Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Mama19 nigdy nic nie wiadomo co sobie ktoś pomyśli
Ale taką mam nadzieję że nikt tu się nie czuje urażony 😊
Mi to forum dużo daje wiedzy i informacji o których nawet bym czasem ale pomyślała.
Nie zawsze zdążę być na bieżąco i nie zawsze się udzielam ale staram się czytać.
Ja na moje dziecko też nie mogę narzekać. Wiele z was ma trudniej i nie wiem czasem bo poradzić, więc się nie odzywam.
Ja dziś miałam na przykład spokojny dzień do południa, dużo uśmiechów, zabawy, drzemek, aż tu nagle płacz i to tak nie wiadomo dlaczego. Potem się okazało że chyba brzuszek bo się bardzo napinała i pierdziała ale bez kupy. To było jakieś pół godziny płaczu z wielkimi łzami i nie mogłam jej uspokoić. Tak mi było jej szkoda. Teraz śpi.
Ja się muszę zająć tym cyckiem teraz, chodzę z tą kapustą. Śmierdzi tym sokiem pod nosem 😂 No ale skoro pomaga to można się poświęcić. Mała śpi to ja sobie trochę spróbuję odciągnąć mleka laktatorem.
Mama do mnie za chwilę przyjdzie bo jest u brata i pomoże z obiadem. W takie dni pomoc jest nieoceniona.
A jeszcze dzisiaj przed południem bardzo chciałam wyjść z domu i wyszłam na 1,5h. Moja najlepsza przyjaciółka wylądowała nagle w szpitalu i już jest w domu. Musiałam ją odwiedzić, a bez dziecka poszło sprawniej. Moja mama się zajęła w tym czasie
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
Karollinax26 wrote:Paula, Anete .. czy Wy jeszcze też plamicie po porodzie ? Kurde, na usg wszystko było ok, a ja nadal plamię.
Powiem Ci, że od trzech-czterech dni, odpukać, nie plamię. Aczkolwiek jeszcze jest jakby taki śluz trochę.
Oho tak patrzę teraz, że mam 26 stron do nadrobienia 🙉 chyba nie mam szans 😳Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2019, 15:40
-
Może weźmiecie mnie za wariatkę, ale muszę to powiedzieć
Co prawda rzadko pisze, ekstremalnie rzadko wręcz.
Znam was lepiej niż wy mnie - nie trudno się dziwić, ale jestem z wami od dwóch kresek. Teraz po porodzie czytam was na bierząco, bo wczęsniej nie wyrabiałam z ilością stron jakie trzaskałyście. I tak mnie naszła refleksja, że gdyby nie wy, to byłabym jak to moje dziecko gacie zasrane i w ciemnym lesie. Tyle co się tu dowiedziałam od was, ile razy się pocieszałam, że nie tylko ja mam takie problemy.
I czasem jak już piszę, to mam wrażenie, że smuce i zastanawiam się 5 razy czy się odezwać, ale wtedy właśnie myśle sobie, że może któraś z was ma podobny "problem" i będzie wam raźniej tak ja mi, że nie jestem z tym sama i że może to normalne
Tak więc tak, tak się dzisiaj chciałam uzewnętrznićA właśnie dzisiaj bo od dwóch dni czytam was i mam wilgotne oczy, a dzisiaj to jakieś apogeum.
Kiwona, B_002, Lolka30, Daffi, mysla.nieskalana, malutka_mycha, Kasiulka90, martusiawp lubią tę wiadomość
-
Jesteśmy po pneumokokach i rota. Jest rozdrażnienie i senność, była luźna kupa i jest dużo bakow. Ja czekam na K, niech wraca z pracy, zje i ja mma wychodne. Pojadę do biedry 😂 ponoć jest promka na Dady, w dwupaku taniej. Bym kupiła, ale nie wiem czy 2 czy 3. Kazik waży dzisiaj 6700. Która się wypowie? Pampersy używamy 2 jeszcze i sa ok. Dady 3 są od 4 do 9 kg ponoć. Któraś używa już 3? Mama19?
-
Tysia89 wrote:Może weźmiecie mnie za wariatkę, ale muszę to powiedzieć
Co prawda rzadko pisze, ekstremalnie rzadko wręcz.
Znam was lepiej niż wy mnie - nie trudno się dziwić, ale jestem z wami od dwóch kresek. Teraz po porodzie czytam was na bierząco, bo wczęsniej nie wyrabiałam z ilością stron jakie trzaskałyście. I tak mnie naszła refleksja, że gdyby nie wy, to byłabym jak to moje dziecko gacie zasrane i w ciemnym lesie. Tyle co się tu dowiedziałam od was, ile razy się pocieszałam, że nie tylko ja mam takie problemy.
I czasem jak już piszę, to mam wrażenie, że smuce i zastanawiam się 5 razy czy się odezwać, ale wtedy właśnie myśle sobie, że może któraś z was ma podobny "problem" i będzie wam raźniej tak ja mi, że nie jestem z tym sama i że może to normalne
Tak więc tak, tak się dzisiaj chciałam uzewnętrznićA właśnie dzisiaj bo od dwóch dni czytam was i mam wilgotne oczy, a dzisiaj to jakieś apogeum.
Tysia a czemu ryczysz?Fasolka77
-
No ja wam powiem ze tez choć jakiś super często nie pisze to jestem od Was uzależniona! Nawet otwarcie pisze ze zazdroszczę wam przespanych nocy 😜 ale uwielbiam to jak dzielimy się tu naszym szczęściem i problemami; nie zmieniajmy tego!!!
malutka_mycha, Kasiulka90 lubią tę wiadomość
-
Iwonka, ja dziś pierwszy raz kupiłam Dady, cały czas jechałam na Premium Care ale pod domem rossmana mi brak, więc kupiłam Dady. Wzięłam trójki, Marcelina chyba 3 tyg temu ważyła 5340. Powiem Ci, że te trójki to już takie całkiem dobre są.
Kiwona lubi tę wiadomość
-
Kiwona ja dopiero będę startować z 3, właśnie kończymy 2. Chociaż nie, mam jeszcze 2 z pampersa ale te niebieskie active A one wg opakowania są większe bo 3-8kg chyba.
Kiwona lubi tę wiadomość
Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
Maj 2025
13.05. Transfer 6BB -
nick nieaktualnyKiwona wrote:Jesteśmy po pneumokokach i rota. Jest rozdrażnienie i senność, była luźna kupa i jest dużo bakow. Ja czekam na K, niech wraca z pracy, zje i ja mma wychodne. Pojadę do biedry 😂 ponoć jest promka na Dady, w dwupaku taniej. Bym kupiła, ale nie wiem czy 2 czy 3. Kazik waży dzisiaj 6700. Która się wypowie? Pampersy używamy 2 jeszcze i sa ok. Dady 3 są od 4 do 9 kg ponoć. Któraś używa już 3? Mama19?
Kiwona, B_002 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny