Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Jeszcze nie wiem czy dzis czy jutro. Rano na wizycie mam pytac pediatry a moj gin mowil ze go nie ma i mam pytac drugiego który bedzie na dyzurze. Wiem ze rana pięknie się goi. Jeszcze z pediatra musze rozmawiac o mlodym.martusiawp wrote:Lolka dzięki za informacje 😀
Daffi ja miałam L4 do 14, 14 zgłosiłam się do szpitala, urodziłam dopiero 16. Więc ten 15 był luką. Pisząc wniosek o macierzyński musiałam wpisać że od 15, żeby nie było dziury. W szpitalu nie chcieli wypisać L4 na ten jeden dzień, ale pytaj może u Ciebie wypiszą.
Kiedy wychodzicie do domu?
Espoir trzymam za Was kciuki 😘 powodzenia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2019, 01:44
martusiawp lubi tę wiadomość
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
nick nieaktualny
-
My właśnie jemy.
Pytałaś o spacer...Kasia była po zmianie pieluszki i po karmieniu, ubrana była w body długi rękaw i polspiochy a do wózka nałożyła na to pajaca z weluru i bawełnianą czapeczke. Włożyłam Ją do wózka w domu, przykrylam kocykiem i znioslam te 5 schodów na podwórko. Chwilę postałam pod drzwiami i już wtedy płakała, a kręciła się jeszcze w domu podczas ubierania.. przyjechałam kilka rundę po podwórku, ale płacz nie ustawal, w dodatku przestraszył mnie wiatr, więc szybko wróciłam do domu, rozebralam i wyciszylam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2019, 02:29
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Fifi sie tak obsikal przy przebieraniu pierwszy raz a nie chciało mi się wstawac i na lozku dobrze ze na moim podkladzie to robilam ale calusi do przebrania. Wzielam juz swoje ubranka bo mam 3 zestawy przygotowane a nie chcialam truc nikomu jak ten porod sie odbywal.
B_002 lubi tę wiadomość
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
A my się karmimy po 6,5h !!! 😱Mama36 wrote:My się karmimy po 4 godzinach. Odespalam trochę :
Aż się przestraszyłam jak spojrzałam na zegarek!
Mała jadła po 22, potem przed północą się obudziła, kolejny raz tego dnia po około 1,5-2h po jedzeniu. Uznaliśmy z mężem że nie może spać bo jest za gorąco (teściowa sobie wzięła do serca że jest w domu za zimno dla dziecka i tak nagrzała że się nam w pokoju zrobiło 24 stopnie i trudno wywietrzyć). Mąż zabrał małą na dół żeby ją uspokoić a nie zbudzić domowników a ja w tym czasie miałam na chwilę otorzyć okno. Tak wyszło że wszyscy zasnęliśmy, mąż z małą na kanapie. 2h się wietrzyło, temperatura spadła, zamknęłam okno, sprawdziłam co u nich i poszłam spać dalej.
Jak się obudziłam niedawno i spojrzałam na zegarek to się zerwałam i pobiegłam na dół po dziecko. Spało sobie smacznie z tatą dalej na tej kanapie.
Niby nie wybudzam ale to już było bardzo długo, 6,5h od karmienia, wzięłam ją na przewijak, obudziła się, zjadła i teraz zasnęła na mnie. Wyspałam się już! Mogę teraz leżeć i się w nią wpatrywać
Mama36 lubi tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia 2580g, 52cm, 10pkt, SN -
Dobrze wiedzieć że to najlepsza pozycja. Z tym że mi dobrze robi na plecy to przypadkiem odkryłam i tak się z tego cieszę że teraz tylko w tej pozycji się karmimy. Oczywiście poza domem nie wchodzi w grę, ale jak jestem w domu to trzeba się wygodnie rozłożyć zawszeMama36 wrote:Basia jak byłam u ortopedy i oczywiście dał mi skierowanie na rehabilitację kręgosłupa, z tym że ja mam problemy od dawna to powiedział że ze względow ortopedyczbych ta pozycja o której mówisz jest najlepsza
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2019, 05:17
29.03.2019 [39+2] Zosia 2580g, 52cm, 10pkt, SN -
nick nieaktualnyA w domu jeździ w wozku lubi,? Możliwe żeby było jej zimno ? Sprawdzałaś karczek?Sansivieria wrote:My właśnie jemy.
Pytałaś o spacer...Kasia była po zmianie pieluszki i po karmieniu, ubrana była w body długi rękaw i polspiochy a do wózka nałożyła na to pajaca z weluru i bawełnianą czapeczke. Włożyłam Ją do wózka w domu, przykrylam kocykiem i znioslam te 5 schodów na podwórko. Chwilę postałam pod drzwiami i już wtedy płakała, a kręciła się jeszcze w domu podczas ubierania.. przyjechałam kilka rundę po podwórku, ale płacz nie ustawal, w dodatku przestraszył mnie wiatr, więc szybko wróciłam do domu, rozebralam i wyciszylam. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMoje dziecko dalej śpi a ja muszę siedzieć na laktatorze ... 😡
Gdybym nie odciągnęła pewnie znowu źle by się to dla mnie skończylo.
Dziewczyny a.w.ktorym tygodniu tak nam się unormuje ta laktacja że np jak nie odciagne w nocy to nic się nie stanie?
Moje dziecko pięknie śpi a ja nie mogę tego wykorzystac -
nick nieaktualnyKarmelka chciałabym Ci pomóc ale nigdy nie robiłam jak Ty i nie rozmminialalam kiedy się unormuje.. Z drugiej strony też nie pamiętam. Może mamy maluszków - starszak ów pamietaja?
Mi się wydaje że piersi się robią miękkie a jest mleko wtedy. O ile mi coś świta we łbie. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyRozmawiałam z Nim dosyć długo. Kazał pokazywać jak karmie.. Ponieważ nie ma bata i w pozycji klasycznej się garnie.. I spod pachy też.. To wlqnsie mówił że ortopedzi cierpią jak widzą tak matki karmiące.. Jedyna pozycja N jaka się godzą to wlasnis ta.... Albo w łóżku albo wlqnsie jak fotel do kTkienia to z takich odchylajacym się oparciem.. My taki mamy na szczęście rozkładany ale i tak się dalej Garbie, wiem. Ze terapia mi mega pomoże. Przechodzilam To.moze ta wiedza ktira przekazuje od niego komuś tu pomoże jak kręgosłup boli.B_002 wrote:Dobrze wiedzieć że to najlepsza pozycja. Z tym że mi dobrze robi na plecy to przypadkiem odkryłam i tak się z tego cieszę że teraz tylko w tej pozycji się karmimy. Oczywiście poza domem nie wchodzi w grę, ale jak jestem w domu to trzeba się wygodnie rozłożyć zawsze
B_002 lubi tę wiadomość
