Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Martusiawp może faktycznie uda się mężowi zrobić prezencik urodzinowy 🥰trzymam kciuki😁
chce byc mamą podziwiam za sprzątanie...ja to czuje się.jak.po maratonie kiedy pojde do sklepu...🙄
co do.wody kokosowej-nie przeszlaby mi przez gardło drugi rAz 🤢 kiedyś próbowałam i o maly włos sie nie porzygalam(doslownie)...
kupiłam wodę morską i jakis olejek mentalowy do inhalacji i namierzylam taki sprzęt do płukania nosa...
a tak to mężuś zrobił domowe,mega pyszne burgery-pychota😋😋😋i do tego cola zero😁martusiawp, Fasolka77 lubią tę wiadomość
-
Karollinax26 wrote:Dziewczyny ale się podziębiłam .. wczoraj musiało mnie powiać. Gardło mnie boli, pierwszy raz tak po wycięciu migdałów, katar, głowa i czuje się taka bez sił totalnie.
u nas podobno panuje wirusówka siadająca właśnie na drogi oddechowe...
nie ma to.jak przeziębienie tuz przed porodem🙄😑 -
nick nieaktualny
-
Misiabella wrote:Tunia, no ja tez w szpitalu dostawalam mase tego chleba, tyle ze ja mialam swoj i tamten moze raz czy dwa zjadlam. Ja jadlam do sniadania dwie kromki, do kolacji dwie i na noc jedna, ze wzgledu na to ze tam jadlam zupe i drugie razem, a w domu jem oddzielnie, to tam po obiedzie mialam taki posilek z kromka chleba. Oczywiscie mowie o takich wielkosciach jak polowka wielkiej pajdy
okolo 5x5cm. Ale mi nikt nie wnikal co mam jesc, tylko zeby cukry byly w porzadku. A wyszedl Ci choc raz cukier przekroczony po posilku, lub na czczo, tym glukometrem?
Ja jem tylko to co mi dają.
Bo jak by mi jeszcze do clexane dołożyli insuline to by mnie szlak trafił.
W szpitalu clexane dają mi w ramiona, nie w brzuch. Brzuch mi troche odpocznie.Fasolka77 lubi tę wiadomość
-
Ja sie tylko na szybko zamelduję - wczorajszy żel nie zadziałał nijak, zapadła decyzja o Foleyu jutro rano...trochę mnie to wystrachało. W międzyczasie powtórzyli badanie krwi i okazało się, że mimo leków cholestaza rozszalała się na maxa i dziś o 19:00 CC!! Trzymajcie kciuki.
malutka_mycha, MamaAga85, Lolka30, xKlaudiax, estrella, martusiawp, Misiabella, Reniiata, Daffi, Fasolka77, espoir, B_002, Anete, Kiwona, Kasiulka90, Sansivieria lubią tę wiadomość
-
chce_byc_mama wrote:Hej Dziewczyny ale dalam czadu... jak wstalam o 6 rano i zjadlam sniadanie, tak dopiero teraz na chwile przysiadlam bo juz wymiekam. Od rana na mopie latam, szorowalam fugi w lazience, kibelek błyszczy, pościel zmieniona, kosz na pranie pusty, teraz polerowalam gres w kuchni plynem do szyb i szmatka na kolanach... w całym domu czyściutko aż pachnie. Obiad tez mam gotowy, tylko wstawić rybkę do piekarnika jak mąż wróci, a ja chyba się zaraz wybiorę pod prysznic i wymyje teraz siebie hehe.. muszę się ogolić, zrobię peeling, jakaś maseczkę i będę się już relaksować.
Czy któraś dzisiaj urodziła???😃martusiawp lubi tę wiadomość
-
Franka2104 wrote:Ja sie tylko na szybko zamelduję - wczorajszy żel nie zadziałał nijak, zapadła decyzja o Foleyu jutro rano...trochę mnie to wystrachało. W międzyczasie powtórzyli badanie krwi i okazało się, że mimo leków cholestaza rozszalała się na maxa i dziś o 19:00 CC!! Trzymajcie kciuki.
-
Franka2104 wrote:Ja sie tylko na szybko zamelduję - wczorajszy żel nie zadziałał nijak, zapadła decyzja o Foleyu jutro rano...trochę mnie to wystrachało. W międzyczasie powtórzyli badanie krwi i okazało się, że mimo leków cholestaza rozszalała się na maxa i dziś o 19:00 CC!! Trzymajcie kciuki.
-
mysla.nieskalana wrote:Tunia,a jak tam ogólnie w tym Koperniku? Mili ludzie czy strach się bać?
Lekarzy nie widzę. Wczoraj mnie badał bardzo fajny doktor, ale nie zapamiętałam nazwiska. Taki po 50 myślę.
Dzisiaj rano obchód to porażka. Byli nie całą minutę i tyle ich widziałam.
Ogólnie jest w porządku. Ale i tak chcę do domu.
mysla.nieskalana, Rudzik1, martusiawp lubią tę wiadomość
-
chce_byc_mama wrote:Ja co piątek wije gniazdo😃 to mój dzień sprzątania, żeby w sobotę mieć luzik 😉
U mnie dzień sprzątania ostatnio przypada w sobotęa to dlatego żeby mąż pomógł. Ale przed ciąża i dopoki mi się chciało wszystko samej ogarniać to też sprzątanie było w piąteczek
Tunia76 lubi tę wiadomość
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️