Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Hey dziewczyny, ja od wczoraj zaczęłam uzyaac muszli laktacyjnych i jestem pod wrażeniem ile mleka nazbieralam. Wczoraj miałam 100 ml dzisiaj już prawie też. Niesamowite, że tyle mleka maronowalam w wkładkach. Nie wiem czy używacie czy tylko ja byłam taka zacofana ale mega polecam.
martusiawp, B_002 lubią tę wiadomość
*Staś (21 tyd)
*Aniołek -
nick nieaktualnyNa kolejne szczepienie idzie tatuś ja to pierdziele!! Za dwa tygodnie pneumokoki ta 13 kupuje. Jaka miałaś serie? Możesz mi spisać z książeczki zdrowia? A za miesiąc meningokoki. Na te chwilę koniec żadnych rota nie biorę bo sa żywe a odczytałam się muszę się uspokoić.india wrote:Fajna sprawa ta karta duzej rodziny 😊
Karmelka ty juz za duzo nie czytaj o NOPach! Obserwuj mała, daj jej cos przeciwbólowego, zobacz czy nie ma na nóżkach obrzekow, jak sa zrob oklad z sody.
Pola po szczepieniach miala toksyczne kupy, które od razu wywołały silne odparzenia.
Mi położna ostatnio powiedziała, ze skojarzone sa mniej bolesne dla dziecka.
Niestety ta na pneumo tez boli, bo jest mocno rozpierajaca
to było akurat widać po reakcji małej. Dlatego odetchenęlam z ulga, ze nie zgodzilam sie na wszystkie wklucia na jednaj wizycie.
Podczas szczepienia malutka caly czas trzymalam na rekach aby od razu po wkluciu utulic i uspokoic, polozna nie miala nic przeciwko. -
nick nieaktualnyTeż je właśnie chciałam kupić ale teraz to już nie mam po co. Leci mleko we wkładki są mega mokre ale zanim dojdzie zamówienie może już nie będzie leciecKasionek wrote:Hey dziewczyny, ja od wczoraj zaczęłam uzyaac muszli laktacyjnych i jestem pod wrażeniem ile mleka nazbieralam. Wczoraj miałam 100 ml dzisiaj już prawie też. Niesamowite, że tyle mleka maronowalam w wkładkach. Nie wiem czy używacie czy tylko ja byłam taka zacofana ale mega polecam.
-
nick nieaktualnyDziewczyny ten nie utulony płacz to chyba taki ciągły prawda? To ja chyba przesadzam. Bo ona mi śpi ale jak się obudzi to płacze najbardziej płacze jak chce zmienić pieluszkę więc pamięta, bo jak śpi dotykam nóżek nie reaguje a jakby bolały to by się chyba obudziła prawda?
Podać jej jeszcze jeden czopek profilaktycznie? -
Nieutulony placz to jakies 2 godz wrzasku jakby dziecko ze skory obdzierali. Plakalam z Julka razem.. Modlilam sie zeby to sie skończylo.. Strasznie to wspominam.Karmelllka90 wrote:Dziewczyny ten nie utulony płacz to chyba taki ciągły prawda? To ja chyba przesadzam. Bo ona mi śpi ale jak się obudzi to płacze najbardziej płacze jak chce zmienić pieluszkę więc pamięta, bo jak śpi dotykam nóżek nie reaguje a jakby bolały to by się chyba obudziła prawda?
Podać jej jeszcze jeden czopek profilaktycznie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2019, 19:45
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
Jak nie ma po co. Zawsze jak będziesz karmić to będzie naturalny wyciek z drugiej piersi. Bo tak dziala nasze cialo. Tylko że nie myślałam, że aż tyle się marnuje.Karmelllka90 wrote:Też je właśnie chciałam kupić ale teraz to już nie mam po co. Leci mleko we wkładki są mega mokre ale zanim dojdzie zamówienie może już nie będzie leciec
*Staś (21 tyd)
*Aniołek -
Karmelka dziękuję Ci bardzo za Twoją opinię. Czasem czuję się totalnie nieuświadomiona, mimo uczestniczenia w szkole rodzenia, na tylu spotkaniach... A potem w praktyce rozkładam ręce, bo nic nie pamiętam. Faktycznie powinnam odpuścić zakupy z dzieckiem. Byłam tylko raz, na szybko, i o takiej porze, że było mało ludzi. Na spacery godzinne chodzimy prawie codziennie, od 7 doby po porodzie, wcześniej 2 dni się werandowaliśmy.
Basiu dzięki za opis, jak ograniczyć karmienie. Mojemu Klemkowi dzisiaj się naprawdę sporo ulewało i zaczęłam się martwić, że się solidnie przejada. Smoczka nadal nie lubi, nawet Bibsa 😞 Przytrzymuję mu na siłę, żeby chociaż o kilka minut opóźniać każde kolejne karmienie. Tak samo staram się go odstawiać od piersi po 40 minutach, bo wisiałby w nieskończoność. Dolegliwości brzuszkowe też ma jak Zosia. Minus taki, że ja mam chyba niewyczerpywalną laktację. Karmię zawsze na jedno przystawienie tylko z jednej piersi i choćby Klemek wisiał półtorej godziny, to pokarm się nie kończy... Więc totalnie nie jestem w stanie skontrolować, ile zjadł. Położna powinna być u nas za kilka dni, to się dowiemy, ile przybrał.
B_002 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, nie jestem żadnym antyszczepionkowcem, ale coraz bardziej martwi mnie ten temat. W Internecie są tak sprzeczne opinie, że totalnie nie wiem, kogo słuchać i komu ufać. Moja bliska koleżanka mi natłukła, żebym unikała szczepionek 5w1 i 6w1 jak ognia, bo jej synek miał tak straszne problemy, że ona przez miesiąc non stop płakała i jeździli z mężem po lekarzach, którzy ich wyśmiewali i nic nie pomogli. Ponoć każde dziecko/każdy człowiek ma inną tolerancję na przyjmowaną do ogranizmu ilość rtęci (a rtęć jest w każdej szczepionce, w większej i mniejszej ilości). I tak naprawdę przygodę ze szczepieniami powinno się zaczynać od zbadania właśnie tej tolerancji. Ich synek jest mega wrażliwy pod tym względem. I powiedziała mi, że jej inna koleżanka, mimo że znała jej historię, zaszczepiła córkę 6w1 i teraz córa ma 7 miesięcy, a ledwo się obraca z brzuszka na plecki. Rozwój zbyt powolny, wręcz zacofany i jej zdaniem to wina skojarzonej szczepionki.
Czy są tu mamy, które nie będą korzystały z tych płatnych szczepionek?
Aha, no i skoro już rozkmina o tym, co może dziecku szkodzić, to ponoć wifi w domu bardzo negatywnie wpływa na maluszki (na nas też). A już w ogóle wykluczone korzystanie z telefonu przez wifi przy maleństwie. My z mężem ponad rok się staraliśmy o ciążę i jakieś 2 miesiące przed tym jak się udało, wyłączyliśmy wifi w domu. Może przypadek, może nie. Teraz też mamy cały czas wyłączone, Internet tylko na kablu. -
Pisałam post i padl mi tel jak byłam na końcówce😂😑😑😑🤬🤬🤬się wściekłam🤬🤬🤬🤬
Mamy po cc...Mam intymne pytanie-czy któraś po cc już zdążyła ogolić się tam na zero czy nadal czekacie?
czuje się nieswojo i chciałam pozbyć się włosków na zero jak zawsze a położna mówi żeby jeszcze czekać...ale na co?🤔🤔🤔
SYNUŚ 15.04.2019 ❤10:31 ❤4550g ❤54cm ❤CC ❤38+6
-
MamaAga85 wrote:Pisałam post i padl mi tel jak byłam na końcówce😂😑😑😑🤬🤬🤬się wściekłam🤬🤬🤬🤬
Mamy po cc...Mam intymne pytanie-czy któraś po cc już zdążyła ogolić się tam na zero czy nadal czekacie?
czuje się nieswojo i chciałam pozbyć się włosków na zero jak zawsze a położna mówi żeby jeszcze czekać...ale na co?🤔🤔🤔
Ja! 😊
-
Karmelllka90 wrote:Już czytałam i się nakręciłam jak głupia. Siedzę i patrzę czy oddycha i mam zamiar tak robić cała noc a jutro jechać wypożyczyć monitor.
rozumiem Twój strach.. sama się boję.. jutro przychodzi do nas pediatra na wizytę domową to zapytam... sama nie wiem co, kiedy, na co... na co dodatkowo szczepić... czarna magia..
a ja padam na ryjek.. miałam spać ale pranie, ogarnianie.. Bunio śpi ... czeka nas dzisiaj kąpiel jeszcze... przyszły zamówienia... musiałam pomierzyć, przygotować zwroty... jutro pasowałoby mi leżeć z Młodym w łóżku cały dzień ale to awykonalne.. niestety.. kiedy ja to wszystko odeśpię????
Lolka ogródek fajna rzecz
, sami będziecie sadzić warzywniak?
Fasolka77
-
Ja golilam się już w szpitalu. Przecież nie golisz blizny.MamaAga85 wrote:Pisałam post i padl mi tel jak byłam na końcówce😂😑😑😑🤬🤬🤬się wściekłam🤬🤬🤬🤬
Mamy po cc...Mam intymne pytanie-czy któraś po cc już zdążyła ogolić się tam na zero czy nadal czekacie?
czuje się nieswojo i chciałam pozbyć się włosków na zero jak zawsze a położna mówi żeby jeszcze czekać...ale na co?🤔🤔🤔
*Staś (21 tyd)
*Aniołek
ekspres znow sie moze 2 godz.bawic 
