Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Daffi wrote:Kochana tylko ja mam cukrzyce w ciagu dalszym i o to sie rozchodzi najbardziej ze ten moj niuniek biedny wciaz narażony na cukry poranne.. Tak sie boje co z nim będzie po porodzie.. Przeraza mnie mysl o hipoglikemii.. Dla mnie na dniach powinno się skończyć. Usg ostatnie 2tyg temu.. Nie wiem jaki stan łożyska jest nawet
Wiem daffi i życzę ci z całego serca żebyś szybko urodziła!
-
Fasolka77 wrote:Ja juz po badaniu...szyjka rozwarcie kurwa 1.... ja pierdole....lekarz mi proponuje foley drugi raz...nie ma kurwa takiej opcji... maja mnie jeszcze badac..nie wiem jak...chyba usg...leze pod ktg...skurcze 10...zajebiscie...sie gowniarz rozgoscil....ja stad w zyciu z dzieckim nie wyjdę... czekam na moja lekarke...
To u mnie tak samo. Synusie mamusi kurde do 18nastki przy cycu chcą siedzieć. Już dzisiaj mam nastrój lepszy ale tez wczoraj się trochę podłamałam... miałam skurcze w nocy mam teraz... wcześniej nawet pół nie miałam wiec znowu mam jakiś cień nadziei. U ciebie tez będzie dobrze Fasola, damy radę. Tylko musimy trochę dłużej poczekać
Fasolka77 lubi tę wiadomość
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny doczytalam Was, ale glowa mnie boli od niewyspania. Karmie mojego smerfa piersia, chcialabym zeby sie udalo, ale zobzczymy. Mam tez kaszel i boje sie ze zaraze mimo wszystko malego, no i rane mi te ataki rozrywaja. Spionozowali mnie po 6 godzinach, ale lekko nie jest. Jestem sama w sali. Maz byl u mnie wczoraj przez godzine.
Kiwona, malutka_mycha, AniaKJ, martusiawp lubią tę wiadomość
Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyZaczęłam dziś rano plamic, co jakiś czas czuje napinanie się brzucha więc jadę do szpitala sprawdzić czy wszystko ok. Trzymajcie kciuki żeby to zwiastowalo że akcja się zaczyna 😉
Misiabella, Mama36, Kiwona, Daffi, espoir, xKlaudiax, Bubek, AniaKJ, Szonka, martusiawp lubią tę wiadomość
-
Maly zrobil juz 3 smołki, glukoze mial ok, nienawidzi zmieniac pieluch i jest strasznie kochany
Mama36, Kiwona, DorotaAnna, mysla.nieskalana, Kasiulka90, xKlaudiax, Bubek, AniaKJ, Karmelllka90, B_002, martusiawp lubią tę wiadomość
Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
-
No to trzymam kciuki żeby Ci tam wypatrzyli objawy zbliżającego się porodu!!Aga2606 wrote:Daffi słonica to jestem ja - ty jeszcze masz tydzień
)) ja tu z wami zostanę do 42 tygodnia coś czuje🤣
Mycha współczuje!!! Ja wczoraj po takim dniu boli i skurczy średnio bolesnych ale jednak co 6 min stwierdziłam ze jestem tak zmęczona ze nie dawałbym rady już rodzic. A czyści mnie codziennie wiec to już żaden znak.
Ja uważam ze sex schody spacery i kucki tylko nasilają u mnie te straszakowe objawy wiec sobie już daruje. Będę leżeć na kanapie i zbiera siły:p
A tak serio jadę dziś na kontrole ktg usg w szpitalu i zobaczymy co mi powiedzą. Biorę torbę jakby co:)
-
No to chyba superKarollinax26 wrote:A mi się zaczął nawał, cycki twarde, mleko wręcz kapie, bluzka cała mokra, trzeba zacząć nosić wkładki! 🙈
Mała zjadła wczoraj o 23, i przed 3 mi się sama ładnie obudziła, zaraz znów będę karmić 😊 wiadomo że nawał to nic przyjemnego ale fajnie że możesz sama wykarmic córeczkę A dalej brodawki tak mocno bolą?
-
nick nieaktualnyNo to trzymam kciuki za karmienie!! Nie bój się nie zarazisz małego!!Misiabella wrote:Dziewczyny doczytalam Was, ale glowa mnie boli od niewyspania. Karmie mojego smerfa piersia, chcialabym zeby sie udalo, ale zobzczymy. Mam tez kaszel i boje sie ze zaraze mimo wszystko malego, no i rane mi te ataki rozrywaja. Spionozowali mnie po 6 godzinach, ale lekko nie jest. Jestem sama w sali. Maz byl u mnie wczoraj przez godzine.
Jeżeli chodzi o kaszel po cc to tak!! Kaszel i smianie się jest zakazane!!!
Mały jest prześliczny!! :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2019, 09:25
-
Aaa miałam Wam pisać. Dostałam zasiłek 10.04. i znów się ucieszyłam, że pracowalam tak długo, bo naprawdę fajna kwota na konto wpada. I tak się zachwyciłam ta kasa, że z tego wszystkiego nie zapłaciłam za mieszkanie i wchodzę wczoraj na konto, zachwycam się, jaka to ja gospodarna jestem, och i ach
i nagle olśnienie 
napisałam do właścicielki że przepraszam, że zapomniałam a ta myślała, że ja już rodze i się nie upominala no mistrz że mnie
mysla.nieskalana, malutka_mycha, Tunia76, espoir, Kasiulka90, Bubek, Lolka30, martusiawp lubią tę wiadomość
24.04.2019 3800 g 56 cm
-
Oj Fasolka współczujęFasolka77 wrote:Ja juz po badaniu...szyjka rozwarcie kurwa 1.... ja pierdole....lekarz mi proponuje foley drugi raz...nie ma kurwa takiej opcji... maja mnie jeszcze badac..nie wiem jak...chyba usg...leze pod ktg...skurcze 10...zajebiscie...sie gowniarz rozgoscil....ja stad w zyciu z dzieckim nie wyjdę... czekam na moja lekarke... a cc?
-
malutka_mycha wrote:No to trzymam kciuki żeby Ci tam wypatrzyli objawy zbliżającego się porodu!!
No mam cały czas skurcze co 10min na poziomie 100 i co one robią? G*no....
Już mnie chcieli odesłać bez usg ale powiedziałam ze cukry na czczo mi podskoczyły i kazali skonsultować z lekarzem. Może choć usg zrobia...czekam
-
malutka_mycha wrote:No to chyba super wiadomo że nawał to nic przyjemnego ale fajnie że możesz sama wykarmic córeczkę A dalej brodawki tak mocno bolą?
Już trochę mniej cycki bardziej bolą ale najwazniejsze, że mleko jest ❤️
Mała jadła po 6, później jakoś o 7.30 i teraz znów je. Jutro mamy położną, a dziś jadę zdjąć szwy. W środę pediatra.
malutka_mycha, Bubek lubią tę wiadomość
-
Ja to sobie popłakałam bo już nie wiedziałam jechać, nie jechać. Ale mąż na szczęście zachowuje się rewelacyjnie, aż go muszę pochwalić jak wróci z pracy. Niby nie robi nic specjalnego ale wiecie jak to jest jak facet coś palenie a dla nas, pod wpływem hormonów to świat się wali. A on spokojnie tylko co jakiś czas pytał czy to już, od smerfetek mnie wyzywal, poprzytulal przed snem, bardzo mi wczoraj pomógł. W nocy kilka razy się budził i pytał co i jak, no aż wyjść z podziwu nie mogę.DorotaAnna wrote:To u mnie tak samo. Synusie mamusi kurde do 18nastki przy cycu chcą siedzieć. Już dzisiaj mam nastrój lepszy ale tez wczoraj się trochę podłamałam... miałam skurcze w nocy mam teraz... wcześniej nawet pół nie miałam wiec znowu mam jakiś cień nadziei. U ciebie tez będzie dobrze Fasola, damy radę. Tylko musimy trochę dłużej poczekać
Nad ranem znowu kilka straszakow a teraz cisza, już też nie wiem czy lepsza taka cisza i żeby nagle je*lo czy te straszaki i trzymanie w napięciu. Ja bym chciała żeby mi po prostu wody odeszły, wtedy bym nie miała cholera watpliwosci
Kasiulka90, Lolka30 lubią tę wiadomość
