Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
malutka_mycha wrote:Aga ja takie skurcze miałam z niedzieli na poniedziałek i nic. Może poczekaj czy się rozkreci, u mnie się nie rozkrecilo
No właśnie tak myśle ze porodu nie da się przegapić wiec chyba jeszcze poczekam... trochę mnie tez czyści ale to może być ze stresu. A jak objawy u Ciebie?
-
dzieki, jak mnie maz pyta co jest to mu tlumacze ze to hormony, ze czuje sie rozdarta i bezsilna, i wtedy on zapewnia ze jest tu przeciez itd. No i ja to wszystko wiem ale jakos czuje sie z tym wszystkim sama...powinnam sie cieszyc ze malutka po tych wszystkich przejsciach urodzila sie zdrowa...mimo ze z wirusem CMV - mialam na poczatku ciazy cytomegalieKarmelllka90 wrote:Kochana ja miałam dwa dni słabsze jak wróciliśmy do domu to jakoś za dwa/trzy dni. Ale było to spowodowane bólem kręgosłupa i spojenia, który mi utrudniał zajmowanie się mała i miałam dość gadania mojej mamy. Jak ja odesłałam do domu narodzilam się na nowo.
Daj sobie czas, ja dalej popłaczę sobie jak patrzę na małą i uświadamiam sobie jaki to cud.
Pamiętaj że płacz pomaga i mow... Mów co cię trapi bo najgorsze to nie móc się wygadać. Pisz śmiało. Jak tylko będę mogła to pomogę ❤️❤️ ufff...w koncu to powiedzialam. Tlumaczyc mi sie nie chce, jak ktos nie wie to wpisze w necie i po 2 zdaniach kazdej starczy czytania zapewne
przyszlo mi sporo zniesc...i w ciazy i po porodzie, ciagle badania i testy...i wszystkie wyszly dobrze, powinnam sie tylko cieszyc - i ciesze sie i jestem jeszcze bardziej zla na siebie przez ta placzliwosc, bo przeciez wszystko sie udalo!
za 2 godziny wizyta - zobaczymy co z ta zoltaczka i jak waga.... i nam tak samo zostal taki strupekKarmelllka90 wrote:bubek co do wagi to spokojnie. Moja mała pierwszy pomiar też miała za mały, a drugi za duży 😉 we czwartek jak wychodziliśmy ważyła 3110g potem w poniedziałek że przybrała tylko 30g 🙄 potem w dwie doby przybrała 80g i położna powiedziała że za dużo... Bo prawidłowe przybieranie to 26-31g potwierdziłam toni CDL teraz obliczam nawet ile na dobę powinna zjeść żeby przybrac ale to tylko na butelce się da pilnować. Ja obecnie karmię i piersią i butelką ale moim mlekiem. W nocy ostatni raz dostała mm mam nadzieję że nie będę musiała jej więcej mm podawać. A żółtaczka nam już zeszla na szczęście. A co do pępka bo widziałam jak pisałaś to nam odpadł w 6 dobie ale właśnie został w środku taki hmm strupeczek i czekamy aż to wyleci
w szpitalu badali z krwi, 2 dni temu u dzieciecego tez pobrali krew plus tym aparatem co bilirubine mierzy - do uszu przykladaja. Mam nadzieje ze nie beda jej dzis znow kluli bo zemre tammartusiawp wrote:Bubek a w jaki sposób kontrolowana jest żółtaczka? Są robione badania z krwi ?
Paula - gratulacje !
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2019, 09:29
❤️❤️❤️❤️ -
ja tez nieMama36 wrote:Ja w ogóle nie ściągam.
chociaz kazali sciagac i podawac strzykawka...nie widze sensu wole go miec caly czas przy piersi niech sam sobie sciaga
ja sie juz raz na laktotorze przejechalam nie ryzykuje wiecej
Mama36 lubi tę wiadomość
-
u nas zoltaczke badaja takim jakby telefonem z czerwonym laserowym swiatlem...cos jak termometr bezdotykowy swieca na brzuszek i wyskakuje poziom
w szpitalu po badaniu mowili ze jest git....pediatra na oko stwierdzila ze w szpitalu klamia....chcialabym miec taki aparat w oczach
czasami mysle ze ta moja pediatra szuka problemu tam gdzie go nie ma...aha i jeszcze mowila ze maly tyle spi z powodu zoltaczki ze te dzieci z zoltaczka sa takie spiace
-
no i u nas w szpitalu twierdzili ze jest ok, a dzieciecy juz sie przyczepila ze cos nie tak.stresant wrote:u nas zoltaczke badaja takim jakby telefonem z czerwonym laserowym swiatlem...cos jak termometr bezdotykowy swieca na brzuszek i wyskakuje poziom
w szpitalu po badaniu mowili ze jest git....pediatra na oko stwierdzila ze w szpitalu klamia....chcialabym miec taki aparat w oczach czasami mysle ze ta moja pediatra szuka problemu tam gdzie go nie ma...aha i jeszcze mowila ze maly tyle spi z powodu zoltaczki ze te dzieci z zoltaczka sa takie spiace
i to tez prawda ze z zoltaczka maluchy sa ospale i leniwe i mniej przybieraja bo nie jedza duzo...
❤️❤️❤️❤️ -
ja nic nie chcę radzić w związku z laktatorem, ale mi się wydaje, że to powinien być dodatek i powinno się ściągać tylko do ulgi przy nawale lub czasem odciągnąć przy wyjściu z domu...
chyba, że ktoś karmi swoim mlekiem tylko z butli. a takie ściąganie dużych ilości na zaś przy jednoczesnym karmieniu piersią nie wiem czy jest dobre...
Bubek, Tunia76, Martusiazabka, martusiawp, Wiewióreczka, Karmelllka90 lubią tę wiadomość
💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
to jest normalneKarollinax26 wrote:Moje dziecko wisi na cycku, kiedy zasypia i odkładam to jest krzyk i znów chce cycka. Jakieś pomysły ?
Mama36, Martusiazabka, martusiawp lubią tę wiadomość
💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
Daffi, ja dzisiaj płakałam przy wstawaniu z łóżka. Spuchniete dłonie tak mnie parza, że mam ochotę je sobie wyrwać. Podejrzewam, że Twoje są mocniej spuchniete, a ja już teraz wymiekam. Mam serdelki, grube i czerwone, czasem sine a wokół kostek robią mi się białe plamy. Okropnosc
24.04.2019 3800 g 56 cm
-
Wiewioreczka, 1,5 litra dziennie i to na tak wczesnym etapie, szacun Laktator Ci chyba niepotrzebny. Ja karmilam moim mlekiem z butli i po 4 miesiacach doszlam do 1 litra. Ja mialam malo mleka- dlatego odciagalam, a nie chcialam uzywac mm choc mi sie trafilo na poczatku, jak mnie straszyli ze maly za malo przybiera. Bardzo wiele mnie to kosztowalo by dojsc do 1 litra. Gdybym miala duzo mleka nigdy nie uzywalabym tego ustrojstwa w ogole.
Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
[
