Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
stresant wrote:Jestem jestem siedze jak myszka pod miotla
nie chce narzekac ale moje dziecie jak nie spi to ciagle na rekach a jak spi to po 15 min. i jeszcze go musze wozic we wozku .....czytam ale nie pisze bo nie mam jak
w niedziele mamy chrzciny w domu dla 30 osob wiec w wolnej chwili szykuje talerze sztucce posciel i takie tam dla gosci.....
to co mam na karku i szyji to jest gronkowiec....odporny na antybiotki, ktorych zreszta i tak bym nie brala karmiac piersia....smaruje sliwowica...ale i tak sie mi roznosi dalej
mam wrzody na szyji i policzkach.....narazie probuje domowymi metodami leczyc i glownie podniesc odpornosc organizmu...
no dobrze że się w końcu odezwałaś współczuję tego gronkowca ... mówią że ciąża to nie choroba a macierzyństwo to taki piękny okres A nikt nie wspomina że odporność nam spada, jesteśmy zmęczone niewyspane... Mam nadzieję że szybko dojdziesz do siebie
stresant lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
Wiewioreczka rozumiem Cie i tule😘 napewno w koncu to przeciez minie i bedziesz mogla cieszyc sie macierzynstwem.
Moj Maly darl sie calymi dniami, ja glodna, cycki nabrzmiale bo nie ma nawet kiedy odciagnac, wszystkie butelki brudne, ja nieumyta i w piżamie, oczy same sie zamykaja ze zmeczenia, a jeszcze mi pies siedzi i kweka pod drzwiami bo chce na dwor... no nie do ogarniecia. Koszmar - mialam juz dosc. Tez sie zastanawialam jak dziewczyny daja rade wychodzic na tak dlugie spacery, a tym bardziej dwa po 2 godziny :o pic kawe i sie umalowac!
Jak moj Maly w ciagu dnia usnal to robilam wszystko w biegu bo nigdy nie wiedzialam ile mam czasu. W glowie szybko ustalalam plan dzialania I na pierwszym miejscu bylo zazwyczaj odciaganie mleka. Czasami udalo sie jedynie skrecic laktator I juz byl ryk I musialam wszystko rzucac i biec do dziecka. Nie wiem jakim cudem nie dostalam zapalenia jak czasami nie odciagalam mleka po 8 godzin
Od chyba juz 3 dni jest jednak poprawa! U mnie pomogl infacol i lezaczek bujaczek, dzieki ktoremu jak go tam wkladam to moge sie ubrac, umyc zeby i nawet troche poogarniac.
Mam nadzieje, ze juz lada dzien u Was kolki mina i powoli wszystko sie unormuje❤️
Wiewióreczka lubi tę wiadomość
-
Ja byłam u pediatry z wynikami morfologii małego i powiedziała, że ma/miał infekcję wirusową. Krew była pobierana w piątek więc do tego czasu mogło minąć, ale przed szczepieniem musimy powtórzyć badanie. Nawet nie zauważyłam u niego żadnych niepokojących objawów więc całe szczęście, że zrobiliśmy te badanie...
Dostałam pozwolenie na 1/3 jogurtu dziennie 😂 przez trzy dni obserwować i wprowadzać kolejny produkt. Pół dnia chyba się będę zastanawiać jaki jogurt zjem 🤩
Kasiulka90 lubi tę wiadomość
-
Fasolka77 wrote:no dobrze że się w końcu odezwałaś współczuję tego gronkowca ... mówią że ciąża to nie choroba a macierzyństwo to taki piękny okres A nikt nie wspomina że odporność nam spada, jesteśmy zmęczone niewyspane... Mam nadzieję że szybko dojdziesz do siebie
ja ogolnie czuje sie dobrze nie padam na ryj ze zmeczenia jestem w miare wyspana, ale organizm i tak slaby........raczej dobija mnie monotonia bo kazy dzien taki sam.....moglabym sobie oczywiscie urozmaicic jechac na miasto na spacer do szwagierki kolezanki itp.... ale ma stracha.....boje sie ......boje sie ze bedzie plakac ze nie zdaze na czas przyjechac do domu .....wczoraj w pracy mieli przedstawienie zapraszali mnie......chcialam jechac ale jak juz mialam wychodzic znow strach przyszedl i zostalam w domu
-
Zauważyłyście zmianę w pampersach premium care tych w nowym opakowaniu? Używaliśmy teraz przez jakiś czas bambiboo, wczoraj się skończyły i założyłam pampersy i dzisiaj dupka i uda w krostkach. Dobrze, że jeszcze promka w rossmannie na bambiboo jest to wykupiłam na zapas. Jak się wygoi to spróbuję jeszcze raz pampersów, bo cała dużą pakę mam. Wcześniej używaliśmy tych przed zmianą opakowania i nie było takich problemów
-
Kurde mojemu psu zaczęło się ropomacicze. Pojechaliśmy do innego weta dostała 2 zastrzyki: antybiotyk i przeciwzapalne. Jutto o 9 zabieg sterylizacji bedzie miala. Jestem przerażona. Ten lekarz byl zdumiony ze dali nam tabsy ziołowe na wyciszenie. Uznal to za bardzo dziwna praktyke.
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
Anete wrote:Zauważyłyście zmianę w pampersach premium care tych w nowym opakowaniu? Używaliśmy teraz przez jakiś czas bambiboo, wczoraj się skończyły i założyłam pampersy i dzisiaj dupka i uda w krostkach. Dobrze, że jeszcze promka w rossmannie na bambiboo jest to wykupiłam na zapas. Jak się wygoi to spróbuję jeszcze raz pampersów, bo cała dużą pakę mam. Wcześniej używaliśmy tych przed zmianą opakowania i nie było takich problemów
Ja używałam przed zmianą opakowania i po i u nas tylko te i te z rossmanna babydream nie powodują zaczerwienienia. W moim odczuciu nie zmieniły się te pampersy ale któraś z dziewczyn już też pisała, że te z nowego opakowania jakieś nie takie👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
Fasolka77 wrote:Powiem Wam, że te bodziaki z KappAhl to masakra....nie przechodzą młodemu przez głowę.... A z rozkow lullalove się rozkopuje....
Mój ani razu nie był w rożku, a mam dwa, zupełnie niepotrzebne. Mojemu małemu dobrze się śpi w kocyku z pepco takim z kapturkiem jak ręcznik xd dostałam kiedyś od koleżanki i pomyślałam że bez sensu taki kocyk. A on się okazał najukochańszy. Nieważne że jest polarowy i dziecko musi w nim spać prawie na nago, jemu się w nim najlepiej śpi👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
nick nieaktualny
-
Karola ciesz sie ze dostalas i to nie znaczy nic zlego a czysta dociekliwosc lekarza by wyeliminować schorzenia i szukac lzejszych przyczyn.Karollinax26 wrote:Także tak, dostałam skierowanie na morfologię, dziś już zrobiłam i muszę jeszcze donieść kał na krew utajoną i mocz.
Dostałam też skierowanie na pilne do endokrynologa i na usg jamy brzusznej.
Chce mi też dać skierowanie na kolonoskopię ale najpierw zobaczy jakie będą wyniki krwi.
😞
I jak tu nie myśleć o najgorszym ? Jeśli mnie na takie badanie kieruje ?
Zobacz mi lekarz orzekl wrzody zoladka a ja mu moge rzucic wynik na stol ze jestem czysta i gastro to tylko potwierdzila.
Badaj sie i eliminuj. Zycze ci takich samych wiesci jak u mnie. Ja po wycieciu woreczka bede zyc na nowo.
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
mojemu wystaja nogi z rozkaFasolka77 wrote:Powiem Wam, że te bodziaki z KappAhl to masakra....nie przechodzą młodemu przez głowę.... A z rozkow lullalove się rozkopuje.... ale dalej w nim spi bo lubi
co do ubran to bylam wczoraj w pepco bo szkalam cos bialego na chrzest....i super ubranka tam maja...wiem na jeden raz na jedno pranie ...ale co tam maly tak rosnie ze juz mam caly karton za malych ubran ....jakbym tak miala dac za jedno body 20zl a on go mial na sobie 3 razy to by mnie scislo.......a tak body za 5zl dwa razy wypiore i nie bedzie zal wyrzucic.....
martusiawp lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo właśnie jak w majówkę byłam w rossmannie jednym szukałam hippa patrzę a tutaj takie fajne duże opakowania i ta cena!! Aż się wkurzylam że HiPP nie dość że tak ciężko dostępny bo tylko jeden sklep internetowy go ma co prawda dzisiaj robię zamówienie a jutro kurier u mnie jest ale buteleczka 90 ml 5,50 do tego kurier też drogi. Mleko AR z hippa też dostępne tylko u nich nie wiedziałam że z hippem jest taki problem. Ale mała nie ma po nim żadnych problemów nawet jak teraz podaje jej AR a ten typ mleka powoduje zatwardzenia kupka jest twarda troszkę się nad nią nasteka ale nie płacze . A przy bebilonie byl płacz przy kupię i termometr pomagałmartusiawp wrote:Jest coś takiego? Aż zaraz będę na to patrzeć. A bebilonu takiego nie ma ?
Myślałam nad zmianą na ten nan, że względu na składniki , ale trochę się obawiam. -
Karollinax26 wrote:Wiecie na kiedy endokrynolog ? Na luty termin dopiero! No kurwa masakra ... i teraz człowieku płać i idź prywatnie, bo jak inaczej ?!
Ja już nawet nie próbuję się na nfz umawiać, bo bym szału dostała z tymi terminami. Byłam raz w ciąży u okulisty, ale z racji ciąży termin w ciągu 7 dni to można poczekać
