Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja chciałam poczekać z kupowaniem do stycznia... ale już mnie korci żeby kupować. Tez mam zrobiona listę co trzeba kupić ale na razie się trzymam tzn. Mąż mnie powstrzymuje xd ale jak już będę znała płeć to chyba nie dam rady👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
Karmelllka90 wrote:Dziewczyny co sie ze mną dzieje? Popłakałam sie bo wpadłam w panikę ze nie wiem ile czego powinnam kupić dla mojego dziecka. Ze czegoś nie kupie, ze na pewno zapomne! Ze kupie za małe albo za duze i moje maleństwo bedzie jak obdartus ze matka nie potrafi sie nim zając. I siedzę i wyje. Wiedziałam czego potrzebuje do pielęgnacji oglądałam filmiki wszystko zapomniałam !
kochana, spokojnie. zrób sobie listę. poza tym bardzo dużo czasu masz przed sobą
a daję sobie rękę uciąć, że o niczym nie zapomnisz, a raczej nakupujesz za dużo ja kupiłam wiele rzeczy niepotrzebnych i teraz już jestem mądrzejsza hehe.
Ja na szczęście nie mam skoków nastroju. i mam nadzieję, że tak zostanie.
Za to czuję się okropnie brzydka cera jest ok, żadnych wyprysków itp., ale jakoś tak patrząc w lustro bardzo, bardzo się sobie nie podobam. włosy się nie układają... zupełna przeciwność, niż w pierwszej ciąży.
siedzę w pracy i martwię się o Synusia. poszedł jakiś taki bez apetytu i humoru do przedszkola. obawiam się jakiejś kolejnej choroby -
B_002 wrote:Czytałam że można stosować maść cynkową bo ona działa tylko na skórze i nie wnika.
Poza tym poszukaj informacji o zabiegach u kosmetyczki bo ja gdzieś czytałam że nie wolno w ciąży ich stosować. A najlepiej w gabinecie powiadomić o ciąży, chyba powinny wiedzieć co wolno a co nie.
Co do bólów w głowy to w ciąży mam mniejsze, dawniej miewałam kilkudniowe migreny, teraz spokój. Jak boli jakiś czas to przeczekuje, a jak już cały dzień to biorę apap. Paracetamol chyba jest najbezpieczniej na ból głowy w ciąży, oczywiście nie przesadzając z ilością. -
nick nieaktualnyJa chce sobie tez zakupy rozplanować wcześniej. Wiecie kupienie na raz 4 sztuk ręczników po 129 zł dwa zestawy pościeli po 269 zł to jednak robi sie niezła sumka. A podobaja mi sie tylko drogie rzeczy i nie ze specjalnie jak urządzaliśmy mieszkanie miałam ten sam problem ze tylko drogie mi sie podoba... w sensie pierw wybieram potem patrze na cenę a ona ohooooho i nie potrafie odpuścić. Jestem ciezka w tym temacie.
Dziewczyny lepiej kupić poszewki na pościel czy juz pościel gotowa z wypełnieniem? -
Wiewióreczka wrote:Ja jeszcze nie myślę o wyprawkach ani kupnie czegokolwiek. Czekam do 8 m-ca. W dobie internetu nawet jeśli przyjdzie mi zamawiać rzeczy z łóżka, to żaden problem, przynajmniej nie będę się nudzić
B002, chwal się gdzie dokładnie byłaś? Uwielbiam Hiszpanię
A byłam na Costa Brava, zwiedzałam Barcelonę I okoliczne średniowieczne miasteczka. Leżałam dużo na plaży i kąpałam się w morzu, chociaż już woda chłodna
Ogólnie ciepło było i powrót był dla mnie szokiem jeśli chodzi o temperatury.Wiewióreczka, malutka_mycha lubią tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia 2580g, 52cm, 10pkt, SN -
Karmelllka dokładnie ja mam tak samo.. Nie chcę potem w ciągu miesiąca wdać 10 tysięcy, więc pomału dokupuję, a że sprawia mi to mega przyjemność to nawet bardzo chętnie to robię Ja kupiłam pościel gotowa z wypełnieniem w rozmiarze dla średniaka, muszę kupić jeszcze jedną. Na koniec czyli gdzieś luty zostawiam sobie wózek bo gwarancja by mi leciała.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2018, 13:05
-
nick nieaktualnyvaletta94 wrote:Karmelllka dokładnie ja mam tak samo.. Nie chcę potem w ciągu miesiąca wdać 10 tysięcy, więc pomału dokupuję, a że sprawia mi to mega przyjemność to nawet bardzo chętnie to robię Ja kupiłam pościel gotowa z wypełnieniem w rozmiarze dla średniaka, muszę kupić jeszcze jedną.
-
B002, Costa Brava i Barcelona to moje rewiry, byłam tam rok temu i dwa lata temu. W tym roku miałam lecieć do Malagi, ponoć jeszcze piękniej, ale dentysta poparzył mnie chlorem i zrobił duże kuku, więc nie było jak.
Dziewczyny, ja wiem, że to kupowanie i wybieranie rzeczy dla Maleństwa jest przecudne i bardzo praktyczne, bo później nie trzeba wywalać ogromnej sumy naraz. Ale zwyczajnie się boję Nie żeby jakieś zabobony, ale boję się, że gdyby coś, to później serce mi pęknie patrząc na te rzeczy...
Wczoraj głupia weszłam na wątek lutówek 2019, myślałam, że pooglądam ich brzuszki, a tam jedna pisze, że jej szwagierka pojechała właśnie do szpitala dwa tygodnie przed terminem ze skurczami na poród i 4 godziny później urodziła martwe dziecko...udusiło się chyba pępowiną, nie wiedzą do końca.... Jezu... Mi strach będzie towarzyszył dopóki nie urodzę.B_002 lubi tę wiadomość
-
Natalia-tosia wrote:Przez te hormony wariuje! Wczoraj mąż powiedział coś do mnie podniesionym tonem (nic takiego). Kilka godzin później córka odezwała się do mnie jak do koleżanki zamiast jak do mamy... Boże dziewczyny zaczęłam ryczeć, tak że aaż się zanosiłam, z każdym pocieszeniem było gorzej i gorzej! Jechałam autem i wyłam a mąż z córką nie wiedzieli jak mnie uspokoić. Po 20 min się uspokoiłam i cholera zaczęłam się śmiać, bo nie mogłam uwierzyć, że tak płakałam przez takie pierdoły...
Błagam powiedzcie, że nie jestem sama... Też macie takie napady płaczu? -
Ja nie kupuję dla takiego maleństwa ani poduszki, ani kołderki. Boję się. Kupię śpiworek, wtedy dziecko jest bezpieczniejsze. A taki maluch poduszki nie potrzebuje.
Polecam u mamyginekolog artykuł: https://mamaginekolog.pl/zmniejszyc-ryzyko-smierci-lozeczkowej/Natalia-tosia lubi tę wiadomość
Julia 07.2015 -
Dokładnie, uważam tak jak Sana. U nas córka dopiero od 2 tyg śpi pod kołderka, generalnie jeszcze bym ja przetrzymała w śpiworku, ale w nocy bardzo się kręci i przez to, ze śpiworek jej ruchy krępował to się wybudzala. Latem w ogóle nie spała pod niczym, ewentualnie pieluszka bambusowa ja przykrywalam, a do 6mz tylko śpiworki. Ja zaopatrywalam się w smyku, nie są drogie, a jakościowo ok, nie pocila się w nich.
Natalia-tosia, Sana lubią tę wiadomość
-
Wiewióreczka wrote:B002, Costa Brava i Barcelona to moje rewiry, byłam tam rok temu i dwa lata temu. W tym roku miałam lecieć do Malagi, ponoć jeszcze piękniej, ale dentysta poparzył mnie chlorem i zrobił duże kuku, więc nie było jak.
Dziewczyny, ja wiem, że to kupowanie i wybieranie rzeczy dla Maleństwa jest przecudne i bardzo praktyczne, bo później nie trzeba wywalać ogromnej sumy naraz. Ale zwyczajnie się boję Nie żeby jakieś zabobony, ale boję się, że gdyby coś, to później serce mi pęknie patrząc na te rzeczy...
Wczoraj głupia weszłam na wątek lutówek 2019, myślałam, że pooglądam ich brzuszki, a tam jedna pisze, że jej szwagierka pojechała właśnie do szpitala dwa tygodnie przed terminem ze skurczami na poród i 4 godziny później urodziła martwe dziecko...udusiło się chyba pępowiną, nie wiedzą do końca.... Jezu... Mi strach będzie towarzyszył dopóki nie urodzę.
Musimy sobie ograniczać jeśli to wszystko tak na nas wpływa. Ja już nic nie czytam oprócz tego naszego forum, wolę się nie natknąć na nic takiego.
Jestem przez to spokojniejsza i szczęśliwsza.
Myśl pozytywnie, ciesz się swoją ciążą i nie zakładaj że coś może się staćWiewióreczka lubi tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia 2580g, 52cm, 10pkt, SN -
Nie byłam przekonana do śpiworków, ale przeczytałam ten artykuł i aż mam ciarki. A ile takich spiworkow do spania kupujecie? Chyba przynajmniej z dwa co? Do łóżeczka. A do wózka? Też kupujecie śpiworek?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2018, 13:45
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
B002, masz całkowitą rację. Nie będę już podglądać innych wątków, dzięki za reprymendę
Sana, świetny artykuł. Człowiek chce jak najlepiej, a nie zdaje sobie sprawy, że np. takie ochraniacze na szczebelki mogą być groźne. Zapisałam go sobie i przeczytam jeszcze raz za kila miesięcy dla przypomnieniaB_002, Sana lubią tę wiadomość
-
DorotaAnna wrote:Nie byłam przekonana do śpiworków, ale przeczytałam ten artykuł i aż mam ciarki. A ile takich spiworkow do spania kupujecie? Chyba przynajmniej z dwa co? Do łóżeczka. A do wózka? Też kupujecie śpiworek?
Do wózka są specjalne śpiworki, ale biorąc pod uwagę, że nasze dzieci będą w gondoli jeździły w ciepłym sezonie, to mam nadzieję, że wystarczy kombinezon i kocykDorotaAnna lubi tę wiadomość