Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
to ja matka roku "wrzucam" całą trójce razem do dużej wanny i po problemie
Lolka30, B_002, Fasolka77, Mama36, Kasiulka90, martusiawp, Tunia76, valetta94, Bubek lubią tę wiadomość
💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
Haha jak zwykle wygrywasz 😂.espoir wrote:to ja matka roku "wrzucam" całą trójce razem do dużej wanny i po problemie

Valetta są uniwersalne stelaże możesz dokupić. My kupiliśmy używany za 30zl. Właśnie zmieniliśmy wanienke na większą bo ta mniejszą zostawiliśmy u rodziców. Filip zdziwiony że ma tyle miejsca, ubijamy go na wszystkie strony i sobie wtedy bąki puszcza 🙈😂.
martusiawp, valetta94 lubią tę wiadomość
Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
Maj 2025
13.05. Transfer 6BB -
Ja dokładnie tak samo robię z ręcznikiem.Daffi wrote:Ja kapie w lazience a recznik ukladam na pralce i po kapieli szybko na praleczke owijam i idziemy do pokoju na przewijak.
A wanienke mam na podłodze bo nie mam stojaka. Nie kupiliśmy bo nie ma już gdzie trzymać tych wszystkich gratów, a nie mam problemy z kąpaniem na podłodze.
Jak była mniejsza to wanienke stawialiśmy na stole w pokoju.
Daffi, martusiawp, valetta94 lubią tę wiadomość

29.03.2019 [39+2] Zosia
2580g, 52cm, 10pkt, SN -
Moja też taka że zasypia tylko na rękach. Na szczęście nie śpi w chuście. W te upały na razie chusty nie używamy bo byśmy się ugotowały obie.valetta94 wrote:W dzien miala 4 drzemki. Pierwsza w nosidle, druga w bujaczku ale krotka. Trzecia w bujaczku,ale nie udana bo chciala do nosidla. Nosidlo w praniu bo byla wielka kupcia i przecieklo wiec wsadzilam w chustę. No i spala dlugo. Czwarta drzemka na rekach tak jak usypiam na noc. Mama do mnie dzwoni i mowi ze tak ja nauczyłam w tej chuscie i teraz nie chce spac inaczej i mowi zebym ja odłożyła. Gdyby wiedziała ile razy ja próbowałam a zaraz oczy jak 5 zl. Jak odzwyczaic dziecko od spania w chuscie? Wasze dzieci tez takie tulisie sa? Mama przyjedzie w sobote i sie naslucham mądrych rad. Twierdzi ze mi pokaze jak ja uspac na lozku. Tyle ze ona jej nawet nie zna, pierwszy raz ja na oczy zobaczy. Mysli, ze kazde dziecko ma jednakowy schemat. Juz mi na nerwy dziala

Odkładam małą jak zaśnie ale nie umiem jej nauczyć żeby zasnęła samodzielnie, no nie da się. Leży aż w końcu tak płacze mocno że nie mogę jej nie wziąć na ręce.
Co do many to skoro tak mówi że wie jak uspać dziecko to niech Ci pokaże. A jak się nie uda to już nie będzie Ci dalej działać na nerwy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2019, 23:46

29.03.2019 [39+2] Zosia
2580g, 52cm, 10pkt, SN -
Karola masz rację!Karollinax26 wrote:Valetta kochana, moja śpi tylko na rękach za dnia, o ile w ogóle śpi. Każda próba odłożenia kończy się wybudzeniem. Znów na rączki i znów śpi. Ja sobie nie daję wmówić, że tak ją nauczyłam, ona po prostu tak lubi i tego potrzebuje.
Mi położna powiedziała że takich rzeczy to się dzieci mogą nauczyć po skończonych 3 miesiącach bo wcześniej to mózg nie ogarnia na tyle żeby dzieci potrafiły coś wymusić, nie widzą jeszcze związku przyczynowo-skutkowego.
Ich zachowanie wcześniej jest związane z ich potrzebami a nie wymuszaniem czegoś na nas.
Ale potem już zaczynają kojarzyć takie zależności że jak zapłaczą to ktoś je weźmie na ręce, więc trzeba będzie wtedy uczyć spać samodzielnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2019, 23:53
Kasiulka90, stresant, valetta94 lubią tę wiadomość

29.03.2019 [39+2] Zosia
2580g, 52cm, 10pkt, SN -
Ja mam wanienke w brodziku prysznica. Nie mam kłopotu ze schylaniem sie i kąpielą w tej pozycji.B_002 wrote:Ja dokładnie tak samo robię z ręcznikiem.
A wanienke mam na podłodze bo nie mam stojaka. Nie kupiliśmy bo nie ma już gdzie trzymać tych wszystkich gratów, a nie mam problemy z kąpaniem na podłodze.
Jak była mniejsza to wanienke stawialiśmy na stole w pokoju.
B_002 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOj.. To mój bardzo dobrze kojarzy!B_002 wrote:Karola masz rację!
Mi położna powiedziała że takich rzeczy to się dzieci mogą nauczyć po skończonych 3 miesiącach bo wcześniej to mózg nie ogarnia na tyle żeby dzieci potrafiły coś wymusić, nie widzą jeszcze związku przyczynowo-skutkowego.
Ich zachowanie wcześniej jest związane z ich potrzebami a nie wymuszaniem czegoś na nas.
Ale potem już zaczynają kojarzyć takie zależności że jak zapłaczą to ktoś je weźmie na ręce, więc trzeba będzie wtedy uczyć spać samodzielnie
Od razu jak czuje ręce to jest nagle koniec syreny. A tylko poczuje podłoże to syrena się uruchamia... Czasem się mega z tego śmiejemy. -
nick nieaktualnyA w ogóle wczoraj Kryst się pierwszy raz kapal z Tata. Tylko jest za mały chyba bo nie zrobiło to na nim większego wrażenia w ogóle. Ani wanna ani tata
. Bo tata tylko kąpię u Nas (no chyba że ja sama) więc czuł się jakby byl codziennie kapany chyba. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ojj było ciężko. Nockę sobie odpuściłam. Ogólnie mam męża 24/7 w domu, więc mi mega pomaga. To nie było idealnie co 2 godziny przez 40 minut - podałam mniej więcej, bo po prostu karmiłam wyłącznie ściągniętym mlekiem (z butelki), nie dawałam wtedy piersi. Więc musiałam ściągać często i długo. Były takie chwile, że młody już wołał jeść, a ja nie zdążyłam ściągnąć odpowiedniej ilości - dałam mu część, ściągałam na szybko, potem dostał kolejną porcję. Ale mąż go wtedy uspokajał.Sansivieria wrote:Kasiulka w tym czasie gdy co 2 godz odciagalas pokarm po te 40 min to kto Ci się Dzieckiem zajmował? Co 2 godz w dzień i w nocy? To ogrom pracy!!! A jak wtedy karmilas? Tym osiągniętym z butelki czy jak?
Sansivieria lubi tę wiadomość

-
Przydział obowiązków mojego męża to obcinanie paznokci i kąpiel. Wyjeżdża na cały przyszły weekend i już się boję, jak to ogarnę sama 😅 Do tej pory tylko raz kąpałam 🙄chce_byc_mama wrote:Ja kapie Małego tylko z mężem. Jak go nie ma to Młody brudny😳

-
Kasiulka, sorry ze przeoczylam, ale dlaczego odciagasz mleko i karmisz odciagnietym? Ja mam zle doswiadczenia na tym polu, dlatego balabym sie kazde karmienie karmic z butelki, zeby dziecku za bardzo sie nie spodobalo. Wiem ze sa dzieci co potrafia tak i tak, ale kiedys taka uznana neurologopeda dziecieca Aleksandra Łada mi mowila, ze najbezpieczniej jest w takiej sytuacji karmic butelka ze smoczkiem o wolnym przepływie i trudną, bo jak dziecko wyczuje łatwiejsza opcje i jeszcze nie bedzie to stosowane chocby naprzemiennie, moze odrzucic pierś.
-
Przeczytałam że się obudziłaś sama bo orgazm 🙈😂Mama36 wrote:Ja się obudziłam sama bo organizm przyzwyczajony.. A moje dziecko śpi jak zabite.. Dobra...czekamy
Mama36, malutka_mycha, martusiawp, Wiewióreczka, Kasiulka90 lubią tę wiadomość
Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
Maj 2025
13.05. Transfer 6BB -
nick nieaktualnyHahaha.. Już nie pamiętam co to jest. Moje libido jest zerowe 🙈Lolka30 wrote:Przeczytałam że się obudziłaś sama bo orgazm 🙈😂
Kryst dopiero teraz się obudził. O 5:40 na karmienie. Cudnie!
Jadł 20:30, 22 trochę dopoiłam i teraz.. Aż szkoda że musiałam się obudzić byłabym tak wyspana że szok!
stresant, Fasolka77, martusiawp lubią tę wiadomość
-
Mama36 wrote:Hahaha.. Już nie pamiętam co to jest. Moje libido jest zerowe 🙈
Kryst dopiero teraz się obudził. O 5:40 na karmienie. Cudnie!
Jadł 20:30, 22 trochę dopoiłam i teraz.. Aż szkoda że musiałam się obudzić byłabym tak wyspana że szok!
moje tez...sama nie wiem dlaczego, chyba a czas macierzynstwa zanika










