Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Kiwona nie wiem czy z jednego dnia. Ja sie wypompowalam z sil poszlan spac z bolami.. Sa duzo rzadsze.. Nie wiem czy xos z tego bedzie. Obudzilam sie mokra czyli przez sen skurcze byly ale jak mocne i czeste niw wiem. Ogolnie padam na ryjek.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2019, 04:41
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
Estrella, im szybciej wstaniesz, zaczniesz sie poruszac i nie bac ze cos stanie sie z blizna, szybciej dojdziesz do siebie. Przynajmniej ja tak mialam.estrella wrote:Dzięki wszystkim za słowa wsparcia ❤️ jakoś dam radę... Muszę, nie mam wyjścia.
Jakieś złote rady na czas po cesarce żeby ograniczyć skutki uboczne znieczulenia? Leżeć płasko? Wiem że pionizacja po 6 h... Szybko ale tak pewnie lepiej... Trzymajcie kciuki żeby mała miała prawidłowy cukier i żebym mogła się z nią tulic jak mnie już pozszywaja.
Daffi powodzenia! Trzymam kciuki żebyś już niedługo przytuliła Filipka!
estrella lubi tę wiadomość
Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
-
Kiwona Tobie również powodzenia życzę!Kiwona wrote:Estrella, to ja mam mieć cc przed 9
fajnie, jak emocje? U mnie ok, spałam już nawet, ale mnie obudził na w klucie i na ktg. No i pisały mi się skurcze po 80 nawet. Martwi mnie tętno młodego, bo zmieniało się między 120 a 175. Nikt nic nie mówił, po prostu kazali mi oddać zapis w dyzurce i iść spać. Hmm.
Rano mam mieć lewatywe, czad
Daffi, to będziemy w 3 z jednego dnia miały dzieciaczki Będzie Fifi, mój Kazik i Olga, oby w tej kolejności
Żeby jak najmniej bolało po CC. Zostało już tak niedużo czasu i będziesz rozpakowana.
Piękny dzień się szykuje, tyle nowych dzieciaczków!
29.03.2019 [39+2] Zosia
2580g, 52cm, 10pkt, SN -
Ja po karmieniu ze zdrowej zeby poczuc ulge odciaglam 50 ml a jeszcze ciagle byla pelna ....dzwonie dzis do poradni laktacyjnej...bo z chorej po karmieniu ani kropelka przez 15min. Odciagania nie spadla....
maly spal po karmieniu z chorej przez niecale 2godz. Czyli cos tam zjadl
Fasolka77 lubi tę wiadomość
-
Aha i karmie bez tych glupich nakladek ale boli na poczatku ze sie zesikac mozna...chora boli podczas calego karmienia....chyba ja wyciaga mleko z mojego mozgu.....zdrowa spoko boli tylko do czasu wyplyniecia mleka....
Troche ma problem zlapac zdrowa bo taka pelna ale jak juz zlapie to nie nadaza polyka
Sory ze Wam tak truje o tych cyckach ale lzej czlowiekowi jak sie wygada
Pozdrawiam wszystkie karmiace i rodzace
india, DorotaAnna, Misiabella, AniaKJ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa dawałam teraz daje vivomix. Biogaja ma super opiniestresant wrote:Dafii no nareszcie
sluchajcie dzis wedlug obliczen szpitalnych Franusiek mial sie urodzic
a juz 3 tygodnie jest z nami...kawal chlopa 3500 kilo jeju jak ten czas leci tak bym chciala go zatrzymac....pamietam jak 12 lat temu syn byl taki malutki byl identyzcny jak Franek.......ahhh
pediatra kazala biogaje podawac....podaje ktos moze?
ja to bym nie chciala, jestem przeciwna jakimkolwiek lekom...sama na cisnienie nie biore a powinnam...mowi ze jelitka niedojrzale.....sprobuje malego nie przekarmiac i moze jelitka lepiej beda pracowac i obejdzie sie bez tych specyfikow...mam tylko nadzieje ze cyce nie przestana produkowac.....Karola zazdrosze ilosci odciganego mleka.....u mnie pokarmieniu pusto w obydwu cycach
tzn. z jednej strony dobrze bo pokarmu w sam raz ( zasoje i zapalenia mi nie groza) ale z drugiej strony ciagly stres ze jutro juz moze byc za malo -
nick nieaktualnyPowiedzenia dzisiaj dziewczyny! Trzymam kciuki!!!
Ja wam rad nie dam po cięciu jedynie nie podnosić głowy ja po cięciu czułam się rewelacyjnie kompletnie nic nie bolało a jechał jedynie na paracetamolu i tego wam życzę. Poza moim skutkiem ubocznym od drugiej doby wieczorem... Ale ja mam zwyrodnienia kręgosłupa więc to inna sprawa. Dawać nam tu już te cudenka.
Daffi trzymam kciuki żeby ruszyło na maksa!
estrella lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDość dobrze dziś pospalam więc nie jest źle, na razie stres opanowany... Dziękuję dziewczyny za każde slowo ❤️❤️❤️
Dorota moja córka się trzyma jak ja zajmują czymś ale często pyta kiedy mamusia wróci. Wczoraj chciała ze mną pogadać przez tel ale jak usłyszała mój głos to się rozplakala i tylko powtarzała że chce żeby mamusia wróciła. Więc i ja się popłakałam i tyle było z naszej rozmowy. Mąż oczywiście przyjeżdża i ma w planie zostać do wieczora więc będzie wsparcie.
Kiwona u mnie wczoraj też się skurcze dość silne pisały, z tego względu wzięli nie na badanie bo bali się że coś się samo rozkręca a wtedy już wczoraj miałabym cc. Na badaniu jednak wszystko zamknięte więc uznali, że cc dziś. Dostałam specjalny płyn do mycia, wczoraj wieczorem się nim mylam i dziś rano powtórka. Mam dostać kroplowke no i już nie jem i nie pije... A w brzuchu zaczyna mi burczec 😉
Kiwona trzymam kciuki, Daffi oby dziś się rozkrecilo!
Jak będę w stanie to dam znać jak poszło.
DorotaAnna, Fasolka77 lubią tę wiadomość
-
Estrella Daffi Kiwona trzymam mocno kciuki za Was dzisiaj!
Estrella najlepiej po prostu z takim maluszkiem niestety ale nie rozmawiać bo będzie płakała za każdym razem.
Ja z nakładkami robię aktualnie tak, że zakładam i jak młody tak porządnie zaśsie i minie ten pierwszy bolący moment on przestanie się wiercić to wtedy zdejmuje
Za nas tez trzymajcie dzisiaj kciuki bo zostajemy sami pierwszy raz
B_002, estrella lubią tę wiadomość
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️
[
