Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyStresant proponuję wizytę u jakiegoś innego pediatry... Tak dla porównania
Mój pierwszy był dzieckiem po operacji.. Miał miesiąc i ważył 2400 i nikt mi nie mówił że miał musiał nadrobić tyle i tyle, że gloduje, że mam go wybudzac. Nie bawie się w lekarza i nie mówię... Może Twojego Trzeba ale. Ja miałam szczęście przy pierwszym mieć super normalnego pediatre z przychodni nfz(aż dziw).. Nauczyła mnie tyłu rzeczy i normalnego podejścia że stosuje je teraz przy małym (i przy 2 dziecku) i znów tfu tfu wszystko super. I z laktacja i z małym i spacerami i spaniem i wszystkim innym. -
Szonka wrote:Mycha Ja też miałam taki lęk przed szpitalami przed pierwszym porodem jak podano mi w szpitalu oksytocyny na próbę i nic się nie zaczęło działać Chciałam się wypisać na własne żądanie i przyjść dopiero gdy będę rodzić ale gdy oczekiwałam na ordynatora odeszły mi wody i urodziłam córeczkę. potem w szpitalu wzięliśmy pokój pojedyncze żebym mogła być cały czas leżę z mężem był mój pierwszy pobyt w życiu szpital na pocieszenie powiem ci że nie wymyślę teraz już się szpitali nie boję Najważniejsze to przełamać pierwsze lody będzie dobrze
będę mieć zajebiste pośladki
Mama36, martusiawp, Kasiulka90, Szonka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnystresant wrote:Basiu maly je z kazdej piersi po 30 minut...takze karmienie u mnie trwa godzine.......miedzy piersiami musze go wybudzac bo zmeczony......a teraz jeszcze jak musze karmic co 2 godziny to nic innego nie robie tylko kolo dziecka bo w 2 wolnych godzinach piore......juz nie prasuje
malego trzeba przebierac 5 razy dziennie bo przy zmianie pieluszki zawsze fontanna i wszystko posikane dzis sobie nawet do oka trafil sikami..ale byl zdziwniony
urodzil sie z waga 3000g 6 dzien 2820g 9 dzien 2920g -
u nas tak dlugie karmienie trwa z powodu wczesniactwa , maly zachowuje sie jeszcze jakby byl w macicy, jest slaby nie ma sily ciagnac z piersi i musi odpoczywac podczas karmienia...spi calymi dniami..praktycznie budzi sie tylko we wannie......w nocy jakbym mu cyca nie pchala to by spal do rana......podobno nie ma uczucia glodu......
jutro jest 10 doba wiec moze te 3000g osiagnie brakuje mu tylko 80g a dzis caly dzien do niego pchalam cycek co 2 godziny
lekarka mowila ze musi przybierac minimum 100g na tydzien....dziwie sie ze mnie dzis tak ostro zjechala ....dwoje dzieci u niej leczylam i bylo zawsze ok.
jakbym zaniedbywala swoje dziecko -
nick nieaktualnystresant wrote:u nas tak dlugie karmienie trwa z powodu wczesniactwa , maly zachowuje sie jeszcze jakby byl w macicy, jest slaby nie ma sily ciagnac z piersi i musi odpoczywac podczas karmienia...spi calymi dniami..praktycznie budzi sie tylko we wannie......w nocy jakbym mu cyca nie pchala to by spal do rana......podobno nie ma uczucia glodu......
jutro jest 10 doba wiec moze te 3000g osiagnie brakuje mu tylko 80g a dzis caly dzien do niego pchalam cycek co 2 godziny
lekarka mowila ze musi przybierac minimum 100g na tydzien....dziwie sie ze mnie dzis tak ostro zjechala ....dwoje dzieci u niej leczylam i bylo zawsze ok.
jakbym zaniedbywala swoje dzieckoMisiabella lubi tę wiadomość
-
Karmie przez te nakladki na piersi kazalu w szpitalu bo podobno ma jezyczek z krotki i nue jest w stanue dobrze ssac...wkurwia mnie to bo ostatnio gdzies zgubilam nskladke i panika ze sie dziecko nie naje....ja to klebek nerwow jestem....
Do tego wkurzyja mie hemoroidy bo nie potrafie karmic na siedzaco ...wogole nie potrafie siedziec...wciskam czopki smaruje masciami przykladam kore debu i wszystko na chu...a...
Do tego wszystkie te specyfiki z dupy wchodza mi do pipki i juz czuje podraznienie.....oj narzekacz ze mnie
Cisnienie 116/66 a leb boli jakby conajmniej 150 bylo....aha ten moj pociazowy problem to gestoza czyli zatrucie ciazowe.... -
stresant narzekaj ile tylko sobie chcesz - od tego jesteśmy.
Maciuś też mi wisiał tyle na cycu. może to nie kwestia najadania, a po prostu taki mały tuliś z niego? gdzie mu lepiej niż przy mamie i cycu?
jestem pewna, że niedługo wszystko się ułoży, tylko na spokojnie, dajcie sobie czas, bo trudny początek mieliście, więc pewnie teraz musicie to "nadrobić"...
a synek ślicznyWiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2019, 22:28
Mama36, martusiawp, Martusiazabka lubią tę wiadomość
💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
nick nieaktualnyespoir wrote:stresant narzekaj ile tylko sobie chcesz - od tego jesteśmy.
Maciuś też mi wisiał tyle na cycu. może to nie kwestia najadania, a po prostu taki mały tuliś z niego? gdzie mu lepiej niż przy mamie i cycu?
jestem pewna, że niedługo wszystko się ułoży, tylko na spokojnie, dajcie sobie czas, bo trudny początek mieliście, więc pewnie teraz musicie to "nadrobić"...
a synek ślicznyespoir lubi tę wiadomość
-
Karmelllka90 wrote:(...)ale szczerze macierzyństwo jest cudowne, kocham ją całym sercem i codziennie się nią zachwycam. Ma już skończone 2 tygodnie a tak bardzo się zmieniła. Ma takie piękne duże oczy mój kształt kolor intensywny męża mój nosek jego idealne usteczka, codziennie się wpatruje i zakochuje jeszcze bardziej. Nawet nie wiecie jakie wspaniałe chwile przed wami. Każdy bol, każde zmęczenie znika jak tylko to maleństwo się uśmiechnie.
-
Stresant z tymi pieprzonymi hemoroidami to tak jest...
Mi wyszły przy porodzie 11 lat temu i niestety do dziś je mam...Każdy mówił,że się schowają a ja męża do apteki po coraz to inne specyfiki wysyłałam bo nie pomagało nic a ja z tą dupą po prostu nie mogłam siedzieć,nie mówiąc już o pojściu"na tron"...
Po jakim czasie to się uspokoiło nie pamiętam ale wystarczyło rozwolnienie albo zatwardzenie i zawsze były na nowo...
Mam nadzieję,że Twoje się schowają i będziesz miała luz bo ja za jakiś czas na bank chce to zoperować.
Zresztą po dzisiejszym dniu to stwierdzam,że czeka mnie operacja hemoroidów,plastyka pochwy,plastyka brzucha i plastyka cycków...
Mogę się tylko domyślić jak będzie mi się rana po cc goić z moim brzuchem😢😢😢
-
Właśnie sie skonczylam suszyc po prysznicu bo wlosy mialam juz straszne. Narazie jest lepiej ale czuje cos delikatnie ze cmi mnie w brzuchu. Siadlam odpocząć i zmierze zaraz cisnienie ponownie. Jestem przestraszona. Dzwonilam do mamy to ona miala takie bole porodowe.. A tel przy drgawkach uciekal mi z ręki. Obawiam sie ze to nie koniec moich rewolucji na dzis i boje sie polozyc do lozka..
-
Troche juz zleciało.. Ale tetno nadal ponad 100 bo jakis wewnętrzny stres mnie ogarnal.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/96e30cd47ab8.jpg
Popekaly mi znow naczynka w oczach od wymiotow.. Pieką mnie strasznie teraz oczy.. Tak bardzo chce mi sie znow spac a nie mogę wrrWiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2019, 01:03
-
Dafi sluchaj ja jestem po zatruciu ciazowym....mierz cisnienie lezac na lewxm boku podkurczone nogi prawa reka na tulowiu wzluz ciala
Mierz 3razy za soba pierwszy pomiar odrzuc falszuje 2i 3daje obraz
Nie mierz po kappaniu i jedzeniu.
Gestoza jest bardzo niebezpieczna z pierwszym cisnieniem juz powinnas jechac na ip. Mozesz rzucawke dostac
Mam nadzieje ze objawy nie nasila sie po porodzie tak jak to bxlo u mnie -
Mama aga nie mow ze mi to zostanie z tym sie nie da zyc...ciocia byla pare lat temu na operacji wycieli i do miesiaca miala nowe...jest ciagle na czopkach
Ja sie juz troche przyzwyczailan z mam cos miedzy poldupkami ale siedzenie sprawia mi bol bo kulki sa twarde jak kamien
Zrobil mi sie przy biegunce