X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 16 maja 2019, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    Czytam właśnie znowu o tych kryzysach laktacyjnych. Może to to?
    Mój maz mówi że to kwestia tego że dotychczas mleko lało się strumieniem i Igs musiał szybko łykać, często się krztusił nawet. A teraz trzeba popracować mocniej żeby coś wyciągnąć i dlatego się wścieka. Nie dlatego że mleka nie ma tylko dlatego że leci wolniej. Może to dobra teoria.
    Moze u nas podobnie jest... Bo laktator to żaden wyznacznik laktacji.
    Ale pije femaltiker.. Mi bardzo smakuje

    Paula 90 lubi tę wiadomość

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 16 maja 2019, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martusiawp wrote:
    Ale mam wkur wa. Poprostu ręce opadają.
    Byłyśmy z Ala na powtórzeniu badań, pytam babki czy potrafi pobrać, żeby nie trzeba było po raz trzeci powtarzac. Oczywiście że umie, gdzie by nie umiała...
    Zaczęła ją oglądać czy jest gdzieś żyła. Wbiła się na nozce , oczywiście nie poszło. Naklula obie pięty , krew poszła. Dziecko tak strasznie płakało, krzyczało było gorzej niż w poniedziałek. Jeszcze na rękach mi łkała...
    I popołudniu przyszły wyniki - w jednym zrobił się skrzep, w drugim pobrano za mało materiału. No ja pierd* .
    Była położna wieczorem i mówiłam jej o tym. Doradziła żeby podejść do szpitala , tam wezwą na pobranie panią z noworodków która zna się na rzeczy.

    Tylko powiedzcie mi po co były te dwa kłucia? To cierpienie dziecka?
    Nie mogła ta baba powiedzieć odrazu że nie umie pobrać, bo rzadko takim dzieciom pobiera krew? I wysłać odrazu na szpital?


    Martusia jedź do szpitala my zawsze w szpitalu pobieramy krew. Mały co prawda płacze no ale przynajmniej udaje się badania zrobić i pobierają z paluszka

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Kiwona Autorytet
    Postów: 2380 2866

    Wysłany: 16 maja 2019, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hello
    U nas nerwowo, poklocilam się z K. Wstał lewa noga i burczy na nas jak jakiś osiol. Wkurwilam się, bo on wykończony bo raz nakarmil w nocy Kazika a ja kuźwa cały dzień z dzieckiem na rękach, w nocy też przecież wstaje, do tego krwawie, boli mnie brzuch, mam bóle całego ciała (tu się boję, że wracają problemy reumatologiczne), mecze się z je*anymi hemoroidami i do tego cały dzień sama, bo K zdecydował, że narazie nie weźmie tacierzynskiego. No i wstaje taki na wkurwie od rana i burczy. Ja ogarniam starszaka do szkoły, ogarniam kuchnie, koty, zamiatam mieszkanie nastawiam pranie a ten opierdala starszego, że źle kuwety sprzatnal. No nie wytrzymałam. Wyć mi się chce. Bo on jest naprawdę cudowny, ale też szybko zapomina, że ja ciągle jestem w połogu. Młody wisi na rękach, ja ledwo żyje. I ta pogoda... A ten obiecuje że obiad ogarnie wieczorem, potem ze jednak rano a rano jest w złym humorze no i porobione... Ogarnął się, ponoć ma wziąć jutro wolne i mamy pogadać o tym tacierzynskim.
    Z tego wszystkiego zapomniałam sobie wózek z auta wyciągnąć i jesteśmy uziemieni bez spaceru, mimo że nie pada. Bo K pojechał do pracy z wózkiem w bagażniku.
    Sory, musiałam się wygadac 😣
    Listonosz przyniósł decyzję o przyznaniu 500+. Jeszcze o becikowe będę składać. Składała któraś z Was?

    24.04.2019 3800 g 56 cm
    qdkkiei3w97yr8ui.png
  • Kiwona Autorytet
    Postów: 2380 2866

    Wysłany: 16 maja 2019, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aha, Fasolka ja nie podaje herbatę, czasem tylko wodę. Te rozpuszczalne herbatki są do dupy, bo mają tonę cukru. A czemu chcesz podawać Buniowi? Na brzuszek?

    24.04.2019 3800 g 56 cm
    qdkkiei3w97yr8ui.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 16 maja 2019, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiabella wrote:
    Daffi ja tez nie mam zadnej informacji na pue o przyznaniu macierzynskiego, i juz mam tego tak k. dosc tego sprawdzania czy ksiegowy wyslal, co wyslal. Daffi a potrzebne bylo tez oswiadczenie pracodawcy ze mi udziela zgode na „roczny” macierzynski czyli macierzynski z rodzicielskim?


    ja też nie widzę na pue informacji o macierzyńskim z tym że mi płaci pracodawca więc nie wiem czy to będzie w ZUSie widoczne? chociaż powinno być ale może potem

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 16 maja 2019, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama36 wrote:
    Babel prawidłowA rzecz. Peknie i może się babrać lekko nawet. Tez prawidłowo.

    A wiecie że ja nie zauważyłam znaczy nie patrzyłam w ogóle na lewą rączkę muszę go przy kąpieli dzisiaj obserwować czy tam jest jakiś bąbel po szczepieniu

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 16 maja 2019, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka, nocka w porządku ale teraz Marcepan nadal nie śpi, od 7 😫

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 16 maja 2019, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiwona współczuję.. Faceci nic nie myślą.

    Ja składałam becikowe mam decyzję ze wyplaca do końca miesiąca.

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 16 maja 2019, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka77 wrote:
    A wiecie że ja nie zauważyłam znaczy nie patrzyłam w ogóle na lewą rączkę muszę go przy kąpieli dzisiaj obserwować czy tam jest jakiś bąbel po szczepieniu
    Nie każdemu zrobi sie ślad po tej szczepionce. My narazie mamy tylko lekko czerwone.

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 16 maja 2019, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martusiawp wrote:
    Bubek nasza też była już tyle razy kłuta, ciągle badania, miała wenflon w ręce.
    W szpitalu nie widziałam jak się wkluwali.
    Ty byłaś przy wszystkich?
    Teraz musimy podejść jeszcze raz, do szpitala . Mam nadzieję że się uda ...

    Misiabella używasz nakładek na brodawki?
    A mogę wiedzieć dlaczego?
    Ja mam próbować przez nie karmić, przez to że Ala się dławi , bo za szybko jej leci.
    Ale jej to coś nie przekonują te nakładki. .
    U mnie jest taki problem ze maly przez pewien czas pil tylko mleko z butelki bo nie mozna go bylo wybudzic jak bylismy w szpitalu i obecnie nie zlapie sutka bez nakladki, musi czuc silikon w buzi. Uwazam ze w jakims stopniu to utrudnia karmienie bo czasem na chwile mi sie uda bez i lepiej ssie, tylko szybko sie orientuje ze nie ma nakladki i sie wscieka i nie chce kontynuowac.

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • Kiwona Autorytet
    Postów: 2380 2866

    Wysłany: 16 maja 2019, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi wrote:
    Kiwona współczuję.. Faceci nic nie myślą.

    Ja składałam becikowe mam decyzję ze wyplaca do końca miesiąca.
    Daffi, a jeśli chodzi o dochody to składałas Wasze pity za 2017 czy oświadczenie czy jakieś zaświadczenie z US? Ja się zbieram, żeby zadzwonić do mopsu w tej sprawie, ale nie koge się zmusić. No i nie mam jeszcze zaświadczenia od lekarza, że byłam od 10 tc pod opieką ginekologa. Czekam, aż mnie PZU zapisze do mojego gina ale coś im kuźwa nie idzie :/

    24.04.2019 3800 g 56 cm
    qdkkiei3w97yr8ui.png
  • Kiwona Autorytet
    Postów: 2380 2866

    Wysłany: 16 maja 2019, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nakładki czasem są konieczne, ja bez nich nie nakarmilabym Kazika w szpitalu, cieszę się że je spakowałam. Za Chiny nie chciał złapać sutka, nie potrafił się przyssac mimo pomocy 2 CDL. Takie te moje skutki oporne.

    24.04.2019 3800 g 56 cm
    qdkkiei3w97yr8ui.png
  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 16 maja 2019, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi ale moj chrzaka odkad sie urodzil albo to chrzakanie pojawilo sie w 1 dobach zycia i to mnie martwi. Kataru nie ma.

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 16 maja 2019, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi wrote:
    Mi dzis ma dotrzeć ten lezaczek z tiny love moze mlodemu przypadnie do gustu i jak bede go ze sobą zabierać to da cos zrobić :)

    Oooo daj znać bo też rozważam kupno ;)
    Gdzie kupiłaś i za ile?

    Daffi lubi tę wiadomość

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 16 maja 2019, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    My go mamy, maksymalnie 10 minut zajmie się. A na ogół 5 minut i nudno :P


    Marne pocieszenie :(

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Aga2606 Autorytet
    Postów: 731 777

    Wysłany: 16 maja 2019, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    Czytam właśnie znowu o tych kryzysach laktacyjnych. Może to to?
    Mój maz mówi że to kwestia tego że dotychczas mleko lało się strumieniem i Igs musiał szybko łykać, często się krztusił nawet. A teraz trzeba popracować mocniej żeby coś wyciągnąć i dlatego się wścieka. Nie dlatego że mleka nie ma tylko dlatego że leci wolniej. Może to dobra teoria.

    Paula ustabilizowała Ci się laktacja i przynjamniej nie masz zagrożenia zapaleniem jak nie masz twardych tylko się cieszyć! Twarde cyce = za dużo mleka!!!

    Teraz mały musi się przyzyczaic ze trzeba troszkę pociągnąć zanim zacznie porządnie lecieć i będzie super:) wiec mąż ma wg mnie dobra teorie! Ja jak mam twarde to zaraz się boje ze coś się zrobi złego a tak z mięciutkich czasem się podenerwują ale w końcu ładnie zjedzą;)

    Fasolka77, Paula 90 lubią tę wiadomość

    relgepoklmz2enzg.png
    zem3epokdku6r9s8.png
  • DorotaAnna Autorytet
    Postów: 3093 2948

    Wysłany: 16 maja 2019, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula mi się wydaje że Twój mąż ma racje. Laktacja Ci się ładnie stabilizuje masz mleczko :) tylko trzeba się narobić żeby leciało a to może powodować zdenerwowanie

    Fasolka77, Paula 90 lubią tę wiadomość

    👱🏻‍♀️30 🧔🏻‍♂️32

    05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
    04.2019 👶🏼
    Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
    13.02 ⏸️
    15.02 beta 81,5
    17.02 beta 158,4
    01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
    15.03 CRL 1,24 cm ❤️
  • Kiwona Autorytet
    Postów: 2380 2866

    Wysłany: 16 maja 2019, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też chrumkanie jest i takie piszczenie jakby z łapanie powietrza. Ponoć to ta wiotkosc krtani. Nazywam młodego diabeł piszczalka. A ja mówię do niego czasem 'mój prosiaczku' 🤭

    Fasolka77 lubi tę wiadomość

    24.04.2019 3800 g 56 cm
    qdkkiei3w97yr8ui.png
  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 16 maja 2019, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula, ja też mam cycki flaczki, a Marcepan jak je to aż jej kapie po brodzie 😂

    Jutro mamy bioderka między 9-10. A za tydzień szczepienie 🥺

    Fasolka77, Paula 90 lubią tę wiadomość

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • DorotaAnna Autorytet
    Postów: 3093 2948

    Wysłany: 16 maja 2019, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiwona wrote:
    Hello
    U nas nerwowo, poklocilam się z K. Wstał lewa noga i burczy na nas jak jakiś osiol. Wkurwilam się, bo on wykończony bo raz nakarmil w nocy Kazika a ja kuźwa cały dzień z dzieckiem na rękach, w nocy też przecież wstaje, do tego krwawie, boli mnie brzuch, mam bóle całego ciała (tu się boję, że wracają problemy reumatologiczne), mecze się z je*anymi hemoroidami i do tego cały dzień sama, bo K zdecydował, że narazie nie weźmie tacierzynskiego. No i wstaje taki na wkurwie od rana i burczy. Ja ogarniam starszaka do szkoły, ogarniam kuchnie, koty, zamiatam mieszkanie nastawiam pranie a ten opierdala starszego, że źle kuwety sprzatnal. No nie wytrzymałam. Wyć mi się chce. Bo on jest naprawdę cudowny, ale też szybko zapomina, że ja ciągle jestem w połogu. Młody wisi na rękach, ja ledwo żyje. I ta pogoda... A ten obiecuje że obiad ogarnie wieczorem, potem ze jednak rano a rano jest w złym humorze no i porobione... Ogarnął się, ponoć ma wziąć jutro wolne i mamy pogadać o tym tacierzynskim.
    Z tego wszystkiego zapomniałam sobie wózek z auta wyciągnąć i jesteśmy uziemieni bez spaceru, mimo że nie pada. Bo K pojechał do pracy z wózkiem w bagażniku.
    Sory, musiałam się wygadac 😣
    Listonosz przyniósł decyzję o przyznaniu 500+. Jeszcze o becikowe będę składać. Składała któraś z Was?

    Mężczyźni to czasem nie pomyślą... mój też czasem ma zaćmienia mózgu chociaż ogólnie naprawdę pomaga stara się, ale też ostatnio sie poprztykaliśmy no bo wszystko muszę mu palcem pokazywać. A już miesiąc minął to pewne rzeczy powinien ogarniać a jak nie ogarnia to kombinować mi też nikt nie dał gotowej recepty np jak bujać małego żeby zasnął trzeba próbować aż znajdzie sie sposób który lubi, ba! On sam nie wie jak lubi! Poza tym czasem gdzieś ta atmosfera musi sienoczyscic ale potem już jest lepiej :) mój już teraz mówi „nic mi nie mów! Sam ogarnę!” No stara się chłop.

    A jeśli chodzi o becikowe to my składaliśmy przez internet. I przy składaniu wniosku chcieli tylko zdjęcie aktu urodzenia i tego zaświadczenia (mi to położna wypisała na wizycie patronazowej na podstawie karty ciąży) a potem przyszła na maila cała lista dokumentów które trzeba donieść. Masakra tylko oświadczenia o numerze buta nie chcą

    👱🏻‍♀️30 🧔🏻‍♂️32

    05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
    04.2019 👶🏼
    Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
    13.02 ⏸️
    15.02 beta 81,5
    17.02 beta 158,4
    01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
    15.03 CRL 1,24 cm ❤️
‹‹ 3208 3209 3210 3211 3212 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta w ciąży - po trymestrach

Odpowiednia dieta w ciąży wpływa nie tylko na przebieg samej ciąży, ale również na zdrowie Twojego dziecka w przyszłości (np. słaby układ odpornościowy dziecka lub problemy z otyłością). Przeczytaj dlaczego dieta w ciąży jest tak istotna, czy kompleks witamin jest w stanie ją zastąpić oraz na co powinnaś zwrócić uwagę w każdym trymestrze ciąży.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ

Najwygodniejsze sukienki ciążowe. Te modele sprawdzą się na co dzień i od święta

Wybierając ciążową garderobę, niewątpliwie jednym z najwygodniejszych i najbardziej komfortowych rozwiązań są sukienki ciążowe. Co więcej mogą one z powodzeniem zostać wykorzystane w okresie karmienia piersią. Na co zwrócić uwagę przy wyborze? Jaki krój wybrać? Przeczytaj nasze podpowiedzi!

CZYTAJ WIĘCEJ