Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Mama36 wrote:Mam to samo!! Mam wrażenie że już mu tak główka urosła i On już taki większy po tych 2 tygodniach. Ja to mogę siedzieć i się gapic jak w akwarium na niego...
a glowe to ma jakas gigant niby 33cm...kupilam 4 czapki i wszystkie za male...ze szpitala szedl z oslonietymi uszami bo czapka tylko na czubku sie trzymala
wogolw te czapki jakas masakra tak sie kreci ze zaraz ja ma na oczach a niedajboze zawiazesz pod broda to sie udusi sznurkami
Fasolka77 lubi tę wiadomość
-
wiewiora problem z cycami masz zapewne przez te cholerny laktator......mialam podobnie chociaz moge sie mylic.....
a na kolki sprobujcie pocwiczyc nozkami u nas zawsze pomagalo taka gimnastyka 3x dziennie
mamusie czy wasze dzieci odbijaja po karmieniu? bo moj NIE i nie wiem czy to dobrze czy zle ....czesto tez ma czkawke jak sie naje...jeju ja juz jestem za stara na dziecko wszystko na 5 razy rozwiazuje mysle czy dobrze czy zle.....10 lat temu mial czawke no to mial przejdzie a teraz sie trzese jak sie nie wysra 2 godziny...... -
stresant wrote:wiewiora problem z cycami masz zapewne przez te cholerny laktator......mialam podobnie chociaz moge sie mylic.....
a na kolki sprobujcie pocwiczyc nozkami u nas zawsze pomagalo taka gimnastyka 3x dziennie
mamusie czy wasze dzieci odbijaja po karmieniu? bo moj NIE i nie wiem czy to dobrze czy zle ....czesto tez ma czkawke jak sie naje...jeju ja juz jestem za stara na dziecko wszystko na 5 razy rozwiazuje mysle czy dobrze czy zle.....10 lat temu mial czawke no to mial przejdzie a teraz sie trzese jak sie nie wysra 2 godziny......
Ja podnoszę po każdym karmieniu ale nie zawsze się odbije czekam z 3 minuty i odkładam, czkawka u nas tez jest kilk razy dzienniea z kupkami masakra 😜 nie nadążam przewijać
-
Stresant, u mnie tez czkawki, raczej to normalne. Może i przez laktator...ściągam prawie 1,5 L mleka dziennie...mam wrażenie, że jest za słaby, ale chyba Karmelka coś pisałaś, że kupiłaś mocniejszy i miało to oplakane skutki?
Robimy masaż, ćwiczenia, pestki wiśni plus kilka syropow dziennie. -
Wiewióreczka wrote:Stresant, u mnie tez czkawki, raczej to normalne. Może i przez laktator...ściągam prawie 1,5 L mleka dziennie...mam wrażenie, że jest za słaby, ale chyba Karmelka coś pisałaś, że kupiłaś mocniejszy i miało to oplakane skutki?
Robimy masaż, ćwiczenia, pestki wiśni plus kilka syropow dziennie.
ja kiedys powoli stopniowo schodzilam z laktatora i zostalam tylko na piersi i wszystko sie unormowalo .......Mama36, Wiewióreczka lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny potrzbuje rady - za mną bardzo ciężka noc. Miałam skurcze z bolem krzyżowym ale takim nie bardzo mocnym od 1 do 3 co 7-10min. Potem zasnęłam rano znowu kilka. Teraz wróciły moje typowe niebolesne regularne która mam rano i wieczorem od piatku wiec to nic nowego Jechać na IP????
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2019, 09:09
-
Dziewczyny u mnie to raczej nie zatrucie ciazowe a pokarmowe albo ten woreczek. Wszystkie objawy ustąpiły. Wymioty mocno pomogly bo brzuch wtedy przestal bolec. W ale nasilily sie dzis bole rąk.. Moze przez ta noc tak sie stalo. Dzis z lozka nie wstaje tylko odpoczywam.
-
nick nieaktualnyStresant ja odbijam i widzę od początku że na mojego to dobrze działa. Też byłam nastawiona na nieodbijanie bo teraz nie trzeba przy KP.. Ale jednak potrafił mi się budzić po 15 min pół godz i krecik przez brzuszek. Odbijam i jest git.
Wiewiórka matko boska.. Ile Ty mleka odciagasz laktatorem. Nic dziennego że masz cały czas nawał jak rozkrecasz laktacje. Odłóż ten laktator i mały Ci uspokoi laktacje. A jak będzie pierś twarda jak mi zaufasz rób tak :pielucha tetrowa.. Masaże piersi w lewo prawo ręką jedna pod piersią druga na i wciśnij trochę dla ulgi przed podaniem piersi. I się u onormuje :*Wiewióreczka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny