Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Na pewno urodzisz dzisiaj! Te bolesne skurcze to już na pewno porodowe i jak takie rozwarcie to pewnie długo nie będziesz czekać na pełnechce_byc_mama wrote:Hej dziewczyny jestem po badaniu. Mam 5cm rozwarcia i ciagle skurcze. Lekarz mowil, ze skurcze robia robote i wszystko idzie w dobrym kierunku. Po badaniu krew ciekla mi po nogach, musialam sie umyc. Zostaje w szpitalu, a narazie siedze w pokoju gdzie mialam badanie - mam tu wanne wiec tu sie umylam. Ktos ma zaraz po mnie przyjsc i zaprowadzic do innego pokoju, gdzie bede juz mogla sie rozgoscic. Moj maz pojechal zaprowadzic psa do sasiadow i przywiezc troche jedzenia.
Moze jednak dzisiaj urodze!!
Powodzenia i oby 2 faza trwała jak najkrócej! Trzymam kciuki
chce_byc_mama lubi tę wiadomość

29.03.2019 [39+2] Zosia
2580g, 52cm, 10pkt, SN -
aaa na pewno urodzisz. z takim rozwarciemchce_byc_mama wrote:Hej dziewczyny jestem po badaniu. Mam 5cm rozwarcia i ciagle skurcze. Lekarz mowil, ze skurcze robia robote i wszystko idzie w dobrym kierunku. Po badaniu krew ciekla mi po nogach, musialam sie umyc. Zostaje w szpitalu, a narazie siedze w pokoju gdzie mialam badanie - mam tu wanne wiec tu sie umylam. Ktos ma zaraz po mnie przyjsc i zaprowadzic do innego pokoju, gdzie bede juz mogla sie rozgoscic. Moj maz pojechal zaprowadzic psa do sasiadow i przywiezc troche jedzenia.
Moze jednak dzisiaj urodze!!
chce_byc_mama lubi tę wiadomość
-
Był u mnie moj gin. Przejrzał wyniki i tak.
Białka mam niewiele, dlatego planują powtórkę za tydzień. Ciśnienie na lekach, ale w normie. Więc nic takiego się nie dzieje.
Ze względu na nowe przepisy nie ma wskazań do cesarki, no chyba, że nagle mi ciśnienie wywali w kosmos.
Cesarka zgodnie z drugim terminem, czyli 18.04.
Niestety 16.04 nie ma go w klinice.
No chyba, że zacznę rodzić wcześniej.
-
u mnie ok. wyznaczyli mi cesarkę na 3.05, pobrali wykazy z nosa i pachwin i tak dalej. 3 godziny tam byłam, bo tyle osób musiałam obskoczyć...
Kasiulka90, Natalia-tosia, martusiawp lubią tę wiadomość
💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
mysla.nieskalana wrote:A mnie nikt nie chciał zostawiać w szpitalu,studenciaki mnie zbadaly i nara. Mam być znów we wtorek.
Ja byłam nastawiona, ze pewnie i tak mnie odesla do domu a tu mi lekarz mowi, ze lepiej jakbym juz zostala.
Wlasnie znowu u mnie byl i pytal, czy potrzebuje czegos przeciwbolowego - wzielam 2 paracetamole, mam nadzieje, ze choc odrobine pomoze
Ja jestem w stringach, ledwo mi sie ta podpaska wielka trzyma i z checia zalozylabym majtki no ale poczekam juz na swoj pokoj I nie bede rozbebeszac jeszcze walizki.
Mi sie wydaje, ze u mnie sie juz w nocy zaczelo. Wieczorem byl seks i bolal mnie potem brzuch. W nocy co chwila sie budzilam bo ten brzuch mnie bolal, ale ja nie sadzilam, ze to juz sa skurcze i probowalam zasnac. No teraz boli konkret, nie wiem, czy nie poprosze o znieczulenie
B_002, mysla.nieskalana lubią tę wiadomość


-
Tunia zostało 6 dni! Wytrzymasz, wiem że ciężko się czeka w szpitalu ale już niedługo.
A może zacznie się coś wcześniej, już jesteś w terminie, można rodzić
chce_byc_mama, Tunia76 lubią tę wiadomość

29.03.2019 [39+2] Zosia
2580g, 52cm, 10pkt, SN -
Kiwona wrote:Fasolinda, uszy do góry! Może cc to akurat wyjście dla Was? Przemysl to na spokojnie

Dorota, kciukasy!
Chce być mama, daj znać jak sytuacja
♥️♥️♥️♥️♥️
Jakis szal wakacyjnych bzykow..od rana porodowka oblezona... chyba juz 9 porodow i 4 ceaarki...moja ginka mi powiedziala, ze lepiej dzis nie rodzic... ponegocjowalam przy badaniu z zastepca ordynatora i mam deadline w poniedzialek... dzis mam miec pepidril podany.... ktos cos wie na temat oepidrilu??? Bo ja nie wiem czego sie mam juz spodziewac....Fasolka77

-
Ja piłam olejek przy 2 dziecku 8 dni po terminie. Tylko ja od razu walnelam pól szklankimalutka_mycha wrote:Ja też zmieszalam z sokiem. Stwierdziłam że zacznę od 1 a wieczorem ewentualnie wezme 2. No 1 wystarczy żeby się oczyścić do porodu

Ale ja żadnych skurczow nie mam, już 4 godz minęły.
najpierw wyprolam jelita, potem zaczely sie skurcze i ledwo do szpitala dojechałem. Cala akcja trwala 2h
ale nie polecam, to byl moj najbolesniejszy porod przez dodatkowe skurcze jelit, corka miala zielone wody a w szpitalu skrecala sie z bolu brzuszka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2019, 12:44
-
Chce_być_mamą z perspektywy czasu powiem Ci że chyba jednak lepiej bez znieczulenia. Ale rozumiem jeśli myślisz inaczej. Ja jechałam na porodówkę z założeniem że rodzę bez znieczulenia, bo wolę zachować możliwość poruszania się i zajmowania dowolnej pozycji.
Przy silnych skurczach błagałam męża żeby poszedł po położną bo ja chcę znieczulenie!
Nie zdążyli mi nic podać bo tak szybko się akcja rozwinęła (a jeszcze trafiłam na zmianę personelu bo była o 19 czyli wtedy kiedy u mnie zaczęła się 2 faza).
Szybko poszło, a przynajmniej nie miałam żadnych skutków ubocznych znieczulenia, ani żadnych cewników itd.
Teraz myślę że następnym razem też próbuję bez znieczulenia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2019, 12:48

29.03.2019 [39+2] Zosia
2580g, 52cm, 10pkt, SN -
Dlatego ja mniejsze dawki próbujeSzonka wrote:Ja piłam olejek przy 2 dziecku 8 dni po terminie. Tylko ja od razu walnelam pól szklanki
najpierw wyprolam jelita, potem zaczely sie skurcze i ledwo do szpitala dojechałem. Cala akcja trwala 2h
ale nie polecam, to byl moj najbolesniejszy porod przez dodatkowe skurcze jelit, corka miala zielone wody a w szpitalu skrecala sie z bolu brzuszka
A myślisz że smolka przez ten olej wyszła? Czy znaczenie miało to że byłaś po terminie? Bo właśnie opinie są podzielone, że olej może wpłynąć na wydalenie smolki.
Pisałam wczoraj z Valetta, też piła, ale zaczynała od łyżki. Nie ruszyło od razu ale może trochę przyspieszył, wody czyste. -
nick nieaktualnyTwarda babka z Ciebie. Ja blagałam o znieczulenie i powiem, że była to najlepsza decyzja w moim życiu.B_002 wrote:Chce_być_mamą z perspektywy czasu powiem Ci że chyba jednak lepiej bez znieczulenia. Ale rozumiem jeśli myślisz inaczej. Ja jechałam na porodówkę z założeniem że rodzę bez znieczulenia, bo wolę zachować możliwość poruszania się i zajmowania dowolnej pozycji.
Przy silnych skurczach błagałam męża żeby poszedł po położną bo ja chcę znieczulenie!
Nie zdążyli mi nic podać bo tak szybko się akcja rozwinęła (a jeszcze trafiłam na zmianę personelu bo była o 19 czyli wtedy kiedy u mnie zaczęła się 2 faza).
Szybko poszło, a przynajmniej nie miałam żadnych skutków ubocznych znieczulenia, ani żadnych cewników itd.
Teraz myślę że następnym razem też próbuję bez znieczulenia
fakt że nie udało się sn ale znieczulenie bardzo pomogło.
B_002 lubi tę wiadomość
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH


trzymam kciuki!




[


