Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Kiwona duzo zdrowka dla Kazia :* mam nadzieję, ze to jakaś łagodna wersja
Niesamowite... Polcia zasnęła w 30 sek od wsadzenia do wózka 😍
Jest za goraco, nie planuje spaceru. Za to odpoczywamy na tarasie, w cieniutzn mam tylko nogi(z wielkim cellulitem) wystawione na słońce. Może tłuszcz sie wytopi 😂😂😂
A temperaturę potrafię sprawdzac kilka razy na dobę, ale bezdotykowym
Jakmartusiawp lubi tę wiadomość
-
india wrote:Zaraz mnie cos trafi... nie dosc, ze mam juz dzis kiespki dzien bo wlasnie przeglądam swoja garderobe i większości rzeczy wygladam beznadziejnie i zalamuje mnie moj cellulit. Wiec odpuscilam moka szafe i korzytsjac, ze maz jest kilka godzin od rana w domu zabralam sie za prasowanie sterty ubranek małej. No ale nawet noe zdążyłam sie rozkręcić, bo mala płacze a tatus jal zwykle stawia diagnozę, ze jest glodna (po godzinie od ostatniego karmienia) i mnie woła. Nksz ku...wa. Teoche wysiłku by włożył w uspokojenie malutkiej. Jak mnie denerwuje to stwierdzenie, ze na pewno chce jesc.
A ja ją tylko utulilam na fotelu bujanym i od razu odplynela. Ale tym sposobem siedząc tylko w gaciach i staniku jestem uwoeziona na fotelu. Bujam sie jakby chorobe sieroca miala. A zadowolony malzonek siedzi na kanapie i serial oglada. Zaraz chyba eksploduje!
Ewidentnie to nie moj dzienmartusiawp lubi tę wiadomość
-
Kiwona wrote:Laski, próbkę na rota pobrałam wczoraj. Wczoraj cały dzień wodniste i smierdzace kupy a dzisiaj jeszcze nic. Ze starszym 2 razy byłam na rota w szpitalu, miał kilka lat. Ale były też wymioty, gorączka i dziecko lało mi się przez ręce.
W przychodni zapisali nas na jutro na 17.45 ale kazałam K się wyklocac i idziemy dzisiaj na 17.45. Dziwne, Wy mi o szpitalu a w przychodni mówią że luz, spokojnie do jutra można poczekać. Ale mamy przyjść jako ostatni pacjenci żeby nie zarażać. Nosz kurwa. -
Kiwona wrote:Normalna ma skórę, w ogóle jestem zdziwiona tym rota, bo rzadkie kupy zwalalam na mleko comfort... A nie wiem, skąd to rota, może starszak przyniósł, nie mam pojęcia. Nie chodzimy po sklepach, spacery tylko na zewnątrz. Starszak miał wirusa w weekend, 39 stopni, katar i kaszel ale nie miał biegunki ani wymiotów. Dobrze, że się uparlam na wizytę dzisiaj, bo już teraz sama nie wiem, jakie mleko mu podać.
A Kazik nadal śpi, zaraz 3 h mina od ostatniego karmienia. A ja siedzę i się na niego gapie. -
Ja też zauważyłam że Nina już się nudzi przy jedzeniu. Wygina się na wszystkie strony, rozgląda, ale ssać nie przerywa. Mały glodomor
Że względu na asymetrie i przekładnie główki na jedną stronę często kladlam ja na drugi boczek żeby uaktywnić lewa stronę. I wcześniej jak ja położyłam tak leżała. A teraz byłam w szoku jak ledwo co się obróciłam a ona już w inne pozycji leży. Skończyło się rządzenie dzieckiemB_002 lubi tę wiadomość
-
Kiwona dużo zdrówka dla Kazika, mam nadzieję że uda się wam uniknąć szpitala 😙Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
Maj 2025
13.05. Transfer 6BB -
U nas aktywny weekend, bo mieliśmy gości. Starałam się nadrabiać forum ale jeszcze od wczorajszego wieczora mam zaległości.
Dziś była całkiem przyjemna noc, pobudki co 4-4,5h. Potem spacer, na spacerze Zosia zaczęła płakać nie wiadomo dlaczego. Placz był taki jakby ją coś zabolało. Poszłyśmy szybko do cioci bo razem z nią byłyśmy na spacerze i na lodach. Dałam jej się napić z butelki bo miałam mleko ściągnięte, 40ml i zasnęła tak mocno że nie obudziła się wcale jak rozmontowałam wózek i wniosłam ją na 3 piętro. Potem pospała troszkę jeszcze w gondoli na balkonie. Teraz już na mnie bo przytulania się chciało
Była moja mama przez weekend. Stwierdzam (tak jak pisała Karmelka) że babcia stanowczo za bardzo zagaduje małą. Fajnie że się z nią bawi i do niej mówi bo Zosia się śmieje i gaworzy, ale jednak jak widzę że dziecko już zaczyna ziewać to staram się ją poprzytulać i wyciszyć, a mama mówiłaby do niej non stop. W efekcie mała zbyt długo jest aktywna i potem ma problem ze spaniem i śpi na mamy rękach. Mama się cieszy ale zdziwiona że Zosia jest niedokładalnaDziwne tylko że jak pojechała i dziecko miało więcej spokoju to po zaśnięciu bez problemu dała się odłożyć i spała sama
Kiwona współczuję sytuacji z Grażyną, no ale tak to bywa z naszymi zwierzęcymi przyjaciółmi. Moja kotka odeszła ze starości we wrześniu ubiegłego roku i choć byłam na to przygotowana bo widziałam że się starzeje to było mi przykro.
Dzisiaj taki upał i słońce że zaczęłam się zastanawiać nad parasolką do wózka. Mała była posmarowana kremem z filtrem ale jednak brakuje cienia gdzie można spacerować i często wózek jest w pełnym słońcu. Będę musiała zmienić pory wychodzenia z domu, a tak lubiłam przed południem.
Pisałyście że wam dzieci ostatnio częściej jedzą ale małe porcje. Moja też, a ostatnio częściej ściągam laktatorem żeby było na wyjścia z domu i w domu też czasem coś z butelki zje więc widzę jakie to ilości. I ostatnio się zdarza około 50ml co 1,5-2h na przykład. Daję jej bo dopóki jej się nie ulewa to nie widzę problemu. Chyba pić jej się chce częściej. Muszę wrócić do podawania wody.
Wczoraj bolał ją brzuszek wieczorem i daliśmy jej trochę herbatki z rumianku. Chyba pomogło bo w nocy spała długo i spokojnie.
PS. Wracam do nadrabiania forumWiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2019, 14:20
martusiawp lubi tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
nick nieaktualnyPróbowałam wodę na spacerze. Nie przejdzie, pociągnie łyk i jest plucie, dlawienie się.. No cóż zostaje mi cycek.
Była dzis u Nas koleżanka fizjoterapeutka. Faktycznie prawa stronę mamy lekko za bardzo napięta.. Ale ona mówi że drobnie.. Poronila ćwiczenia i od razu było lepiej ale mamy zestaw ćwiczeń i będziemy działać
A niby nie było żadnych oznak ona mi jednak pokazała niuanse. Warto byłoFasolka77, martusiawp lubią tę wiadomość
-
A u nas Mała dzisiaj wypila wodę, jak na nią sporo. Widocznie temperatura dała jej się we znaki.
Mama pewnie u każdego dziecka coś by się znalazło do wycwiczenia. Ja do teraz mam tak jakby delikatny przykurcz z jednej strony karku. Na codzień w niczym to nie przeszkadza, nawet bym nie zauważyła. Ale jak leżę na brzuchu to ewidentnie głowę daje zawsze na jedną stronę bo na drugiej już mi jest niewygodnie. Tylko kiedyś nikt nie latał po fizjo jak terazWiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2019, 14:45
-
Kasiulka90 wrote:Fasolka, znasz happymum? Mają ładne sukienki ciążowe i do karmienia w jednym. Może coś znajdziesz dla siebie 😉
Ja to jestem małosukienkowa i rzadko która sukienka mi się podoba i na mnie dobrze leży więc naprawdę mam problem w co się ubrać... Weszłam na tą stronę ale niestety nic mi nie wpadło w okoFasolka77
-
nick nieaktualny
-
malutka_mycha wrote:Fasolka u mnie też co buteleczka to inne ilości pokazuje
ja się z pielęgniarka klocilam że Mała zjadła tyle i tyle a zostawiła tyle. A ona wlala do strzykawki i całkiem inne ilości. Na idiotke wyszłam z dwa razy zanim się pokapowalam.
Szok, nie?malutka_mycha lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
nick nieaktualnyA ja mam od wczoraj znów nieodkladalne dziecko... Teraz śpi na mnie, a jak odloze to albo budzi się od razu albo po gora 15 minutach. Obiadu dziś nie bedzie 😐 poza tym często się to moje dziecko od wczoraj drze... W każdej pozycji źle, krzyczy że ciężko uspokoić... Na specer nie ma jak iść bo krzyk ☹️ ciężki czas...
Ale jutro odpocznę bo idę na keratynowe prostowanie włosów, pozniej wizyta popologowa u ginki. Tata będzie się męczył 😉
Daffi masz rację, jak się ma jedno dziecko to można się w całości poświęcić... Przy większej ilości już gorzej. Moja Kinia też jest zawiedziona kiedy nie mam dla niej czasu i też jej się dostaje kiedy już nerwowo nie wyrabiam. Tym bardziej wkurzają mnie takie dni jak wczoraj czy dziś... Bo kompletnie nic nie jestem w stanie zrobić.
Dziewczyny, a czy któraś z was ma może mate tiny love czarno biała? Zastanawiam się nad zakupem...Daffi, india lubią tę wiadomość
-
Mama36 wrote:Próbowałam wodę na spacerze. Nie przejdzie, pociągnie łyk i jest plucie, dlawienie się.. No cóż zostaje mi cycek.
Była dzis u Nas koleżanka fizjoterapeutka. Faktycznie prawa stronę mamy lekko za bardzo napięta.. Ale ona mówi że drobnie.. Poronila ćwiczenia i od razu było lepiej ale mamy zestaw ćwiczeń i będziemy działać
A niby nie było żadnych oznak ona mi jednak pokazała niuanse. Warto było
A teraz to wypije wszystko co jej damy
Z tym fizjoterapeutą to chyba też się w końcu umowię. Chociaż niby zauważyłam poprawę i Zosia już bawiąc się obraca głowę w obie strony.
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
Ja nie podaję wody Marcelinie, położna mówiła że wystarczy jej cycek, cycek jako jedzenie i picie, ma zaspokajać też jej pragnienie, dlatego przy takich temperaturach może chcieć częściej.
Zapytam pediatry jak pójdę za tydzień na szczepienie.espoir, Mama36 lubią tę wiadomość
-
zaliczyłam powrót do treningów😂😂😂😂biegłam do domu bo jebła taka ulewa,że masakra...
tzn.nie bieglam tylko szybko szłam bo ostatnio kiedy próbowałam zrobić pajacyki to myślałam,że mi brzuch z bólu eksploduje...
Marzę o powrocie do ćwiczeń...🙂🙂🙂🙂martusiawp, Fasolka77, Mama36 lubią tę wiadomość
-
estrella wrote:Dziewczyny, a czy któraś z was ma może mate tiny love czarno biała? Zastanawiam się nad zakupem...
A czarno biała to najlepiej się sprawdza w pierwszy tygodniach, potem już dzieci dobrze reagują na kolorowe przedmiotyestrella lubi tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
nick nieaktualnyEstrella chciałam kupić tą mate czarno biała, ale fizjoterapeutka powiedziała, że Wykazuje bardzo duże zainteresowanie i żeby kupić jej mate kolorowa a.najlepiej stojak na zabawki. I mąż stwierdził że bez sensu wydawać 100 zł na stojak i zrobił stojak sam koszt to nie całe 20 zł. Zabawki będziemy wieszać i różne wstążki piłki zmieniać żeby się nie nudziło. Mam kołderkę jedna bawełna z minky taka w wyraznych kolor ona lubi na nią patrzeć to jej podkładam jako mata.
estrella, DorotaAnna lubią tę wiadomość