X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • MamaAga85 Autorytet
    Postów: 1788 1435

    Wysłany: 21 marca 2019, 08:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bubek wrote:
    no my mamy suszarke od roku wiec jest duuuuzo latwiej
    No my od dwóch dni siadamy i zamawiamy🙄 nie ma na to czasu...
    Ja jestem zdecydowana w 90% na jej zakup ale nie wiem którą...

    SYNUŚ 15.04.2019 ❤10:31 ❤4550g ❤54cm ❤CC ❤38+6
    31ba25b915.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 21 marca 2019, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiwona wrote:
    No proszę, 3 w kolejce już przebieraja nóżkami! 😊

    Mi brzuch chyba nie opadł, a od 2 dni nie biorę rennie, to zasluga polprazolu. Nie boli mnie też żołądek i nie jest mi tak niedobrze. Wiecie, z jaką radocha wciągnęłam wczoraj obiad? 🎉🎊

    Z wychowawczynia to już jest tak chora sytuacja, że brak mi pomysłów na jakieś rozsądne działanie. Ale chyba oficjalne pismo jest najlepsza opcja, bo wtedy będą musieli się wypowiedzieć w tej sprawie. Myślę tylko, czy angażować w to innych rodziców, czy samej się pod tym podpisać. Wiecie, z tym że szkoła nie ejst od nauki, to jest jedna wypowiedź Pani. Pozostałe też były ciekawe. Stwierdziła np., że są w klasie konflikty, bo dzieci w domu os rodziców słyszą źle słowa na temat innych rodziców, dzieci i nauczycieli i że potem przynoszą to do szkoły i są konflikty. Ja pierdole, serio?! Za każdym razem, jak rozmawiam z jakąś mama, zawsze pilnujemy aby było to poza zasięgiem uszu naszych dzieci. Zawsze. Bo nie jesteśmy debilami i wiemy, że to nie są informacje ska dzieci. A ona wyskakuje z takim hasłem... No i ma jeszcze więcej ciekawych przemyśleń na temat szkoły i dzieci, coś jej się mocno posralo w głowie, serio. On nam, rodzicom, zadała wczoraj pytanie, czy szkoła ma ustalony czas na organizację wycieczek, czy jest dowolność. Ona nas o to pyta. Ona, pracownik tej szkoły od kilku lat. Fakt, że uczyła wcześniej w gimnazjum, w drugim budynku, no ale przejmując 4 klasę chyba powinna się zorientować jednak, czy ja mam jakieś wybujale wymagania?

    O boziu, wrzuciłam to z siebie. Sory dziewczyny, nie musicie czytać :P Potrzebowałam to z siebie zrzucić, bo myślałam o tym przed snem i zaraz po przebudzeniu już ponownie rozkmina ;)


    super Kiwona, że polprazol działa!!

    dojedź tą nauczycielkę bo jakaś wariatów w szkole nie potrzeba!

    Kiwona lubi tę wiadomość

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Kiwona Autorytet
    Postów: 2380 2866

    Wysłany: 21 marca 2019, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratki Paula 😁
    Ja mam 3 dzień w drugą stronę, ledwo dobiegam do WC. Nie wiem, o co chodzi, bo jemy przecież wszyscy to samo, chłopaki nic a mnie rozrywa.
    MamaAga, ja też mam problem z suszenie. Mam tylko rozkładana suszarkę w salonie, nie mam miejsca na nic więcej. Myślałam o tej bębnowej suszarce, ale też nie mam gdzie jej wstawić.

    24.04.2019 3800 g 56 cm
    qdkkiei3w97yr8ui.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 marca 2019, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka mamy między 10 a 13 być na patologii w szpitalu.
    Ja susze w salonie albo na balkonie. Jakoś szybko mi zawsze pranie schnie ale stawiam przy drzwiach balkonowych suszarkę.

    Fasolka77, martusiawp lubią tę wiadomość

  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 21 marca 2019, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    Podobno w trakcie macierzyństwa trzeba nauczyć się cieszyć z małych rzeczy, bo na duże zwykle nie ma wiele czasu.

    Ja właśnie miałam pierwszą lekcję.

    Zwykła kupa po 3 dniach blokady dała mi tyle radości, że mam ochotę tańczyć :D

    Zaraz mąż wraca z pracy, wymaluję się na ślicznie i nakręcę włosy (na głowie :P). Na 11 mam SR a na 15:30 gina.

    Od wczorajszej wagi jestem kilogram do tyłu. Stoję na 9kg na plusie od wagi sprzed ciąży.

    Czy Wy też macie wrażenie, że rano Wasz brzuch jest jakby wyżej? Na wieczór się obniża?


    gratki Paula! z kupą :) ja wczoraj przed wyjazdem na wizytę odbyłam wizytę w wc... wyszorowałam się jak się dało ze świadomością, że będzie pobierany GBS... zajechałam do lekarza i co? .... i kumulacja... kolejna wizyta w wc... na szczęscie łazienka u lekarza jest przygotowana na takie akcje ale jednak co dom to dom.. miałam wielki stres przy pobieraniu...

    ja jestem 7-8 kg na plusie

    a co brzucha to nie zauważam czy się podnosi czy obniża, na pewno rano jest miękki a wieczorem twardnieje

    Paula 90, Szonka lubią tę wiadomość

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Bubek Autorytet
    Postów: 848 663

    Wysłany: 21 marca 2019, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jak wy mozecie byc tyle na plusie :( a u mnie 2 dychy :( paskudnie sie z tym czuje, ale jak sie miele geba co 10min to tak jest

    86a4a28ed8.png
    ❤️❤️❤️❤️
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 21 marca 2019, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaAga85 wrote:
    Dzięki za pochwały co do bryki Młodego 🥰 wybór to zasługa córki ❤ oo czasu jak wiedziała o istnieniu Młodego szukała po necie i znalazła ten na insta i koniec+ kropka+ decyzja zapadła 😁 A jak zobaczyła, że stacjonarnie u nas tylko czarne i szare to się załamała😂

    Gdzie Wy Laski suszycie to wszystkie pranie???? ja wczoraj puściłam dwie pralki naszego prania żeby mąż znowu do pralni nie leciał po robocie bo nie ma czasu i powiesiłam na strychu ale tam nic nie schnie...


    No wózek wymiata Aga! pogratuluj córci! :)
    ja dokupiłam drugą suszarkę i jedziemy na dwie, jedna w salonie, druga w sypialni...
    dziś mam kuuuuupę prasowania...poprałam te ciuszki od koleżanki.. jest tego w ch..olerę....
    otworzyłam paczkę z Bajki- no jakość szycia nie powala... ale przymknęłam oko, mam nadzieję, że ochraniacz z kosza nie będzie spadał.. Pani dała jakąś tasiemkę do ściągnięcia zamiast gumki...zobaczymy jak się to będzie zachowywać przy użyciu. Do kocyka do fotelika doszyta jest długa tasiemka... nie wiecie po co?

    MamaAga85, martusiawp lubią tę wiadomość

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • MamaAga85 Autorytet
    Postów: 1788 1435

    Wysłany: 21 marca 2019, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiwona wrote:
    Gratki Paula 😁
    Ja mam 3 dzień w drugą stronę, ledwo dobiegam do WC. Nie wiem, o co chodzi, bo jemy przecież wszyscy to samo, chłopaki nic a mnie rozrywa.
    MamaAga, ja też mam problem z suszenie. Mam tylko rozkładana suszarkę w salonie, nie mam miejsca na nic więcej. Myślałam o tej bębnowej suszarce, ale też nie mam gdzie jej wstawić.
    Ja zrezygnuje z zakupu zmywarki a kupie suszarke. Przeraża mnie ilość prania jaka będzie (pamiętam z córką) i brak miejsca do suszenia...
    A co do toalety to mnie też jakoś zaczęło "ganiać"...Przypisuje to nowemu chlebkowi i gdzieś tam mnie to cieszy trochę bo ja od zawsze problemy z zaparciami miałam...
    Albo to of stresu...

    Idę chyba zamknąć oko na chwilę jeszcze choć podświadomość mówi mi,że.ledwo zasnę i zadzwoni mój tata.
    Wczoraj minął ostatni dzień oczekiwania na wydanie mojego skróconego aktu urodzenia i nic a nic urząd ani nie zadzwonił a jak tata był w poniedziałek to jeszcze zjebke dostał,że mają czas...

    SYNUŚ 15.04.2019 ❤10:31 ❤4550g ❤54cm ❤CC ❤38+6
    31ba25b915.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 marca 2019, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zryczałam się :D

    Mój mąż nigdy nie chciał psa. Zawsze mówił, że on nie lubi i w ogóle pies powinien być na dworze.

    W tajemnicy zbierałam kasę na psa. Kiedy uzbierałam odpowiednią kwotę w końcu zdecydowaliśmy się pojechać i "pooglądać". Zakochaliśmy się w naszej Stelli od razu.

    Maż stracił dla niej głowę. Naprawdę, nie widziałam jeszcze takiej więzi. Ona z nim śpi, je, bawi się. Jak go nie ma to przesypia większość dnia - ja się śmieję, że bez Niego Ona ma depresję. Jak wraca to jest radość.

    Dzisiaj czekała na Niego pod drzwiami jak zawsze. Jak wszedł do domu to poznosiła wszystkie zabawki żeby się z Nią bawił. Miał się iść kąpać po pracy, ale jeszcze usiadł, żeby pogadać co tam u mnie i u Niego w nocy się działo.
    A Stella siedziała i patrzyła na Niego z takim uczuciem i radością, że nie uwierzyłybyście.

    Zryczałam się, bo droga od "nie lubię psów" do "jak można nie kochać psów" była taaaka długa. I oni są teraz nierozłączni.

    Poszli na spacer a ja siedzę i ocieram łzy szczęścia :) Dobrze, że jeszcze się nie zdążyłam pomalować ;)

    Fasolka77, MamaAga85, malutka_mycha, Kiwona, martusiawp, Kasiulka90 lubią tę wiadomość

  • Natalia-tosia Autorytet
    Postów: 1251 1056

    Wysłany: 21 marca 2019, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry, kawka wypita, wczorajszy wieczór i dzisiejsza noc+ poranek nadrobiona ;-)

    Co do świąt nie planuję nic, mam termin równo na 20.04 więc stwierdziłam, że jak nie urodzę to się do kogoś wprosimy a jak będę akurat rodzić to mam wszystkich gdzieś :D Niech mój mąż się martwi gdzie się podzieje z Tosią :D

    Co do naszego psa to jest przyzwyczajony do zostawania samemu. Często jest tak, że wyjeżdżamy bez niego na weekend, sąsiadka wpada 3 razy wyjść z nim na spacer, nie ma z tym żadnego problemu.

    Fasolka jeszcze na szybko odniosę się do Twojego zdziwienia odnośnie skaczącego cukru, nie chcę Cię urazić broń boże! Ogólnie to jest tak, że zawsze jak piszesz o tym, że cukier po czymś Ci wybiło to w opisie posiłku, widzę albo brak zdrowego tłuszczu, albo zbyt mało białka a zbyt dużo węgli. Łączenie produktów jest szalenie istotne, nie wystarczy jeść pozornie zdrowych rzeczy, najważniejsze aby zjeść idealnie zbilansowany posiłek ;-)

    Kiwona co do szkoły to ja bym chyba parsknęła śmiechem w twarz tej nauczycielce. Ja rozumiem, że dzieci mają uczyć się też w domu, ale niech to będzie godzina nauki dziennie a nie jak zwykle to bywa, pół dnia. Przecież dorosły człowiek by tego nie wyrobił a co dopiero dzieciaki które potrzebują ruchu i innych bodźców niż nauka aby prawidłowo się rozwijać.

    Valetta, Nowakowa, czekamy na wieści, kciuki mocno zaciśnięte! ;-)

    Wiecie co według USG Bianka ma teraz około 2500g, ale mój mąż wczoraj na mnie patrzy i mówi, boże w porównaniu do brzucha który miałaś z Tosią to ten jest ogromny, boję się, że jednak Bianka będzie dużo większa :( Boję się, że będzie jeszcze trudniej urodzić :(

    Co do mojej wagi to u mnie jakoś mocno do góry nie szybuje, obecnie mam 13kg na plusie jakieś półtorej miesiąca temu było 12kg. Chyba przystopowała, oby tak było do samego porodu tak!

    Misiabella, AniaKJ lubią tę wiadomość

    w4sqikgnoh8ujau7.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 marca 2019, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    B_002 wrote:
    No niestety przy jakiejkolwiek innej diecie to różnie może być z jedzeniem. Wprowadzą te różne ograniczenia i nic dobrego nie zostaje.
    Jak wrzuciłaś kiedyś to zdjęcie obiadu to marnie wyglądała ta porcja. Mi się trafiło o wiele lepiej, więc albo miałam szczęście akurat, albo na zwykłej diecie karmią lepiej :P
    Żeby co było na obiad. Z reguły cukrzycowe mają więcej jedzenia od normalnych. Ale diabetolog w szpitalu powiedziała że ona ma mały budżet więc robi co może 😉

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 marca 2019, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bubek wrote:
    jak wy mozecie byc tyle na plusie :( a u mnie 2 dychy :( paskudnie sie z tym czuje, ale jak sie miele geba co 10min to tak jest

    My cukrzycowe więc trochę musimy ograniczać.
    Moja dieta i tak jest "liberalna" i pozwalam sobie na słodycze. Obstawiam, że gdybym nie robiła odstępstw to stałabym na zero. Między 7 a 12 tygodniem straciłam prawie 5kg.

    Nie masz się co porównywać do "chorych" ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 marca 2019, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    A nie masz jakiejś przyjaciółki/sąsiadki która mogłaby się nią zająć pod Wasza nieobecność?
    Ja mam tutaj bardzo dużo sąsiadów, ale to są ludzie pracujący od rana do nocy świat korpo. Jeden sąsiad miał się zająć nią w przypadku gdy Tomek wraca do domu. Wychodzi z nią rano i wieczorem on robiłby to tylko po pracy. Ale on jej nie weźmie do siebie bo nie lubi jak zwierzęta chodzą po meblach. A tak jak mówię na cale noce jej samej nie zostawimy bo gdyby płakała sasiedzi mają prawo spać w nocy.
    Moje najblizsze przyjaciółki jedną mieszka godzinę godzinę za Krakowem druga w łódzkim, a nasi pozostali znajomi są rozsypani po Krakowie. Gdyby któreś nie pracował o to byśmy do nich dali a tak to albo mają swoje zwierzaki albo praca albo dziecko i tu się pojawił problem

  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 21 marca 2019, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bubek wrote:
    jak wy mozecie byc tyle na plusie :( a u mnie 2 dychy :( paskudnie sie z tym czuje, ale jak sie miele geba co 10min to tak jest


    Bubek to chyba ta cukrzyca.. jedzenie regularnie małych porcji :) to jest ten klucz do sukcesu :)

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 21 marca 2019, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama36 wrote:
    Fasolka mamy między 10 a 13 być na patologii w szpitalu.
    Ja susze w salonie albo na balkonie. Jakoś szybko mi zawsze pranie schnie ale stawiam przy drzwiach balkonowych suszarkę.
    ja w domu juz nie susze prania bo od wilgoci moment i wylazila mi na scianie plesn. susze na strychu i to nie strych jak z komszarow.. to ladnie zrobione pomieszczenie ale fakt ze zima 2 dni musi pranie wisiec.. za to latem prawie jak na dworze.. nie ma dach ocieplenia wata tylko takie płachty sa przez ktore ladnie wiaterek szaleje i pranie pachnie jak z dworu.

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 21 marca 2019, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaAga85 wrote:
    Ja zrezygnuje z zakupu zmywarki a kupie suszarke. Przeraża mnie ilość prania jaka będzie (pamiętam z córką) i brak miejsca do suszenia...
    A co do toalety to mnie też jakoś zaczęło "ganiać"...Przypisuje to nowemu chlebkowi i gdzieś tam mnie to cieszy trochę bo ja od zawsze problemy z zaparciami miałam...
    Albo to of stresu...

    Idę chyba zamknąć oko na chwilę jeszcze choć podświadomość mówi mi,że.ledwo zasnę i zadzwoni mój tata.
    Wczoraj minął ostatni dzień oczekiwania na wydanie mojego skróconego aktu urodzenia i nic a nic urząd ani nie zadzwonił a jak tata był w poniedziałek to jeszcze zjebke dostał,że mają czas...
    ja wole zmywarke niz suszarke;p
    nie zamienilabym sie w zyciu.. choc zmywarke mam to na suszarke miejsce by tez bylo tylko ze korzystajac u mamy zniechecilam sie.. pranie bylo takie dziwne.. mechacilo sie strasznie, nie podeszla mi suszarka.

    Tunia76 lubi tę wiadomość

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 21 marca 2019, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka jeszcze na szybko odniosę się do Twojego zdziwienia odnośnie skaczącego cukru, nie chcę Cię urazić broń boże! Ogólnie to jest tak, że zawsze jak piszesz o tym, że cukier po czymś Ci wybiło to w opisie posiłku, widzę albo brak zdrowego tłuszczu, albo zbyt mało białka a zbyt dużo węgli. Łączenie produktów jest szalenie istotne, nie wystarczy jeść pozornie zdrowych rzeczy, najważniejsze aby zjeść idealnie zbilansowany posiłek ;-)



    Natalia zdaję sobie sprawę, że odpowiednie skomponowanie posiłku to klucz do sukcesu ale każda z nas ma swoje wyskoki i zachcianki. Ja nie pisałam , że jem naleśniki z dżemem i dziwię się, że cukier wysoki bo skoro dżem słodzony to musi tak być... chodziło mi o to,że jak zjadłam pozornie gorszy posiłek w macu (frytki, wrap, lody) to cukier był prawie w normie a po naleśnikach przygotowanych samodzielnie cukier wybił. To miałam na myśli- takie zachcianki... jestem tylko człowiekiem i nie bedę się pakować kiszonkami i mięsem na parze bo mi juz w buzi staje. Także źle zrozumiałaś sens mojej wypowiedzi.

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 marca 2019, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia-tosia wrote:

    Fasolka jeszcze na szybko odniosę się do Twojego zdziwienia odnośnie skaczącego cukru, nie chcę Cię urazić broń boże! Ogólnie to jest tak, że zawsze jak piszesz o tym, że cukier po czymś Ci wybiło to w opisie posiłku, widzę albo brak zdrowego tłuszczu, albo zbyt mało białka a zbyt dużo węgli. Łączenie produktów jest szalenie istotne, nie wystarczy jeść pozornie zdrowych rzeczy, najważniejsze aby zjeść idealnie zbilansowany posiłek ;-)


    I to jest właśnie to do czego zapomniałam się odnieść. Mój diabetolog też mówił, że bez białka i dobrego tłuszczu wszystko wybije mi cukier. Tłuszcz i białko spowalniają rozpad i wchłanianie glukozy. Lepsza jest na przykład zwykła czekolada niż "zdrowy batonik" ze zbóż i miodu. Lepsze jest pszenne spaghetti bolognese niż pełnoziarnisty makaron tylko z warzywami - wreszcie lepszy pączek niż pełnoziarnista bułka z dżemem.
    Oczywiście "lepszy" bierzemy w duży cudzysłów. Tutaj mówimy tylko o skokach cukru a nie wartościach prozdrowotnych.


    Ja już zaczynam mieć totalnie wyjebane w te cukry. Co bym nie zrobiła i tak się raz na jakiś czas zjebie. No cóż... Życie :D

    Natalia-tosia lubi tę wiadomość

  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 21 marca 2019, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bubek wrote:
    jak wy mozecie byc tyle na plusie :( a u mnie 2 dychy :( paskudnie sie z tym czuje, ale jak sie miele geba co 10min to tak jest
    ja mam minus 1kg jeszcze od wagi sprzed ciazy :P
    ciekawe czy dobije na 0 albo przytyje cos na plus.

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 marca 2019, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spełnilam nocne Marzenie. Naleśniki z masą serowa i malinami!!
    7ae4f26257089450med.jpg

    Paula 90, DorotaAnna, Fasolka77, Natalia-tosia, MamaAga85, Daffi, Lolka30, B_002, estrella, mysla.nieskalana, Tunia76, Kiwona, Syska2202, india, martusiawp, Kasiulka90, AniaKJ lubią tę wiadomość

‹‹ 2423 2424 2425 2426 2427 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta Płodności w OvuFriend - jak otrzymać spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności?

Brak śluzu płodnego, endometrioza, nieregularne cykle, a może PCOS? Dieta Płodności w OvuFriend to spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności dopasowane idealnie do Ciebie i Twoich dolegliwości! Sprawdź instrukcję krok po kroku, jak otrzymać Dietę Płodności i zwiększyć szanse na zajście w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ