Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas dziś była 6 godzinna przerwa w karmieniu. Od kiedy Nina zaczęła więcej jeść i lepiej przybierać pozwalam nam się w nocy wyspać. Następna przerwa już niestety tylko 3godzinna a następna 1,5. Tendencja spadkowa
Fasolka, Kasiulka współczuję dziewczyny. A macie później problem żeby uśpić chłopaków? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDaffi z tym zoltkiem to faktycznie, podawałam Kini więc też były takie zalecenia 🙂 matko, niby nie tak dawno to robiłam a już zapomniałam 😜 będę musiała od nowa zagłębić się w temat bo przecież gluten tez się wprowadza obserwując reakcje.
Paula ciekawe te wyniki badań... Ja lubię owoce i warzywa i sporo jadłam w ciąży więc się przekonamy 😊 chociaż z Kinia jadłam sporo słodkiego no i nie powiem lubi słodycze ale jak widzi brokuła to aż piszczy żeby od razu gotować 😃
Olcia wczoraj zasnęła po 21 i wstała o 7 😃 ale o 2.30 zrobiła pobudke na mleko, na szczęście napila się i zasnęła.Paula 90 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDaffi wrote:no wlasnie ja tez nie moge!
mam w apce tak zrobione ze bez wpisywania hasel rozwijam tylko moje obecne srodki i nawet to mam niedostepne buahahha
a chcialam sprawdzic czy mi firma macierzynski wyplaci
czasu jest naprawde duzo na zlozenie.. co za roznica czy zloze dzis czy za 2 tyg... kase dostaja wszyscy i takw pazdzierniku...Daffi lubi tę wiadomość
-
Kasiulka90 wrote:Eheeee zobaczymy 😜 Po tych dwumiesięcznych przejściach nastawiam się na trudne dziecko. Od kilku dni w kooooońcu zaczyna się bawić (20 minut, ale dobre i to). Do tej pory przez całą dobę codziennie był tylko płacz, jedzenie i sen. Nadal nie ma snu bez cycka.
Najbardziej zszokowało mnie, jak Karmelka napisała, że po raz pierwszy od 6 tygodni usłyszała płacz Leosi. A ja od 3 tygodnia życia Klemka codziennie mam co najmniej pół dnia płaczu... Chyba nareszcie nastał czas, że się z tym pogodziłam. Wcześniej regularnie rosła we mnie frustracja, że nie mam mu jak pomóc. A Wy na forum mnie nie rozumiałyście, wręcz czułam się naskakiwana momentami, że jestem przewrażliwioną matką pierwszego dziecka. Ech, miałam tego nie wyżalać na forum 😔 Ale tyle piszecie o wsparciu, a ja tego wsparcia nie miałam...u nas Filip pierwsze 4 tyg darł sie
choc M mowi ze on jak na niemowle wcale nie placze glosno i wczoraj sasiadka mnie tez pytala ze malutki taki spokojny ze nam w ogole nie lacze.. ja ocy jak 5 zl i mowie jak nie jak oczatki byly ciezkie, kapiele to byl wrzask.. sasiedzi nic nie slysza.. nie chcialam juz doytywac czy slychac jak ja sie drę
Kasiulka wyzalaj co masz na sercu.. robi się lżej.. ogolnie mimo roznic zdan i sporow nadal tzrymamy sie razem choc uwierz mi ze ja konto usuwac tu chcialam juz wiele razy bo nie umiem sie pogodzic z niektorymi rzeczami. ale uznalam ze mam to w nosie kazda zrobi co uwaza a mnie nikt do niczego nie jest w stanie zmusic.
Mam nadzieje ze Klemek da jednak mamie w koncu odpoczac. ze role sie odwroca. o ile zycze nam spokoju wszytskim tak nie wiemy co ząbkowanie dla nas szykuje. moze byc tak ze te spokojne i nieplaczace dzieci dadzą popalić a te niespokojne sie uspokoją . tego Ci zycze.
my tez mielismy przestoj w placzu ale ostatnio nie ma dnia zeby Filip nie zaplakal a bo mu sie nudzi i sie kogos domaga.. albo sie obudzi a jaw kcuhni albo w wc i za dlugo nie reaguje na jego stekanie to odpali sie mocniej.
damy rade ten okres niemowlectwa naprawde szybko mija.. pozniej bedziemy tesknic za malymi placzacymi bobasami ktore sa w jednym miejscu a ubolewac bedziemy bo nasze zywe srebra dadza nam popalic w inny sposob:P i tak z roku na rok im starsze tym nowsze problemy sie pojawiabunty, pyskówki takie jest rodzicielstwo a my kobiety silne babki przetrwamy to wszystko.
estrella, espoir, Kasiulka90, DorotaAnna, Fasolka77 lubią tę wiadomość
-
malutka_mycha wrote:Właśnie mnie Daffi uświadomiła
bo mnie potem znajdziesz i w d.. nakopieszmalutka_mycha lubi tę wiadomość
-
estrella wrote:Daffi z tym zoltkiem to faktycznie, podawałam Kini więc też były takie zalecenia 🙂 matko, niby nie tak dawno to robiłam a już zapomniałam 😜 będę musiała od nowa zagłębić się w temat bo przecież gluten tez się wprowadza obserwując reakcje.
Paula ciekawe te wyniki badań... Ja lubię owoce i warzywa i sporo jadłam w ciąży więc się przekonamy 😊 chociaż z Kinia jadłam sporo słodkiego no i nie powiem lubi słodycze ale jak widzi brokuła to aż piszczy żeby od razu gotować 😃
Olcia wczoraj zasnęła po 21 i wstała o 7 😃 ale o 2.30 zrobiła pobudke na mleko, na szczęście napila się i zasnęła.estrella lubi tę wiadomość
-
malutka_mycha wrote:Fasolka, Kasiulka współczuję dziewczyny. A macie później problem żeby uśpić chłopaków?
Sytuacja sprzed chwili: dałam cyca, poprzełykał 2 minuty i oczywiście śpi i już czuję, że zrobił sobie ze mnie smoczka, więc wyciągam, a kapturek pełen mleka, aż wylatuje, z jego buzi również. Więc laktacja jest. Nie można powiedzieć, że dziecko się nie najada. Ledwo wyciągnęłam, oczywiście już szukał, ruszał całą głową, zaczął mręczeć, więc włożyłam cyca z powrotem, bo doskonale znam scenariusz.
Smoczka nadal nie preferuje 😒 -
Daffi wrote:tzn mama napisala ze cos sprostowali wiec sie okazuje ze nie jestem na czasie.. trzeba by poszukac info czy online i papierowo tez od dzis czy jednak nie.
bo mnie potem znajdziesz i w d.. nakopiesz -
nick nieaktualnyKasiulka pisz śmiało co Ci leży na sercu, ja się wyzalilam o mamie i o wiele lepiej mi się zrobiło. Ja nie wiem co to nieplaczace dziecko i jestem w szoku ze takie istnieją 🙂 za to wiem co to dziecko wymagające bo Kinia dała nam w kość od urodzenia do 1,5 roku i wiem jakie to jest frustrująca kiedy inne dzieci śpią a Ty kolejna noc spędzasz z placzacym dzieckiem na ręku. Ale to mija, co wcale nie znaczy że jest łatwiej 😉 tak jak pisze Daffi później pojawiają się inne problemy 🙂 no ale damy radę, teraz trzeba zacisnac zęby i znieść to wszystko no i cierpliwie czekać na lepszy czas 🙂
Olga też sporo na początku płakała, jadła i spała, nie było mowy o żadnej aktywności, poza snem i jedzeniem był płacz. Na szczęście na razie minęło ale kto wie jak będzie. Teraz potrafi polezec sama, a ma dni że trzeba przy niej siedzieć i co chwila brać na rączki 😉 ja każdego wieczora zasypiam z obawa że będzie się budzić jak Kinia 😜 i nie mogę uwierzyć, że na razie daje nam się wysypiac... Aż się boję co będzie jak zacznie zabkowac 🙉Kasiulka90 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyFasolka77 wrote:Laski jak czyscicie zabawki nowe? Np takie puzzle piankowe? Wyprać się nie da. .. przecieracie tylko szmatką przed pierwszym użyciem?
Plastikowe zabawki i pluszaki bez pozytywek też do pralki.
Gryzaki wyparzam.
A takie co się nic nie da zrobić to chusteczki antybakteryjne (z alkoholem).Fasolka77 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDaffi wrote:z ciekawosci czytalam i sie okazuje ze rozszerzanie diety w 6 miesiacu powinno zaczac sie tez od zoltka ale trzeba uwazac zeby bialka nie dodac bo jajo to podobno jeden z najsilniejszych alergenow.. widze ze niektorzy surowe jaja oddzielaja od zoltka i przyrzadzaja.. ja poprostu gotowalam jajko na twardo wyciagalam pozniej zoltko, dusilam i mieszalam z czyms.. podobno zoltko dostarcza zelazo ktore dziecko traci zmagazynowane przy rozszerzaniu diety.
Tak, ja robiłam tak samo. Gotowalam na twardo i dawałam żółtko, białko dopiero po jakimś czasie i zaczynałam od minimalnych ilości, u nas nic się nie działo więc stopniowo zwiekszalam.Daffi lubi tę wiadomość
-
Kasiulka90 wrote:Karola się wyłamała, ale na mnie nadal możesz liczyć. 4 karmienia po północy... 😒 Chyba przestanę czytać forum rano bo aż mam nerwy 😂
Kasiulka ja liczę że kiedyś sobie to odbijemy 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2019, 11:08
Kasiulka90 lubi tę wiadomość
Fasolka77