Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Basiu u mnie trochę tez tak to wyglada z teściowa. W sensie jesteśmy razem prawie 10 lat i cały ten czas to jest pokazywanie jej że to ja jestem najważniejsza kobieta w życiu jej syna. TZn ona też chciała mieć taki wpływ- wydzwania, przyjedź na każde zawołanie itd. Ae oczywiście ja na to nie pozwalałam mówiłam mojemu JesCze wtedy przyszłemu mężowi, że absolutnie nie chce nigdy stawiać go w sytuacji wybieraj między mną a matką, ale ona musi wiedzieć, że zakładasz własną rodzinę i Twój dom jest tu gdzie mieszkamy razem. Oj ciężko było bardzo, mąż zawsze stał murem za mną a mino to było ciężko ale dużo już teściowa rozumie i wie gdzie są granice. Ostatnio tylko pojawiło się znowu dzwonienie codzienne zaraz jak mój mąż wróci z pracy (ona przeżywa że on siedzi tak długo w pracy i nie ma czasu dla dziexka a ledwo przekroczy próg i ona już dzwoni i najlepiej to pół godziny by gadała). I najlepiej jakbyśmy co tydzień przyjeżdżali, jak zauważyła że nie chcemy przyjeżdżać co tydzień to się zaczęła wpraszać. Już mi się nie chce nawet o tym gadać ale ten weekend to było wykorzystanie mojej wyrozumiałości na maxa zreszta mojego męża tez i już uzgodniliśmy że zobaczą nas dopiero gdzieś w połowie lipca
B_002 lubi tę wiadomość
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
nick nieaktualnyTunia76 wrote:Moja teściowa uważa, że matka jest tylko jedna i najważniejsza, a nie żona i dzieci.
Mój mąż ma jej gadanie gdzieś i to my jesteśmy na pierwszym miejscu.
Niestety młodszy brat męża jest pod wpływem matki. Mamusia dzwoni i on rzuca wszystko i do niej jedzie.
Ma 4 dzieci, a jego żona od 9 lat nie była u fryzjera, bo nie ma jej kto zostać z dziećmi. Dużo by pisać. Teściowa tak się im wpier..la w życie, że nie wiem co będzie dalej.
Próbowałam z teściowa rozmawiac na ten temat, ale to nic nie pomogło. A najlepsze w tym, to to, że ona jest z wykształcenia pedagogiem.
Zakładam i powtarzam sobie ze normalna ale cholera wie co mi odbije 🤣😝Tunia76, Fasolka77, espoir, Kasiulka90, DorotaAnna, B_002, MamaAga85, martusiawp, Lili90 lubią tę wiadomość
-
Przez ten internet, to teraz panicznie boję się szczepienia.
Przy synu nic nie wiedziałam i wszystkie szczepienia bez stresu, bez doszukiwania się negatywnych skutków szczepionek.
Szczepimy za tydzień, a ja już jestem osrana.Bubek, B_002 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHejka. Nadrobilam wczoraj w wannie i dzisiaj od 7 :p młoda śpi a ja coś nie mogę.
MamaAga masz dalej okres?
I mnie dzisiaj 6 dzień od 3 dni leje się że mnie jak Niagara. Ale moja sąsiadka karmi piersią już rok i mówi mi że ona ma tak od samego początku 😭😭😭 nic mnie nie boli z tym że muszę chodzić w podkładach poporodowych i idzie mi paczka dziennie. Nawet po porodzie tak nie krwawilam -
nick nieaktualnyCo do szczepionki na pneumokoki to prawdopodobnie z tamtą seria która był szczepiony Szymonek Lenka Wiktoria i kilka innych dzieci coś było nie tak.
Ja NIESTETY przeczytałam to wszystko po pierwszym szczepieniu Leonki i żałuje bardzo. I niestety przeczytałam wszystkie historie tych dzieci i to co ja przeżywałam to masakra. Dlatego boje się każdego szczepienia. Ale! Szczepie więc gdzieś stylu głowy mi podpowiada intuicja że robię dobrze dla przyszłości dziecka.
Powiem wam że ja wierze,że to ta powód był w szczepionce to że Szymonek miał ta mutacje to ok może dlatego właśnie na niego tak zadziałała ale Lenka nie miała mutacji a dziecko zmarło. Wiktoria też nie miała mutacji a miała ciężkiego NOPa z bezdechami drgawkami inne dzieci też przestawały oddychać czy mialy drgawki, wiotkość czy miale żyją przeszło to. I większość z tych dzieci miało ta szczepionkę jako szczepienie kolejne więc coś musialo być w tej konkretnej serii.
Ale dziewczyny mnie uspokoiło to że TE PRZYPADKI były TYLKO po tej JEDNEJ serii synflorixa : synflorix aspnb005ae.
Ja zaszczepiłam prenavarem13 mała szczerze przeszła to jak ugryzienie komara.
Wczoraj w radiu właśnie słuchałam o tym jak odłączyli Szymonka wypowiadała się jego mama. To straszne jacy ludzie pracują w szpitalach by przed rodzicami zwołać konsylium postanowić o odpięciu dziecka a po przyjściu rodziców dać ciało i powiedzieć żeby się pożegnali. Jechałam samochodem i zwyłam się jak bóbr. 😞
-
nick nieaktualnyTunia gdzieś tam z tyłu pytałaś o moja dietę. Więc tak jestem dalej trwam. W piątek ważyłam 93,3 dzisiaj ważę 90,0 🥺 dalej mam 5 kg z ciąży +25 kg nadwagi które nazbieralam w 2 lata. Więc chcialbym to zrzucić w 1,5 roku i w ciągu kolejnego 0,5 roku chcialanym zajść w ciążę. ✊✊
Ale chciałabym a móc to nigdy nie wiadomo co z tego wyjdzie. Obym wytrwala. Posiłki mam 3 są to posiłki nisko węglowodanowe i staram się pić minimum 1,5 litra wody. Drugiego dnia wypiłam za mało wody to wieczorem bardzo mnie głowa bolala. Gotowe wieczorem na 3 dni jedzonko mam w pojemnikach więc daje radę 😃Tunia76 lubi tę wiadomość
-
B_002 wrote:Współczuję
Może jednak macie teraz skok rozwojowy i wkrótce spanie wróci do normy.
Tak obstawiam bo Bunio więcej obserwuje, leży grzeczny w wózku i patrzy, coś gada i sam się uśmiechaciekawe czy tata zauważy zmiany po tygodniu niewidzenia syna
B_002 lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
nick nieaktualnyBasiu Dorotka : opis tego jak zachowywały się wasze teściowe to jest to toćka w toćke moja tesciowa. Dlatego ja uważam że się lubimy aż tak bardzo no bo synek jej kilka razy dobitnie dał do zrozumienia że nie chce codziennych telefonow. Teraz ograniczył do telefonu raz w tygodniu raz na 1,5 tygodnia jak byłam w ciąży kiedyś nie zadzwonił jakoś przez tydzień to mu napisała że jesteśmy egoistami 😂 to była jej ostatnia głupia zagrywka która miała na celu wjechać na nas psychicznie ale ja się nie daje więc mężowi powiedziałam co myślę i miał takie samo zdanie. Zadzwonił powiedział jej co myslismy na ten temat. Przeprosiła nas. I od tamtej pory już czeka tylko na nasz kontakt. Ale przed ślubem bardzo oj bardzo chciała kontrolować. Potrafiła do męża dzwonić po każdych wykładach żeby je mówił co było 😂😂
No więc od nas się już za dużo nie dowiaduje. My do nich żadko jeździmy teść pali w domu ale to jara jak smok więc ja w ciąży tego wdychać nie chciałam a teraz nie będzie tego wdychać dziecko jak chcą mogą przyjechać do nas lub do moich rodzicow.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2019, 09:13
-
nick nieaktualny
-
to nie ze szczepionką było coś nie tak. Mały miał mutacje genu, która po szczepionce się uaktywniła czy jakoś tak... nie dajmy się zwariować...
ja tylko nie pojmuje jak mogli nie dać się rodzicom z nim pożegnać... mogli go trzymać chociaż za rękę...Mama36, Bubek, Paula 90, B_002 lubią tę wiadomość
💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
Mama36 wrote:Ale schizo też złapałam..jak głupia.. Mój wczoraj między innymi na pneumokoki (i rota jeszcze) i bardzo źle zniósł. Aż dziwne bo to dawki przypominające a po tamtych mu nic nie było.
A był płacz, rączki i to do samego wieczora.. Nawet był krzyk ze 2 razy, więc nawet nie wchodziłam na forum. Dziś już uśmiechy i zabawy ale wczoraj i ja nawet miałam głupie myśli. -
Karmelllka90 wrote:Tunia gdzieś tam z tyłu pytałaś o moja dietę. Więc tak jestem dalej trwam. W piątek ważyłam 93,3 dzisiaj ważę 90,0 🥺 dalej mam 5 kg z ciąży +25 kg nadwagi które nazbieralam w 2 lata. Więc chcialbym to zrzucić w 1,5 roku i w ciągu kolejnego 0,5 roku chcialanym zajść w ciążę. ✊✊
Ale chciałabym a móc to nigdy nie wiadomo co z tego wyjdzie. Obym wytrwala. Posiłki mam 3 są to posiłki nisko węglowodanowe i staram się pić minimum 1,5 litra wody. Drugiego dnia wypiłam za mało wody to wieczorem bardzo mnie głowa bolala. Gotowe wieczorem na 3 dni jedzonko mam w pojemnikach więc daje radę 😃 -
nick nieaktualnyKasiulka90 ale ja moglam przesunąć jakbym chciała.. Teraz rodzice mają głos.. Ale ja sama chce zaszczepić.. U nas tyle nie szcepionych do okola.
Tak naprawdę te szczepienia to stres większy dla rodzicow.. Dzieci tego nie pamiętac będą.
Karmelka ja też prenawar13 i pierwsza dawka jak ugryzienie komara a widzisz druga dawka kicha..Bubek lubi tę wiadomość
-
My po szczepieniu
Rota + 6w1
Pneumokoki za miesiac no i oni szczepia tu wlasnie Synflorixem! Powiedzialam dr ze sie naczytalam w necie, a ona na to zeby nie czytac ze jedyna roznica to 3 szczepy mniej i ze maja w miesiacu tysiac dzieci i nigdy odkad pracuje nic sie nie stalo.
Wiec za miesiac szczepimy
I juz sie nie nakrecam bo tylko spac potem nie moge i mala to czyje
Mia spi sobie, byla dzielna!Fasolka77, Daffi, B_002, martusiawp lubią tę wiadomość
-
Ten Szymonek mial mutacje genu, dlatego nie powinien byc szczepiony. Powinni badac genetycznie wszystkie dzieci pod tym katem to nie byloby takich tragedii. A ze odlaczyli tego chlopczyka bez wiedzy rodzicow to dla mnie niewyobrazalne skurwysynstwo. Powinni miec prawo przewiezc syna gdzies indziej, gdzie ktos im oferuje leczenie.
-
nick nieaktualnyKasiulka90 wrote:Naprawdę nie rozumiem obowiązku szczepień skoro większość dzieci tak źle reaguje. Nie można by tego wszystkiego przesunąć i szczepić starsze dzieci? Przecież dla takiego maleńkiego organizmu to ogromne obciążenie.
mysla.nieskalana, B_002 lubią tę wiadomość