Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja póki co w kwestii wyprawki jestem zielona. Oglądam te piękne rzeczy ale jesscze nie analizowalam co jest mi potrzebne. Moze jak bede miala wiecej czasu... teraz praca, w weekendy szkoła i jakos ten czas tak szybko ucieka. W weekend weszlam do tkmaxa i od razu powędrowałam na dział maluchów. Prawie kupilam jeden kocyk ale jednak zabrakło mi odwagi na podejacie do kasy
B_002 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyIndia dokładnie tak! Trzeba myślec pozytywnie. Z tego co ja juz wyczytałam przy takim łożysku raczej należy włączyć oszczędny tryb życia i nie wolno współżyć!
Wszystko bedzie dobrze, kupno pierwszej rzeczy dla maluszka jest takim przełamaniem mi to pomogło. Nie licząc ze pierwsza rzecz kupiłam zaraz po podjęciu decyzji o staraniu sie o dziecko.B_002 lubi tę wiadomość
-
Karmelka ja mam głęboko w szafie ukryte pudełko z kilkoma ciuszkami... długa walka o dziecko za nami. Mialam juz chwile słabości w sklepach, ze nie moglam sie powstrzymac i uległam. Niestety po stratach bardzo bolało i teraz juz trudniej mi sie przełamać.
Ja seksu nie uprawiam od lipca! lek okropny, gdy w koncu dotrwalam do II trymestru i nawet nabralam ochoty to info o lozysku na nowo mnie zblokowalo. Chłop mi chyba eksploduje -
india wrote:Karmelka ja mam głęboko w szafie ukryte pudełko z kilkoma ciuszkami... długa walka o dziecko za nami. Mialam juz chwile słabości w sklepach, ze nie moglam sie powstrzymac i uległam. Niestety po stratach bardzo bolało i teraz juz trudniej mi sie przełamać.
Ja seksu nie uprawiam od lipca! lek okropny, gdy w koncu dotrwalam do II trymestru i nawet nabralam ochoty to info o lozysku na nowo mnie zblokowalo. Chłop mi chyba eksploduje
Gorzej jak se babe znajdzie ale nie martw sie moj ostatni seks tez byl w lipcu...a nastepny bedzie w lipcu przyszlego roku Mąż juz 2 razy to wytrzymal (mamy juz dwojke dzieci) to i ten trzeci raz wytrzyma wyjscia nie ma dziecko najwazniejsze....ja mam taka psychiczna blokade ze mnie nawet dotknac nie moze
-
Padło tu pytanie, co można pić w ciąży. Ja jestem totalną herbaciarą, więc od razu jak zaszłam w ciążę, zrobiłam porządny rekonesans. Można pić: melisę, miętę, rumianek i pokrzywę. Byle nie mieszanki ziołowe na trawienie, bo niektóre zioła działają poronnie. Herbata zielona, czarna, kawa - max. 2 filiżanki dziennie (ze względu na kofeinę/teinę). Dodatkowo można rooibos (ale nie herbatę czerwoną), herbaty owocowe. Jeśli pijecie malinową, to koniecznie sprawdźcie, czy jest z owoców malin czy z liści malin. Liście wywołują poród, więc są polecane w końcówce ciąży, żeby przyspieszyć rozwiązanie.
Mnie też się nudzą jednolite herbaty, ale całe szczęście w niektórych sklepach można znaleźć np. rumianek z gruszką, melisę z truskawką, z pomarańczą, z gruszką. Dobrej jakości są te z Lidla Mam porównanie z jakimiś z Auchan bodajże i są bardzo kiepskie.Wiewióreczka, DorotaAnna lubią tę wiadomość
-
Ja właśnie jestem mega kawoszka, póki co pozwalam sobie na 2 cappuccino z ekspresu dziennie, po 20tc chyba odpuszczę, bo w poprzedniej ciąży miałam bardzo wysokie ciśnienie na końcówce. Ale na razie cieszę się smakiem kawy w pierwszej ciąży jakoś miałam opory i piłam inkę, ale teraz jakoś na wszystko patrzę trochę mniej krytycznym okiem....
-
Karolina ja też nie śpię, już od godziny. Myślę o tym powrocie do pracy, o zasiłku, o tym jak sobie ze wszystkim poradzimy... Też ZUS mnie zniszczył, serio. Ja tak od roku w końcu dobrze zarabiam, taka więc byłam spokojna o ten zasiłek... Wiadomo, że nie kasa jest najważniejsza, ale nie oszukujmy się, jest istotna. Ja już doznałam problemów finansowych, wiem że poradzę sobie w każdej sytuacji, ale teraz miało być zupełnie inaczej... Ech
Od wczoraj boli mnie nerka, szczególnie przy szukaniu. Nie jakoś bardzo, ale odczuwalnie. Wizyta za 8 dni i myślę, czy nie wrócić do brania femisept uro.
A teraz bierze mnie głód, zaraz będę wymiotowaćWiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2018, 05:26
-
Ja też już od 5 obudzona... próbowałam zasnąć, ale strasznie mnie mdli i się nie da... tak się ccieszyłam, że dziś się wyspie, bo mąż ma wolne to ogarnie córkę, a tu jak na złość...
Co do wizyt to ja prowadzę ciążę u dwóch lekarzy, ustawiam tak wizyty by były co dwa tygodnie, chociaż zaczyna mnie to męczyć, jednego lekarza chce zrezygnować. -
Karollinax26 wrote:Dziewczyny mam do Was pytanie, co pijecie w ciąży ? Bo ja tylko wodę z cytryną, herbatę owocową i miętę. I już mi wszystko zbrzydło.
-
no własnie co z tym spaniem....przez miesiac spalam non stop w dzien i w nocy a teraz od 3 dni wystarczy 5 godzin w nocy.....oczywiscie mega stres ze jedyny objaw ciazowy przeszedl.....jeszcze tydzien do wizyty jak ja to mom wytrzymac? czarne mysli kłebia sie nad glowa.....
-
Ja pierwszy miesiąc po teście (cały sierpień) mogłam spać non stop. Potem chodziłam wcześnie spać i wcześnie wstawałam. A teraz często nie mogę zasnąć budzę się pierdyliard razy w nocy...
Karolina ja chodzę prywatnie. Prenatalne miałam na NFZ👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
DorotaAnna wrote:Ja pierwszy miesiąc po teście (cały sierpień) mogłam spać non stop. Potem chodziłam wcześnie spać i wcześnie wstawałam. A teraz często nie mogę zasnąć budzę się pierdyliard razy w nocy...
Karolina ja chodzę prywatnie. Prenatalne miałam na NFZ
Mam tak samo, jak się dowiedziałam o ciąży, nie mogłam narzekać na sen. Teraz budzę się w nocy bardzo często, chociaż ostatnie noce były ok. Myślę, że ta dzisiejsza wizyta tak na mnie działa. Aż ze stresu boli mnie brzuch. Tez chodzę prywatnie i dziś prenatalne też prywatnie. -
Karollinax26 wrote:Dziewczyny mam do Was pytanie, co pijecie w ciąży ? Bo ja tylko wodę z cytryną, herbatę owocową i miętę. I już mi wszystko zbrzydło.
29.03.2019 [39+2] Zosia 2580g, 52cm, 10pkt, SN -
nick nieaktualny
-
A ja już w drodze do pracy, niewyspana jak zwykle
Ja mam chyba odwrotnie niż wy dziewczyny, śpię do rana a jak budzik dzwoni to bym go chętnie przedstawiała 10 razy, nie mogę się obudzić, jestem nieprzytomna rano, a w pracy oczy mi się zamykają. Potem jak się rozruszam trochę to mija.
29.03.2019 [39+2] Zosia 2580g, 52cm, 10pkt, SN -
nick nieaktualnyKurde ja sie juz pogubiłam w tym wszystkim. Wg flo mam wiek ciazy wg OM czyli 13+4 i flo mam wersje angielska i powitali mnie w drugim trymestrze. Wg owulacji dzisiaj mam 12+6 wg usg prenatalnego dzisiaj mam 13+0 we wtorek internista powiedział mi ze jestem w drugim trymestrze... a ja sie doczekać nie mogę przyszłego piątku bo w następny piątek bede miała 14+0 wg owulacji i wtedy bede juz tak serio w ll trymestrze a on podobno taki fajny jest. Na razie końcówka pierwszego czy początek trupiego zwał jak zwał daje mi popalić. Teraz to ja czuje sie jak w ciazy bo mi tak nie dobrze plus jakieś ochydne uczucie ciężkiej głowy