Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Paula, a ten wyrostek wykluczyli wynikami krwi? Ja miałam wycinany i jakiś wskaźnik zapalny, ale nie crp, był przekroczony 1000 razy.
Malutka, Szymon mi ostatnio przytyl niewiele więcej. 120 g. To jeszcze nie jest tragedia Wasz wynik. Obyś mogła być z Małą w szpitalu...
Karola, ja mam jedną otoczkę większą. I ten krwisty lub siny ukwiał na sutku też mam. To normalne 😃 -
nick nieaktualny
-
Daffi wrote:
Swoja droga jak czytam o przybieraniu Lilki.. Konsultowalas to z kimś? Bo skoro je i nie brakuje jej a kiepsko przybiera to moze potrzebna jest konsultacja specjalisty?
Mimo wszystko trzymam za was kciuki.
Chrzest macie 23 a my 22czekam niecierpliwie na fotki.
Kochana konsultowalam i według pediatry jest w normie i nie widzi problemu. Ale oczywiscie ja jako matka panikuje, waze ja za czesto i potem sie stresuje ze nie przybrala. No nic, srednio wychodzi 180 gr na tydzien. Tyle, ze przez 8 dni moze nic nie przybrac a nagle nadrabia i to mnie stresuje czy nadrobi czy nie. No, ale faldki ma jak widzialyscie na fb -
Do mnoe dzis dojechal niemiecki sab simplex i obym nie musiala z niego nigdy skorzystać. A espumisan w niemczech jest uwaga.. Na receptę!! Porażka..
Mimo to daj Boze bym wyrzuciła opakowania w całości bo nie bedzie konieczności otwiedania. Filipek usypia sobie z szumisiem a ja zjadlam kolacyjke i mysle co tu robic jak maz do 23 w pracy a Jula pojechala spac do cioci. Jestem sama zamiast odpocząć to ja nie mam pomyslu na siebie a szkoda mi marnować czas na sen. -
malutka_mycha wrote:Jutro mamy szczepienie i ważenie, Valetta rozumiem Twoj stres związany z przybieraniem. My z lekarka doszlysmy do wniosku że taka natura Ninki, raczej będzie drobna. Oboje z mężem nie mamy specjalnej postury to też od dziecka nie ma co wymagać. Niektórzy są na 90 centyl, inni na 20. Ważne że nie jest niedozywiona.
Tez tak uslyszalam, ze każde dziecko przybiera w swoim tempie. Zaglodzic sie na pewno nie da. Tylko my musimy wyluzowac a to jest takie trudne. Jestem na grupie kwietniowr mamy na fb tej ogolnopolskiej i tam wiekszosc dzieci wazy juz ponad 6 kg :o A niektore nawet 8! Ale czytalam, ze one w koncu zwolnia z waga. A nasze będą wciaz po malutku przybierac.
-
Fasolka77 wrote:Zastanawiam się nad koniecznościa stosowania espumisanu....daję praktycznie do każdego karmienia a Bunio i tak pręży codziennie nóżki do góry i ma problem z pierdzeniem...uważam na to co jem więc nie wiem skąd te problemy...💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
valetta94 wrote:Kochana konsultowalam i według pediatry jest w normie i nie widzi problemu. Ale oczywiscie ja jako matka panikuje, waze ja za czesto i potem sie stresuje ze nie przybrala. No nic, srednio wychodzi 180 gr na tydzien. Tyle, ze przez 8 dni moze nic nie przybrac a nagle nadrabia i to mnie stresuje czy nadrobi czy nie. No, ale faldki ma jak widzialyscie na fb
Pozatym jedne przybieraja po 23-25g na dobe sa delikatniejszej budowy a inne jak no Filip po 50g bo sa pulpetami.. Nie wiem czy to tak dziala alw polozne mówiły ze on sie urodzil 4.5kg i ma wieksze zapotrzebowanie niz rowiesnicy stad tez nie wyrabiam z laktacja i musze dsac sobie czas by ja dostosować pod jego potrzeby.. I o ile cyca moze zjesc do woli nawet 200ml to modyfika absolutnie nie.. Dzis polozna powiedziala ze 150ml mm to bardzo duzo dla niego a on tyle zjevaletta94 lubi tę wiadomość
-
B_002 wrote:Przeczytałam właśnie że ten Szymonek zmarł dzisiaj
Czy myślicie że jego stan na prawdę był spowodowany przez szczepionkę? Chyba sama szczepionka nie zaszkodziłaby tak bardzo.
Aż strach szczepić dzieci, a przecież to
szczepienie na pneumokoki jest obowiazkowe.
Ja rezygnuje ze szczepienia na pneumokoki. Rozumiem tych, ktorzy szczepia ale ja sie boje. Wśród znajomych mam 2 przypadki ciezkich nopow po tej szczepionce. Jest też wiele dzieci poszkodowanych, ale ich sprawy nie sa nagłaśniane. W Japonii bodajże zrezygnowano z tej szczepionki bo miala za duzo skutkow ubocznych. My nie byliśmy na to szczepieni, dzieci kilka roczników wczesniej wcześniej tez. Zaznaczam, ze nie jestem antyszczepionkowcemPo prostu sie boje.
-
U nas wczoraj Zosia miała na wadze w przychodni 5910g, a przed chwilą się z nią zważyłam na naszej wadze łazienkowej z ciekawości i wyszło 6kg.
Od czasu do czasu się z nią tak ważę dla porównania.
Ściągnęłam sobie aplikację z siatką centylową i pokazuje mi że niedawno Zosia była już na 50 centylu a dziś jest na 90! Chyba mi za szybko rośnie mały grubasekNo ale skoro ona tak lubi jeść to co poradzić
Edit. Przyglądnęłam się wykresowi i waga jest raczej na 75 centylu. Nie wiem czemu pisze że 90. Do 90 trochę jednak brakuje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2019, 00:11
Misiabella, valetta94, martusiawp lubią tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
valetta94 wrote:Ja rezygnuje ze szczepienia na pneumokoki. Rozumiem tych, ktorzy szczepia ale ja sie boje. Wśród znajomych mam 2 przypadki ciezkich nopow po tej szczepionce. Jest też wiele dzieci poszkodowanych, ale ich sprawy nie sa nagłaśniane. W Japonii bodajże zrezygnowano z tej szczepionki bo miala za duzo skutkow ubocznych. My nie byliśmy na to szczepieni, dzieci kilka roczników wczesniej wcześniej tez. Zaznaczam, ze nie jestem antyszczepionkowcem
Po prostu sie boje.
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
Ja wczoraj szczepiłam na pneumokoki tą darmową szczepionką.
Nic się Zosi nie dzieje, dłużej dzisiaj śpi, w dzień przerwy między kamieniami były co 3 godziny. W nocy jedna przerwa 8h, a dalej już co 3.
Poza tym wszystko wydaje się w porządku.valetta94 lubi tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
Fasolka77 wrote:Zastanawiam się nad koniecznościa stosowania espumisanu....daję praktycznie do każdego karmienia a Bunio i tak pręży codziennie nóżki do góry i ma problem z pierdzeniem...uważam na to co jem więc nie wiem skąd te problemy...
Najlepiej sprawdzić czy po odstawieniu lub zmniejszeniu dawki coś się pogarsza. Jak będzie dobrze to odstaw.
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
chce_byc_mama wrote:I wiecie co? U mnie były seksy w nocy. Były wczoraj, byly przedwczoraj i beda dzisiaj🤪 Balam sie jak cholera, ale jak juz okazalo sie, ze wszystko ok i nic nie boli to poszlooooo😅
Witaj w klubieu nas tylko lekki dyskomfort przy wejsciu bo mnie kiepsko zszyli i mam taka mala petelke ze skory.. Jak mi to nie przejdzie to pojde do gina i mi to usunie..Ale licze, ze sie rozciagnie czy cos. Ale powiem wam, ze moje wejście do pochwy wyglada inaczej.. jest takie wielkie. Nie wiem moze sie jeszcze skurczy? Ale wyglada jak wiadro :o Choc jest nawet ciasno jak przyjdzie co do czego. Blizn nie widac. Ale ta dziurka jest taka duza. Wiecie jak sie balam pierwszego razu masakra.. a zerknelam tam z lusterkiem dopiero po 6 tygodniach.
B_002 lubi tę wiadomość
-
My też korzystamy z piłki do ćwiczeń. Często w dzień się na niej bujamy, mniej bolą mnie plecy niż przy zwykłym kolysaniu czy noszeniu. W najtrudniejszych momentach gdy Mała nie chce zasnąć na noc łącze piłkę, suszarkę i otulacz i to mnie jeszcze nigdy nie zawiodło!
Paula 90 lubi tę wiadomość
-
Karollinax26 wrote:Moja strasznie sika w pieluchy, więc chyba dobrze ?
Ja ostatnio też podałam, bo mi przez cały dzień cycki wydoiła ale zjadła tylko 30 ml więc głodna nie była. Ja tam nie mam problemu z podaniem mm, mleko jak mleko, dziecko jeść musi, po to to jest 😊
Msm takie samo podejście! Czasem podam jak nie wiem czy sie najadla a malo przelykania slyszalam..