X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 kwietnia 2019, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stresant proponuję wizytę u jakiegoś innego pediatry... Tak dla porównania
    Mój pierwszy był dzieckiem po operacji.. Miał miesiąc i ważył 2400 i nikt mi nie mówił że miał musiał nadrobić tyle i tyle, że gloduje, że mam go wybudzac. Nie bawie się w lekarza i nie mówię... Może Twojego Trzeba ale. Ja miałam szczęście przy pierwszym mieć super normalnego pediatre z przychodni nfz(aż dziw).. Nauczyła mnie tyłu rzeczy i normalnego podejścia że stosuje je teraz przy małym (i przy 2 dziecku) i znów tfu tfu wszystko super. I z laktacja i z małym i spacerami i spaniem i wszystkim innym.

  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 10 kwietnia 2019, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szonka wrote:
    Mycha Ja też miałam taki lęk przed szpitalami przed pierwszym porodem jak podano mi w szpitalu oksytocyny na próbę i nic się nie zaczęło działać Chciałam się wypisać na własne żądanie i przyjść dopiero gdy będę rodzić ale gdy oczekiwałam na ordynatora odeszły mi wody i urodziłam córeczkę. potem w szpitalu wzięliśmy pokój pojedyncze żebym mogła być cały czas leżę z mężem był mój pierwszy pobyt w życiu szpital na pocieszenie powiem ci że nie wymyślę teraz już się szpitali nie boję Najważniejsze to przełamać pierwsze lody będzie dobrze
    Tylko ja już byłam raz w szpitalu, tuż po 18. Po jednej nocy wypisalam się na własne zadanie, wolałam żeby mnie bolało niż zostać tam minute dłużej. Teraz wiadomo że się położę bo nie o mnie chodzi a o moje dziecko ale będę robić wszystko żeby do szpitala jechać już z rozkrecona akcja żeby być tam jak najkrócej. Dzisiaj już 30 pięter przeszłam :) będę mieć zajebiste pośladki :D

    Mama36, martusiawp, Kasiulka90, Szonka lubią tę wiadomość

    f1d9680377.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 kwietnia 2019, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stresant wrote:
    Basiu maly je z kazdej piersi po 30 minut...takze karmienie u mnie trwa godzine.......miedzy piersiami musze go wybudzac bo zmeczony......a teraz jeszcze jak musze karmic co 2 godziny to nic innego nie robie tylko kolo dziecka bo w 2 wolnych godzinach piore......juz nie prasuje
    malego trzeba przebierac 5 razy dziennie bo przy zmianie pieluszki zawsze fontanna i wszystko posikane dzis sobie nawet do oka trafil sikami..ale byl zdziwniony :)

    urodzil sie z waga 3000g 6 dzien 2820g 9 dzien 2920g
    stressant prawidłowy przyrost dziecka na dobę to 26-31g w 10 dobie powinien oddzyskac wagę urodzeniowa, tak mi powiedział pediatra i CDL. Także może w 10 dobie Franio był już zdecydowanie bliżej tych 3 kg. Aktywizujesz go przy karmieniu? Przysypia ci przy piersi? Z czego wynika to godzinne karmienie? U mnie trwa długo przez zatkane kanaliki :/

  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 10 kwietnia 2019, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u nas tak dlugie karmienie trwa z powodu wczesniactwa , maly zachowuje sie jeszcze jakby byl w macicy, jest slaby nie ma sily ciagnac z piersi i musi odpoczywac podczas karmienia...spi calymi dniami..praktycznie budzi sie tylko we wannie......w nocy jakbym mu cyca nie pchala to by spal do rana......podobno nie ma uczucia glodu......

    jutro jest 10 doba wiec moze te 3000g osiagnie brakuje mu tylko 80g a dzis caly dzien do niego pchalam cycek co 2 godziny :)

    lekarka mowila ze musi przybierac minimum 100g na tydzien....dziwie sie ze mnie dzis tak ostro zjechala ....dwoje dzieci u niej leczylam i bylo zawsze ok.
    jakbym zaniedbywala swoje dziecko

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 kwietnia 2019, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stresant wrote:
    u nas tak dlugie karmienie trwa z powodu wczesniactwa , maly zachowuje sie jeszcze jakby byl w macicy, jest slaby nie ma sily ciagnac z piersi i musi odpoczywac podczas karmienia...spi calymi dniami..praktycznie budzi sie tylko we wannie......w nocy jakbym mu cyca nie pchala to by spal do rana......podobno nie ma uczucia glodu......

    jutro jest 10 doba wiec moze te 3000g osiagnie brakuje mu tylko 80g a dzis caly dzien do niego pchalam cycek co 2 godziny :)

    lekarka mowila ze musi przybierac minimum 100g na tydzien....dziwie sie ze mnie dzis tak ostro zjechala ....dwoje dzieci u niej leczylam i bylo zawsze ok.
    jakbym zaniedbywala swoje dziecko
    Nie przejmuj się, mnie np moja położna też wkurwia. Moja mała lubi zjeść częściej a mniej... A ta pipa powiedziała mi że ona powinna zjadać już 120 ml na porcje... Idiotka. Dostałam od CDL wytyczne. Waga dziecka x 160 i wychodzi ile ml mleka dziecko powinno zjadać na dobę ja sobie to dziele przez ilosc karmień i wiem ile musi zjeść. Ale ja tak robię bo ja ja dostawiam do piersi a potem odciągnięte dostaje w butelce na noc jej daje jeszcze mm bo mi nie starcza mleka mojego. Musiałabym od laktatora nie odchodzic. Jak dostawiasz go co 2 godziny i pilnijesz by ssal nie zaglodzisz dziecka. Ja mam teraz tak kochana CDL ze od razu do niej pisze i mi wyjaśnia co i jak. Za dużo osób koło mnie swoje rady próbowali mi wcisnąć i w pewnej chwili zgłupiałam. Jeśli masz możliwość na spotkanie z CDL to polecam zamiast pediatry

    Misiabella lubi tę wiadomość

  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 10 kwietnia 2019, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmie przez te nakladki na piersi kazalu w szpitalu bo podobno ma jezyczek z krotki i nue jest w stanue dobrze ssac...wkurwia mnie to bo ostatnio gdzies zgubilam nskladke i panika ze sie dziecko nie naje....ja to klebek nerwow jestem....

    Do tego wkurzyja mie hemoroidy bo nie potrafie karmic na siedzaco ...wogole nie potrafie siedziec...wciskam czopki smaruje masciami przykladam kore debu i wszystko na chu...a...
    Do tego wszystkie te specyfiki z dupy wchodza mi do pipki i juz czuje podraznienie.....oj narzekacz ze mnie

    Cisnienie 116/66 a leb boli jakby conajmniej 150 bylo....aha ten moj pociazowy problem to gestoza czyli zatrucie ciazowe....

  • espoir Autorytet
    Postów: 5346 7547

    Wysłany: 10 kwietnia 2019, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stresant narzekaj ile tylko sobie chcesz - od tego jesteśmy.
    Maciuś też mi wisiał tyle na cycu. może to nie kwestia najadania, a po prostu taki mały tuliś z niego? gdzie mu lepiej niż przy mamie i cycu? :)
    jestem pewna, że niedługo wszystko się ułoży, tylko na spokojnie, dajcie sobie czas, bo trudny początek mieliście, więc pewnie teraz musicie to "nadrobić"...
    a synek śliczny <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2019, 22:28

    Mama36, martusiawp, Martusiazabka lubią tę wiadomość

    💛 12/2015 🧒
    🧡 09/2017 🧒
    ❤️ 05/2019 🧒
    💙 06/2021 🧒
    🩵 12/2022 🧒
    🩷 10/2024 👧
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 kwietnia 2019, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    espoir wrote:
    stresant narzekaj ile tylko sobie chcesz - od tego jesteśmy.
    Maciuś też mi wisiał tyle na cycu. może to nie kwestia najadania, a po prostu taki mały tuliś z niego? gdzie mu lepiej niż przy mamie i cycu? :)
    jestem pewna, że niedługo wszystko się ułoży, tylko na spokojnie, dajcie sobie czas, bo trudny początek mieliście, więc pewnie teraz musicie to "nadrobić"...
    a synek śliczny <3
    O!!! Pięknie napisane 😍

    espoir lubi tę wiadomość

  • mysla.nieskalana Autorytet
    Postów: 1405 2104

    Wysłany: 10 kwietnia 2019, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze,skomplikowane to wszystko się wydaje jak tak piszecie ...jak to z tymi dzieciaczkami po urodzeniu. Te karmienia,odciągania,nakładki...
    Ja mam stres przedporodowy,przedszpitalny..a to się okaże,że to pikuś w porównaniu z tym co później.

    ibm2j48a6easc2hs.png
  • Kasiulka90 Autorytet
    Postów: 2209 2887

    Wysłany: 10 kwietnia 2019, 23:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelllka90 wrote:
    (...)ale szczerze macierzyństwo jest cudowne, kocham ją całym sercem i codziennie się nią zachwycam. Ma już skończone 2 tygodnie a tak bardzo się zmieniła. Ma takie piękne duże oczy mój kształt kolor intensywny męża mój nosek jego idealne usteczka, codziennie się wpatruje i zakochuje jeszcze bardziej. Nawet nie wiecie jakie wspaniałe chwile przed wami. Każdy bol, każde zmęczenie znika jak tylko to maleństwo się uśmiechnie.
    Zacznę sobie spisywać te opisy Karmelki, Basi, Karolci i pozostałych mam i będę czytała w przerwach między skurczami - wysoki poziom oksytocyny zapewniony!!! 😄

    mhsvcbxmf17updrl.png
  • MamaAga85 Autorytet
    Postów: 1788 1435

    Wysłany: 10 kwietnia 2019, 23:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stresant z tymi pieprzonymi hemoroidami to tak jest...
    Mi wyszły przy porodzie 11 lat temu i niestety do dziś je mam...Każdy mówił,że się schowają a ja męża do apteki po coraz to inne specyfiki wysyłałam bo nie pomagało nic a ja z tą dupą po prostu nie mogłam siedzieć,nie mówiąc już o pojściu"na tron"...
    Po jakim czasie to się uspokoiło nie pamiętam ale wystarczyło rozwolnienie albo zatwardzenie i zawsze były na nowo...
    Mam nadzieję,że Twoje się schowają i będziesz miała luz bo ja za jakiś czas na bank chce to zoperować.
    Zresztą po dzisiejszym dniu to stwierdzam,że czeka mnie operacja hemoroidów,plastyka pochwy,plastyka brzucha i plastyka cycków...
    Mogę się tylko domyślić jak będzie mi się rana po cc goić z moim brzuchem😢😢😢

    SYNUŚ 15.04.2019 ❤10:31 ❤4550g ❤54cm ❤CC ❤38+6
    31ba25b915.png
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 10 kwietnia 2019, 23:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Obudził mnie bol żołądka. Telepie mnie ledwo tel trzymam. Wymiotuję caly czas znow objawy woreczka. Czuje sie strasznie.. Nie mam sil. Ttoche sie oczyszcze i chyba na szpital ruszymy

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 10 kwietnia 2019, 23:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/51d22070d014.jpg


    Troche mi puszcza.. Zaczynam sie uspokajac i mniej mnie telepie. Nie wiem co robic..co z Julcia..

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • Menka888 Autorytet
    Postów: 987 1166

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 00:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OMG!!! 😱 Daffi ale ciśnienie! Jak teraz wygląda sytuacja? Pojechałas na IP czy się unormowalo?

    3jvzbd3mxm57un6k.png
    5dpo - 189
    17dpo - 575
    19dpo - 1598
    22dpo - 5652
    25dpo - 17570
    03.2010 - córeczka
    11.2016 - 6tc (*)
    05.2017 - 11tc (*)
  • Menka888 Autorytet
    Postów: 987 1166

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 00:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wymioty? Telepanie? Ciśnienie? Może to zatrucie ciążowe? Woda przecież Tobie też się zatrzymała. Daj znać co u Ciebie!!!

    3jvzbd3mxm57un6k.png
    5dpo - 189
    17dpo - 575
    19dpo - 1598
    22dpo - 5652
    25dpo - 17570
    03.2010 - córeczka
    11.2016 - 6tc (*)
    05.2017 - 11tc (*)
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 00:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie sie skonczylam suszyc po prysznicu bo wlosy mialam juz straszne. Narazie jest lepiej ale czuje cos delikatnie ze cmi mnie w brzuchu. Siadlam odpocząć i zmierze zaraz cisnienie ponownie. Jestem przestraszona. Dzwonilam do mamy to ona miala takie bole porodowe.. A tel przy drgawkach uciekal mi z ręki. Obawiam sie ze to nie koniec moich rewolucji na dzis i boje sie polozyc do lozka..

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 01:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Troche juz zleciało.. Ale tetno nadal ponad 100 bo jakis wewnętrzny stres mnie ogarnal.

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/96e30cd47ab8.jpg

    Popekaly mi znow naczynka w oczach od wymiotow.. Pieką mnie strasznie teraz oczy.. Tak bardzo chce mi sie znow spac a nie mogę wrr

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2019, 01:03

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 01:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ok chyba jednak nie poleze.... Znow zaczyna mnie brzuch bolec.. Pociagnelo mnie na dwojke i znow zaczyna mnie telepac.

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 02:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dafi sluchaj ja jestem po zatruciu ciazowym....mierz cisnienie lezac na lewxm boku podkurczone nogi prawa reka na tulowiu wzluz ciala
    Mierz 3razy za soba pierwszy pomiar odrzuc falszuje 2i 3daje obraz
    Nie mierz po kappaniu i jedzeniu.
    Gestoza jest bardzo niebezpieczna z pierwszym cisnieniem juz powinnas jechac na ip. Mozesz rzucawke dostac
    Mam nadzieje ze objawy nie nasila sie po porodzie tak jak to bxlo u mnie

  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 03:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama aga nie mow ze mi to zostanie z tym sie nie da zyc...ciocia byla pare lat temu na operacji wycieli i do miesiaca miala nowe...jest ciagle na czopkach
    Ja sie juz troche przyzwyczailan z mam cos miedzy poldupkami ale siedzenie sprawia mi bol bo kulki sa twarde jak kamien
    Zrobil mi sie przy biegunce

‹‹ 2787 2788 2789 2790 2791 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ