Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
stresant wrote:Byl kardiolog dopegyt trzeba odstawic bo mozliwa depresja poporodowa przepisal kombinacje 3lekow przy ktorych nie mozna zajsc w ciaze ....przez pare dni beda nastawiac dawki i obserwowac jak spadnie na 150/100 to mnie puszcza do domu
Pije 3litry wody dziennie plus herbate na karmienie a mleka co kot naplakal....wazyla malego przed i po karmieniu .....to bylo 5 g strasznie malo.. przystawiam co 3godziny ciagnie ze az boli a kurwa sie nie produkuje dzis 3 doba po CC to by juz cos moglo byc
Stresant jeszcze chwilka i na pewno się rozkręci! Dobrze,że masz nowe wytyczne co do ciśnienia- mam nadzieję, ze leki zadziałają i wkrótce będziecie z Franusiem w domku!
Fasolka77
-
Laski później nadrobie co skrobalyscie, tymczasem melduję się z domu 😁😁😁. Byłam już na spaghetti z mulami, lodach,zakupach 😆. Teraz cieszę się domem i mężem bo zara trzeba wracać rodzić 😉.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2019, 16:41
Karmelllka90, malutka_mycha, Fasolka77, martusiawp, Paula 90, espoir, mysla.nieskalana, Natalia-tosia, estrella, DorotaAnna, Kasiulka90, Reniiata, Franka2104, AniaKJ, Misiabella lubią tę wiadomość
Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
Maj 2025
13.05. Transfer 6BB -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTak! A jak odpuścisz laktator to jest tego czasu na prawdę dużo. Sprzątanie pranie prasowanie spacerki zakupy ( tutaj warto mieć pokarm odciągnięty lub mm) ... U mnie rano organizacja jest super. Ale wieczorem już słabo haha, ale wtedy wolniej się ruszam. Ale wieczorem ogarnięcie małej zajmuje nam ponad godzinę hahaKarollinax26 wrote:Drogie matki, czy oprócz karmienia i odciągania mleka jest w ciągu dnia czas na coś innego ? Chociażby umycie się i zjedzenie ? 😁
Kiwona lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Franka2104 wrote:Zaaplikowali mi ten magiczny żel o 12:00, później ponad godzina KTG, coś tam pobolało ale to chyba bardziej od leżenia w jednej pozycji i nic...skurcze Jakie były takie sa. Po obiadku śmigałam po korytarzu dobre 30 min i w sumie to coś tam delikatnie czuję ale bez szału. Mam uczucie takiego delikatnego rozpierania, może faktycznie coś z tego będzie
trzymamy kciukasy!Fasolka77
-
Nooo...to ten...czasem zdarzy mi się umyć zęby i zjeść o 4 w nocy bananaKarollinax26 wrote:Drogie matki, czy oprócz karmienia i odciągania mleka jest w ciągu dnia czas na coś innego ? Chociażby umycie się i zjedzenie ? 😁
A tak serio to coraz lepiej jest
trzeba korzystać i spać, gdy dzidzia śpi. Dziś na przykład byliśmy umowieni na rano na wizytę patronażową, ale małego tak męczyły kolki, że jak zasnął w naszym łóżku o 5, tak wszyscy spaliśmy do 10 ale za to zdążyłam wyjść pierwszy raz od pół roku na zakupy do okolicznych sklepików...jakiś cycnik, rajstopy, apteka...rozjebałam 600 zł 😂
Karollinax26, Fasolka77, malutka_mycha, Karmelllka90, martusiawp, espoir, Kiwona, mysla.nieskalana, estrella, Lolka30, DorotaAnna, Kasiulka90, AniaKJ, Mama36 lubią tę wiadomość
[*] Aniołek 8 tc -
Syska2202 wrote:Kochane kupowalyscie staniki te do karmienia na Bonprix??? I powiedzcie mi ile mamusie Wam te cycki po porodzie urosły? Bo chyba kupię rozmiar większy ...
ja kupiłam na bonprix, mierzyłam i mają jeszcze sporo luzu ale mi cycki nie urosły w ogóle.. ciekawa jestem jak wystrzelą po porodzie
i czy się w nie zmieszczę
Fasolka77
-
Mama36 wrote:Miałaś nie dotrwac i oszczędzić... I tego Ci życzę!! Jeszcze noc przed Nami
Gdzie tu sprawiedliwość ?! Terminowo byłaś na równi ze mną, później się ustawiłaś i załatwiłaś sobie CC 😁 a Krystuś i tak wyszedł wcześniej, moje dziecko będzie uparte, po matce! 💪🏼
-
Wiewióreczka wrote:Nooo...to ten...czasem zdarzy mi się umyć zęby i zjeść o 4 w nocy banana
A tak serio to coraz lepiej jest trzeba korzystać i spać, gdy dzidzia śpi. Dziś na przykład byliśmy umowieni na rano na wizytę patronażową, ale małego tak męczyły kolki, że jak zasnął w naszym łóżku o 5, tak wszyscy spaliśmy do 10 ale za to zdążyłam wyjść pierwszy raz od pół roku na zakupy do okolicznych sklepików...jakiś cycnik, rajstopy, apteka...rozjebałam 600 zł 😂
Ee Wiewióra! Zaszalałaś 😁 i proszę mnie nie straszyć, ja bym czasem chciała się pomalować, zrobić jakieś jedzonko, dam radę ? 😂 -
Wiewióreczka wrote:Nooo...to ten...czasem zdarzy mi się umyć zęby i zjeść o 4 w nocy banana
A tak serio to coraz lepiej jest trzeba korzystać i spać, gdy dzidzia śpi. Dziś na przykład byliśmy umowieni na rano na wizytę patronażową, ale małego tak męczyły kolki, że jak zasnął w naszym łóżku o 5, tak wszyscy spaliśmy do 10 ale za to zdążyłam wyjść pierwszy raz od pół roku na zakupy do okolicznych sklepików...jakiś cycnik, rajstopy, apteka...rozjebałam 600 zł 😂
szaleństwo Wiewióra!
Fasolka77
-
przy pierwszym dziecku (mówię całkiem serio) - dopóki Mąż nie wracał z pracy, to często tylko zęby sobie zdążyłam umyć. przy dwójce już było łatwiejKarollinax26 wrote:Drogie matki, czy oprócz karmienia i odciągania mleka jest w ciągu dnia czas na coś innego ? Chociażby umycie się i zjedzenie ? 😁
💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
to zależy jakie dziecko. Bartka to tylko nosiłam, bo wył przez kolki non stop...Karollinax26 wrote:A ja dałabym rękę uciąć, że przy dwójce byłoby gorzej .. teraz byłabym bez ręki.
Maćko spokojniejszy, więc nawet się dawało nie zagłodzić jednego karmiąc drugiego
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2019, 16:21
💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
nick nieaktualnyDzisiaj miałam ostatnią SR. Położna mówiła am o pozycjach wertykalnych.
I powiedziała też o tych poduszkach motylkach.
I teraz szukam poduszki do wózka - przekonała mnie A dotychczas uważałam, że ta poduszka to zagrożenie.
Szukam poduszki i wkładki od razu, żeby pasowało do siebie. Nie chcę tylko Minky - nie cierpię tego materiału Znalazłam fajne z cottonmoose i teraz patrzę na nie od godziny i nie mogę się zdecydować.
Zeżarłam lasagne. Była przepyszna. Cukru miałam nie mierzyć, ale po 2h jest 130. Nawet nieźle, myślałam, że będzie ze 200.
estrella, martusiawp lubią tę wiadomość
-
Misia, masz rację. Przede wszystkim z tym, że żadna z nas tu nie chce dla żadnej źle. A więc Karmelka, Ty sobie marudz a my będziemy Ci kibicowaly, ok? I laski, jak ja będę jeczala zbytnio po porodzie to proszę mnie w dupala kopnac
Ja siedzę na ławce jak stara opa. Zaraz spadam na chatę, bo wieje mocno. Ale już poczekam na K, niedługo powinien wracać z pracy.
Mam takie napady głodu, że masakra. Wpierdzielilam wcześniej zupę i od razu musiałam sobie zrobić bułkę z serkiem i powidlami. Jadłam to aż mi się uszy trzesly. Jeszcze dobije do 90.kg,zobaczycie!
Fasolka77 lubi tę wiadomość
24.04.2019 3800 g 56 cm
-
Dopiero teraz mam czas odpisać. Poziom bilirubiny mieliśmy taki (nie wiem co to za jednostki):Mama36 wrote:Basia... Współczuję.. Naprawdę... Wiem żei brak snu i dziecka... I Z dużo snu są problemem. Tak jak mówisz oby mała się sama dopominala niedługo. Daj znać co Polozna powie? A jaki poziom macie bilirubiny?
Ogólnie to ja się nie znam na tej żółtaczce. W szpitalu powiedzieli że jest fizjologiczna i przejdzie.
Położna uspokajała że w nocy jak zje 5-10 min z każdej piersi i pójdzie spać na dłużej niż 3 godziny to żeby się nie przejmować aż tak bardzo. Ważne że w dzień je częściej i się najada.
Dziś rano to już tak często chciała jeść że brzuch jej się zrobił taki okrągły i zaczynała już ulewać a wciąż upominała się o cycka. W takich sytuacjach położna radziła dać smoczka jednak bo tu bardziej chodzi o odruch ssania a nie jedzenie. Oczywiście smoczka na razie nie nadużywać.
Moja córcia przybiera pięknie na wadze więc może rzeczywiście nie będę się aż tak stresować tym jedzeniem w nocy. Dziś waga 2640g, a 2 dni temu w szpitalu 2520g
Jesteśmy na samej piersi i mała je co około 2-3 godziny po 10-15 min z każdej piersi (nie jestem w stanie powiedzieć ile ml, ale widocznie w sam raz).
malutka_mycha, Natalia-tosia, estrella, Fasolka77, AniaKJ, martusiawp, Misiabella lubią tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia 2580g, 52cm, 10pkt, SN -
nick nieaktualnyFasolka77 wrote:ja się kładę w 38+6 i w ciągu 2 dni mam mieć wywołanie... ale decyzję podejmuje ordynator.. mam nadzieję, ze nie będę kiblować
Zazdroszczę 🙂 też bym chciała już wiedzieć, że tego i tego idę do szpitala i się mną zajmą.
Fasolka77 lubi tę wiadomość
-
Karola, umalowana jestem codziennie - wolę być nieumyta niż bez makijażu
A wczoraj nawet robiliśmy domową pizzę. Nie ma tragedii, choć czasu faktycznie malutko. Jeszcze wszystko zależy od malucha, nasz w dzień raczej śpi, a w nocy nie.
Karollinax26, Fasolka77, martusiawp lubią tę wiadomość
[*] Aniołek 8 tc
