Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Karmelllka90 wrote:Dziewczyny a w jakim celu wy wykluczacie nabiał bo nie pamiętam? Czy to ma związek z laktoza? Bo jeśli laktoza to wykluczanie jest bezsensu bo mleko matki zawiera laktozę wytworzona przez matkę nie z pożywienia. Dodawałam nawet artykuł chyba wczoraj ...
Podejrzenie alergii ze względu na śluz w kupie i kwasowe kupy -
A jeszcze co do snu to miała w dzień może 3 drzemki po 10min. To jest takie błędne koło, bo im bardziej była zmęczona, tym trudniej było Jej zasnąć i odpocząć.
Na noc od tygodnia układam Ją w tym otulaczu tuliku na suwak. On jest elastyczny więc się w nim wygina, rusza rękami i nogami, ale chociaż się nie wybudza bijąc się po twarzy. Bez tego tulika to sobie nie wyobrażam spania.
Jedynie karmienie póki co nam wychodzi, bo ani spanie, ani spacery, ani ubieranie, ani kąpanie Kasi nie pasują! -
Kasiulka dzięki za inspiracje 😊
Ja nie tęsknie aż tak za samym mlekiem jak za twarogiem, który uwielbiam ze śmietaną. I ogólnie za naleśnikami, placuszkami itp, a to wszystko na mleku. Wszystkie sosy do makaronu też idą w odstawkę... Moja dieta opierała się głównie na nabiale. PrzekichaneKasiulka90 lubi tę wiadomość
-
ja za Wami dziś nie nadążam...
Zosia daje mi mało czasu dla siebie a trzeba jeszcze ogarniać jedzenie, pranie itd, więc na forum już czasu brakuje, czytam na szybko ale nie jestem w stanie odpisywaćWiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2019, 22:02
malutka_mycha lubi tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
Sansivieria wrote:Od dwóch dni przechodzimy jakiś trudny czas. Wczoraj Kasia płakała mi 3 godz z krótką przerwą na jedzenie, a dzis już około 5 godz płaczu z przerwami na jedzenie. No idzie zeswirowac! Tak się przy tym pręży i wygina, że ledwo Ją mogę utrzymać na rękach. Dopiero po wieczornej kąpieli i karmieniu się wyciszyla, dała sie uśpić i odłożyć. Ciężko nam dziś było ze sobą..
Może bolał brzuszek? Probowałaś termofor? Albo masaż brzuszka? W czasie kąpieli w ciepełku się wygrzała i pewnie ulżyło jej od razu 😊 -
Anete wrote:Kasiulka dzięki za inspiracje 😊
Ja nie tęsknie aż tak za samym mlekiem jak za twarogiem, który uwielbiam ze śmietaną. I ogólnie za naleśnikami, placuszkami itp, a to wszystko na mleku. Wszystkie sosy do makaronu też idą w odstawkę... Moja dieta opierała się głównie na nabiale. Przekichane
Ja dokładnie tak samo, a jak nie można to jeszcze bardziej się chce. Też zjadłabym twaróg ze śmietaną na słodko, naleśniki .. albo chociażby kanapkę z serem 🥺
Mleko nie jest aż tak problemem, piłam tylko pod Femaltiker, czasem zjadłam jakąś zupę mleczną albo płatki z mlekiem bardzo rzadko. Przerzuciłam się na ryżowe, kokosowe, migdałowe i owsiane. Całkiem spoko.Kasiulka90 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnete wrote:Podejrzenie alergii ze względu na śluz w kupie i kwasowe kupy
-
nick nieaktualnyNa kanapki możecie zamiast masła też humus stosować a włoski jest cała masa veganskich past które można zamiast masła. Chociaż wiadomo nic tak nie smakuje jak świeża bułeczka z dobrym maselkiem.
A do dżemu probowałyscie masło orzechowe?
Ja też ograniczyłam nabiał prawie do zera ale ja mam takie zalecenie po akupunkturze. Bo mam za wilgotny organizm. I ograniczyć gluten... Generalnie przez dwa dni jechałam na owocach i warzywach tylko i spoko bo 4 kg mniej na wadze ale zaczęło mi się kręcić w głowie rano na trzeci dzień i na czwarty też i się wystraszyłam bo sama z dzieckiem a jakbym fiknela... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa dzisiaj siedziałam w wannie prawie godzinę, taatys z córcia spał. Wygolilam się porządnie maseczka olejowanie i te sprawy...pomyślałam że może już czas na coś wiecej. I wiecie co, teraz mąż siedzi w wannie ja leżę w łóżku mała śpi w dostawcę i spać mi się nie chce ale nie mogę tak przy małej, jak sobie pomyślę o sexie to mam blokadę wstydzę się 😂😂😂 chyba coś ze mną nie tak?
-
Ja Was dziś nadrabiałam na spacerach ale czasu brakło na pisanie...
Daffi obyś jak najszybszej trafiła na stół bo to będzie dla Ciebie wybawienie. Moja mama po porodzie brata dokladnie w 8 dobie miała atak aż w końcu zabrała ją karetka z domu i trafiła na stół ...Po fakcie śmiała się,że modelką mogalby byc bo była na minus tuż po porodzie a dieta po operacji sprawiła,że ważyla 46 kg przy wzroście 162cm takze no...Ale najważniejsze było dla niej,że w końcu ustąpił ból,wymioty i notoryczne zaparcia...
My do tej pory robiliśmy zadanie domowe z córką😑😑😑😑😑😑😑 nie chce mi się nawet komentować...nie chce mi się nic a miałam plany na aktywną nockę😂😂😂😂
Poza tym ot tak zaczęła mnie boleć pięta do tego stopnia,że nie mogę stanąć pełną stopą na ziemi...🤬🤬🤬🤬🤬
Daffi lubi tę wiadomość
-
Karmelllka90 wrote:Ja dzisiaj siedziałam w wannie prawie godzinę, taatys z córcia spał. Wygolilam się porządnie maseczka olejowanie i te sprawy...pomyślałam że może już czas na coś wiecej. I wiecie co, teraz mąż siedzi w wannie ja leżę w łóżku mała śpi w dostawcę i spać mi się nie chce ale nie mogę tak przy małej, jak sobie pomyślę o sexie to mam blokadę wstydzę się 😂😂😂 chyba coś ze mną nie tak?
Ale też nie możemy przy dziecku, to znaczy jak jest w swoim łóżeczku to mi nie przeszkadza, ale mężowi przeszkadza że jest w tym samym pokoju. Poszliśmy dziś na kanapę do salonu 😂😂
Karmelllka90 lubi tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
Karollinax26 wrote:Z innej beczki, mierzycie sobie ciśnienie ? Głównie chodzi mi o tętno .. w ciąży miałam wysokie 100-120, teraz mega niskie 60-55. Sprawdzacie czy niekoniecznie ?
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN