X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 19 marca 2019, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lili90 wrote:
    Ja po wizycie bede miała nockę z głowy chyba, normalnie plakac mi się chce. Po pierwsze to u małego wyszła torbiel na nerce, przy porodzie mam się upominać, żeby mu konieczne usg zrobili w drugiej dobie i to sprawdzili. Po drugie mam sobie do piatku podjąć decyzję czy chce rodzic sn czy cc bo mały jest na granicy i moze się udać, a może nie... a pozatym przy badaniu szyjak nadal pięknie trzymala, wiec gin stwierdził, że już na tym etapie to trochę jej pomozemy i tak mi tam pogrzebał, że z gotela zeszlam z rozwarciem na jeden palec. W piatek mam ktg zbada mnie jeszcze i prawdopodobnie w poniedziałek położy już na oddział.
    Jeju musialo bolec....ale dobrze ze cie poloza na oddzial....ja bym wybrala cc szczegolnie ze na granicy
    ...z ta nerka to napewno dobrze widzial?teraz dzieciatko juz duze jest...tylko sie nie martw na zapas

  • martusiawp Autorytet
    Postów: 2627 1735

    Wysłany: 19 marca 2019, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lili kurcze jeszcze torbiel :/ duża jest? Mówił coś więcej na ten temat?
    A to ile mały waży? Powiedział?
    O kurcze to nie wiedziałam że tak można że badanie gin i rozwarcie się zrobi.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2019, 22:15

    km5se6ydo5gp4qlc.png
    km5se6ydb2ipc5j5.png
    Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
    1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
    I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 marca 2019, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lili spokojnie bardzo dużo czytałam że te nereczki moga mieć różny obraz na usg.. Więc do usg po porodzie się nie martw! :)
    Co do cc to decyzję podejmiesz na pewno odpowiednią :)
    Nie ważne jak się dzieci uroda.. Ważne że zdrowe i będą z Nami! :)
    Współczuję bólu!! To chyba najgorsze :(
    Spokojnej nocki mimo wszystko.

    Lili90 lubi tę wiadomość

  • Kasionek Autorytet
    Postów: 1083 874

    Wysłany: 19 marca 2019, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ile ma maluszek,ze jest na granicy? Nie martw się na zapas bo czasami obraz usg coś tam pokazuje a po urodzeniu jest inaczej. Także głowa do góry.

    Lili90 lubi tę wiadomość

    201904017252.png
    *Staś (21 tyd)
    *Aniołek
  • barbillla86 Przyjaciółka
    Postów: 82 103

    Wysłany: 19 marca 2019, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama36 wrote:
    A U nas w czwartek w szkole bedzie robienie i topienie marzanny.. Maja przynieść ciuchy stare.

    Pół biedy jak stare, u nas w przedszkolu w czwartek jest Dzień Wiosny i wszystkie dzieci mają być na zielono.. Fajnie że to wyszlo w rozmowie z Panią, oficjalną kartkę wywieszą dopiero jutro. Nie mamy nic zielonego i totalnie nie chce mi się lazić po sklepach.
    Paula swietne okreslenie - deficyt radosci. Też mnie dziś dotyka niestety.

    f2w3dqk33etnh445.png
  • espoir Autorytet
    Postów: 5346 7546

    Wysłany: 19 marca 2019, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ale czemu on Ci w szyjce gmerał, jak jeszcze nawet nie masz ciąży przenoszonej?

    💛 12/2015 🧒
    🧡 09/2017 🧒
    ❤️ 05/2019 🧒
    💙 06/2021 🧒
    🩵 12/2022 🧒
    🩷 10/2024 👧
  • Wiewióreczka Autorytet
    Postów: 1736 2944

    Wysłany: 19 marca 2019, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lili i Karola, chuderlaki, róbcie te CC i się nie zastanawiajcie.

    Karmelka, pytałas jak to wygląda - znieczulenie w kręgosłup nie boli nic. Później szybko się kładziesz. Mówią na głos godzinę, o której zaczynają. Czujesz dotyk czyli że gdzieś tam Cię smyrają w okolicy brzucha, nie czuć dokładnie gdzie. Zero bólu. Później przy wyciaganiu trochę czuć, że nabierają na brzuch - taki ucisk na przepone, dalej zero bólu. Byłam zupełnie świadoma, ale tak oslonieta od operujacych, że tylko ich słyszałam. Głowę musiałam mieć obrocona na bok. Byłam cały czas w kontakcie z położną, która mówiła mi co będę czuć, że może być mi słabo, to wtedy podadzą zastrzyk. Mówiłam zdrowaśki i słuchałam wykładu prof do studentów. Po wyjęciu dziecka mówią znów głośno godzinę. Usłyszałam cichy płacz jak mialczenie kota. Cudowna chwila. Nie pokazli mi go tylko zabrali obok na mierzenie czynności życiowych, ważenie. Męża nie było, nie zdążył dojechać. Mnie szyli. w międzyczasie przyszła z małym neonatolog, pokazała mi go. Dała pocałować. Powiedziała, że 8 pkt, że zabierają na neonatologie i dlaczego. Skończyli mnie szyć i przewiezli na salę pooperacyjna. Tam od razu mogą być mężowie i noworodki. Tylko ja byłam sama ;) ale w końcu stary dojechał. Podają morfinę i inne cudowności. Mimo wszystko ból jest szczególnie jak sprawdzają brzuch ręcznie czy macica się prawidłowo kurczy. Po 6 h przewożą na położnictwo. Dzidzia jest cały czas z mamą. Na drugi dzień już nie boli brzuch przy lezeniu tylko przy wstawaniu, siadaniu, chodzeniu. Na trzeci dzień smigalam po korytarzu jakbym operacji nie miała.


    Czy Mistella urodziła???

    Karola, miłość do dziecka przyćmi wszystko i wszystkich. Uwierz mi. Nie wiedziałam, że aż tak można kochać. Z każdym dniem mocniej - boję się, że Szymonka zacałuję i rozgniotę.

    Syska2202, Tunia76, espoir, Kasionek, Kiwona, AniaKJ, Sansivieria, MamaAga85, Lolka30, Kasiulka90, DorotaAnna, Franka2104, martusiawp, B_002, Misiabella, Paula 90, Fasolka77, estrella, Natalia-tosia, mysla.nieskalana lubią tę wiadomość

    bd3611ef89.png
    [*] Aniołek 8 tc
  • Syska2202 Autorytet
    Postów: 642 852

    Wysłany: 19 marca 2019, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Masakra ja bym se nie dała tak grzebać ☹️ ała 🤨

    qdkke6yd1ouxxkf6.png
  • Menka888 Autorytet
    Postów: 987 1166

    Wysłany: 19 marca 2019, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karollinax26 wrote:
    A ja się rozsypałam całkowicie, popłakuje sobie już dobrą godzinę.
    Chyba całkowicie zdałam sobie sprawę, że między mną a M nic już nie wróci na dawne tory.
    Dodatkowo jeszcze ten dzisiejszy dzień mnie dobił.

    Jestem gdzieś na dnie ...
    Jej Karola tule mocno 😘😘😘
    Dokładnie wiem co przezywasz!
    Przeżyłam to w pierwszej ciąży...
    Od 16 grudnia przeniosłam się do rodziców 100 km od męża, w ogóle nie interesował się ani mną ani dzieckiem. Lekarza prowadzącego miałam tam gdzie on mieszkał więc cała zimę jeździłam autobusem i wszędzie chodziłam pieszo w zaawansowanej ciąży bo poród miałam 31.03.
    Ileż ja łez wyplakalam!!!
    Moi rodzice nie mogli znieść tego widoku, więc za moimi plecami tata do niego zadzwonił a on mu powiedział, że nic go to nie interesuje i tak w ogóle to nie jest jego dziecko!!! Aż nogi się pode mną ugiely i słów mi zabrakło a rodzice pytali czy to prawda a ja z siebie słowa wydusic nie mogłam, łzy napłynęły a serce mało nie pękło.

    Jak się okazało on bawił się w najlepsze, codziennie koledzy u niego spali, pili, grali w gry a co weekend 2 dniowa impreza w klubach. Znalazłam prezerwatywe w kurtce a my nigdy ich nie uzyawlismy wiec albo coś zrobił albo zamierzał.
    Przeszłam załamanie nerwowe. Stracilam mleko i bardzo krótko karmilam piersią.

    Jak mała miała 2 miesiące trafiłam z nią do szpitala w mieście gdzie mieszkał. Wyobraźcie sobie, że nawet nie przyszedł ani nie spytał co się stało, jak się czujemy itp. Dziecka też nie przyszedł zobaczyć. Za to przyszła jego matka i ciotka, które zrobiły mi tam taki armagedon, że pielęgniarki je z tamtąd wyprosily.

    Miesiąc później spróbowalismy być razem ale... Suma sumarum szkoda tylko tego czasu i nerwów, to był czas wielkich przepychanki, klutni, łez i jeszcze gorszych rzeczy. Rozeszlismy się ostatecznie gdy córka miała 2 lata.

    Pół roku później poznałam obecnego męża, pokochał mała jak swoją, teraz czekamy na kolejną księżniczkę tym razem wspólną .

    Dopiero teraz jestem mega szczęśliwa, spełniona, kochana i szanowana.

    Zawsze jest jakieś szczęśliwe zakończenie. Wiem, że czujesz jeszcze coś do M, u Was trochę inna sytuacja, dlatego wierzę, że się uda poukładać wszystko na nowo, a gdy na świecie pojawi się Marcelinka to zakocha się w córeczce i w mamie na nowo - do szaleństwa. Modlę się o to bo strasznie przeżywam Twoja historie od dawna, kibicuje i mocno wierzę, że Wam się uda 😘😘😘

    Karollinax26, Kiwona, martusiawp, B_002, Paula 90, estrella, Bubek, mysla.nieskalana lubią tę wiadomość

    3jvzbd3mxm57un6k.png
    5dpo - 189
    17dpo - 575
    19dpo - 1598
    22dpo - 5652
    25dpo - 17570
    03.2010 - córeczka
    11.2016 - 6tc (*)
    05.2017 - 11tc (*)
  • Wiewióreczka Autorytet
    Postów: 1736 2944

    Wysłany: 19 marca 2019, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie na usg przed porodem wyszło poszerzenie miedniczkowo-kielichowe nerki. Kazali obserwować. To nie są groźne rzeczy Lili, one do 1 roku życia najczęściej samoistnie znikają

    bd3611ef89.png
    [*] Aniołek 8 tc
  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 19 marca 2019, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiewioreczka dziękuję za ten opis. Bardzo boję się cc. 😀
    Trochę mnie uspokoilas.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2019, 22:39

    Wiewióreczka lubi tę wiadomość

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • Kasionek Autorytet
    Postów: 1083 874

    Wysłany: 19 marca 2019, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiewóreczko fajnie się słucha wykładu dla studentów, który dotyczy Twojego ciała? Ja pamiętam przed operacją przegrody jak lekarz robił.mi usg i patrzy tak z iskierkami w oczach i się pyta czy mógłby zawołać studentow bo to taki książkowy układ i oni muszą to obejrzeć:)

    Wiewióreczka lubi tę wiadomość

    201904017252.png
    *Staś (21 tyd)
    *Aniołek
  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 19 marca 2019, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiewiora wlasnie o Tobie myslalam...mowie sobie tak Wiewiora urodzila to nie bedzie z kim w nocy pisac :) a tu bach Twoj post...oczywiscie mi lzy polecialy takie ze szczescia;)

    Wiewióreczka, martusiawp lubią tę wiadomość

  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 19 marca 2019, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiewiórka, u mnie chyba bez wskazań do CC póki co. Ciekawe ile mała waży.
    Mistella urodziła córeczkę.

    Menka! Łzy mi popłynęły czytając to, co napisałaś ❤️ Dziękuje za dobre słowo ❤️

    Wiewióreczka, Menka888 lubią tę wiadomość

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 19 marca 2019, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Menka opowiesc z happy endem oby takich wiecej .....

    Menka888 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 marca 2019, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiewiórka 🐿️ dziękuję za opis! No ja na pooperacyjnej nie mogę być niestety z mężem i dzieckiem dopiero po godzinie. Więc w Poznaniu fajniej.

    Wiewióreczka lubi tę wiadomość

  • Wiewióreczka Autorytet
    Postów: 1736 2944

    Wysłany: 19 marca 2019, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha Kasionek, no powiem Ci, że było to ciekawe :) mnie nikt nie pytał o zgody, przyjmując się do szpitala musiałam podpisać, że wiem, że to szpital akademicki i studenci mają prawo być. Ogólnie miałam to gdzieś. Studentki mega pomocne, poprawialy mi łóżko, wozily do dzidzi. A wracając do tematu - najlepszy był wykład na temat kształtu mojej macicy. Było coś w stylu- proszę studentów o zrobienie zdjęć...ojej, jakie serduszko, normalnie walentynka :P

    Mama36, stresant, Tunia76, Syska2202, Lolka30, espoir, martusiawp, B_002, Misiabella, Fasolka77, estrella lubią tę wiadomość

    bd3611ef89.png
    [*] Aniołek 8 tc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 marca 2019, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pierwszej nie pamiętam tak.. Zresztą było ratowanie Dzieck na szybko ale druga cc to jakbym na kabarecie była. Żarty żarciki.. Opowiadali mi jak im kot wszedł na salę podczas cc.. Było mega wesoło. Myślę że w ogóle to bardzo rozladowalo napięcie. Ciekawe jak tym razem bedzie.jaka ekipa mi się trafi :)

    Fasolka77, estrella lubią tę wiadomość

  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 19 marca 2019, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelka najprawdopodobniej bedziesz spac albo bedziesz tak otumaniona ze nawet nie bedziesz wiedzic kiedy godzina przeleci

  • Wiewióreczka Autorytet
    Postów: 1736 2944

    Wysłany: 19 marca 2019, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola, Ty mi wyglądasz na jedno wielkie wskazanie do CC ;) przecież Ty masz figurę sprzed ciąży, jesteś tak szczupła!

    Idę zeżreć Szymonka. Powiem mu, że ciotki z forum kazały.

    Dziś włączył się do pomocy mąż. W masce, bo dalej zaraża..ale widzicie, miałam w końcu czas zajrzeć :*

    Karollinax26, Tunia76, malutka_mycha, Lolka30, Kasiulka90, india, DorotaAnna, martusiawp, B_002, Fasolka77, estrella, mysla.nieskalana lubią tę wiadomość

    bd3611ef89.png
    [*] Aniołek 8 tc
‹‹ 2403 2404 2405 2406 2407 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ