X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 20 marca 2019, 05:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelka, mi też położna mówiła, że dopiero w szpitalu rozkręca się największy stres, że rozpraszają te lampy na porodówce itp a kobieta wtedy potrzebuje tak naprawdę dużo spokoju psychicznego. Powiedziała że tak naprawdę ten okres skurczy nieregularnych najlepiej przeczekać w domu, tzn jeśli odejdą wody, jakieś krwawienie to wiadomo szpital ale jak tak mi opowiedziała, że czasem kobietki jadą ze skurczami regularnymi i przez ten szpitalny stres, IP, wypełnianie papierów itp .. akcja się wycisza.

    Od wczoraj mam ból głowy, musiałam sięgnąć po Apap właśnie. Marcelka się obudziła i daje popis.

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 20 marca 2019, 05:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jedynie bardziej jestem pozytywnie nastawiona do nacięcia krocza. Wiadomo jak się uda to chciałabym ochronić, ale jeśli nie to wolę być nacięta niż miałabym pęknąć.

    malutka_mycha lubi tę wiadomość

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 marca 2019, 05:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jak wstałam na siku po 4 miałam tak twardy brzuch, że się wystraszyłam. Ale to od pełnego pęcherza, bo się położyłam i się rozluźnił a niunia się obudziła i teraz mam już problem z zaśnięciem.

  • Franka2104 Autorytet
    Postów: 312 412

    Wysłany: 20 marca 2019, 05:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, jak to jest z tym mierzeniem w końcu? Zawsze w szpitalu przed porodem obmierzaja dziecko i nas i na tej podstawie podejmuja decyzje o rodzaju porodu? Czy to sie jakoś wcześniej ogarnia?? Trochę mi ten 70 centyl vs moje 160cm w kapeluszu spędza sen z powiek

    tb739vvj5r83d9nz.png
  • martusiawp Autorytet
    Postów: 2627 1735

    Wysłany: 20 marca 2019, 05:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Menka też dużo w życiu przeszłaś. Przykre to jest. Ale najważniejsze jest teraz że masz kochająca rodzinę i to się liczy 😍😍😍

    Wiewióreczka to jesteś sfotografowana od środka 😁 cudowny opis CC a w szczególności końcówka, o zakochaniu 😍😍

    Malutka Mycha to chyba o takim masażu słyszałam. Ale to chyba w czasie porodu w czasie skurczu się robi bo bardzo boli?

    Wiewióreczka, Menka888 lubią tę wiadomość

    km5se6ydo5gp4qlc.png
    km5se6ydb2ipc5j5.png
    Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
    1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
    I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
  • martusiawp Autorytet
    Postów: 2627 1735

    Wysłany: 20 marca 2019, 05:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Franka2104 wrote:
    Dziewczyny, jak to jest z tym mierzeniem w końcu? Zawsze w szpitalu przed porodem obmierzaja dziecko i nas i na tej podstawie podejmuja decyzje o rodzaju porodu? Czy to sie jakoś wcześniej ogarnia?? Trochę mi ten 70 centyl vs moje 160cm w kapeluszu spędza sen z powiek
    Właśnie też się nad tym zastanawiam. Czy nas mierzą w szpitalu.

    km5se6ydo5gp4qlc.png
    km5se6ydb2ipc5j5.png
    Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
    1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
    I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
  • Franka2104 Autorytet
    Postów: 312 412

    Wysłany: 20 marca 2019, 06:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To jest chyba mój największy lęk zwiazany z samym porodem, że nikt tego nie sprawdzi, dziecko utknie, będzie niedotlenione, potem wyciagna kleszcze i vacuum i finalnie pokiereszuja nas oboje. Na drugim miejscu w moim plebiscycie lęków jest to że pęknę jakoś mocno i się wykrwawię, a dziecko poddusi :/ Ewidentnie zaczynam panikować :(

    tb739vvj5r83d9nz.png
  • Kiwona Autorytet
    Postów: 2380 2866

    Wysłany: 20 marca 2019, 06:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Wam
    Mialam wieczór pod hasłem emocji. Pakowalismy przekąski i wodę do torby i prawie się poklocilam z K, że za mało tej wody. Bo jak to będzie noc a woda się skończy, to gdzie on sklep znajdzie otwarty! I ja już zła, bo on na spokojnie mówi, że w aucie można mieć zapas jak coś. No to ja, że mnie będzie zostawial w środku nocy rodzaca i biegał po parkingu, że go nie wpuszcza i zostanę tam sama... No każde jego rozwiązanie obalalam i w koncu się poryczalam. Bo wiem, że ma rację, że to nie jest problem najważniejszy. Ale ja się po prostu boję. Powiedziałam mu to, więc zaczął mnie tulic a ja wylam jak bobr. Potem włączył standup i w drugą stronę-śmiała się tak, że brzuch mi się zaczął stawiać bardzo, normalnie nie mogłam złapać oddechu, łzy mi leciały, posmarkalam się przy tym... No masakra. Co się ze mną dzieje, nie wiem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2019, 06:14

    mysla.nieskalana, malutka_mycha, Kasiulka90 lubią tę wiadomość

    24.04.2019 3800 g 56 cm
    qdkkiei3w97yr8ui.png
  • Franka2104 Autorytet
    Postów: 312 412

    Wysłany: 20 marca 2019, 06:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiwona niezłe atrakcje fundujesz swojemu facetowi:D Ta końcówka ciaży to już jest taki koktajl hormonów i emocji, że masakra. Fakt, faceci musza być dzielni i cierpliwi, ale przede wszystkim kochani i wspierajacy. Grunt, że skończyło się happy endem i stand upem:D

    Kiwona, malutka_mycha lubią tę wiadomość

    tb739vvj5r83d9nz.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 marca 2019, 06:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaAga85 wrote:
    Ooo...elektryczny🤔masz już jakiś konkrethy?
    Ten elektryczny jest podobno za słaby na mocne gluty. Wyciagnie taki rzadki latarek ale zielonego nie ruszy. Mam ten, ma bardzo dobre opinie:
    33,58 zł 30%OFF | 2018 Baby Nasal Aspirator Electric Nose Cleaner Sniffling Equipment Safe Hygienic Nose Snot Cleaner For Newborn Infant Toddler
    https://s.click.aliexpress.com/e/cFIRcz4d

  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3728

    Wysłany: 20 marca 2019, 06:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dzisiaj się wyspałam w tym szpitalu i was sobie nadrabiam teraz.
    Leżę właśnie i KTG mi robią.
    Mała się tak ułożyła przed chwilą że położna nie mogła znaleźć tętna na początku, za to mi chyba skoczyło :P

    Menka trudną miałaś historię ale najważniejsze że zakończona happy endem. Aż się wzruszyłam czytając.
    Karolina widzisz że różnie się może życie potoczyć, nie przewidzisz tego, ale trzeba wierzyć że dobrze się wszystko skończy :)

    Wiewiórka super opis CC. Ja bym się też bała CC ale tak na prawdę to jest jedna z form porodu i połowa dzieci rodzi się w ten sposób. Miłość do dziecka przesłoni wszystko i nie będziecie się nawet skupiać na bólu.

    Kiwona strach jest naturalny. Już niedużo nam zostało i będziemy wszystkie tulić nasze maleństwa :)

    U mnie dziś skończony 38tc!
    Jest szansa że jednak poczekam na poród w domu. Po dzisiejszych badaniach lekarze zdecydują. Chciałabym bo jednak, tak jak Karmelka pisała, poród szybciej postępuje w domowym zaciszu niż w szpitalnej sali.

    Wiewióreczka, estrella, Kiwona, Menka888, martusiawp, mysla.nieskalana, Franka2104, Kasiulka90 lubią tę wiadomość

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 20 marca 2019, 06:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dopiero Was doczytalam. Wczoraj wieczorem nie udalo mi sie :) Ja niestety nie mam jak pisac w dzien jak synek w domu. I te inhalacje i antybiotyki ida w ruch ;) Przez to ze mialam cesarke ja jestem przerazona porodem sn, ze wzgledu na to ze pierwszy porod nie powiodl sie sn, ze jestem po cesarce i mam swoje lata, a tym samym slabsze miesnie macicy, i mam miednice na „styk” do rodzenia, choc brakuje mi w jedna strone 3 cm. Nie wiem czy zalatwie sobie cesarke, chyba ze bede rodzic w szpitalu 2 stopnia referencyjnosci, a troche sie boje po tych wszystkich historiach, podejrzeniach hipotrofii, cukrzycach. Boli mnie dzis glowa a nie moge znalezc cisnieniomierza, co prawda jeszcze sie nie zdarzylo mi zebym miala wyzsze w tej ciazy, ale wszystko sie moze zdarzyc ;) Kiwonia, moze to zabrzmi dziwnie, ale dobrze ze uzewnetrznilas swoje obawy nawet w formie takiej jazdy, a Twoj facet odpowiednio zareagowal. Ja mam czasem problem zeby wyrazic, to co czuje, ewentualnie w formie zlosci, a moj maz ma problem by mi dac wsparcie, kiedy np plakalabym, bo jakos tak zostal wychowany. Wiec ja jestem ogolnie przez zycie wytresowana by nie odslaniac swoich emocji wprost, bo gdypokazywalam ze jestem smutna i rozzalona, nie spotkalam sie z reakcja wspierajaca nawet ze strony rodzicow. W taki sposob sie nauczylam, ze kiedy jestem smutna inni poczytuja to za slabosc i mi nie wspulczuja. Troche tutaj na tym forum probowalam „pouzalac” sie i napisac co czuje naprawde, bo to troche tak bardziej anonimowo. Chcialabym swoim synom nie przekazac tego, co sama sie nauczylam w kontaktach z innymi, a zwlaszcza z bliskimi.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2019, 06:55

    Kiwona, Rudzik1 lubią tę wiadomość

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 marca 2019, 07:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laski - ja z Wami nie mogę normalnie. Czytam te Wasze posty i na zmianę płacze i się śmieje. Ale to chyba oznacza stabilizację hormonów bo czuję się dzisiaj o wiele lepiej niż wczoraj.
    Wiewióra - Twój opis rewelacja ;-)
    Kiwona - ja też jestem stabilna emocjonalnie jak szklanka wody trzymana przez osobę z Parkinsonem tańcząca lambade.
    Ostatnio oglądałam Tarzana to się zwylam jak głupia jak Gorylica śpiewała Tarzanowi kołysankę.
    Mój synek dzisiaj budzi się bardzo powoli. Pokopał troszkę i śpi dalej. Zaraz muszę wstawać, pójść z psem i ogarnąć się na to KTG.
    Świeci piękne słoneczko za oknem. Mówiłam że jutro będzie lepiej?

    Wiewióreczka, Kiwona, martusiawp, mysla.nieskalana, malutka_mycha, Kasiulka90 lubią tę wiadomość

  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 20 marca 2019, 07:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Franka, mnie położna zmierzyła ale powiedziała, że tak naprawdę to teraz mało istotne, bo w szpitalu przed porodem będą mierzyć na nowo i wszystko też zależy od wagi dziecka. Przecież u mnie też 160 cm i 54 kg. Marcela 2 tygodnie temu 2500.

    Wczoraj właśnie też nam mówiła o tych kleszczach, itp. Nie brzmiało to dobrze .. jednak powiedziała, że teraz w szpitalach częściej używa się próżnociągu niż kleszczy.

    Mimo wszystko strach jest silniejszy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2019, 07:12

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • Szonka Autorytet
    Postów: 1559 1683

    Wysłany: 20 marca 2019, 07:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Franka2104 wrote:
    To jest chyba mój największy lęk zwiazany z samym porodem, że nikt tego nie sprawdzi, dziecko utknie, będzie niedotlenione, potem wyciagna kleszcze i vacuum i finalnie pokiereszuja nas oboje. Na drugim miejscu w moim plebiscycie lęków jest to że pęknę jakoś mocno i się wykrwawię, a dziecko poddusi :/ Ewidentnie zaczynam panikować :(
    Mam dokladnie te same obawy, boję sie ze maaluch bedzie duzy i utknie.

    dqprj44j5vs5457v.png

    mhsvx1hpdelktj27.png[

  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 20 marca 2019, 07:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od dziś ciąża donoszona, chociaż w tej kwestii czuje się spokojna!

    B_002, Tunia76, estrella, DorotaAnna, martusiawp, Daffi, Franka2104, ago91, Lili90, Kasiulka90 lubią tę wiadomość

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • MamaAga85 Autorytet
    Postów: 1788 1435

    Wysłany: 20 marca 2019, 07:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    Ten elektryczny jest podobno za słaby na mocne gluty. Wyciagnie taki rzadki latarek ale zielonego nie ruszy. Mam ten, ma bardzo dobre opinie:
    33,58 zł 30%OFF | 2018 Baby Nasal Aspirator Electric Nose Cleaner Sniffling Equipment Safe Hygienic Nose Snot Cleaner For Newborn Infant Toddler
    https://s.click.aliexpress.com/e/cFIRcz4d
    Dzięki Paula 😁 wczoraj sporo o tych elektrycznych poczytałam i generalnie lepiej w porownaniu z nimi wypadają te podlaczane do odkurzacza ale jakoś chyba boję się tej mocy 😂😂😂

    SYNUŚ 15.04.2019 ❤10:31 ❤4550g ❤54cm ❤CC ❤38+6
    31ba25b915.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 marca 2019, 07:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karollinax26 wrote:
    Od dziś ciąża donoszona, chociaż w tej kwestii czuje się spokojna!
    Ostatnia prosta już! :) chciał, nie chciał.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 marca 2019, 07:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaAga85 wrote:
    Dzięki Paula 😁 wczoraj sporo o tych elektrycznych poczytałam i generalnie lepiej w porownaniu z nimi wypadają te podlaczane do odkurzacza ale jakoś chyba boję się tej mocy 😂😂😂
    A nie masz regulacji mocy na odkurzaczu?
    Jakby to mogło być niebezpieczne to nie byłoby w sprzedaży ;-)

    AniaKJ, Misiabella lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 marca 2019, 07:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak u Was ta Wiosna??? "
    U Nas parę dni teraz znów wzrost powyżej 14 st.. Patrzę potem i znów spadek. Płakać mi się chce. Tak kocham wiosnę i ciepelko :/

‹‹ 2405 2406 2407 2408 2409 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ