje jak zwykle wino).
Urodzinowo dla mamy zrobiłam też torcik z ciasta marchewkowego z kremem mascarpone i orzechami
Miły to był dzień, a jutro ma być ciepło to zrobimy sobie spacer na lody, na szczęście mam blisko od domu.Lolka30, martusiawp, Mama36, Fasolka77, mysla.nieskalana lubią tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
Paula 90 wrote:Ma być suche. Na spaghetti raczej Ci nie pozwolą. Zwłaszcza po lewatywie 😂😂😂
Paula 90, martusiawp lubią tę wiadomość
Urodzony 3.05.2019 ❤️
hcg 31.08.2018 - 53403.09.2018 - 2218
11.09.2018 - 22870Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko
17.10.2018.Maleństwo mierzy 4,33 cm
Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku