Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Kiwona wrote:Dziewczyny, ja też sie poce i wiecznie mi gorąco. Sporadycznie łapie mnie wyziebienie stóp, wtedy muszę grubasne skarpety zakładać, ale zwykle mi gorąco. Też wietrze całymi dniami i potem kładziemy się w zimnej pościeli, ale K jakoś nie narzeka, może woli się nie narażać
nie będzie pewnie dla Was zaskoczeniem jak napiszę, że mnie nie jest gorąco.. jest mi normalniepociłam się pod biustem, w pachwinach ale jakoś się to uspokoiło ostatnio
B_002, AniaKJ, Kiwona lubią tę wiadomość
Fasolka77
-
Daffi wrote:I jeesst!!
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/7a0e73dcf969.jpg
Jeszcze paczka z lullalove i w sumie to czekac na porod. Czuje ze robie zakupy juz na sile strasznie. Jak uzależniona..
ja się powstrzymuję resztkami siłbo już mam tyle rzeczy, że szok.. dzis pranie, jutro prasowanie i muszę Młodemu jakieś outfity do szpitala przyszykować
i finito!
Fasolka77
-
Mycha
PRzepraszam,ale mnie rozbawiło to Twoje,że po co Ci on na porodówce
No chłopy to tak czasem nie pomyślą,co zrobisz.
Matko ile wy macie tych ciuszków :o Ja to mam jakąś "bida edyszyn"Fasolka77, malutka_mycha, Lolka30, Kiwona, martusiawp, espoir lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDaffi - ja też zamówiłam w weekend tą wanienkę. Walczyłam, bo mam już jedną zwykłą, ale moj zakupoholizm wziął i wygrał.
Ostatnio mi ciągle niedobrze. Zjadłam jabłecznik i mnie mdli. Gówno... A chleb probody to już na samą myśl rośnie mi w ustach.Daffi, Fasolka77 lubią tę wiadomość
-
mysla.nieskalana wrote:Mycha
PRzepraszam,ale mnie rozbawiło to Twoje,że po co Ci on na porodówce
No chłopy to tak czasem nie pomyślą,co zrobisz.
Matko ile wy macie tych ciuszków :o Ja to mam jakąś "bida edyszyn"Kiwona lubi tę wiadomość
-
Menka ja też się poce , jakiś koszmar normalnie .. a pod cyckami to już w ogóle masakra - mam ochotę je wysłać na kosmos . Mam nadzieję że jak brzuch mi opadnie to będzie trochę lepiej 😜 ale tak to wszędzie mi cieplo, wietrzyla bym dom cały czas. A wczoraj podczas spaceru to już w ogóle szłam w krótkim rękawie bo myślałam że padne jak tak słońce przyjrzało. I se tak myślę że jakbym końcówkę ciąży miała w lato to bym padła jak mucha 😰
-
malutka_mycha wrote:Fasolka a masz gdzie to wszystko składowac?
szkoda że oni tak szybko z tego wyrastają
Fasolka77 lubi tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
Tunia76 wrote:Dziewczyny pasuje do szpitala wziąć ubranka używane? Są czyściutkie, ale widać, że nie nówki.
Dostałam sporo od szwagierki.
Nowych malutkich kupiłam niewiele i szkoda mi brać je do szpitala.Ja też nie wszystkie mam nowe i biorę do szpitala.
Tunia76 lubi tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
B_002 wrote:Ja też dostałam reklamówkę ubranek po córce koleżanki i niektóre to są na roczne dziecko nawet, takie różne rozmiary ogólnie mi dała. Zrobiłam przegląd i mam takie większe pudełka do szaf i te rozmiary na potem po prostu ładuję do tych pudełek i gdzieś na wyższe póĺki daję na razie. Do używania na teraz to sobie wyciągam tylko rozmiar 56 i 62. Też bym nie miała miejsca żeby wszystko porozkładać w szafie, z resztą pewnie by to było bardziej podatne na kurz.
-
nick nieaktualnyFasolka ja ten dokument na zalukaj oglądałam.
Ja w domu byłam jeszcze w TK max po kosz na zabawki w którym się zakochałam 😍
I w LC Waikiki ręcznik w promocji dla malego wzięłam bo miałam tylko jeden. Teraz śniadanko i deserekFasolka77 lubi tę wiadomość
-
Heloł ja się obudziłam niedawno i jeszcze leżę i was nadrabiam, pewnie zapomniałam już do czego miałam się odnieść. A w nocy dopadła mnie zgaga i biegunka także ciuckalam Rennie na kibelku 😂.
Myślą.nieskalana ja też mam bida edyszyn niecałe dwie szuflady w komodzie to wszystko co mam z czego jedna szuflada to już większe ciuszki, czapeczki, skarpetki. Poczekam do porodu i będę kupować już w odpowiednim rozmiarze na daną porę roku.
Kiwona ja jak już się wezmę za to to gole całą na zero, nie widzę zaciec bo mi brzuch zasłania wszystko, ale ostatnio jak mi mąż pomagał to mówił że się zmasakrowalam😂.
Fasolka jak będzie ciepło to na taras wychodzimy na drugi dzień A po kilku dniach na spacer.
Menka ja mogłabym mieć teraz indiański przydomek Spocona świnia 😂. A w nocy na tych podkladach to odplywam.
Mama ja mieszkam kawałek za szpitalem na borowskiej także nim dotrę na śniadanie to padnę z głodu niestety 😣. Musimy się umówić na podwieczorek 😉.Kiwona, martusiawp, Fasolka77, mysla.nieskalana lubią tę wiadomość
Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
Maj 2025
13.05. Transfer 6BB -
Tunia, no jasne! Znaczy się ja takie spakowałam właśnie wczoraj do szpitala. Niektóre dziewczyny wyrzucają ciuszki po szpitalu nawet, więc tym bardziej. Ja w każdym razie mam mnóstwo używanych, wczoraj dostaliśmy kolejny worek. Ponoć są większe już ale ja nawet nie miałam siły tego sprawdzić, wor leży i się na mnie patrzy...
Tunia76, martusiawp lubią tę wiadomość
-
B_002 wrote:Ja też dostałam reklamówkę ubranek po córce koleżanki i niektóre to są na roczne dziecko nawet, takie różne rozmiary ogólnie mi dała. Zrobiłam przegląd i mam takie większe pudełka do szaf i te rozmiary na potem po prostu ładuję do tych pudełek i gdzieś na wyższe póĺki daję na razie. Do używania na teraz to sobie wyciągam tylko rozmiar 56 i 62. Też bym nie miała miejsca żeby wszystko porozkładać w szafie, z resztą pewnie by to było bardziej podatne na kurz.
Ja większe ubranka do piwnicy dałam. W komodzie i szafie mam od 50 do 68. A i tak jest tego mnóstwo. A w piwnicy mam jeszcze chyba 5 workówOstatnio już tam wejść nie można, tak jest zarabane. Jak mi starczy czasu to chciałabym jeszcze też tak ogarnąć przed porodem bo później może być ciężko. A jak mąż się za to zabierze to nic nie znajdę
Fasolka77 lubi tę wiadomość