X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • mysla.nieskalana Autorytet
    Postów: 1405 2104

    Wysłany: 3 kwietnia 2019, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka77 wrote:
    czyli jeszcze nie znasz wyników? na razie wiesz, że masz pochwę i odbyt!? :)

    ja tez sie boję tego karmienia, wybudzania, kupek no ale chyba damy radę to ogarnąć, co? :)

    i tak jak Ty! czuję się świetnie w ciąży ale myślę, że to jest zbyt piękne i przy porodzie będzie jakaś kumulacja....

    No nie mam jeszcze,może jutro uda się odebrać..może uda się odebrać przed porodem! :D
    Właśnie,tego się obawiam,że to wszystko za piękne,że tak w miare łatwo przechodzimy ciążę..Ale możliwe też,że tak jak powtarzam-jesteśmy stworzone do rodzenia! :D

    Fasolka77 lubi tę wiadomość

    ibm2j48a6easc2hs.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 3 kwietnia 2019, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mysla.nieskalana wrote:
    A do mnie przyszła paczka..a ja nic nie zamawiałam. Patrzę a tam od koleżanki ubranka dla Brunia,smoczki i chmurka grajek :) Mega miło,nie spodziewałam się!

    ale zajebista niespodziewajka!!! super koleżanka!!!! <3

    mysla.nieskalana lubi tę wiadomość

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Anete Autorytet
    Postów: 703 724

    Wysłany: 3 kwietnia 2019, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie coś zmorzyło po śniadaniu i dospałam jeszcze godzinkę. Wstaję, wypiję kawkę i chcę ogarnąć jeszcze szuflady w kuchni, bo jakiś bałagan tam panuje 🤔

    atdcj48aq9519a2w.png
  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 3 kwietnia 2019, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ktg w porzadku uff :) Ale zjadlam przed banana, mala kanapeczke, dwa actimele bez cukru i dwie kostki gorzkiej czekolady :) Jutro czeka mnie usg z przeplywami i pomiarami u mojej ginekolog. Naprawde jak wychodze stamtad wolna to czuje radosc przeogromna :) Kazdy tydzien dla mnie na wage zlota :) Fasolka, ja z tych co licza skonczone tygodnie ciazy, bo tak licza mi lekarze, i na ktg. Dzis nawet byla dziewczyna w 33 tc i ktoryms dniu z cukrzyca i odmowili jej wykonania ktg bo powiedzieli ze ma przyjsc w 34 tc, czyli w kolejnym. Tez tak jest rozpatrywany moj termin cesarki. Mial byc w 39 tc i juz nie wazne ze np. W 39 tc i ktoryms dniu tylko najlepiej jakby nie byl to juz 40 tc skonczony. No i tu mam problem bo znajomej sie udalo mnie zapisac na rowno 40 tc i 0 dni, jeszcze bedzie probowala wczesniej, tylko to byloby od srody tuz przed swietami. W tym szpitalu w ktorym lezalam rozpatrywali mnie wg rozpoczetych tygodni, ale najlepsze bylo to ze jak ktos przyjechal na porod z cukrzyca np. to odsylali go do domu mowiac ze ma przyjsc za tydzien wg skonczonych tygodni. Czyli co komu pasuje ;) A mi pasuje ze w tym tygodniu jestem w 37 tc a za tydzien bede w 38 tc he he. Pasuje mi to tez z innych wzgledow ;)

    mysla.nieskalana, Fasolka77, MamaAga85, Natalia-tosia, malutka_mycha, martusiawp, xKlaudiax, ago91, AniaKJ, Mama36 lubią tę wiadomość

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • DorotaAnna Autorytet
    Postów: 3093 2948

    Wysłany: 3 kwietnia 2019, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam już wyniki oczywiście nie ma tego aspatu xd ale tak to wszystko idealnie.

    Fasolka77, Misiabella, malutka_mycha, estrella, martusiawp, xKlaudiax, AniaKJ lubią tę wiadomość

    👱🏻‍♀️30 🧔🏻‍♂️32

    05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
    04.2019 👶🏼
    Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
    13.02 ⏸️
    15.02 beta 81,5
    17.02 beta 158,4
    01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
    15.03 CRL 1,24 cm ❤️
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 3 kwietnia 2019, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lili co u Was? :)

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Kiwona Autorytet
    Postów: 2380 2866

    Wysłany: 3 kwietnia 2019, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ja w pierwszej ciąży czułam się świetnie i też mówiłam, że mogłabym w ciąży chodzić non stop. A teraz jest zmiana. Poród miałam jaki miałam, bo cc. Ale żadnych skurczy wcześniej, żadnych dolegliwości poza puchnieciem, bo to już lipiec był. Po 10 latach wygląda to już inaczej, nie ma reguły.

    24.04.2019 3800 g 56 cm
    qdkkiei3w97yr8ui.png
  • DorotaAnna Autorytet
    Postów: 3093 2948

    Wysłany: 3 kwietnia 2019, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ej, czy na wyniku z krwi mam „kwas moczowy” a jestem pewna że na tej karteczce od gin był „kwas żółciowy” to jest to samo czy ta baba z labo jednak chce mnie wkurzyć ?

    👱🏻‍♀️30 🧔🏻‍♂️32

    05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
    04.2019 👶🏼
    Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
    13.02 ⏸️
    15.02 beta 81,5
    17.02 beta 158,4
    01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
    15.03 CRL 1,24 cm ❤️
  • Natalia-tosia Autorytet
    Postów: 1251 1056

    Wysłany: 3 kwietnia 2019, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ogólnie świetnie zniosłam całą ciążę, praktycznie zero dolegliwości... a końcówka to jest jakiś istny armagedon :( Codziennie wymiotuję, ból żeber nie pozwala spać. No, ale w porównaniu do ciąży z przed 8 lat to i tak jest rewelacja.
    Czy któraś z Was na tym etapie też praktycznie codziennie wymiotuje?

    w4sqikgnoh8ujau7.png
  • mysla.nieskalana Autorytet
    Postów: 1405 2104

    Wysłany: 3 kwietnia 2019, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A Lolka jak tam???

    Fasolka77 lubi tę wiadomość

    ibm2j48a6easc2hs.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 3 kwietnia 2019, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia super że wieści dobre :) i przypomniałas mi żebym przed ktg zjadła coś dobrego bo ostatnio Mała coś ospala była :)

    f1d9680377.png
  • Natalia-tosia Autorytet
    Postów: 1251 1056

    Wysłany: 3 kwietnia 2019, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DorotaAnna wrote:
    Ej, czy na wyniku z krwi mam „kwas moczowy” a jestem pewna że na tej karteczce od gin był „kwas żółciowy” to jest to samo czy ta baba z labo jednak chce mnie wkurzyć ?
    Z tego co kojarzę, to kwas moczowy dotyczy nerek a żółciowy wątroby... więc raczej na pewno są to dwie róże sprawy.

    w4sqikgnoh8ujau7.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 3 kwietnia 2019, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia-tosia wrote:
    Ja ogólnie świetnie zniosłam całą ciążę, praktycznie zero dolegliwości... a końcówka to jest jakiś istny armagedon :( Codziennie wymiotuję, ból żeber nie pozwala spać. No, ale w porównaniu do ciąży z przed 8 lat to i tak jest rewelacja.
    Czy któraś z Was na tym etapie też praktycznie codziennie wymiotuje?
    Ja mam tylko mdłości. Których w I trymestrze nie miałam :) ale wg mojej gin mdłości, wymioty i biegunka na końcówce może być normalna. Tylko się nie odwodnij

    f1d9680377.png
  • Natalia-tosia Autorytet
    Postów: 1251 1056

    Wysłany: 3 kwietnia 2019, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malutka_mycha wrote:
    Ja mam tylko mdłości. Których w I trymestrze nie miałam :) ale wg mojej gin mdłości, wymioty i biegunka na końcówce może być normalna. Tylko się nie odwodnij
    Piję wodę kokosową plus 3 litry dziennie niegazowanej... chyba nie powinno być problemu z odwodnieniem... A i jeszcze wczoraj wypiłam tą herbatkę z liści malin, brzuch po tym spinał się jak cholera... Dziś boję się jej pić :D

    malutka_mycha lubi tę wiadomość

    w4sqikgnoh8ujau7.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 3 kwietnia 2019, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia-tosia wrote:
    Piję wodę kokosową plus 3 litry dziennie niegazowanej... chyba nie powinno być problemu z odwodnieniem... A i jeszcze wczoraj wypiłam tą herbatkę z liści malin, brzuch po tym spinał się jak cholera... Dziś boję się jej pić :D
    Może w końcu na kogoś ta Herbatka zadziała. Chociaż ona powinna ułatwić poród a nie wywołać więc nie wiem czy to nie był zbieg okoliczności :)

    f1d9680377.png
  • Natalia-tosia Autorytet
    Postów: 1251 1056

    Wysłany: 3 kwietnia 2019, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie wiem, że nie powinna wywoływać, dlatego się zdziwiłam z efektu :D
    Tak myślę, że jednak dobrze by było aby dociągnąć chociaż do 10.04 z porodem, teraz biję się z myślami, pić czy nie pić :D

    malutka_mycha lubi tę wiadomość

    w4sqikgnoh8ujau7.png
  • ago91 Autorytet
    Postów: 708 931

    Wysłany: 3 kwietnia 2019, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do porodu to ja ciągle o tym myślę. Bo mój mąż pracuje za granica, niby jak się coś zacznie od razu rzuca wszystko i przyjeżdża. No ale z Niemiec to jednak 8 godzin drogi ma do mnie, pocieszam się tym że jak coś się zacznie to urodze dopiero za kilkanaście godzin zdąży może dojechać:) takiej jestem myśli że to moja pierwsza ciąża i nie ma szans na poród w kilka godzin od pierwszych oznak. Trochę mnie ratuje ta myśl bo inaczej to nie chce sobie wyobrażać że miałabym rodzić sama... chce mi się wyć jak pomyślę o tym. Niby po świętach nie jedzie nigdzie i będzie ze mną w domu już do terminu bo powiedziałam że nie ma opcji żebym go puściła. Ale co jak zacznę rodzić przed świętami??

    Natalia-tosia lubi tę wiadomość

    8599w1d3a8mup6qh.png
    ibm23e5elf55d37i.png
    6 maja 2019, 3300g 54cm 10/10pkt SN 40+4 <3
  • Natalia-tosia Autorytet
    Postów: 1251 1056

    Wysłany: 3 kwietnia 2019, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Ago spokojnie pierworódki w znacznej większości zaczynają rodzić po terminie i niech ta myśl ratuje Cię tak jak to, że jako pierworódka możesz mieć długi poród ;-)
    Ah jak mi łatwo kogoś uspokajać, a sama mam ogrom niespokojnych myśli ;-)

    ago91 lubi tę wiadomość

    w4sqikgnoh8ujau7.png
  • MamaAga85 Autorytet
    Postów: 1788 1435

    Wysłany: 3 kwietnia 2019, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem po wizycie😁
    Raczę się właśnie kawą i bułeczką zapiekana ze szpinakiem kurczakiem i pomidorkami a na potem serniczek z wiśnia😋😋
    Nic na poród się nie zapowiada na tą chwilę.Szyjka zamknięta,wysoko,ponad 3cm.
    Mały nawet u mojej lekarki wymierzony na ok.3950g i 56cm(czyli wymiary mojej córeczki w dniu porodu).Ona rekomenduje cesarke i zaprasza do siebie do kliniki z tym,że jeżeli cokolwiek będzie nie tak z Małym to Nas rozdzielą i On pojedzie do kliniki tej, w której ew.mam rodzić.
    Dlatego na gorąco decyzji nie podejmuje bo termin rozmowy w klinice mam 9 kwietnia a wizyte u mojej gin 10 kwietnia.
    Ona mówi, że jeżeli podejme decyzje co do porodu w tej klinice innej niż jej to mam 9 kwietnia na rozmowie wprost powiedzieć,że wolałabym cesarskie cięcie ze wzgledu na swoje obawy o uszkodzenia okoloporodowe u dziecka,swoją cukrzycę plus jak się okazuje znaczenie ma tu to,że przy pierwszym porodzje byłam łyżeczkowana i po dwóch poronieniach również...
    Także mały wdech i wydech i czekam do rozmowy w klinice😁

    Natalia-tosia, malutka_mycha, Anete, mysla.nieskalana, martusiawp, Sansivieria lubią tę wiadomość

    SYNUŚ 15.04.2019 ❤10:31 ❤4550g ❤54cm ❤CC ❤38+6
    31ba25b915.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 kwietnia 2019, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U Nas była Polozna. Młody przybiera jak szalony w sobotę w szpitalu 3670.. Dziś 3750 także mówi szybicje osiagnie wagę porodowa niż to wskazane więc u Nas nie wybudzac absolutnie! Ma jeść swoim rytmem tym Bardziej że tylko na cycu.
    Mamy podjechać tylko zbadać poziom zoltaczki. Jej zdaniem jest na granicy. Na oko takie 10... I po prostu żeby ręcznie zbadali.
    A tak cudnie wszystko. Na spaerki już uciekać :)

    malutka_mycha, Anete, Natalia-tosia, mysla.nieskalana, Kiwona, Fasolka77, martusiawp, xKlaudiax, Kasiulka90 lubią tę wiadomość

‹‹ 2678 2679 2680 2681 2682 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ